-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2016-11-09
2016-11-24
Serdecznie z córką polecamy tę książkę, nie tylko dlatego, że opowiada o nas samych, gdy czujemy się bezsilni, a także nie dlatego, że porusza delikatny temat śpiączki i wszystkich związanych z tym konsekwencjami, nie tylko medycznymi, ale również społecznymi, ale dlatego, że czyta się ją z przyjemnością, że wciąga swoją intrygującą fabułą, a czasami może nawet lekko przeraża.
Więcej: http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2016/11/za-niebieskimi-drzwiami-marcin.html
Serdecznie z córką polecamy tę książkę, nie tylko dlatego, że opowiada o nas samych, gdy czujemy się bezsilni, a także nie dlatego, że porusza delikatny temat śpiączki i wszystkich związanych z tym konsekwencjami, nie tylko medycznymi, ale również społecznymi, ale dlatego, że czyta się ją z przyjemnością, że wciąga swoją intrygującą fabułą, a czasami może nawet lekko...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-26
Tom czwarty to w pełni rozwinięta space opera, z wartką akcją, niesamowitymi, jak zawsze, wyczynami głównej bohaterki, kosmicznymi bitwami i peanem na cześć techniki. „Zew Walhalli” to po prostu lekka, dobrze napisana, pełna akcji powieść, którą się świetnie czyta, w szczególności wtedy, gdy nie dysponuje się nadmiarem czasu.
Więcej:http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2017/01/zew-walhalli-evan-currie.html
Tom czwarty to w pełni rozwinięta space opera, z wartką akcją, niesamowitymi, jak zawsze, wyczynami głównej bohaterki, kosmicznymi bitwami i peanem na cześć techniki. „Zew Walhalli” to po prostu lekka, dobrze napisana, pełna akcji powieść, którą się świetnie czyta, w szczególności wtedy, gdy nie dysponuje się nadmiarem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-03
2016-07-12
2016-08-29
Starałam się dość obiektywnie ocenić powieść „Pobór”, która tak naprawdę ma bardzo niewiele wad, a te które się pojawiają, są marginalne. Akcja powieści jest wystarczająco wartka, by wciągnąć czytelnika w świat Andrew Greysona, który wcale nie okazuje się takim strasznym egoistycznym obibokiem, jak go opisano w blurbie, a styl pisania Kloosa jest znacznie bardziej poważny i rzetelny niż na przykład Evana Currie. Proza Marko Kloosa nie jest tak rozbuchana jak Davida Webera, nie jest tak lekka jak Evana Currie i nie jest tak wizjonerska, jak Johna Scalzi, innymi słowy znalazła się nisza dla tego pisarza – realizm, jeśli można o takim pisać w ramach fantastyki.
Więcej na: http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2016/09/mamy-rok-2108-wspolnota.html#comment-form
Starałam się dość obiektywnie ocenić powieść „Pobór”, która tak naprawdę ma bardzo niewiele wad, a te które się pojawiają, są marginalne. Akcja powieści jest wystarczająco wartka, by wciągnąć czytelnika w świat Andrew Greysona, który wcale nie okazuje się takim strasznym egoistycznym obibokiem, jak go opisano w blurbie, a styl pisania Kloosa jest znacznie bardziej poważny i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-09-16
2016-10-01
2016-12-04
Pierwszy raz spotkałam się z poważną literaturą fantasy, dogłębnie przemyślaną, traktującą o problemach społecznych, z którymi spotykamy się również w naszej rzeczywistości. Przygody bohaterów są dramatyczne, zazwyczaj tragiczne, a przecież traktują wyłącznie o jednym, o pragnieniu wolności, o życiu, w którym można po prostu być sobą. Nora K. Jemisin w pełni sobie zasłużyła na Nagrodę Hugo dla najlepszej powieści.
Więcej na: http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2016/12/piata-pora-roku-nora-k-jemisin.html
Pierwszy raz spotkałam się z poważną literaturą fantasy, dogłębnie przemyślaną, traktującą o problemach społecznych, z którymi spotykamy się również w naszej rzeczywistości. Przygody bohaterów są dramatyczne, zazwyczaj tragiczne, a przecież traktują wyłącznie o jednym, o pragnieniu wolności, o życiu, w którym można po prostu być sobą. Nora K. Jemisin w pełni sobie zasłużyła...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-16
2016-12-30
2016-11-02
2016-11-09
2016-11-22
2016-11-22
2016-04-27
„Szeptucha” Katarzyny Bereniki Miszczuk, to fantastyczna, lekka lektura. Trzeba pogodzić się, że nie stworzono w niej naprawdę słowiańskiej atmosfery i że pomysł na prawdziwą polską magię został zaprzepaszczony. Pomimo tego czekam na tom drugi - „Noc Kupały”.
Więcej na: http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2016/08/szeptucha-katarzyna-berenika-miszczuk.html
„Szeptucha” Katarzyny Bereniki Miszczuk, to fantastyczna, lekka lektura. Trzeba pogodzić się, że nie stworzono w niej naprawdę słowiańskiej atmosfery i że pomysł na prawdziwą polską magię został zaprzepaszczony. Pomimo tego czekam na tom drugi - „Noc Kupały”.
Więcej na: http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2016/08/szeptucha-katarzyna-berenika-miszczuk.html
2016-11-01
2016-10-19
2016-10-11
2016-09-15
„Graf Zero” jest według mnie najlepszą powieścią z Ciągu ze względu na tempo akcji, właściwe i odpowiednio stopniowane „odkrywanie kart” przez autora, a także ciekawe, zakręcone wątki. Powieść można czytać niezależnie od pozostałych, ale najpełniejszy obraz można uzyskać jedynie czytając całą Trylogię.
Więcej:http://zgryzliwympiorem.blogspot.com/2016/11/graf-zero-william-gibson.html
„Graf Zero” jest według mnie najlepszą powieścią z Ciągu ze względu na tempo akcji, właściwe i odpowiednio stopniowane „odkrywanie kart” przez autora, a także ciekawe, zakręcone wątki. Powieść można czytać niezależnie od pozostałych, ale najpełniejszy obraz można uzyskać jedynie czytając całą...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to