Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Trzymający w napięciu i ciekawe skonstruowany kryminał z nietuzinkową parą bohaterów. Najlepsza do tej pory książka autora. Czekam na drugi tom z Rory i Lane'em.

Trzymający w napięciu i ciekawe skonstruowany kryminał z nietuzinkową parą bohaterów. Najlepsza do tej pory książka autora. Czekam na drugi tom z Rory i Lane'em.

Zabawna książeczka naszpikowana ciekawostkami. Autor nie tylko w humorystyczny sposób opisuje życie w starożytnej Grecji, ale też zachęca czytelnikow do wspólnej zabawy – mają wyobrazić sobie, że przeniesli się w czasie.

Zabawna książeczka naszpikowana ciekawostkami. Autor nie tylko w humorystyczny sposób opisuje życie w starożytnej Grecji, ale też zachęca czytelnikow do wspólnej zabawy – mają wyobrazić sobie, że przeniesli się w czasie.

Książka napisana przez prawdziwego pasjonata i to czuć na każdej stronie. "Dwanaście srok za ogon" naszpikowana jest ciekawostkami, anegdotami i odniesieniami do popkultury, dzięki czemu czyta się ją niesamowicie przyjemnie.

Książka napisana przez prawdziwego pasjonata i to czuć na każdej stronie. "Dwanaście srok za ogon" naszpikowana jest ciekawostkami, anegdotami i odniesieniami do popkultury, dzięki czemu czyta się ją niesamowicie przyjemnie.

Wszystko, co chcieliście wiedzieć o sowach, ale baliście się zapytać.
Naprawdę ciekawa książka, napisana przystępnym językiem i przepełniona humorem. Od razu zabieram się za wcześniejsza książkę Jacka Karczewskego "Jej wysokość gęś. Opowieści o ptakach", bo bardzo podoba mi się sposób pisania autora.

Wszystko, co chcieliście wiedzieć o sowach, ale baliście się zapytać.
Naprawdę ciekawa książka, napisana przystępnym językiem i przepełniona humorem. Od razu zabieram się za wcześniejsza książkę Jacka Karczewskego "Jej wysokość gęś. Opowieści o ptakach", bo bardzo podoba mi się sposób pisania autora.

Niezła książka, ale to nie jest Dean Koontz w najlepszym wydaniu. Wszyscy lubią golden retrievery, więc szkoda, że autor nie postawił na mniej książkową i popularną rasę, na przykład pudle!

Niezła książka, ale to nie jest Dean Koontz w najlepszym wydaniu. Wszyscy lubią golden retrievery, więc szkoda, że autor nie postawił na mniej książkową i popularną rasę, na przykład pudle!

Świetny thriller. Praktycznie do końca nie wiadomo, kto jest zły, a kto dobry, komu warto w tej całej zagmatwanej i pełnej zwrotów akcji historii kibicować.

Świetny thriller. Praktycznie do końca nie wiadomo, kto jest zły, a kto dobry, komu warto w tej całej zagmatwanej i pełnej zwrotów akcji historii kibicować.

Bardziej romansidło niż thriller medyczny, który obiecuje nam mroczna okładka ze skalpelem. Zresztą nie ma co się dziwić - książka została wcześniej wydana w serii Harlequin Intrique, a to mówi samo za siebie.

Bardziej romansidło niż thriller medyczny, który obiecuje nam mroczna okładka ze skalpelem. Zresztą nie ma co się dziwić - książka została wcześniej wydana w serii Harlequin Intrique, a to mówi samo za siebie.

Znakomity kryminał w skandynawskim stylu z wątkami obyczajowymi i nieszablonowymi postaciami. Czyta się szybko i dużą przyjemnością.

Znakomity kryminał w skandynawskim stylu z wątkami obyczajowymi i nieszablonowymi postaciami. Czyta się szybko i dużą przyjemnością.

Książka rozkręca się bardzo powoli, żeby nie powiedzieć, że na początku trochę nudzi, ale warto dać jej szansę, bo druga połowa to już prawdziwa petarda!!!

Książka rozkręca się bardzo powoli, żeby nie powiedzieć, że na początku trochę nudzi, ale warto dać jej szansę, bo druga połowa to już prawdziwa petarda!!!

Thriller medyczny to jeden z moich ulubionych gatunków, a Robin Cook jest prawdziwym mistrzem wywoływania w czytelniku strachu i niepokoju.

Thriller medyczny to jeden z moich ulubionych gatunków, a Robin Cook jest prawdziwym mistrzem wywoływania w czytelniku strachu i niepokoju.

Z pewną obawą sięgałem po zakończenie trylogii husyckiej, ale Andrzej Sapkowski nie zawiódł. Godne zakończenie bardzo dobrej historii.

Z pewną obawą sięgałem po zakończenie trylogii husyckiej, ale Andrzej Sapkowski nie zawiódł. Godne zakończenie bardzo dobrej historii.

Bardzo dynamiczna kontynuacja, szybsza akcja, ale część literackiej magii z pierwszej części gdzieś mi uleciało.

Bardzo dynamiczna kontynuacja, szybsza akcja, ale część literackiej magii z pierwszej części gdzieś mi uleciało.

Ta trylogii nie jest tak genialna jak serii o "Wiedźminie", ale czyta się świetnie. Może Netflix by sfilmował? Byłby hit jak nic!!!

Ta trylogii nie jest tak genialna jak serii o "Wiedźminie", ale czyta się świetnie. Może Netflix by sfilmował? Byłby hit jak nic!!!

Kiepski ten zbiór opowiadań, ale z braku laku poczytać można.

Kiepski ten zbiór opowiadań, ale z braku laku poczytać można.

Jonathan Carroll tym razem zabrał nas do jednego z moich ulubionych miast - pięknego Wiednia. Tak jak do pełnej magii stolicy Austrii, tak i do książek autora wraca się z przyjemnością.

Jonathan Carroll tym razem zabrał nas do jednego z moich ulubionych miast - pięknego Wiednia. Tak jak do pełnej magii stolicy Austrii, tak i do książek autora wraca się z przyjemnością.

Świetna książka, które w innym stylu od bardziej znanych powieści Jonathana Carrolla. Nostalgiczna, magiczna, zaskakują.

Świetna książka, które w innym stylu od bardziej znanych powieści Jonathana Carrolla. Nostalgiczna, magiczna, zaskakują.

Przy "Przesyłce" autor zaliczył wpadkę. Zdarza się najlepszym. Tym razem poziom niedorzeczności był dla mnie za duży.

Przy "Przesyłce" autor zaliczył wpadkę. Zdarza się najlepszym. Tym razem poziom niedorzeczności był dla mnie za duży.

Jeden z najlepszych thrillerów jakie przeczytałem w ostatnich latach, jednak poziom makabry, która zaserwował nam autor, może być dla niektórych czytelników nie do strawienia.

Jeden z najlepszych thrillerów jakie przeczytałem w ostatnich latach, jednak poziom makabry, która zaserwował nam autor, może być dla niektórych czytelników nie do strawienia.

Chyba najlepsza część serii, chociaż wybór nie należy do łatwych. Świetna książka nie tylko dla fanów thrillerów.

Chyba najlepsza część serii, chociaż wybór nie należy do łatwych. Świetna książka nie tylko dla fanów thrillerów.

Nie przepadam za tenisem i do tej pory wszystkie książki z motywem sportowym okazywały się niewypałami, ale "Krótka piłka" to naprawdę świetna książka.

Nie przepadam za tenisem i do tej pory wszystkie książki z motywem sportowym okazywały się niewypałami, ale "Krótka piłka" to naprawdę świetna książka.