Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Antologia dla wytrwałych. Zdarzały się perełki, jednak tak szybko się kończyły, iż poziom mojego rozczarowania rósł ze strony na stronę.

Antologia dla wytrwałych. Zdarzały się perełki, jednak tak szybko się kończyły, iż poziom mojego rozczarowania rósł ze strony na stronę.

Zupełnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać sięgając po kolejny twór szwedzkiego autora. Pierwsze kilka stron nie zapowiadało tak dobrej zabawy, jednak gdy tylko dotarłam do słowa "obszczykapcie" już wiedziałam, że nie będę się dalej nudzić :)

Zupełnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać sięgając po kolejny twór szwedzkiego autora. Pierwsze kilka stron nie zapowiadało tak dobrej zabawy, jednak gdy tylko dotarłam do słowa "obszczykapcie" już wiedziałam, że nie będę się dalej nudzić :)

Kontynuacja dużo lepsza niż Zmorojewo. Mroczniejszy klimat, atmosfera jeszcze bardziej napięta.

Kontynuacja dużo lepsza niż Zmorojewo. Mroczniejszy klimat, atmosfera jeszcze bardziej napięta.

Słysząc słowo "elf" większość osób od razu myśli o elfach wykreowanych przez Tolkiena we "Władcy Pierścieni". Postać Ariena i nie tylko, która została stworzona przez Panią Eleonorę znacznie różni się od elfów tolkienowskich. Oczywiście i jedne i drugie są uosobieniem rozwagi i mądrości. Książka Tae ekkejr! ukazuje piękną przyjaźń człowieka i elfa - każdy etap ich poznania się. Doskonale widać jak bardzo różnią się obie rasy jednocześnie szanując się szalenie. Od dłuższego czasu chciałam sięgnąć po tą pozycję i nie zawiodłam się ;)

Słysząc słowo "elf" większość osób od razu myśli o elfach wykreowanych przez Tolkiena we "Władcy Pierścieni". Postać Ariena i nie tylko, która została stworzona przez Panią Eleonorę znacznie różni się od elfów tolkienowskich. Oczywiście i jedne i drugie są uosobieniem rozwagi i mądrości. Książka Tae ekkejr! ukazuje piękną przyjaźń człowieka i elfa - każdy etap ich poznania...

Książka bardzo skąpa w akcję, jednak bardzo pochłaniająca. Po pierwszej części podeszłam do kolejnej ze sporym dystansem. Ciekawym pomysłem było przedstawienie każdego z królów podczas odbierania ogni sygnałowych zwołujących naradę głów państw. Sprawa poważna, o zgodność wśród ośmiu królestw może być ciężko. Król Lermett bierze na siebie ogromne brzemię. Duża różnorodność charakterów dodaje akcji. Wątki miłosne strasznie romantyczne, idyllincze wręcz, ale dobrze się je czytało ;) Podobała mi się również różnica między każdym elfem, w tej części elfy już nieco bardziej były wyidealizowane. Jednak całość jak najbardziej plus.

Książka bardzo skąpa w akcję, jednak bardzo pochłaniająca. Po pierwszej części podeszłam do kolejnej ze sporym dystansem. Ciekawym pomysłem było przedstawienie każdego z królów podczas odbierania ogni sygnałowych zwołujących naradę głów państw. Sprawa poważna, o zgodność wśród ośmiu królestw może być ciężko. Król Lermett bierze na siebie ogromne brzemię. Duża różnorodność...

Bardzo dobry kryminał osadzony w realiach dzisiejszej Warszawy. Do samego końca nie było wiadomo, kto, kogo i czym. Zestaw Nemhauser & Mario bardzo nietuzinkowy. Komisarz Robert Nemhauser jest nietypowym gliną. Ambitny, łagodny, tonie w papierkowej robocie i sprawach kalibru sąsiedzkie waśnie, skradzione rowery i tym podobne. Stanowczo wstępując do policji nie tego się spodziewał. Po godzinach wyborny kucharz. Nagle, wyciągnięty z szafy "stary trup" odmienia tok pracy komisarza Nemhausera. Morderstwa, niewyjaśnione przyczyny, mroczna przeszłość osób z wyższych stołków. Ciekawa pozycja.

Bardzo dobry kryminał osadzony w realiach dzisiejszej Warszawy. Do samego końca nie było wiadomo, kto, kogo i czym. Zestaw Nemhauser & Mario bardzo nietuzinkowy. Komisarz Robert Nemhauser jest nietypowym gliną. Ambitny, łagodny, tonie w papierkowej robocie i sprawach kalibru sąsiedzkie waśnie, skradzione rowery i tym podobne. Stanowczo wstępując do policji nie tego się...

Tą pozycją odpoczęłam od świata fantasy. Muszę przyznać, że Pani Rowling potrafi po mistrzowsku tak poprowadzić fabułę, że ciężko oderwać się od książki. Po przeczytaniu serii Pottera nie byłam w stanie przewidzieć o czym tak naprawdę ta książka będzie.

Już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że śmierć Barrego Fairbrother'a nie jest odejściem szarego i przeciętnego mieszkańca Pagford. W tym małym miasteczku wydarzenie to lawinowo przyniesie serię nieprawdopodobnych incydentów. Czy pojęcie "małomiasteczkowość" może dotyczyć Pagford? Myślę, że tych uważających się za jego śmietankę jak najbardziej. Rowling w "Trafnym Wyborze" przedstawia rozterki osób w wieku podeszłym, średnim jak i młodzieży i dzieci. Choroby, fobie, nerwice. Daje do myślenia.

Tą pozycją odpoczęłam od świata fantasy. Muszę przyznać, że Pani Rowling potrafi po mistrzowsku tak poprowadzić fabułę, że ciężko oderwać się od książki. Po przeczytaniu serii Pottera nie byłam w stanie przewidzieć o czym tak naprawdę ta książka będzie.

Już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że śmierć Barrego Fairbrother'a nie jest odejściem szarego i przeciętnego...

Aż trudno uwierzyć, że w pierwszej części Arlen Bales był małym chłopcem. Zarówno Arlen jak i Jardir oraz ich armie walczą podczas Nowiu ze wzmocnionymi siłami z Otchłani. Tym razem nie są to bezmyślne potwory. Walka wydaje się być przegrana. Obaj Wybawiciele pokonuja książąt i przejmują od demonich przywódców nowe moce... Wszelkie intrygi zaczynają wychodzić na jaw. Po starciu z książętami Otchłani Inevera traci demonie kości. Jardir tak bardzo nienawidzący magii hora swojej żony, zaczyna czuć się zagubiony, a jednocześnie wolny. Dociera do niego, ze tak naprawdę całe jego życie opierało się na wyrokach demonich kości.

Arlen doznaje przemiany i bierze za żonę Rennę, której został przyrzeczony w pierwszej części "Malowanego Człowieka". Powraca do Zakątka po tym jak dowiedział się, o wyprawie Leeshy do Fortu Rizon. Zastaje tam wiele zmian, jednak mieszkańcy nadal traktują go jak ich jedynego przywódcę i Wybawiciela.

Czekam z utęsknieniem na "Tron Czaszek" :D

Aż trudno uwierzyć, że w pierwszej części Arlen Bales był małym chłopcem. Zarówno Arlen jak i Jardir oraz ich armie walczą podczas Nowiu ze wzmocnionymi siłami z Otchłani. Tym razem nie są to bezmyślne potwory. Walka wydaje się być przegrana. Obaj Wybawiciele pokonuja książąt i przejmują od demonich przywódców nowe moce... Wszelkie intrygi zaczynają wychodzić na jaw. Po...

Póki co jest to najlepsza część Cyklu Demonicznego. Przy czytaniu niektórych książek, jest się w stanie przewidzieć co się będzie działo. Jestem kompletnie zszkowana rozwojem akcji i postępowaniem zarówno Jardira jak i Arlena. Sięgam po kolejny tom!

Póki co jest to najlepsza część Cyklu Demonicznego. Przy czytaniu niektórych książek, jest się w stanie przewidzieć co się będzie działo. Jestem kompletnie zszkowana rozwojem akcji i postępowaniem zarówno Jardira jak i Arlena. Sięgam po kolejny tom!

Początkowo historia Jardira nie przemówiła do mnie. Jednak z biegiem stron akcja nabierała tempa. Biorę się za kolejną część ;)

Początkowo historia Jardira nie przemówiła do mnie. Jednak z biegiem stron akcja nabierała tempa. Biorę się za kolejną część ;)

W drugiej części akcja nabiera tempa. Naznaczony tchnie w ludzi iskierkę nadziei. Z demonami można walczyć i można z nimi wygrać. Naznaczony zatraca się w walce z otchłańcami i zapomina jak to jest być człowiekiem. Dzięki Leeshy i Rojerowi na nowo budzi się w nim ciekawość i ludzie uczucia. Każde z nich ma swój sposób na walkę z demonami, a Naznaczony dąży do poznania choćby najmniejszej tajemnicy na ich temat. Książka pełna emocji, odwagi i walki.

W drugiej części akcja nabiera tempa. Naznaczony tchnie w ludzi iskierkę nadziei. Z demonami można walczyć i można z nimi wygrać. Naznaczony zatraca się w walce z otchłańcami i zapomina jak to jest być człowiekiem. Dzięki Leeshy i Rojerowi na nowo budzi się w nim ciekawość i ludzie uczucia. Każde z nich ma swój sposób na walkę z demonami, a Naznaczony dąży do poznania...

Najlepsza ze wszystkich części. Szkoda, że nie wyszły kolejne :(. Jak ktoś ma linka do innych części to chętnie zajrzę ;)

Najlepsza ze wszystkich części. Szkoda, że nie wyszły kolejne :(. Jak ktoś ma linka do innych części to chętnie zajrzę ;)

Wspaniała książka! "Malowany Człowiek" to nie tylko demony i magia. To również historie trójki dzieci, które dorastając w cieniu walk z demonami. Podejście do życia Leeshy, Arlena i Rojera jest zupełnie inne niż pozostałych ludzi, chowających się co noc w swoich domach pod barierą runiczną. Jest w nich chęć walki i poznania świata, świata który nie kończy się na ścianach domu lub murach Wolnych Miast. Książka targa emocjami. Aż ma się ochotę ryczeć niczym Jednoręki otchłaniec ;)

Wspaniała książka! "Malowany Człowiek" to nie tylko demony i magia. To również historie trójki dzieci, które dorastając w cieniu walk z demonami. Podejście do życia Leeshy, Arlena i Rojera jest zupełnie inne niż pozostałych ludzi, chowających się co noc w swoich domach pod barierą runiczną. Jest w nich chęć walki i poznania świata, świata który nie kończy się na ścianach...

Kolejny tom cyklu Nightside. Sam twór dzielnicy Nightside jest szalony i nieprzewidywalny, stąd też zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. W miejscu tym mieszają się starożytne mity i legendy oraz twory, których nie powstydziliby się autorzy powieści si-fi. W poprzednim tomie, detektyw Taylor wydawał się bardziej bezbronny i bezsilny. W "Istotach Światła i Ciemności" staje się żywą legendą, o której słyszał i obawia się każdy, kto zagląda i żyje w Nightside. Skąd taka obawa przed detektywem skoro dar, którym obdarzony jest John Taylor, nie jest chodź trochę groźny? Pozycja mile zaskakująca.

Kolejny tom cyklu Nightside. Sam twór dzielnicy Nightside jest szalony i nieprzewidywalny, stąd też zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. W miejscu tym mieszają się starożytne mity i legendy oraz twory, których nie powstydziliby się autorzy powieści si-fi. W poprzednim tomie, detektyw Taylor wydawał się bardziej bezbronny i bezsilny. W "Istotach Światła i...

Krótka, lecz esencjonalna powieść. Początkowo obstawiałam amerykańskiego detektywa, typowa sprawa, zaginięcie, morderstwo podsiane magią. Ale grubo się myliłam. Niestandardowe motywy, tajemnicza dzielnica Londynu... Ciekawe :) szkoda jednak, że takie krótkie.

Krótka, lecz esencjonalna powieść. Początkowo obstawiałam amerykańskiego detektywa, typowa sprawa, zaginięcie, morderstwo podsiane magią. Ale grubo się myliłam. Niestandardowe motywy, tajemnicza dzielnica Londynu... Ciekawe :) szkoda jednak, że takie krótkie.

Bardzo przyjemne dzieło Pani Białołęckiej. Przygody wiedźmy naszych czasów - Kryśki Szyft - urzekły mnie w każdym caly. Jedynym minusem książki jest to, iż strasznie trąci feminizmem. Nie do końca ta ideologia mnie przekonuje. Użycie współczesnego języka oraz zestawienie go z wsią rodem z głębokiego PRL-u, jest świetnym zabiegiem. Do tego dołóżmy upiorną ciotkę, kilka duchów, mega poczucie humoru i kilka strasznych tajemnic i mamy książkę wiedźma.com.pl. Polecam;)

Bardzo przyjemne dzieło Pani Białołęckiej. Przygody wiedźmy naszych czasów - Kryśki Szyft - urzekły mnie w każdym caly. Jedynym minusem książki jest to, iż strasznie trąci feminizmem. Nie do końca ta ideologia mnie przekonuje. Użycie współczesnego języka oraz zestawienie go z wsią rodem z głębokiego PRL-u, jest świetnym zabiegiem. Do tego dołóżmy upiorną ciotkę, kilka...