Jesteśmy społecznością, która kocha książki

nie wiem dlaczego to sobie robię, ale chyba potrzebowałam zmiany na gorsze

nie wiem dlaczego to sobie robię, ale chyba potrzebowałam zmiany na gorsze

Nigdy nie sądziłam, że taka książka mnie porwie. Fakt, że sam początek był pełen cierpienia i negatywnych wydarzeń, jednak z biegiem czasu ciekawość rozbudzała się każdym kolejnym zdaniem, z każdą kolejną stroną. Wspaniała przygoda. Nie zapomnę jej nigdy ;)

Nigdy nie sądziłam, że taka książka mnie porwie. Fakt, że sam początek był pełen cierpienia i negatywnych wydarzeń, jednak z biegiem czasu ciekawość rozbudzała się każdym kolejnym zdaniem, z każdą kolejną stroną. Wspaniała przygoda. Nie zapomnę jej nigdy ;)

Niesamowicie ciepła i przyjemna książka. Mnóstwo pięknych wartości. Dziewczynki są prawdziwymi wzorami do naśladowania.

Niesamowicie ciepła i przyjemna książka. Mnóstwo pięknych wartości. Dziewczynki są prawdziwymi wzorami do naśladowania.

w końcu trochę inny schemat niż w pozostałych książkach obyczajowych. nie ma przystojnego miliardera, bohaterka nie jest nijaka.

w końcu trochę inny schemat niż w pozostałych książkach obyczajowych. nie ma przystojnego miliardera, bohaterka nie jest nijaka.

Pan Pilipiuk jak zwykle nie zawodzi.

Pan Pilipiuk jak zwykle nie zawodzi.

Nie miałam ogromnych oczekiwań wobec tej książki i na dobre mi to wyszło. Czytałam od kilku tygodni, na przemian z innymi. Niektóre momenty się lekko ciągnęły, podchodziłam pare razy, ale udało się. Sama historia dość dziwna. Ciężko nie znaleźć elementów z historii opowiadanych przez autora na scenie. Książka poruszająca, pewnie każdemu znany, problem alkoholizmu i to jakie skutki może nieść on dla kolejnych pokoleń. Znajdziemy tu prawdziwą przyjaźń i brutalną rzeczywistość.

Nie miałam ogromnych oczekiwań wobec tej książki i na dobre mi to wyszło. Czytałam od kilku tygodni, na przemian z innymi. Niektóre momenty się lekko ciągnęły, podchodziłam pare razy, ale udało się. Sama historia dość dziwna. Ciężko nie znaleźć elementów z historii opowiadanych przez autora na scenie. Książka poruszająca, pewnie każdemu znany, problem alkoholizmu i to jakie...

Niestety nie był to nic spektakularnego. Skończyłam książkę z bardzo mieszanymi uczuciami.

Niestety nie był to nic spektakularnego. Skończyłam książkę z bardzo mieszanymi uczuciami.

Jedna z lepszych książek, jakie miałam okazję czytać. Mocno rozbudziła u mnie ciekawość dotyczącą dynastii Piastów jak i samych początków Państwa. Fabuła jest naprawdę dynamiczna, ciężko tutaj o nudę czy przydługawe opisy.

Jedna z lepszych książek, jakie miałam okazję czytać. Mocno rozbudziła u mnie ciekawość dotyczącą dynastii Piastów jak i samych początków Państwa. Fabuła jest naprawdę dynamiczna, ciężko tutaj o nudę czy przydługawe opisy.

Pilipiuk jak zwykle nie zawodzi.

Pilipiuk jak zwykle nie zawodzi.

Część lepsza niż poprzednia. Wydaje mi się, że więcej tu spójności.

Część lepsza niż poprzednia. Wydaje mi się, że więcej tu spójności.

Sam pomysł Uniwersytetu bardzo dobry :) jednak im dalej w las tym bardziej się gubiłam. Pod koniec pierwszego lub drugiego rozdziału była wzmianka o minięciu kilku tygodni zajęć, przy czym raptem minęły dwa. Było więcej takich niespójności czasowych, znalazłam też kilka literówek, powtórzeń. Wrażenie zagubienia podsycała masa wydarzeń, dziejących się jedno po drugim. Szkoda, że wątek samej edukacji magii niezbyt rozwinięty.

Sam pomysł Uniwersytetu bardzo dobry :) jednak im dalej w las tym bardziej się gubiłam. Pod koniec pierwszego lub drugiego rozdziału była wzmianka o minięciu kilku tygodni zajęć, przy czym raptem minęły dwa. Było więcej takich niespójności czasowych, znalazłam też kilka literówek, powtórzeń. Wrażenie zagubienia podsycała masa wydarzeń, dziejących się jedno po drugim....

Tyle wulgaryzmów, dziwnych tekstów i typowo polskich odzywek w wykonaniu Francuzów, że całość nie klei się totalnie.

Tyle wulgaryzmów, dziwnych tekstów i typowo polskich odzywek w wykonaniu Francuzów, że całość nie klei się totalnie.

Nie sądziłam, że aż tak wciągnie mnie ta seria :) Nowe wydanie Magdaleny bardziej przypadło mi do gustu. Zaraz sięgam po kolejną część.

Nie sądziłam, że aż tak wciągnie mnie ta seria :) Nowe wydanie Magdaleny bardziej przypadło mi do gustu. Zaraz sięgam po kolejną część.

krótkie i zwięzłe historie, które potrafią wciągnąć. i w takiej branży jest miejsce na uśmiech i humor.

krótkie i zwięzłe historie, które potrafią wciągnąć. i w takiej branży jest miejsce na uśmiech i humor.

Po kolejne części już raczej nie sięgnę, naciągnięte do granic możliwości.

Po kolejne części już raczej nie sięgnę, naciągnięte do granic możliwości.

czasami się zastanawiam, po co ja to czytam ? Te wahania nastrojów, raz dobrze, raz źle, zaraz potem katastrofa, ktoś kogoś bije, ktoś jest nieszczęśliwy, zaraz jednak staje się szczęśliwy, rozstania, powroty, dramaty ... pewnie za pół roku znowu sięgnę po inną tym podobną pozycję mając kryzys czytelniczy ...

czasami się zastanawiam, po co ja to czytam ? Te wahania nastrojów, raz dobrze, raz źle, zaraz potem katastrofa, ktoś kogoś bije, ktoś jest nieszczęśliwy, zaraz jednak staje się szczęśliwy, rozstania, powroty, dramaty ... pewnie za pół roku znowu sięgnę po inną tym podobną pozycję mając kryzys czytelniczy ...

zaczęłam od drugiego tomu i nawet nie spostrzegłam, że dochodzi tu do jakiejkolwiek kontynuacji. Książki z tego gatunku zazwyczaj nie niosą ze sobą ogromu przesłań i wartości, ale tutaj nie ma po prostu niczego.

zaczęłam od drugiego tomu i nawet nie spostrzegłam, że dochodzi tu do jakiejkolwiek kontynuacji. Książki z tego gatunku zazwyczaj nie niosą ze sobą ogromu przesłań i wartości, ale tutaj nie ma po prostu niczego.

Moja pierwsza w całości przeczytana książka :) inne lektury szły w kąt z kilkoma stronami do końca. Dzięki Szatanowi czytanie zostało odczarowane.

Moja pierwsza w całości przeczytana książka :) inne lektury szły w kąt z kilkoma stronami do końca. Dzięki Szatanowi czytanie zostało odczarowane.

Jedna z bardziej zjadliwych i nawet przyjemnych książek z gatunku literatury kobiecej. Myślę, że sporo roboty zrobiły tutaj włoskie akcenty. Obyło się bez wulgaryzmów, dramatów i licznych inwektyw.

Jedna z bardziej zjadliwych i nawet przyjemnych książek z gatunku literatury kobiecej. Myślę, że sporo roboty zrobiły tutaj włoskie akcenty. Obyło się bez wulgaryzmów, dramatów i licznych inwektyw.

Może tylko mi się wydawało, ale chyba książka bardziej zebrana w sobie ? Nie jestem ogromną fanką twórczości Pana Mroza i uważam, że ciągnięcie tej historii nie powinno mieć miejsca, aczkolwiek nie wiedzieć czemu czytało mi się "Umorzenie" dużo lepiej niż poprzednie części.

Może tylko mi się wydawało, ale chyba książka bardziej zebrana w sobie ? Nie jestem ogromną fanką twórczości Pana Mroza i uważam, że ciągnięcie tej historii nie powinno mieć miejsca, aczkolwiek nie wiedzieć czemu czytało mi się "Umorzenie" dużo lepiej niż poprzednie części.