Opinie użytkownika
Takie sobie. Napisane poprawnie, czyta się przyjemnie, czuć pisarski kunszt noblistki. Ale... Brak polotu, nie ma ani jednego momentu, który porwałby mnie i wprowadził w podziw, należny poniekąd p. Oldze. Akcja tej, było nie było, powieści toczy się ślamazarnie i prowadzi do poprawnej politycznie albo prawomyślnej puenty. Niektóre przemyślenia autorki są bardzo ciekawe i...
więcej Pokaż mimo toRewelacja. Wcześniej oglądałem film i, jak zawsze, książka wypada zdecydowanie lepiej. Niewiele jest książek, które dostarczyły mi tyle, co ta, pozytywnych emocji. Ciepło, humor, doskonały język autora to dla mnie główne zalety tego dzieła. Podobno ma powstać amerykańska adaptacja filmowa z Tomem Hanksem. Czy dadzą radę? Trudno mi sobie wyobrazić, aby mogli się zbliżyć na...
więcej Pokaż mimo to
Jak na noblistkę to zupełnie przeciętna. Czytywałem kilku pisarzy nagrodzonych Noblem i p. Ernaux odstaje od nich wyraźnie, jest słabsza od Tokarczuk, Ishiguro, Marqueza...
Swoje poglądy na życie i ich ewolucję przedstawiła ciekawie, ale język literacki jest przeciętny, chyba, że tłumaczenie jest słabe...
Gdzieś przeczytałem, że jest to książka bardzo ważna dla literatury amerykańskiej, światowej itp. Dlatego przystępując do lektury miałem nadzieję na przynajmniej fajne przeżycie czytelnicze. Niestety zawiodłem się. Większość treści tej książki jest jakaś miałka, spłycona i trzeba mocno chcieć wyłuskać z niej jakieś wartościowe rzeczy. Słabe.
Pokaż mimo toWielki pisarz, wielka literatura...., czy aby na pewno? Takie właśnie pytanie mnie nurtowało i dlatego przeczytałem to dzieło. Moja ocena to dobre, ze wskazaniem na przeciętne. Na pewno nie jest to wielkie dzieło. A pisarz? Też czytywałem lepszych. Drażniła mnie, na przykład, niespójność narracji. Narrator w trzeciej osobie, czyli jakby z boku, obiektywnie, a o wojskach...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobre. Opis rosyjskich realiów z 30 lat XX wieku przedstawiony chyba bardzo obiektywnie. Niektórzy zarzucają Mackiewiczowi, że jego oceny skażone są konserwatywnymi poglądami i monarchistycznymi upodobaniami. Ja czegoś takiego nie zauważyłem, mimo, że wiedziałem o takich zarzutach przed lekturą tej książki i co jakiś czas o nich myślałem. Niektórzy współcześni...
więcej Pokaż mimo to
Każdy powinien przeczytać tę książkę ku przestrodze, bo każdy pije, pił lub będzie pił alkohol.
Pozycja zasługuje na umieszczenie jej w spisie lektur obowiązkowych szkół średnich zamiast, np. Ferddurke, lub tym podobnych, gdzie trzeba rozkminiać, co autor miał na myśli. Tu wszystko jest jasne: sięgasz po alkohol - musisz się liczyć, że będziesz taki jak główny bohater...
Pan Zychowicz zaskoczył mnie brakiem emocji. Pozytywnie. Po przeczytaniu "Obłędu 44", w którym wyraźnie zauważałem emocje, spodziewałem się, że w tej książce autor mocno zaakcentuje swoje opinie i poglądy. Nawet liczyłem na to. Tak się jednak nie stało i przez to treść jest przedstawiona rzeczowo, przekonująco i wszystko wydaje się być ukazane obiektywnie.
Pokaż mimo toTrochę mnie Pan Miłoszewski rozczarował. Jego poprzednie książki czytało się znacznie lepiej. W tej było sporo ciekawych przemyśleń, ale akcja trochę się ślimaczyła, jakby brakło pomysłów na budowanie napięcia. Opinie i poglądy autora, wyrażane przez bohaterów, doskonale wpisują się w obecne trendy ekologiczno-klimatyczne i są bardzo wyraziste i sugestywne...
Pokaż mimo toOpinia przedstawiona przez autora o Powstaniu Warszawskim jest wg mnie bardzo trafna, choć na pewno niewygodna i po prostu trudna. Oceniłbym tę książkę (po jej połowie, bo tyle na razie przeczytałem) wyżej, ale razi mnie coraz bardziej sposób, w jaki p. Zychowicz ujawnia swoje emocje. Objawia się to w licznych złośliwościach kierowanych pod adresem negatywnych bohaterów i...
więcej Pokaż mimo to
Wydawało mi się, że główny wątek zogniskuje się wokół porwanych dzieci. Otóż nie. O wiele za dużo energii pisarka poświęciła na ukazanie jakiś zabobonów, odprawianych przez złych katolików, jakiejś mrocznej historii Wałbrzycha i kilku innych niefajnych rzeczy.
Przeczytałem w opisie tej książki, że jest jedną z najgłośniejszych polskich powieści ostatnich czasów i dostała...
14 milionów ludzi zabitych celowo w ciągu 12 lat. Przerażające, ale tego nie wolno zapomnieć. W tej książce jest chłodna analiza tych wszystkich mordów dokonanych przez Stalina i Hitlera, chłodna a jednak przekazująca straszne emocje. Okazuje się, że w każdym narodzie były ofiary i oprawcy, nie tylko wśród Polaków, Ukraińców czy Niemców, ale również wśród Żydów. W...
więcej Pokaż mimo toWarto przeczytać, bo przedstawione poglądy na rzeczywistość i interpretacja historii zachęcają do myślenia w celu wyrobienia sobie własnego zdania. Antysemityzm? moim zdaniem - nie ma go w tej książce, no chyba, że każda krytyka Żydów, Izraela itp. ma stanowić przejaw antysemityzmu. Było w książce klika "niekonsekwencji", np.: zła pazerność rekieterów nowojorskich i dobra...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo fajnie wymyślona historia, ale... opowiedziana bez należytej staranności. I jeszcze ta końcówka... .
Każda surrealistyczna opowieść najczęściej ma taki niedokończony finał, który wynika, wg moje opinii, z braku pomysłu autora na doprowadzenie losów bohaterów do logicznego końca. W tej książce jest to widoczne bardzo wyraźnie.
Początek książki był obiecujący, potem bardzo słaby merytorycznie. Autor sprytnie przedstawia raczej swoje domysły niż naukowe fakty. Okazuje się, między innymi, że człowiek jest głównym niszczycielem planety Ziemia już od bardzo dawna, bo od 45 000 lat, kiedy to zniszczył ekosystem Australii. Wiadomo, że zniszczył, choć nie wiadomo jak się znalazł na tym kontynencie (wg...
więcej Pokaż mimo toKawał dobrej, bardzo dobrej powieści kryminalnej. Autor, Pan profesor od literatury, uważa, że książka powinna być przede wszystkim do czytania (czy jakoś tak...). Ta książka jest po to, żeby pochłonąć czytelnika. Najlepsza część trylogii grobiańskiej. Bardzo polecam.
Pokaż mimo toPomysł na fabułę może i dobry. W fantastyce chyba łatwo jest o dobry pomysł, tylko trzeba go umiejętnie poprowadzić, żeby wciągnąć czytelnika. Tego niestety w tej książce nie ma. Po prostu słaba, bardzo słaba. Dziwię się, że ją przeczytałem do końca - szkoda czasu.
Pokaż mimo toPani Tokarczuk po prostu umie pisać, składać bardzo dobre zdania, świetnie wyrażać swoje myśli. Mistrzostwo. Tak dobry pisarz potrafi zająć uwagę czytelnika każdym tematem, o którym pisze, nawet takim, po jaki sami nigdy byśmy nie sięgali. W tej książce jest wiele o podróżach, jako sposobie na życie. Ale ja zapamiętam też, że było tu bardzo dużo o ludzkim ciele, a właściwie...
więcej Pokaż mimo toTa książka stanowi dla mnie zbiór luźnych przemyśleń autora, w których próbuje analizować ludzkie zachowania?, genezę sukcesów?, przyczyny porażki? Sam nie wiem. Ma to być chyba jakiś poradnik "jak żyć", ale dla mnie nie spełnia tej roli. Napisane tak, że trudno jest czytać ze zrozumieniem. Chyba, że to wina tłumaczenia, bo czasami tekst wyglądał jak przetłumaczony przez...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałem 35% i przerwałem. Żałuję, że tak długo mączyłem się z tą historią, w której wszystko jest tworzone "na siłę". Szkoda Czasu.
Pokaż mimo to