Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pomysł - świetny. Wykonanie - niestety kuleje.
Pióro autorki nie przemawia do mnie, jest za bardzo "potoczne", nazbyt uproszczone i nie czułam się jakbym czytała książkę, a bardziej opowieść na wattpadzie. Fabuła opowiedziana w ciekawy sposób, do czasu. Mniej więcej od 3/4 książki cały klimat stworzony na poprzednich stronach zmienia się diametralnie i według mnie albo autorka miała koncepcję na zakończenie, ale nie potrafiła tego wdrążyć w historię, albo nie miała pomysłu i wpadła na tak radykalne rozwiązanie w ostatniej chwili. Jeżeli był to celowy zabieg to niestety, jestem zawiedziona.

Pomysł - świetny. Wykonanie - niestety kuleje.
Pióro autorki nie przemawia do mnie, jest za bardzo "potoczne", nazbyt uproszczone i nie czułam się jakbym czytała książkę, a bardziej opowieść na wattpadzie. Fabuła opowiedziana w ciekawy sposób, do czasu. Mniej więcej od 3/4 książki cały klimat stworzony na poprzednich stronach zmienia się diametralnie i według mnie albo...

Pomysł jest świetny, ukazanie danej historii z dwóch perspektyw, tym bardziej, że przez większość czasu, obydwie postacie nie były obok siebie, a jednak wiele ich łączyło. To, że powtarza się wiele dialogów z pierwszego tomu, jest według mnie sensowne i nie przeszkadzało mi. ALE.. Gdyby ta seria była napisana w inny, bardziej dynamiczny sposób, byłąby świetnym kryminałem. Niestety, opisy uczuć bohaterki zajmują spokojnie ponad połowę książki. To nie jest złe, w historii głównej bohaterki to właśnie uczucia są najważniejszą rzeczą, co nie zmienia faktu, że momentami czułam się znudzona tym? Chyba mogę to tak nazwać. Reansumując, pomysł - prześwietny i jestem mega ciekawa jak historia się rozwinie, wykonanie - choć uwielbiam styl autorki, niestety ta seria jest nie najlepszą reprezentacją jej twórczości.

Pomysł jest świetny, ukazanie danej historii z dwóch perspektyw, tym bardziej, że przez większość czasu, obydwie postacie nie były obok siebie, a jednak wiele ich łączyło. To, że powtarza się wiele dialogów z pierwszego tomu, jest według mnie sensowne i nie przeszkadzało mi. ALE.. Gdyby ta seria była napisana w inny, bardziej dynamiczny sposób, byłąby świetnym kryminałem....

Styl autorki widać na pierwszy rzut oka, co jak dla mnie, jest wielką zaletą, ale niestety nie trafia do mnie klimat cyberpunkowego świata. Była to moja pierwsza próba zagłębienia się w taki gatunek i pomimo średnich wrażeń, myślę, że jeszcze kiedyś dam temu szansę ;)

Styl autorki widać na pierwszy rzut oka, co jak dla mnie, jest wielką zaletą, ale niestety nie trafia do mnie klimat cyberpunkowego świata. Była to moja pierwsza próba zagłębienia się w taki gatunek i pomimo średnich wrażeń, myślę, że jeszcze kiedyś dam temu szansę ;)

Jako miłośniczka kotów, ciężko ocenić mi tę pozycję obiektywnie.
Klimat opowieści bardzo przypominał mi książkę Agathy Christie - "I nie było już nikogo":
Stary, opuszczony dworek, historia kryminalna, nagłe zniknięcia.
Jedynymi znaczącymi różnicami są czas akcji oraz miałrrator. Pomysł na zastąpienie narratora, puchatym, czterołapkim zastępcą był rozbrajająco udany. Ukazanie kocich priorytetów oraz sposobu myślenia jako narracji całej opowieści dodawało całej książce lekkości oraz humoru, który myślę, że przypadnie wszystkim, a w szczególności właścicielom kocich maluchów.
Polecam tę pozycję, szczególnie na miłe wieczory z ulubionym napojem oraz mruczkiem na kolanach.

Jako miłośniczka kotów, ciężko ocenić mi tę pozycję obiektywnie.
Klimat opowieści bardzo przypominał mi książkę Agathy Christie - "I nie było już nikogo":
Stary, opuszczony dworek, historia kryminalna, nagłe zniknięcia.
Jedynymi znaczącymi różnicami są czas akcji oraz miałrrator. Pomysł na zastąpienie narratora, puchatym, czterołapkim zastępcą był rozbrajająco udany....

Każda kolejna część tej serii jest coraz lepsza i strasznie boli mnie serce, że skończyłam już swoją przygodę z tą serią. Niezmiernie polecam trylogię z czystym sumieniem!

Każda kolejna część tej serii jest coraz lepsza i strasznie boli mnie serce, że skończyłam już swoją przygodę z tą serią. Niezmiernie polecam trylogię z czystym sumieniem!

Wbrew pozorom i akcji, która rozgrywa się na zdecydowanej większości stron tej książki, jest ona bardzo relaksująca i wyciszająca :) Zdecydowanie polecam ją każdemu książkoholikowi, choć nie uważam jej za "must have" miłośników czytania. Rozbrajające żarty autorki pozwalają odetchnąć na chwilę od wszystkiego i wszystkich, no, chyba, że masz pecha ;)

Wbrew pozorom i akcji, która rozgrywa się na zdecydowanej większości stron tej książki, jest ona bardzo relaksująca i wyciszająca :) Zdecydowanie polecam ją każdemu książkoholikowi, choć nie uważam jej za "must have" miłośników czytania. Rozbrajające żarty autorki pozwalają odetchnąć na chwilę od wszystkiego i wszystkich, no, chyba, że masz pecha ;)

Książka czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Momentami zaskakuje czytelnika, ale nie zmienia to faktu, że jest przeciętną pozycją, jak na tak, słusznie, sławnego i polecanego autora.

Książka czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Momentami zaskakuje czytelnika, ale nie zmienia to faktu, że jest przeciętną pozycją, jak na tak, słusznie, sławnego i polecanego autora.

Z czystym sumieniem daje tej pozycji ocenę 10/10. Bohaterowie, ich zachowania, zwyczaje, cechy charakteru, wartości, wraz z przebiegiem książki oraz wydarzeniami, które mają miejsce, zmieniają się dynamicznie. Zakończenie było niespodziewane, czego dawno żadna książka nie była w stanie mi dać. Przejście przez ostatnie strony było dla mnie udręką, tak bardzo chciałam wiedzieć co stanie się dalej. Uważam, że moja ocena jest równoznaczna z tym, ile emocji, uśmiechów samej do siebie i łez kosztowało mnie przebrnięcie przez tę książkę.
Jedno wielkie POLECAM!

Z czystym sumieniem daje tej pozycji ocenę 10/10. Bohaterowie, ich zachowania, zwyczaje, cechy charakteru, wartości, wraz z przebiegiem książki oraz wydarzeniami, które mają miejsce, zmieniają się dynamicznie. Zakończenie było niespodziewane, czego dawno żadna książka nie była w stanie mi dać. Przejście przez ostatnie strony było dla mnie udręką, tak bardzo chciałam...

Pomysł ciekawy, wykonanie nie do końca. Zachowanie głównej bohaterki momentami doprowadzało mnie do szału. Jest to któraś z kolei książka autorki, przeczytana przeze mnie i jak na razie, najgorsza ze wszystkich. Cóż, takie też muszą się przydarzyć na drodze pisarstwa 😉

Pomysł ciekawy, wykonanie nie do końca. Zachowanie głównej bohaterki momentami doprowadzało mnie do szału. Jest to któraś z kolei książka autorki, przeczytana przeze mnie i jak na razie, najgorsza ze wszystkich. Cóż, takie też muszą się przydarzyć na drodze pisarstwa 😉

Z początku nie czytało mi się przyjemnie, styl autorki do mnie nie przemawiał, ale im dalej byłam, tym bardziej nie mogłam się oderwać od czytania. Samo zakończenie nawet ciekawe, co w kryminałach jest z jednej strony bardzo ciężkie, z drugiej strony, napisane dobrze potrafi być istną wisienką na torcie. Głęboko polecam tę pozycję, szczególnie wszystkim fanom książek z gatunku kryminalnych.

Z początku nie czytało mi się przyjemnie, styl autorki do mnie nie przemawiał, ale im dalej byłam, tym bardziej nie mogłam się oderwać od czytania. Samo zakończenie nawet ciekawe, co w kryminałach jest z jednej strony bardzo ciężkie, z drugiej strony, napisane dobrze potrafi być istną wisienką na torcie. Głęboko polecam tę pozycję, szczególnie wszystkim fanom książek z...

Książka szybko się czyta, jest przyjemna i konkretna, ale jak dla mnie trochę zbyt konkretna. Nie ma wielu opisów emocji, a sama fabuła po czasie wydawała mi się nudna. Zakończenie nieoczywiste, ale też nie fascynujące. Największym plusem tej pozycji są opisy morderstw - te są przepiękne i bardzo szczegółowe.
Może to ja po prostu nie jestem przyzwyczajona do pióra autora, ponieważ było to moje pierwsze podejście do jego twórczości. Niemniej jednak bardzo polecam każdemu, kto zaczytuje się masowo w kryminałach ;)

Książka szybko się czyta, jest przyjemna i konkretna, ale jak dla mnie trochę zbyt konkretna. Nie ma wielu opisów emocji, a sama fabuła po czasie wydawała mi się nudna. Zakończenie nieoczywiste, ale też nie fascynujące. Największym plusem tej pozycji są opisy morderstw - te są przepiękne i bardzo szczegółowe.
Może to ja po prostu nie jestem przyzwyczajona do pióra autora,...

Przyjemna lektura, zainteresowała mnie od samego wstępu opisami jakie tam występowały, lecz w dalszej części była bardzo powtarzalna, a zakończenie zaskoczyło mnie... Negatywnie. Tak oczywistego i prostego zakończenia się nie spodziewałam. Zawiodło mnie to bardzo.

Przyjemna lektura, zainteresowała mnie od samego wstępu opisami jakie tam występowały, lecz w dalszej części była bardzo powtarzalna, a zakończenie zaskoczyło mnie... Negatywnie. Tak oczywistego i prostego zakończenia się nie spodziewałam. Zawiodło mnie to bardzo.

Napisane prostym językiem, zrozumiałym dla osób, które nie mają pojęcia o psychologii, a chętnie zaczęłyby przygodę z tą dziedziną nauki.

Napisane prostym językiem, zrozumiałym dla osób, które nie mają pojęcia o psychologii, a chętnie zaczęłyby przygodę z tą dziedziną nauki.

Więc tak..
Pomysł na historię bardzo dobry, a wykonanie jeszcze lepsze, język używany przez autora w pełni do mnie przemawiał, czytając, dało się doskonale wyczuć emocje bohaterów, jak i wczuć się w przedstawione sytuacje. Rzeczą, która najbardziej kłuła mnie zarówno w oczy jak i serduszko, był sposób zapisania tekstu, bez myślników, które oznaczałyby wypowiadane słowa, bez znaków interpunkcyjnych, po prostu każdy rozdział pisany jednym ciągiem, zdania rozdzielają przecinki, narracja, słowa, myśli, wszystko to jest zapisane tak samo, co sprawia, że czasem na prawdę można się pogubić, przez co trzeba przeczytac dany fragment ponownie, a to jak większość czytelników wie, wyprowadza z "amoku czytelnicznego" i najprościej w świecie, denerwuje nas to. Sama historia rozpoczyna się w intrygujący sposób i byłam na prawde Ciekawa w jaki sposób autor rozwiąże tę kwestię, ale delikatnie się zawiodłam. Zakończenie dobre, ale tak cholernie proste, że aż byłam zdziwiona, że tak dobrze rozpisana książka, kończy się w tak mało ciekawy sposób.
Samą w sobie książkę oczywiście polecam, szczególnie ludziom, którzy lubią zaczytywac się w tematach psychologicznych.

Więc tak..
Pomysł na historię bardzo dobry, a wykonanie jeszcze lepsze, język używany przez autora w pełni do mnie przemawiał, czytając, dało się doskonale wyczuć emocje bohaterów, jak i wczuć się w przedstawione sytuacje. Rzeczą, która najbardziej kłuła mnie zarówno w oczy jak i serduszko, był sposób zapisania tekstu, bez myślników, które oznaczałyby wypowiadane słowa,...

Krótka, szybko się ją czyta, historia skłania do refleksji, zakończenie wydusza łezkę w oku. Kolejny przykład książki, którą warto przeczytać, gdyż nieznajomość jej treści, jest równoznaczna ze wstydem.

Krótka, szybko się ją czyta, historia skłania do refleksji, zakończenie wydusza łezkę w oku. Kolejny przykład książki, którą warto przeczytać, gdyż nieznajomość jej treści, jest równoznaczna ze wstydem.

Jest to jedna z pozycji, którą każdy powienien przeczytać. Jest cienka, humorystyczna, ale i zaczepia o poważne tematy, ma smutne zakończenie, które wcale nie psuje czytelnikowi humoru, a wręcz przeciwnie, skłania go do przemyśleń nad żywotem ludźkim. Uważam, że jest to tytuł, który spodoba się prawie każdemu, niezależnie od jego upodobań. Polecam!

Jest to jedna z pozycji, którą każdy powienien przeczytać. Jest cienka, humorystyczna, ale i zaczepia o poważne tematy, ma smutne zakończenie, które wcale nie psuje czytelnikowi humoru, a wręcz przeciwnie, skłania go do przemyśleń nad żywotem ludźkim. Uważam, że jest to tytuł, który spodoba się prawie każdemu, niezależnie od jego upodobań. Polecam!

Książka zakupiona przez przypadek, na wyprzedaży w biedronce, choć jej zawartość nie powinna nigdy znajdować się nawet blisko, warzyw i owoców w sklepie.
Książka, chociaż mocno nastawiona na logikę i racionalne wytłumaczenie zaistniałej sytuacji, posiada bardzo ladnie rozpisane momenty krwawe i niesmaczne, czyli dość przyjemna lekturka. Wydaje mi się, że moja opinia może mylnie naprowadzać na to, że książka jest dziwna. Tytuł ten jest dobry dla ludzi lubiących krwawe opisy i logiczne wytłumaczenie sytuacji (Nie tak, jak na przykład w "Wirusie" Mastertona). Serdecznie polecam.

Książka zakupiona przez przypadek, na wyprzedaży w biedronce, choć jej zawartość nie powinna nigdy znajdować się nawet blisko, warzyw i owoców w sklepie.
Książka, chociaż mocno nastawiona na logikę i racionalne wytłumaczenie zaistniałej sytuacji, posiada bardzo ladnie rozpisane momenty krwawe i niesmaczne, czyli dość przyjemna lekturka. Wydaje mi się, że moja opinia może...

Spodobały mi się opisy mumifikacji zwłok w domowym zaciszu, ale zakończenie definitywnie zasłoniło ciemnymi, burzowymi chmurami, całe słoneczko humoru i opisów rzeczy nielegalnych, jak wyżej wspomniana mumifikacja czy morderstwo.

Spodobały mi się opisy mumifikacji zwłok w domowym zaciszu, ale zakończenie definitywnie zasłoniło ciemnymi, burzowymi chmurami, całe słoneczko humoru i opisów rzeczy nielegalnych, jak wyżej wspomniana mumifikacja czy morderstwo.

Książka ciężka do opisania, bo z jednej strony styl w jakim jest napisana był, przynajmniej dla mnie, niezbyt odprężający, najzwyczajniej nie przypadł mi do gustu, ale sama historia i dwa momenty.
Jeden z nich, kiedy główny bohater umiera, co nie ma prawa bytu w większości książek, czy filmów, jest to zasada, z którą prawie nikt nie dyskutuje, ale jak widac Michael Bussi jest innego zdania.
Drugim momentem jest samo zakończenie, które wytłumaczyło dość pokręconą, szczególnie w 3/4 części książki, fabułę. Często autorzy właśnie na zakończeniu mają odejmowane "punkty", a w tym przypadku było ono na prawdę dobre.

Książka ciężka do opisania, bo z jednej strony styl w jakim jest napisana był, przynajmniej dla mnie, niezbyt odprężający, najzwyczajniej nie przypadł mi do gustu, ale sama historia i dwa momenty.
Jeden z nich, kiedy główny bohater umiera, co nie ma prawa bytu w większości książek, czy filmów, jest to zasada, z którą prawie nikt nie dyskutuje, ale jak widac Michael Bussi...

Cóż.. Nie dało się tego doczytać do końca i chodź udało mi się, czułam się jakbym odbywała karę, a chyba jednak nie o to chodzi w czytaniu.. Książka cienka, a mimo to straszna..

Cóż.. Nie dało się tego doczytać do końca i chodź udało mi się, czułam się jakbym odbywała karę, a chyba jednak nie o to chodzi w czytaniu.. Książka cienka, a mimo to straszna..