Łzy Mai

Okładka książki Łzy Mai Martyna Raduchowska Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Łzy Mai
Martyna Raduchowska Wydawnictwo: Uroboros Cykl: Czarne Światła (tom 1) fantasy, science fiction
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Czarne Światła (tom 1)
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2018-07-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-15
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328054592
Tagi:
cyberpunk Czarne światła cybernetyka przyszłość kryminał
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Paulina Hendel, Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Marta Krajewska, Agnieszka Kulbat, Katarzyna Berenika Miszczuk, Martyna Raduchowska, Jagna Rolska, Małgorzata Starosta, Anna Szumacher
Ocena 6,7
Kwiat paproci ... Paulina Hendel, Ane...
Okładka książki Inne nieba Ewa Białołęcka, Krystyna Chodorowska, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Aneta Jadowska, Aleksandra Janusz, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Anna Nieznaj, Martyna Raduchowska, Milena Wójtowicz, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,8
Inne nieba Ewa Białołęcka, Kry...
Okładka książki Szepty. Charytatywna antologia opowiadań na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Piotr Chojnowski, Tomasz Duszyński, Grzegorz Gajek, Agnieszka Hałas, Aneta Jadowska, Magdalena Kubasiewicz, Jakub Małecki, Tomasz Maruszewski, Marcin Mortka, Martyna Raduchowska, Paweł Radziszewski, Sebastian Sadlej, Magdalena Świerczek-Gryboś, Agnieszka Szmatoła, Milena Wójtowicz
Ocena 7,2
Szepty. Charyt... Piotr Chojnowski, T...
Okładka książki Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Rafał Dębski, Marta Krajewska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Marcin Mortka, Marcin Podlewski, Martyna Raduchowska, Jagna Rolska, Anna Szumacher
Ocena 6,7
Nawia. Szamank... Rafał Dębski, Marta...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nikt nie jest tym, za kogo się podaje



2055 182 97

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
995 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
452
12

Na półkach: , ,

Ogólnie bardzo fajnie się czytało, ale zakończenie pozostawia niedosyt

Ogólnie bardzo fajnie się czytało, ale zakończenie pozostawia niedosyt

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Bardzo ciekawa kreacja postaci Jareda, niesamowicie wciągnęła mnie finałowa scena za murem i moment kiedy główny bohater zaczął wierzyć Mei, przestał ją podejrzewać o dokonane zbrodnie, i po raz pierwszy zaczął ją traktować jak człowieka. Podobał mi się też fakt, że Jared powoli oswajał się ze wszczepami w mózgu i wyglądało to bardzo naturalnie. Podsumowując, jedna z lepszych polskich sci-fi jakie znam, z miłą chęcią poznam ten świat lepiej.

Bardzo ciekawa kreacja postaci Jareda, niesamowicie wciągnęła mnie finałowa scena za murem i moment kiedy główny bohater zaczął wierzyć Mei, przestał ją podejrzewać o dokonane zbrodnie, i po raz pierwszy zaczął ją traktować jak człowieka. Podobał mi się też fakt, że Jared powoli oswajał się ze wszczepami w mózgu i wyglądało to bardzo naturalnie. Podsumowując, jedna z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
277
16

Na półkach: , ,

Łzy Mai

Zaskakująco dobra książka, na którą zwróciłem uwagę dzięki świetnej okładce : ) (Przy czym mam na myśli tę od wydawnictwa Uroboros, ta od Fabryki Słów jest beznadziejna… i tu się kłania marketingowa funkcja okładki, o której to funkcji wielu wydawców zapomina.)

Książka napisana wg recepty Alfreda Hitchcocka – najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie stale rośnie. Przy czym początkowe trzęsienie nie wciągnęło mnie specjalnie, natomiast świetny styl autorki oraz płynność w opisywaniu technologii tak mi się spodobały, że czytałem dalej i niedługo potem sama historia również mnie wciągnęła.

„Łzy Mai” łączą cyberpunk z powieścią detektywistyczną. Akcja rozwija się w spokojnym tempie, dzięki czemu jest miejsce na poznanie świata, ciekawie opisanych technologii, rozważania na temat człowieczeństwa i rozterki głównego bohatera. To wszystko jest zgrabnie połączone i spojone toczącym się śledztwem. Podziwiam wiedzę autorki z zakresu neurobiologii i kryminalistyki. Wykorzystanie jej w połączeniu z pomysłami stricte cyberpunkowymi pogłębia świat, sprawiając wrażenie realności naukowej, której tak mało jest we współczesnej literaturze fantastycznej.

W sumie, książkę oceniam na 7/10, ale… w momencie dodawania recenzji „Łzy Mai” mają średnią 7.5, i jakoś tak mi się spodobały, że nie mam serca zaniżać im oceny, więc daję 8 : )

Wśród komentarzy widzę sporo malkontentów narzekających. Narzekanie na krajową literaturę fantastyczną jest od dawna wizytówką polskiego tzw. fandomu. Nowe fantasy – to nie to co Sapkowski, nowe s-f – Lem już dawno to przewidział, nowy cyberpunk – nudne i nic odkrywczego… Jasne, pytanie czego się oczekuje, jeśli odkrywczych myśli zapisanych po raz pierwszy, zachęcam do czytania traktatów starożytnych filozofów, ja oczekuję od współczesnej literatury fantastycznej rozrywki w konkretnym klimacie na co najmniej dobrym poziomie i dokładnie to otrzymałem od Pani Raduchowskiej. Po drugą odsłonę „Łez Mai” sięgnę na pewno i już teraz żałuję, że będzie to ostatnia część historii.

Pozdrawiam,
Jarek

Łzy Mai

Zaskakująco dobra książka, na którą zwróciłem uwagę dzięki świetnej okładce : ) (Przy czym mam na myśli tę od wydawnictwa Uroboros, ta od Fabryki Słów jest beznadziejna… i tu się kłania marketingowa funkcja okładki, o której to funkcji wielu wydawców zapomina.)

Książka napisana wg recepty Alfreda Hitchcocka – najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie stale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
2

Na półkach:

Klimat podobny do Blade Runnera, ale w mojej opinii opowieść o wiele od niego lepsza. Ktoś mi tę książkę kiedyś polecił, i od zakupu troszkę czekała na półce... ale jak zacząłem czytać to od razu zamówiłem Spectrum . Polecam 10/10

Klimat podobny do Blade Runnera, ale w mojej opinii opowieść o wiele od niego lepsza. Ktoś mi tę książkę kiedyś polecił, i od zakupu troszkę czekała na półce... ale jak zacząłem czytać to od razu zamówiłem Spectrum . Polecam 10/10

Pokaż mimo to

avatar
323
199

Na półkach:

Świetnie opisany świat, Historia szybka zwalnia retrospektywą. Tytułowa bohaterka pojawia się na końcu. Zakończenie niby jest, brakuje wiele odpowiedzi.

Świetnie opisany świat, Historia szybka zwalnia retrospektywą. Tytułowa bohaterka pojawia się na końcu. Zakończenie niby jest, brakuje wiele odpowiedzi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
137
29

Na półkach: ,

Styl autorki widać na pierwszy rzut oka, co jak dla mnie, jest wielką zaletą, ale niestety nie trafia do mnie klimat cyberpunkowego świata. Była to moja pierwsza próba zagłębienia się w taki gatunek i pomimo średnich wrażeń, myślę, że jeszcze kiedyś dam temu szansę ;)

Styl autorki widać na pierwszy rzut oka, co jak dla mnie, jest wielką zaletą, ale niestety nie trafia do mnie klimat cyberpunkowego świata. Była to moja pierwsza próba zagłębienia się w taki gatunek i pomimo średnich wrażeń, myślę, że jeszcze kiedyś dam temu szansę ;)

Pokaż mimo to

avatar
400
223

Na półkach: , , ,

Wspaniały rozbudowany swiat który ma w sobie mix cyberpunka, łowcy androidów, postapo. Fajny kryminał i mocna fabułą, bohaterowie są super rozbudowani. Jedynie minus daje za to ze wspomniano ze Quinn ma dzieci a potem niebyło żadnej sceny z ich udziałem. Super rozkmina czym jest człowieczeństwo.

Wspaniały rozbudowany swiat który ma w sobie mix cyberpunka, łowcy androidów, postapo. Fajny kryminał i mocna fabułą, bohaterowie są super rozbudowani. Jedynie minus daje za to ze wspomniano ze Quinn ma dzieci a potem niebyło żadnej sceny z ich udziałem. Super rozkmina czym jest człowieczeństwo.

Pokaż mimo to

avatar
731
82

Na półkach:

Jakże pięknie przedstawiony świat, stanowiący miks cyberpunka, postapo i łowcy androidów. Głębocy bohaterowie i perfekcyjnie ujęty wątek "czy android jest żywą istotą". No i genialne zakończenie, po którym od razu przeskoczyłem do tomu drugiego.

Jakże pięknie przedstawiony świat, stanowiący miks cyberpunka, postapo i łowcy androidów. Głębocy bohaterowie i perfekcyjnie ujęty wątek "czy android jest żywą istotą". No i genialne zakończenie, po którym od razu przeskoczyłem do tomu drugiego.

Pokaż mimo to

avatar
1211
935

Na półkach:

Bardzo porządny cyberpunk. Raduchowska kłania się klasyce, ale opowieść prowadzi po swojemu. Fabuła zaś okazuje się naprawdę interesująca i angażująca. Autorka zadaje ciekawe (ale też znane od dawna) pytana - klasycznie w tym podgatunku science fiction chodzi przede wszystkim o istotę człowieczeństwa i kwestię prawa do życia. Na plus zaliczyć można także wiarygodną kreację protagonistów.

Szkoda, że całość nie jest zamkniętą opowieścią, zakończenie jest jakby odrobinę zawieszone - pewne wątki zostają skończone, ale ten główny pozostaje otwarty. To w mojej opinii wada - brakuje mi w dzisiejszej fantastyce większej ilości książek nie obarczonych kontynuacjami. I to nawet wtedy, jeśli takowe również stoją na wysokim poziomie. Wracając jednak do meritum - "Łzy Mai" to świetna rozrywka. Kilku autorów o bardziej rozpoznawalnych nazwiskach mogłoby się od Martyny Raduchowskiej uczyć jak pisać dobry cyberpunk.

Bardzo porządny cyberpunk. Raduchowska kłania się klasyce, ale opowieść prowadzi po swojemu. Fabuła zaś okazuje się naprawdę interesująca i angażująca. Autorka zadaje ciekawe (ale też znane od dawna) pytana - klasycznie w tym podgatunku science fiction chodzi przede wszystkim o istotę człowieczeństwa i kwestię prawa do życia. Na plus zaliczyć można także wiarygodną kreację...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
151

Na półkach: , , ,

Przez ostatnie dwa lata mieliśmy w Polsce istny wysyp pozycji cyberpunkowych. Z jednej strony - miło, bo do czasów Cyberpunka 2077 i Altered Carbon gatunek obrastał kurzem i pajęczynami. Z drugiej strony - większość pozycji od polskich autorów pozostawiała wiele do życzenia.

"Łzy Mai" okazały się pozycją całkiem udaną, głównie dzięki naciskowi na eksplorację relacji człowieka z technologią - podejścia do augumentacji i sztucznej inteligencji. Do tego mamy całkiem nieźle zarysowanego głównego bohatera, który z tymi rozterkami się zmaga.

Na plus wypada też brak obsesji Japonią i gore porn, jak u co niektórych *kaszlu* Szmidt *kaszlu*.

Niestety nie brakuje też minusów - jak dość jednowymiarowe postacie poboczne i fabuła rozwijająca się w ślimaczym tempie. Największym problemem jest jednak fakt, że książka zamyka w zasadzie tylko jeden wątek fabularny. W ostatnim rozdziale wszystko staje na głowie, dostajemy odpowiedź na jedno czy dwa pytania, a całość kończy się dość nieudolnym cliffhangerem.

Szkoda, bo niewiele brakowało do naprawdę dobrej książki.

Przez ostatnie dwa lata mieliśmy w Polsce istny wysyp pozycji cyberpunkowych. Z jednej strony - miło, bo do czasów Cyberpunka 2077 i Altered Carbon gatunek obrastał kurzem i pajęczynami. Z drugiej strony - większość pozycji od polskich autorów pozostawiała wiele do życzenia.

"Łzy Mai" okazały się pozycją całkiem udaną, głównie dzięki naciskowi na eksplorację relacji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 545
  • Przeczytane
    1 170
  • Posiadam
    351
  • Ulubione
    51
  • 2019
    40
  • Teraz czytam
    36
  • Fantastyka
    32
  • 2018
    27
  • 2022
    22
  • 2021
    19

Cytaty

Więcej
Martyna Raduchowska Łzy Mai Zobacz więcej
Martyna Raduchowska Łzy Mai Zobacz więcej
Martyna Raduchowska Łzy Mai Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także