Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

To kryminał doskonały.
Genialny, mądry, nieprzewidywalny.
Uwielbiam TAKIE książki.
Z wyraźnie nakreślonymi bohaterami.
Z tajemniczą scenerią.
Z zaskakującą fabułą, z której jeszcze można się czegoś nauczyć.
No i ten Sandomierz ...

"Ziarno prawdy" to druga po "Uwikłaniu" historia, której bohaterem jest prokurator Szacki.
Świetna postać.
Lubię gościa.
W ogóle lubię takich facetów - trochę pogubionych, trochę macho.

Szacki zamienia Warszawę na Sandomierz.
Ważne, duże sprawy kryminalne na małomiasteczkowy spokój.
Trochę się szarpie.
Lubi to miasto a jednoczesnie ma wrażenie, że " prawdziwe życie" toczy się gdzieś indziej.
Wszystko zmienia się pewnego chłodnego poranka.
W końcu Szacki ma zwłoki.
Ma sprawę.
Zbrodnia jest okrutna.
Martwa kobieta. Lubiana działaczka społeczna. Zero potencjalnych wrogów.
Zaraz po niej ginie pewien bogaty biznesman.
I potem jeszcze jeden człowiek.
Wiele wskazuje, że motywem są niewyjaśnione spory sprzed lat.
Budzą się dwane demony.
Wszystko ociera się o starą legendę o krwi.
O antysemityzm.
Ludzie niepotrzebnie gadają.
Rośnie napięcie.
Plotka rodzi strach.
Szacki myśli, analizuje, drąży.
Błądzi...
Zagadka oczywiście zostaje rozwiązana.
A motyw ...
okazuję się stary jak świat.

Polecam z pełną odpowiedzialnością

To kryminał doskonały.
Genialny, mądry, nieprzewidywalny.
Uwielbiam TAKIE książki.
Z wyraźnie nakreślonymi bohaterami.
Z tajemniczą scenerią.
Z zaskakującą fabułą, z której jeszcze można się czegoś nauczyć.
No i ten Sandomierz ...

"Ziarno prawdy" to druga po "Uwikłaniu" historia, której bohaterem jest prokurator Szacki.
Świetna postać.
Lubię gościa.
W ogóle lubię takich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

" Tully" . 680 stron, dwa dni i pół nocy i " Bohaterkę, której nie zapomnicie"
Trochę emocjonalny kocioł, ale ostatnio mam chyba wewnetrzne zapotrzebowanie na trudne tematy - bo ta historia bez wątpienia boli ...momentami boli tak bardzo, że ma się ochotę krzyczeć.
Po pierwsze, to opowieść o dorastaniu w przemocy, o tym, że matka może być niewyobrażalnym złem a dom to nie zawsze " bezpieczna przystań". Po drugie to absolutnie przejmująca historia o próbie oderwania się od przeszłości i stworzenia terażniejszości bez strachu. O sile, jaką daje złość i bezradność. Po trzecie Simons obnaża niedoskonały, amerykański system opieki społecznej. Smutna to lekcja dla wszystkich, którym Ameryka jawi się jako jakiś idealny twór. Bo okazuje się, że " kurs na rodzica zastępczego" trwa dokładnie tyle - ile robi się prawo jazdy - 10 godzin teorii. I nie muszę dodawać, że Amerykanie nie robią tego z jakichś głębokich pobudek ale głównie dla pieniędzy.
A potem ... cóż ... mamy Tully i tysiące dzieci bez marzeń za to z kieszeniami pełnymi najgorszych wspomnień.

Mnie ta historia sponiewierała, bo z jednej strony wiem, że świat jest zły ale z drugiej ... moja mama ( poza tym, że bywa nadgorliwa, co mnie permanentnie wpieprza) jest dobrem, spokojem i ciepłem.

Nie sądziłam, że kiedykolwiek napiszę to akurat o książce Simons ale myślę, że ona jest ważna.

" Tully" . 680 stron, dwa dni i pół nocy i " Bohaterkę, której nie zapomnicie"
Trochę emocjonalny kocioł, ale ostatnio mam chyba wewnetrzne zapotrzebowanie na trudne tematy - bo ta historia bez wątpienia boli ...momentami boli tak bardzo, że ma się ochotę krzyczeć.
Po pierwsze, to opowieść o dorastaniu w przemocy, o tym, że matka może być niewyobrażalnym złem a dom to nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jess jest sprzątaczką w nadmorskim kurorcie.
Ma dwójkę fantastycznych dzieciaków.
Ma wielkiego,uroczego acz mocno śmierdzącego psa.
Ma też eks mężą, który dawno zaniechał rodzicielskich praktyk.
Ma całą masę długów.
Ma też, zdawało by się niewyczerpalne pokłady otymizmu ...
Tanzie ma 10 lat i wspaniałą mamę.
Uwielbia matematykę ...
Nicky ma Jess.
(Jess jest świetną macochą) .
Jest nastolatkiem z kategorii " dziwny"
Ma młodszą siostrę.
Siostra jest matyematycznym geniuszem ...
w końcu, jest Ed.
Ed ma kasę i kłopoty.
poza tym - jest fajnym facetem.
Któregoś dnia wszyscy się spotkają.
Zdesperowana Jess, pełna nadziei Tanzie, upokożony Nicky i postawiony w stan oskarżenia Ed.
Co wyniknie z tego przypadkowego spotkania?
Przeczytajcie sami.
Koniecznie :)

Jess jest sprzątaczką w nadmorskim kurorcie.
Ma dwójkę fantastycznych dzieciaków.
Ma wielkiego,uroczego acz mocno śmierdzącego psa.
Ma też eks mężą, który dawno zaniechał rodzicielskich praktyk.
Ma całą masę długów.
Ma też, zdawało by się niewyczerpalne pokłady otymizmu ...
Tanzie ma 10 lat i wspaniałą mamę.
Uwielbia matematykę ...
Nicky ma Jess.
(Jess jest świetną macochą)...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam z tą książką problem - jest tak dobra, że właściwie wystarczyło by krótkie -
" przeczytajcie koniecznie".
Ale nie będę taka i napiszę co myślę - bo jest tego warta.
Przyznam bez bicia, że kupiłam ją tak - po prostu - nie dlatego, że jestem specjalną entuzjastką talentu Fiolki, ( bo kiedy ona odbierała Fryderyka - ja słuchałam rapu ;) ) i nie dlatego, że zaintrygował mnie ( skądinąd zupełnie niepotrzebny) komentarz o bezdomności na okładce. No może mały wkład miała KPP- bo pisała o niej w samych superlatywach ..więc zamówiłam - u wydawcy ..z autografem ;) i ...
.. historia wciągnęła mnie niemal od pierwszej strony i przez kilka godzin, do samego końca utrzymywała w euforycznym nastroju. Niewielu potrafi TAK pisać
( zwłaszcza o sobie) .
Fiolka ma cudny dystans do spraw, które co poniektórzy traktują śmiertelnie poważnie, ma fantastyczny luz, którego tak bardzo współcześnie brakuje, w końcu - a może przede wszystkim - ma do opowiedzenia ciekawą historię.
Zaprasza do swojego zupełnie nie łatwego dzieciństwa, opowiada o pierwszej miłości, o muzyce, o szołbizie,o tym co było później i o tym co jest teraz.
Dla mnie, to przede wszystkim książka o kobiecie, odważnej, energicznej dziewczynie, która nie boi się żyć.
Zatem,
PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE :)

Mam z tą książką problem - jest tak dobra, że właściwie wystarczyło by krótkie -
" przeczytajcie koniecznie".
Ale nie będę taka i napiszę co myślę - bo jest tego warta.
Przyznam bez bicia, że kupiłam ją tak - po prostu - nie dlatego, że jestem specjalną entuzjastką talentu Fiolki, ( bo kiedy ona odbierała Fryderyka - ja słuchałam rapu ;) ) i nie dlatego, że zaintrygował...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialnie napisana, piękna i wzruszająca historia, którą odbiera się wszystkimi zmysłami ... ta książka pachnie , smakuje, lśni blaskiem diamentów :) , cieszy, smuci, porusza ... przede wszystkim jednak, mówi o rzeczach ważnych.
O wojnie.
O odwadze i pasji.
O niezłomności zasad.
O dzieciństwie i dorastaniu w trudnych czasach.
O miłości i trosce.
O strachu.
O ciemności.
O niełatwych wyborach.

Polecam Waszej uwadze w Nowym Roku, bo to jedna z piękniejszych książek jakie czytałam w ogóle.

Genialnie napisana, piękna i wzruszająca historia, którą odbiera się wszystkimi zmysłami ... ta książka pachnie , smakuje, lśni blaskiem diamentów :) , cieszy, smuci, porusza ... przede wszystkim jednak, mówi o rzeczach ważnych.
O wojnie.
O odwadze i pasji.
O niezłomności zasad.
O dzieciństwie i dorastaniu w trudnych czasach.
O miłości i trosce.
O strachu.
O ciemności.
O...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

" Limbo" to historia Manueli - młodej sierżant dywizji strzelców Alpejskich, która wraca z wojny w Afganistanie do rodzinnego Ladispoli, by odbyć rekonwalescencję po zamachu terrorystycznym, w którym straciła przyjaciół, zdrowie i spokój.
Mieszkańcy miasteczka witają ją jak bohaterkę, rodzina urządza, huczną powitalną fetę choć finalnie nie bardzo potrafi odnaleźć się w sytuacji po jej powrocie. Ona, ogromnie zagubiona i poturbowana usiłuje nauczyć się istnieć w rzeczywistości, w której nie ma wojny ale okazuje się to szalenie trudne, bo nawet zwyczajny strzał korka od szampana przywołuje fale okrutnych wspomnień, nad którymi nie potrafi zapanować.
Podczas jednej z samotnych wypraw po plaży, Manuela poznaje mężczyznę. Milczącego, tajemniczego faceta bez przeszłości. Zwyczajna znajomość przeradza się w intrygujące uczucie ale ... pewnego dnia on znika a ona otrzymuje wiadomość, która jeszcze bardziej zaburzy jej względny spokój.
Jak to się skończy ?
Za podpowiedź niech posłuży fakt, że inspiracją tej historii była gra komputerowa Limbo ( z łać. " otchłań, krawędź "), w stylu noir, w której główny bohater pokonuje szereg niebezpieczeństw w poszukiwaniu zaginionej siostry, która co chwilę pojawia się i znika, a gra wcale nie kończy się w momencie ich spotkania.


P.S. Książka podzielona jest na dwie części - Live, w której jesteśmy świadkami bieżących wydarzeń oraz Homework - czyli powrót do przeszłości i próba rozliczenia się z demonami wojny. I o ile pierwszą czyta się świetnie, o tyle druga była dla mnie nie do przebrnięcia.
Choć generalnie to jedna z lepszych pozycji ... ostatnio...
Świetnie " napisani" bohaterowie.
Świetna ogólna koncepcja.
Świetna historia, ciekawa, wciągająca, mocna ... choć tylko w połowie :)

" Limbo" to historia Manueli - młodej sierżant dywizji strzelców Alpejskich, która wraca z wojny w Afganistanie do rodzinnego Ladispoli, by odbyć rekonwalescencję po zamachu terrorystycznym, w którym straciła przyjaciół, zdrowie i spokój.
Mieszkańcy miasteczka witają ją jak bohaterkę, rodzina urządza, huczną powitalną fetę choć finalnie nie bardzo potrafi odnaleźć się w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli macie ochotę na świetną powieść - poruszającą, ciekawą, zabawną i zaskakującą to przeczytajcie koniecznie " Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. W kinach jest również film - ale - nie byłam, nie widziałam, nie mama zdania. Za to książka, jest bardzo dobra !
To historia o Lou - młodej Brytyjce, która traci ulubioną pracę, zrywa z facetem a to dopiero początek wielkich, życiowych zmian.
To również historia o Willu, który traci wszystko - zdrowie, karierę, przyjaciół i marzenia.
I kiedy wydaje się, że życie tych dwojga to totalna katastrofa, dochodzi do spotkania, które zmienia wszystko.
Więcej nie zdradzę.
Nie chcę odbierać Wam przyjemności czytania.
Na zachętę dodam tylko, że " Zanim się pojawiłeś" to ten rodzaj książki przy której się płacze i do której się uśmiecha. A w księgarniach jest już kontynuacja ...

Jeśli macie ochotę na świetną powieść - poruszającą, ciekawą, zabawną i zaskakującą to przeczytajcie koniecznie " Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. W kinach jest również film - ale - nie byłam, nie widziałam, nie mama zdania. Za to książka, jest bardzo dobra !
To historia o Lou - młodej Brytyjce, która traci ulubioną pracę, zrywa z facetem a to dopiero początek wielkich,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Super Fajna Babska Historia :) Trochę naiwna, trochę przewidywalna ale czytało się świetnie.
Piękna Aysha ucieka od męża despoty. Zabiera córkę i razem wsiadają w pierwszy, nocny autobus do Londynu. Tam w wyniku przypadkowych zdarzeń trafiają do wielkiego domu byłego gwiazdora, który ukrywa się tam przed resztą świata. Oprócz niego w domu mieszka striptizerka i neurotyczna staruszka. Razem stworzą niezwykłą kompilację charakterów. A Aysha znajdzie tam spokój i ... miłość.

Super Fajna Babska Historia :) Trochę naiwna, trochę przewidywalna ale czytało się świetnie.
Piękna Aysha ucieka od męża despoty. Zabiera córkę i razem wsiadają w pierwszy, nocny autobus do Londynu. Tam w wyniku przypadkowych zdarzeń trafiają do wielkiego domu byłego gwiazdora, który ukrywa się tam przed resztą świata. Oprócz niego w domu mieszka striptizerka i neurotyczna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

" Gdzie jest Mia "- Alexandry Burt - świetny, lekko psychodeliczny thriller.
Jako że nie lubię się bać, dość rzadko sięgam po TAKIE książki. Wychodzę z założenia, że za dużo mam własnych strachów by jeszcze " bać się " w wolnym czasie ;) Ale ponieważ na etapie zakupu nie doczytałam, że to TEN rodzaj literatury to kupiłam, przeczytałam i zdecydowanie nie żałuję.
Historia jest intrygująca i bardzo wciąga.
Młoda, mocno poturbowana kobieta budzi się szpitalu, nie bardzo wie dlaczego w ogóle się w nim znajduje, wie jednak, że z pewnością ma dziecko. Ale gdzie jest Mia ( ?) skoro nie ma jej z nią,
ani nie ma jej w domu?
Mocne.

" Gdzie jest Mia "- Alexandry Burt - świetny, lekko psychodeliczny thriller.
Jako że nie lubię się bać, dość rzadko sięgam po TAKIE książki. Wychodzę z założenia, że za dużo mam własnych strachów by jeszcze " bać się " w wolnym czasie ;) Ale ponieważ na etapie zakupu nie doczytałam, że to TEN rodzaj literatury to kupiłam, przeczytałam i zdecydowanie nie żałuję.
Historia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry początek, zapowiedź naprawdę ciekawej, kryminalnej historii a potem... no właśnie!... potem już tylko gorzej.
Italia. Górska miejscowość nieco oddalona od cywilizacji. " Mała społeczność, z wielkimi tajemnicami". Pewnego zimowego wieczoru znika tam nastolatka, skromna i cicha dziewczyna z bardzo pobożnej rodziny. Do wioski przybywa doświadczony śledczy by pomóc miejscowym w rozwiązaniu zagadki tego zniknięcia. Tuż za nim przybywają ekipy telewizyjne z całego kraju by dzień po dniu relacjonować postępy w śledztwie. I do tego momentu jest fajnie. Świetnie zarysowane miejsce akcji - mroczna, górska, wyludniona miejscowość spowita we mgle. Niezła postać detektywa Vogla, mnóstwo ciekawych wątków pobocznych, które zdecydowanie zasługiwałyby na rozwinięcie... Tymczasem akcja powieści toczy się w najmniej chyba ciekawym kierunku i stąd mój niedosyt. Choć bez wątpienia na duże brawa zasługuje wątek medialny, czyli świetnie ukazany fakt, że w dzisiejszych czasach to media kształtują rzeczywistość, drastycznie wpływają na rozwój wypadków, jednych wynoszą na piedestał, innym rujnują życie - a wszystko to w imię informacji.

Bardzo dobry początek, zapowiedź naprawdę ciekawej, kryminalnej historii a potem... no właśnie!... potem już tylko gorzej.
Italia. Górska miejscowość nieco oddalona od cywilizacji. " Mała społeczność, z wielkimi tajemnicami". Pewnego zimowego wieczoru znika tam nastolatka, skromna i cicha dziewczyna z bardzo pobożnej rodziny. Do wioski przybywa doświadczony śledczy by pomóc...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Delikwentki David Ellis, James Patterson
Ocena 6,8
Delikwentki David Ellis, James ...

Na półkach:

" Delikwentki " - nowa powieść duetu Patterson i Ellis to rzecz stworzona chyba głównie z myślą o amerykańskich czytelnikach. Skąd ten wniosek? - Ano stąd, że książka ta jest w znacznej mierze opisem przewodu sądowego. A jak powszechnie wiadomo, Amerykanie uwielbiają procesy w każdej postaci.
Historia zapowiadała się bardzo dobrze.
Cztery przyjaciółki i weekend w Monte Carlo. Ekskluzywny hotel, basen, kasyno, drinki które leją się strumieniami, limuzyny, bogaci, przystojni faceci i równie bogaci ale nudni mężowie w tle.
Panie bawią się świetnie.
Potem zaczyna być dziwnie i nieco powiedziałabym - niewiarygodnie.
Dochodzi do nagłego zwrotu akcji. Nocna, szalona impreza wymyka się spod kontroli a rankiem dziewczyny budzą się w zupełnie nowej rzeczywistości. W tym momencie kończy się niezła powieść a zaczyna relacja z sali sądowej... i trwa niemal do samego końca. Jeśli lubicie, to polecam ja chyba niekoniecznie. Choć właściwie dochodzę do wniosku, że chyba się trochę czepiam - bo ostatecznie przeczytałam tę książkę w dwa wieczory, więc historia była dostatecznie wciągająca. Nie mniej końcówka nieco naciągana.

" Delikwentki " - nowa powieść duetu Patterson i Ellis to rzecz stworzona chyba głównie z myślą o amerykańskich czytelnikach. Skąd ten wniosek? - Ano stąd, że książka ta jest w znacznej mierze opisem przewodu sądowego. A jak powszechnie wiadomo, Amerykanie uwielbiają procesy w każdej postaci.
Historia zapowiadała się bardzo dobrze.
Cztery przyjaciółki i weekend w Monte...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

„Ostatni oddech” to czwarty z kolei tom z Eriką Foster w roli głównej. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest tak, że to właśnie postać Eriki -zadziornej, bezkompromisowej kobiety z przeszłością, nie sprawia, że tak bardzo lubię tę serię?!🧐🧐🧐
Tym razem, zdegradowana policjantka będzie walczyć o miejsce w zespole dochodzeniowym badającym sprawę brutalnych zabójstw młodych kobiet. Zdaje się, że schemat zbrodni się powtarza. Piękne, młode brunetki z identycznymi ranami, porzucane w śmietnikach, w różnych częściach Londynu. Wszystko będzie wskazywało na to, że giną podczas ...randek. Erika będzie wnikliwie badać tropy, analizować ślady, łączyć fakty, tuż o krok za mordercą. W międzyczasie będzie sporo wątków osobistych - czyli miłość i seks... Morderca będzie przybierał kolejną fałszywą tożsamość i atakował kolejne ofiary, oczywiście do czasu...

„Ostatni oddech” to czwarty z kolei tom z Eriką Foster w roli głównej. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest tak, że to właśnie postać Eriki -zadziornej, bezkompromisowej kobiety z przeszłością, nie sprawia, że tak bardzo lubię tę serię?!🧐🧐🧐
Tym razem, zdegradowana policjantka będzie walczyć o miejsce w zespole dochodzeniowym badającym sprawę brutalnych zabójstw młodych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

„ Królowa cukru” to książka, o której trudno mi jednoznacznie napisać, że np. jest świetna. Bardzo na to liczyłam, to fakt. Spodziewałam się wulkanu emocji, czegoś co złapie za serce i nie puści aż do ostatniej strony. A okazało się, że jest to po prostu kolejna, bardzo dobra powieść, z ciekawą historią, ze świetnymi bohaterami. Taka, którą łyka się w dwa wieczory. - Młoda wdowa z Los Angeles dostaje w spadku po tacie plantacje trzciny cukrowej. Wraca w rodzinne strony z nastoletnią córką i nadzieją, że uda się jej odmienić swoje życie. O uprawie ziemi nie wie nic, więc początkowo czeka ją masa kłopotów i mnóstwo wyzwań. Do tego dojdą spory w rodzinie, brak pieniędzy i odwieczny konflikt rasowy. Czy Charley sobie poradzi? Czy może podda się przy pierwszej porażce? Jeśli lubicie historie rodem z amerykańskiego południa to z pewnością jest to pozycja dla Was. Ja czuję niedosyt. Czegoś mi brakowało. Mimo wszystko, zdecydowanie polecam - bo to dobra historia o rodzinie, o sile i wytrwałości.

„ Królowa cukru” to książka, o której trudno mi jednoznacznie napisać, że np. jest świetna. Bardzo na to liczyłam, to fakt. Spodziewałam się wulkanu emocji, czegoś co złapie za serce i nie puści aż do ostatniej strony. A okazało się, że jest to po prostu kolejna, bardzo dobra powieść, z ciekawą historią, ze świetnymi bohaterami. Taka, którą łyka się w dwa wieczory. - Młoda...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiele wskazuje na to, że „ Zimne popioły” książka, którą notabene wygrzebałem z kosza w markecie i nabyłam za oszałamiającą kwotę 9,99 PLN będzie trudna. Wszystko zaczyna się od śmierci dwojga staruszków. Henri odchodzi spokojnie w otoczeniu najbliższych w następstwie udaru mózgu.Nicole umiera samotnie, w ostatnich chwilach jest z nią tylko zabójca. Co łączy tych dwoje będzie odkrywał wnuk Henriego i pewna młoda doktorantka- specjalistka od II wojny światowej. A prawda o przeszłości, z którą przyjdzie im się zmierzyć będzie zaskakująco brutalna.

Historia zapowiada się na prawdę bardzo dobrze. Jestem przyjemnie zaskoczona, bo wiecie jak to jest z książkami z marketu za 9 zł... zwykle totalne gnioty, a tu taaaaaka niespodzianka

Wiele wskazuje na to, że „ Zimne popioły” książka, którą notabene wygrzebałem z kosza w markecie i nabyłam za oszałamiającą kwotę 9,99 PLN będzie trudna. Wszystko zaczyna się od śmierci dwojga staruszków. Henri odchodzi spokojnie w otoczeniu najbliższych w następstwie udaru mózgu.Nicole umiera samotnie, w ostatnich chwilach jest z nią tylko zabójca. Co łączy tych dwoje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest genialna!
Mogłabym napisać, że to historia o rodzinie - ale nie było by to tak zupełnie zgodne z prawdą. Bo rodzina jest tłem tej zwyczajnej i jednocześnie niezwykłej opowieści. Ważnym, pełnym niuansów ale jednak tłem.

O czy więc jest? Jeśli nie wyłącznie o rodzinie.
Jest o Hariett. Okobiecie. O córce. O żonie i o matce. O miłości i o nienawiści. O samotności w tłumie. O trudnych wyborach. O decyzjach, które zdejmują z barków ogromny ciężar ale! jednocześnie zmieniają wszystko. Jest też o tym, że ratując jednych zwykle tracimy tych drugich.
Przejmująca, mądra, odarta z lukru. I choć kończy się w sposób, który pozostawia czytelnika jakby w zawieszeniu to bez wątpienia jest to jedna z lepszych książek jakie czytałam ever.
W 2007 roku Doris Lessing zupełnie niespodziewanie ale zupełnie zasłużenie otrzymała za nią Literackiego Nobla. Przeczytajcie koniecznie

Jest genialna!
Mogłabym napisać, że to historia o rodzinie - ale nie było by to tak zupełnie zgodne z prawdą. Bo rodzina jest tłem tej zwyczajnej i jednocześnie niezwykłej opowieści. Ważnym, pełnym niuansów ale jednak tłem.

O czy więc jest? Jeśli nie wyłącznie o rodzinie.
Jest o Hariett. Okobiecie. O córce. O żonie i o matce. O miłości i o nienawiści. O samotności w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Są książki, w które wsiąkam bez opamiętania.

Takie, które zabierają mój cały wolny czas.

Takie, które noszę ze sobą wszędzie – bo każda minuta poświęcona zapisanej w nich historii jest cenna.

Właśnie taką książką jest ” Słowik ” K. Hannah

Na całym świecie jest bestsellerem i zupełnie mnie to nie dziwi – bo to przepiękna i ogromnie wzruszająca historia.

Czytając ją płakałam wiele razy – bo choć o okrucieństwach II Wojny i Holokauście przeczytałam bardzo wiele, to jednak niezmiennie, niemal za każdym razem porusza mnie odwaga, siła i upór, które towarzyszą bohaterom tych niezwykłych historii.
” Słowik” to opowieść głównie o kobietach. Tych silnych, odważnych i walczących. I tych, które bez oporu przyjmowały to co niesie z sobą wojna.

To również historia mężczyzn, którym wojna najpierw zabiera wszystko co ważne, potem odziera z godności i w końcu zmienia bezpowrotnie.

To historia Vianne i Isabelle – sióstr które łączy i dzieli wszystko.

To historia ich ojca, któremu wojna odbiera zdolność kochania.

Jest tam też sporo o francuskim ruchu oporu, przegranym dzieciństwie, o miłości, która nie powinna się zdarzyć, o bezsilności i okrucieństwie.

Ta książka jest genialna pod wieloma względami.

Po pierwsze autorka pisze pięknie, płynnie i lirycznie – tak dobrze, że nie nuży ani jeden akapit.

Po drugie fantastycznie konstruuje postaci.

Po trzecie, opowiada zupełnie zwyczajną jak na tamte czasy a niezwykłą dla współczesnego czytelnika historię o miłości i odwadze. I jakkolwiek banalnie to brzmi. To dobrze jest choć raz w życiu poznać TAKĄ historię. Bo to cenna lekcja pokory i szacunku do wolności, do której zdaje się przywykliśmy tak bardzo, że przestajemy dostrzegać jej wartość.

Lektura obowiązkowa.

Są książki, w które wsiąkam bez opamiętania.

Takie, które zabierają mój cały wolny czas.

Takie, które noszę ze sobą wszędzie – bo każda minuta poświęcona zapisanej w nich historii jest cenna.

Właśnie taką książką jest ” Słowik ” K. Hannah

Na całym świecie jest bestsellerem i zupełnie mnie to nie dziwi – bo to przepiękna i ogromnie wzruszająca historia.

Czytając ją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nino jest moją rówieśniczką. Ma niewiele ponad trzydzieści lat a napisała powieść wielką, ważną i piękną. Powieść, która swym rozmachem, rozmiarem i formą dorównuje największym klasykom gatunku.

” Ósme życie ” to sto lat rodziny Jaszi, niemal wiek historii Gruzji. To fantastyczna podróż, która zaczyna się na początku XX wieku w domu fabrykanta czekolady a kończy współcześnie na ulicach Wiednia i Tbilisi.

Dla mnie, to przede wszystkim arcyciekawa historia o kobietach. Matkach, żonach, córkach i siostrach uwikłanych w skomplikowane relacje z mężczyznami – ojcami, mężami, synami i braćmi. Sto lat historii Gruzji i pogrążona w wojennych i politycznych zawirowaniach Europa są cudownym tłem dla tej opowieści, ciekawym i intrygującym. Jednak to bohaterki, które łączą więzy krwi a poza tym dzieli niemal wszystko, tworzą trzon tej wyjątkowej historii.

Ponad tysiąc dwieście stron, które czyta się bez znużenia z nieustającą ciekawością.

Absolutnie fantastyczne.

Nino jest moją rówieśniczką. Ma niewiele ponad trzydzieści lat a napisała powieść wielką, ważną i piękną. Powieść, która swym rozmachem, rozmiarem i formą dorównuje największym klasykom gatunku.

” Ósme życie ” to sto lat rodziny Jaszi, niemal wiek historii Gruzji. To fantastyczna podróż, która zaczyna się na początku XX wieku w domu fabrykanta czekolady a kończy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Historię rodziny Nerona ( tak, Nerona ! ) Goldena zaczęłam odkrywać parę tygodni temu. Czytałam, odkładałam, czytałam, odkładałam… nie dlatego, że była niedostatecznie interesująca. Po prostu Salman Rushdie napisał książkę, której nie czyta się w dwa dni – bo ważne jest tu każde zdanie i każde słowo. Podobnie jak u Richarda Flanagana – konieczne jest całkowite skupienie.

I to było trudne. Abstrahując od Jana- lat siedem, który jest dzieckiem grzecznym ale ciekawym Świata, to jednak zdecydowanie bardziej przeszkadzała mi wiosna. Ten szalony ptasi jazgot, pierwsze, ciepłe promienie słońca, trawa pod gołymi stopami. Zdecydowanie za dużo bodźców… ale do celu.

Książka jest bardzo dobra. Po pierwsze, Salman to prawdziwy New Yorker – wie jak dobrze pisać o Mieście. Po drugie, wsadził w ten fantastyczny Nowy Jork rodzinę Goldenów – czterech dziwnych, ekscentrycznych i nieco pogubionych bogatych facetów i postanowił, że właśnie w tym miejscu rozpoczną nowe życie. Po trzecie i najważniejsze. Jest Tajemnica.
” Bo świat bez tajemnicy jest jak obraz bez cienia – odparł. – Jeśli widzisz za dużo, niczego nie zobaczysz. “
Sekrety domu Goldenów w Village, odkrywa przed czytelnikiem Rene – sąsiad, młody filmowiec – zafascynowany ich nagłym pojawieniem się, postanawia uczynić z ich życia filmowy scenariusz.

A wątki piszą się same, bo nowojorskie oraz przed-nowojorskie życie braci Goldenów i ich enigmatycznego ojca obfituje w całą masę niejasności.

Poza historią tych czterech zagadkowych postaci, jest to też w znacznej mierze opowieść o współczesnej Ameryce i to jest coś, co mnie niezwykle interesuje – współczesne, amerykańskie społeczeństwo.

Zatem. Pełna koncentracja i do Dzieła

Historię rodziny Nerona ( tak, Nerona ! ) Goldena zaczęłam odkrywać parę tygodni temu. Czytałam, odkładałam, czytałam, odkładałam… nie dlatego, że była niedostatecznie interesująca. Po prostu Salman Rushdie napisał książkę, której nie czyta się w dwa dni – bo ważne jest tu każde zdanie i każde słowo. Podobnie jak u Richarda Flanagana – konieczne jest całkowite...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupiłam – bo ma okładkę, która przyciąga jak magnes. Zachwycającą, cudownie kolorową niczym ilustracje z książek dla dzieci.
Ewentualna treść, była rzeczą drugorzędną 🙂 urzekł mnie obraz.

Poza tym byłam przekonana, że jednak, ta genialna okładka będzie zapowiedzią dobrej powieści i nie pomyliłam się ani trochę.

Zaczęłam czytać i nie mogłam przestać – bo znalazłam się w miejscu magicznym.
Dawno, dawno, temu na dalekiej Rusi, w miejscu i czasie bardzo nam odległym.

Była zima – lecz nie taka zwyczajna, dobrze nam dziś znana a raczej ta z gatunku ” Gry o tron” czyli taka, która potrafi zabić. W tej właśnie chłodnej i mrocznej scenerii poznajemy Wasię – małą dziewczynkę o niezwykłych mocach, jej opętaną przez demony macochę, surowego ojca i kochających braci. Poza tym mamy jeszcze dobrotliwą nianię, podstępnego popa i całe mnóstwo demonów, czartów, nocnych zjaw i sił nieczystych, z którymi przyjdzie się mierzyć małej bohaterce.

Opowieść jest niezwykła. Po pierwsze dlatego, że odbiera się ją absolutnie wszystkimi zmysłami.
Z pewnością, poczujecie więc przejmujący chłód i lodowatą obecność Króla Moroza, usłyszycie wiatr świszczący pod strzechami wiejskich chat i nie jeden złowieszczy, czarci chichot. Poczujecie też upiorny smród, dosiądziecie najszybszych i najzwinniejszych koni, wejdziecie do cerkwi i będziecie ucztować u Wielkiego Księcia Moskiewskiego. Jednym słowem. Bajka.

Kupiłam – bo ma okładkę, która przyciąga jak magnes. Zachwycającą, cudownie kolorową niczym ilustracje z książek dla dzieci.
Ewentualna treść, była rzeczą drugorzędną 🙂 urzekł mnie obraz.

Poza tym byłam przekonana, że jednak, ta genialna okładka będzie zapowiedzią dobrej powieści i nie pomyliłam się ani trochę.

Zaczęłam czytać i nie mogłam przestać – bo znalazłam się w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To historia Leni – uroczej, rudej nastolatki, bez przyjaciół i swojego miejsca na ziemi.

To także historia Ernta, jej ojca, jeńca z Wietnamu, który po powrocie do kraju nie potrafi utrzymać pracy, którego w nocy budzą koszmary wojny, skutecznie rujnując bliskim poczucie bezpieczeństwa.

To również opowieść o Corze, która kocha Ernta bezgraniczną, toksyczną miłością, rujnując tym samym świat Leni.

Poznacie ich kiedy Ernt starci kolejną pracę i w akcie totalnej desperacji postanowi przenieść się z rodziną do miejsca tak samo dzikiego co pięknego. Niemal nie tkniętego palcem cywilizacji, bez wygód, bez prądu, i bieżącej wody.

Na Alaskę.

Początkowo, ta wielka zmiana będzie niosła nadzieję, że wśród oszołamiającej, pięknej i dzikiej przyrody, w otoczeniu odważnych ludzi, Ernt odnajdzie spokój, Leni przyjaciół a Cora odzyska męża.

Okaże się jednak, że Los ma względem tej rodziny inny plan. Wszystko, zmieni się wraz z nadejściem zimy, kiedy trwająca kilkanaście godzin na dobę noc obudzi w Erncie najstraszniejsze demony. Kiedy odcięci od świata, w swojej małej, drewnianej chacie zrozumieją, że największym zagrożeniem nie będzie ani mróz, ani szwendający się po okolicy niedźwiedź, tylko zło, które czai się w środku.

Przeczytajcie koniecznie.

Bo to historia, która poruszy Wasze najczulsze struny, będziecie się śmiać, i trzymać kciuki za miłość, będziecie zachwyceni niezwykłym pięknem Alaski, będziecie też płakać i wściekać się na los, z pewnością też – nie raz poczujecie tę wszechogarniającą Wielką Samotność.

To opowieść, która pozostanie z wami na długo.

To historia Leni – uroczej, rudej nastolatki, bez przyjaciół i swojego miejsca na ziemi.

To także historia Ernta, jej ojca, jeńca z Wietnamu, który po powrocie do kraju nie potrafi utrzymać pracy, którego w nocy budzą koszmary wojny, skutecznie rujnując bliskim poczucie bezpieczeństwa.

To również opowieść o Corze, która kocha Ernta bezgraniczną, toksyczną miłością,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to