Opinie użytkownika
Pan Jarek Grzędowicz niczym jakiś tam Midas wszystko, za co się weźmie zamienia w złoto i nieważne, czy tłumaczy Usagiego Yojimbo, czy może pisze.
O, a na pisaniu to Pan Jarek zna się jak mało kto. Tym razem mamy cyberpunka, w którym, jak przystało na pieruńsko dobrego cyberpunka, pełno cyberwszczepów (z takimi łechtającymi ośrodki rozkoszy, którymi sterować można zdalnie...
Pierwszy wydany w Polsce tom marvelowego Epic Collection. Oczywiście o Spider-Manie i oczywiście jak w wydaniach amerykańskich nijak ma się on do chronologii, gdyż w jest to tom 17 (obejmujący przełom lat 1986-1987). W polskiej wersji mamy unowocześnienie w postaci twardej oprawy oraz wstępu spod pióra Kamila Śmiałkowskiego wyjaśniającego co to są te całe Epic Collections...
więcej Pokaż mimo to
"Pewna historia" od Pana Gipiego nie miała mi nic ciekawego do zaoferowania. Fabuła dość oklepana - pewien pisarz, cierpiący na obsesję na punkcie swojego pradziadka (a dokładniej jego szlaku bojowego w okopach Pierwszej Wojny Światowej), zaniedbuje swoją żonę i córkę, by wreszcie rozsypać się kompletnie i wylądować w psychiatryku.
Pod względem graficznym, cóż...
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce, tuż po wydarzeniach z "Imperium kontratakuje"...
...rozpoczyna się nasza opowieść, będąca kolejną serią gwiezdnowojenną spod płaszczyka wielgachnego pluszowego myszora zwanego Mikim...
...a zaczyna się od wielgachnych problemów, których doświadczają nasi dzielni bohaterowie Rebelii.
Luke ma wielgachnego problema, bo znalazł swojego...
W pewnym okresie mego żywota zwanym potocznie "podstawówkowym" byłem dumnym posiadaczem trzech albumów komiksowych o dzielnej Ais z planety Des, która na polecenie Wielkiego Mózgu (takiego cusia w stylu Najwyższej Inteligencji Kree*), podjęła się misji uczłowieczania (a raczej udesowiania i nie, nie chodzi tu wcale o takiego jednego Tytusa) małpoludów na pewnej Błękitnej...
więcej Pokaż mimo toKtóż jest większym bohaterem? Zblazowany i znudzony życiem Oficjer hedonista, który w ostatecznej rozrachubie wypełnia jedynie otrzymane rozkazy oraz stara się dbać o życie i zdrowie swoich podkomendnych? Czy może młody wilczek, świeżo upierzony oficerek, któremu niczym romantycznemu bohaterowi marzy się krwawa ofiara oraz chwała wiekuista, do której to droga wiedzie po...
więcej Pokaż mimo toDrugi tom opowiadań o Wiedźminie Geralcie z Rivii zachwycił mnie równie mocno jak jego poprzednik. Przy każdym kolejnym czytaniu, tudzież słuchaniu udowadniając mi bardzo dobitnie, iż Pan Andrzej Sapkowski mistrzem, i to takowym przez łogromelne eM, jest i kropka. Nie czarujmy się... Bez genialnej prozy Sapkowskiego nie byłoby gier, nie byłoby serialu od Netflixa, ba, nie...
więcej Pokaż mimo toAleż ja uwielbiam takie opowieści. Odrobinę historii starożytnej, odrobinę teorii spiskowych, których nie powstydziłby się sam Dan Brown, odrobinę fantastyki, a na deser wybornie zaprezentowana przemiana tytułowego bohatera, który przeszedł bardzo długą drogę od rzymskiego patrycjusza odbywającego na ulicach Rzymu triumf po krwawym stłumieniu powstania żydowskiego, do...
więcej Pokaż mimo to"Wojna domowa". Jedna z najważniejszych historii w dorobku wydawnictwa Marvel Comics. Do tego jeszcze przełomowa i to z aż dwóch powodów. Pierwszym, i jednocześnie tym najważniejszym, jest fakt, że popularność "Wojny domowej" wyśrubowała większości tytułów wydawanych przez to wydawnictwo słupki sprzedażowe do skali niemal kosmicznej czyniąc z Marvela największego giganta...
więcej Pokaż mimo to"Avengers - Wojna Kree że Skrullami", czyli 107 odcinek Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela, to jeden z tych albumów przełomowych. Klasyk, którego każdy wielbiciel komiksu superbohaterskiego znać powinien. Jako wielbiciel komiksu niekoniecznie superbohaterskiego postanowiłem więc sobie "Wojnę Kree że Skrullami" przyswoić. No i sobie przyswoiłem... A po przyswajaniu...
więcej Pokaż mimo to
Zaczynanie poznawania kolejnego cyklu literackiego od tomu ósmego jest szczytem durnoty. Ja zaś nie tylko wspiąłem się na ów szczyt, to jeszcze cieszyłem się przy tym jak głupi.
Przyznać się muszę, że o ile "Dziewczyna o czterech palcach" jest moim pierwszym spotkaniem z Edwardem Popielskim, o tyle z twórczością Pana Marka Krajewskiego miałem już wcześniej do czynienia i...
Klamka zapadła. Moja pierwsza powieść Remigiusza Mroza zaliczona. Czy mi się podobała? Eeeech... Poproszę o inne pytanie ;)
Na wstępie muszę przyznać, iż żaden ze mnie wielbiciel i znawca kryminałów. Niemniej "Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet" czytałem i cóż... inspiracja Pana Remigiusza z początkowych stron "Listów zza grobu" twórczością Stiega Larssona jest równie...
"Okrutny Książę" to wielki hicior fantasy. Wszyscy wokoło się nim zachwycają. Skoro więc jego wersja audio dostępna była w odsłonie a.d. 2019 akcji Czytaj PL, a ja uwielbiam dobre fantasy, przesłuchałem go sobie niezwłocznie. I cóż... Chyba ja jestem jakimś wyskrobkiem... dziwadłem niemoźebnym, bo mimo najszczerszych chęci nie znalazłem w "Okrutnym Księciu" oni krzty...
więcej Pokaż mimo toStephen King udowadnia, iż pomimo niemłodego już przecież wieku ciągle nadąża za nowinkami w dziedzinie popkultury. Czegóż to brak w jego najnowszej powieści zatytułowanej "Instytut"... Z czegóż to on nie zrzynał? Ciężko nie zauważyć inspiracji cyklem powieściowym "Mroczne umysły" Alexandry Bracken, czy serialem "Stranger Things". Nie wspominając już nawet, że początek...
więcej Pokaż mimo to
Zbiór opowiadań Edwarda Lee. Strach się bać normalnie...
Jeżeli nie wiecie kim zacz jest ów Edward Lee powinniście unikać tego zbioru opowiadań niczym zarazy!
Spróbójcie wyobrazić sobie najochydniejszą dewiację, sadyzm, zwyrodnienie, bestialstwo, a później zerknijcie do opowiadań Edwarda Lee. Niemal pewnym jest, że Pan Edward wymyślił sobie toto już wcześniej i do tego...
Przygodę z magiem-detektywem Harrym Dresdenem zacząłem niefortunnie od kiepściutkiego serialu, który skutecznie mnie zniechęcił do swoich powieściowych pierwowzorów. A szkoda, bo "Front burzowy" czytało mi się wybornie. Oczywiście zdaję sobie sprawę z całej rzeszy niedoróbek w warsztacie Pana Autora, ale powieści czytujemy przecież dla frajdy. A tej przy lekturze...
więcej Pokaż mimo toMiałem to szczęście, iż moim pierwszym spotkaniem z Bizarro była jedyna wydana w naszej ojczyźnie kochanej pozycja Carltona Mellicka III (nie licząc oczywiście opowiadań wchodzących w skład różniących antologii), podobno klasyka owego gatunku, o jakże zachęcająco brzmiącym tytule "Nawiedzona wagina". Nie będę się rozpisywać nad aspektami wulgarności, nieprzyzwoitości i...
więcej Pokaż mimo toMiało być słowiańskie urban fantasy, a wyszedł z tego taki miszmasz słowiańskiego fantasy z romansidełkiem podlany dość solidnie sosikiem pastiszu i szydery. Nie wiem, czy takowe były zamiary Pani Kasi Autorki, ale udało jej się stworzyć parodię tzw. paranormal romanse w klimatach słowiańskich. Nie wiem, czy Pani Kasia Autorka koniecznie pragnęła stawiać na humor, ale...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo dziwna książka, która wywołuje u mnie niezwykle mieszane uczucia. Z jednej strony bowiem serce podpowiada, iż byłoby zarąbiście, jakby toto wszystko okazało się prawdą. Z drugiej zaś rozum się buntuje... To my natłukliśmy Persom, Macedończykom, Rzymianom? My doprowadzaliśmy do łez rozpaczy Julka Cezarem zwanego? My, a nie Asteriks z kumplami?
A teraz poważnie....
Na wstępie muszę się do czegoś przyznać. Do czegoś wręcz intymnego. Otóż...
"Cierń i kość" to mój pierwszy raz... Pierwszy raz z twórczością Pani Leigh Bardugo ;)
I jakiż jest ten pierwszy raz? Otóż, pisząc kolokwialnie niezmiernie, w moim skromnym przypadku dupy nie urywa...
Niby jest piękniście. Warsztatowo jest niemal znakomicie. Fabuła umiejscowiona w fantastycznej...