Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta książka zmieniła na gorsze moje postrzeganie Pilipiuka. Lubię twórczość autora, ale ta książka jest takim jadem, jest taką konserwatywną puszką, że zastanowię się nad czytaniem następnych książek. Dotąd przeczytałam prawie wszystko autora, dziś mnie Pan Panie Andrzeju stracił. Buta i arogancja jak u PISora. A poglądy wręcz rasistowskie, opluwanie lewactwa itd.
I choć pisze Pan ciekawie o historii, i dużą ma pan wiedzę i ciekawe jest zwiedzanie z Panem Skandynawii, to jednak co chwilę komentarz polityczny. Ma Pan prawo, w końcu to Pan decyduje o czym chce pisać, ale ja mówię passssss.

Ta książka zmieniła na gorsze moje postrzeganie Pilipiuka. Lubię twórczość autora, ale ta książka jest takim jadem, jest taką konserwatywną puszką, że zastanowię się nad czytaniem następnych książek. Dotąd przeczytałam prawie wszystko autora, dziś mnie Pan Panie Andrzeju stracił. Buta i arogancja jak u PISora. A poglądy wręcz rasistowskie, opluwanie lewactwa itd.
I choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z wielkim żalem wystawiam taką ocenę.
Historia powinna być ciekawa, a nie jest. Zawisza w urywku tylko swojego życia pokazany wokół konfliktu z Krzyżakami. Mało dialogów i pokazania samego rycerza.
Natomiast mnogość "trudnych słów" militarnych i z czasów średniowiecza, powodują, że książkę ja długo czytałam i czasem była męcząca. Być może zamysłem Komudy było wyjaśnienie wszystkich wątpliwości w przypisach, dla mnie to kropla choć znacząca.
Natomiast wielki plus za odzwierciedlenie historyczne i perfekcyjną Bitwę pod Grunwaldem.
Czytałam kilka książek Pana Jacka Komudy i ta była najgorsza, przepraszam za tą moją subiektywną opinię. Dawno się tak nie męczyłam czytając" choć dla miłośników średniowiecznych czasów będzie na pewno obowiązkową pozycją

Z wielkim żalem wystawiam taką ocenę.
Historia powinna być ciekawa, a nie jest. Zawisza w urywku tylko swojego życia pokazany wokół konfliktu z Krzyżakami. Mało dialogów i pokazania samego rycerza.
Natomiast mnogość "trudnych słów" militarnych i z czasów średniowiecza, powodują, że książkę ja długo czytałam i czasem była męcząca. Być może zamysłem Komudy było wyjaśnienie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaskoczenie czytelnicze.
Polecam bardzo niszową książkę. Ja słuchałam i lektor też zrobił dobrą robotę.
Książka to zbiór przeplatających się opowiadań z pogranicza horroru i fantasy i wątków historycznych. Czasem poważna, a czasem humor powala jak np u Naczelnika Kalety. Akcja wieku opowiadań to Wrocław i okolica. I wszystko opowiedziane przez miłośników kolei, pociągów 😍😍 wielkie pozytywne zaskoczenie.
Polecam inną rozrywkę.

Zaskoczenie czytelnicze.
Polecam bardzo niszową książkę. Ja słuchałam i lektor też zrobił dobrą robotę.
Książka to zbiór przeplatających się opowiadań z pogranicza horroru i fantasy i wątków historycznych. Czasem poważna, a czasem humor powala jak np u Naczelnika Kalety. Akcja wieku opowiadań to Wrocław i okolica. I wszystko opowiedziane przez miłośników kolei, pociągów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wg mnie wybitna książka o robalach. Słuchałam jej i wszystko mnie aż swędziało od wyobrażeń. Trudno to zgłębić na raz. Jednak książka osadza konkretne robale od prehistorii, po różne ważne wydarzenia historyczne, np. wszy i wojska napoleońskie.
Niesamowita opowieść o insektach, główne o tych szkodliwych i jaki mają wpływ na człowieka, uprawy, na naukę itd.
Szkoda, że głownie w oparciu o insekty amerykańskie, ale rodzime dla autora.

Wg mnie wybitna książka o robalach. Słuchałam jej i wszystko mnie aż swędziało od wyobrażeń. Trudno to zgłębić na raz. Jednak książka osadza konkretne robale od prehistorii, po różne ważne wydarzenia historyczne, np. wszy i wojska napoleońskie.
Niesamowita opowieść o insektach, główne o tych szkodliwych i jaki mają wpływ na człowieka, uprawy, na naukę itd.
Szkoda, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to nie moja bajka. Wypożyczyłam i tylko dlatego przeczytałam, bo mam taką zasadę: kończyć. Ale było trudno. Autor nie ma zwyczaju spójności i chronologii. Można się pogubić kiedy i gdzie jest akurat w jednym rozdziale.
Lubię jednak takie fantasy, które ma jakąkolwiek fabułę.

Ta książka to nie moja bajka. Wypożyczyłam i tylko dlatego przeczytałam, bo mam taką zasadę: kończyć. Ale było trudno. Autor nie ma zwyczaju spójności i chronologii. Można się pogubić kiedy i gdzie jest akurat w jednym rozdziale.
Lubię jednak takie fantasy, które ma jakąkolwiek fabułę.

Pokaż mimo to

Okładka książki Kwiat pustyni. Z namiotu Nomadów do Nowego Jorku Waris Dirie, Cathleen Miller
Ocena 7,4
Kwiat pustyni.... Waris Dirie, Cathle...

Na półkach: ,

Książkę tą przeczytałam po raz chyba 4. Dziś jestem dorosłą kobietą i już mniejsze wrażenie na mnie wywarła. Dlaczego? ponieważ mam świadomość, że w każdym innym regionie świata są także równie okrutne zwyczaje znęcania się nad kobietami.
Niestety okrucieństwa jest pełno.
Ta książka jest piękna bo historia dobrze się kończy, ale Waris miała po prostu więcej szczęścia niż inne mieszkanki Somalii.
Książka mocna nie dla wrażliwców ... ale napisana językiem z przed 20-30 lat, dziś napisana byłaby znacznie brutalniejszym językiem.

Książkę tą przeczytałam po raz chyba 4. Dziś jestem dorosłą kobietą i już mniejsze wrażenie na mnie wywarła. Dlaczego? ponieważ mam świadomość, że w każdym innym regionie świata są także równie okrutne zwyczaje znęcania się nad kobietami.
Niestety okrucieństwa jest pełno.
Ta książka jest piękna bo historia dobrze się kończy, ale Waris miała po prostu więcej szczęścia niż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To nie jest książka, która ma się podobać. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem ćwiczeń twarzy aby młodo wyglądać, to jest to krotki poradnik jak codziennie trenować aby efekt był zadowalający. Poznałam osobiście autorkę na jednej konferencji i ona naprawdę pięknie wygląda.
Dla mnie warto, a każdy sam oceni przydatność.
Do dzieła!

To nie jest książka, która ma się podobać. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem ćwiczeń twarzy aby młodo wyglądać, to jest to krotki poradnik jak codziennie trenować aby efekt był zadowalający. Poznałam osobiście autorkę na jednej konferencji i ona naprawdę pięknie wygląda.
Dla mnie warto, a każdy sam oceni przydatność.
Do dzieła!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich dziewcząt, które chcą zostać zakonnicami. Niby XXI wiek, a w wielu zakonach zasady i kary jak w średniowieczu. Za murami w ciszy: nierówne traktowanie, a często naruszanie praw człowieka, czy nawet mobbing, głód, praca fizyczna od świtu do nocy, kary cielesne, nękanie.
Zakonnica zmarła na raka (kobiecego), bo grzechem jest wizyta u ginekologa! Grzech zakonnicy to radość ze skórki od chleba, zjedzenie jabłka poza porą obiadową.
Nie mam słów, aby wyrazić moje emocje, jestem wstrząśnięta.

Ta książka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich dziewcząt, które chcą zostać zakonnicami. Niby XXI wiek, a w wielu zakonach zasady i kary jak w średniowieczu. Za murami w ciszy: nierówne traktowanie, a często naruszanie praw człowieka, czy nawet mobbing, głód, praca fizyczna od świtu do nocy, kary cielesne, nękanie.
Zakonnica zmarła na raka (kobiecego), bo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niby znamy Mieszka I z lekcji historii, ale przyznam ja dość lakonicznie. Ten komik w mistrzowski sposób wprowadza czytelnika w świat tamtych czasów. Wszystkie wątki rodzinne, plemienne, rodowe przeplatają się z ludzkim życiem. Ci ludzie nie mieli świadomości, w jakich wydarzeniach właśnie biorą udział. Właśnie zawiązuje się pierwsze państwo Polan.
Autorska historia bardzo ciekawa, czekam na jeszcze.
Komiks czyta się jednym tchem. Obraz pięknie uzupełnia bardzo często niedomówienia autora.
Dla mnie trochę mało tekstu czytanego, ale takie prawa komiksu.
Chętnie przeczytałabym pełną powieść.

Niby znamy Mieszka I z lekcji historii, ale przyznam ja dość lakonicznie. Ten komik w mistrzowski sposób wprowadza czytelnika w świat tamtych czasów. Wszystkie wątki rodzinne, plemienne, rodowe przeplatają się z ludzkim życiem. Ci ludzie nie mieli świadomości, w jakich wydarzeniach właśnie biorą udział. Właśnie zawiązuje się pierwsze państwo Polan.
Autorska historia bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z nieśmiałością sięgnęłam po tą pozycję, ale ze zdziwieniem przyznam, że bardzo ciekawa książka. Nie jestem przyrodnikiem, nie znam się na wszystkich gatunkach drzew, ale to co usłyszałam (bo słuchałam) było zdumiewające. Czułam pod palcami korę Klonu, widziałam liście Buku i czułam krople deszczy spadające z Dębu.
Genialnie opowiedziana "historia" drze. Autor jakby był częścią lasów.
Naprawdę z zapartym tchem to słuchałam.
Nadal nie potrafię w to uwierzyć.

Z nieśmiałością sięgnęłam po tą pozycję, ale ze zdziwieniem przyznam, że bardzo ciekawa książka. Nie jestem przyrodnikiem, nie znam się na wszystkich gatunkach drzew, ale to co usłyszałam (bo słuchałam) było zdumiewające. Czułam pod palcami korę Klonu, widziałam liście Buku i czułam krople deszczy spadające z Dębu.
Genialnie opowiedziana "historia" drze. Autor jakby był...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak zapowiada autor to pierwsza z kilku części opowieści o Mieszko jednym z ważniejszych dla Polan władcy.
To dobrze, bo chcę jeszcze, mam mało.
Komiks pokazuje niespodziewane i nie przez wszystkich akceptowane dojście do władzy Mieszka. Kłótliwość społeczeństwa, mściwość i dbanie wyłącznie o własne interesy polańskich rodów. Jakie aktualne.
Przyjemnie się czytało, obrazy pobudzają wyobraźnię i powiem szczerze, po serii komiksów, którą z pewnością nabędę całą, mam ochotę na pełną książkę.
Ta autorska wizja wczesnego średniowiecza jest kusząca.
Polecam!

Jak zapowiada autor to pierwsza z kilku części opowieści o Mieszko jednym z ważniejszych dla Polan władcy.
To dobrze, bo chcę jeszcze, mam mało.
Komiks pokazuje niespodziewane i nie przez wszystkich akceptowane dojście do władzy Mieszka. Kłótliwość społeczeństwa, mściwość i dbanie wyłącznie o własne interesy polańskich rodów. Jakie aktualne.
Przyjemnie się czytało,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak na razie najsłabsza ocena z serii Kłamca. Czytam wg numerków, a nie wg kolejności wydania. Trochę przeciągana historia, byłam zwolennikiem kilku przygód Lokiego w jednej książce, niż jednej "udziwnionej".
Ciekawe co Jakub ćpał, że umieścił psychodelicznego królika o oskurówanej twarzy w lesie baboków ze spluwą :))) dla mnie trochę przesadzone.

Jak na razie najsłabsza ocena z serii Kłamca. Czytam wg numerków, a nie wg kolejności wydania. Trochę przeciągana historia, byłam zwolennikiem kilku przygód Lokiego w jednej książce, niż jednej "udziwnionej".
Ciekawe co Jakub ćpał, że umieścił psychodelicznego królika o oskurówanej twarzy w lesie baboków ze spluwą :))) dla mnie trochę przesadzone.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie można powiedzieć, że to piękna książka, choć taka jest. Jest to bardzo trudna tematyka i moje przemyślenie po przeczytaniu jest: ufff na szczęście nie mam takich problemów. Heroiczna walka ojca z uzależnieniem syna od narkotyków, zderzenie z "biznesem odwykowym", pseudo psychologami ...długa i wytrwała walka rozczarowania i nadzieje na przemian ...nie mogę więcej napisać bo będę spojlerować.
Warto przeczytać.

Nie można powiedzieć, że to piękna książka, choć taka jest. Jest to bardzo trudna tematyka i moje przemyślenie po przeczytaniu jest: ufff na szczęście nie mam takich problemów. Heroiczna walka ojca z uzależnieniem syna od narkotyków, zderzenie z "biznesem odwykowym", pseudo psychologami ...długa i wytrwała walka rozczarowania i nadzieje na przemian ...nie mogę więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szukałam takiego cyklu dla siebie, po anielskim cyklu Kossakowskiej, zależało mi na dobrym humorze z aniołami w tle. I właśnie znalazłam! Już od Marwela kochałam Lokiego i cały czas wahałam się czy on czy Thor bardziej kradną moje serce. Teraz już wiem ... Loki wg Ćwieka to zajebisty gość, od roboty specjalnej dla aniołów. Ciekawie utkana historia, niedwuznaczny Loki i humor jaki mi odpowiada. Już kupiłam wszystkie części Kłamcy.

Szukałam takiego cyklu dla siebie, po anielskim cyklu Kossakowskiej, zależało mi na dobrym humorze z aniołami w tle. I właśnie znalazłam! Już od Marwela kochałam Lokiego i cały czas wahałam się czy on czy Thor bardziej kradną moje serce. Teraz już wiem ... Loki wg Ćwieka to zajebisty gość, od roboty specjalnej dla aniołów. Ciekawie utkana historia, niedwuznaczny Loki i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wiedźmin. Szpony i kły Nadia Gasik, Katarzyna Gielicz, Przemysław Gul, Piotr Jedliński, Sobiesław Kolanowski, Beatrycze Nowicka, Andrzej W. Sawicki, Michał Smyk, Barbara Szeląg, Jacek Wróbel, Tomasz Zliczewski
Ocena 6,8
Wiedźmin. Szpo... Nadia Gasik, Katarz...

Na półkach: ,

Bardzo ciekawe opowiadania różnych autorów zebrane w jednej książce. Pomysł tego konkursu genialny, a i autorzy stanęli na wysokości zadania. genialne wplatają się w opowiedzianą przez Sapkowskiego historię. Moje lubione to ostatnie wyznanie Strzygi czyli Szpony i kły.
Brawo!

Bardzo ciekawe opowiadania różnych autorów zebrane w jednej książce. Pomysł tego konkursu genialny, a i autorzy stanęli na wysokości zadania. genialne wplatają się w opowiedzianą przez Sapkowskiego historię. Moje lubione to ostatnie wyznanie Strzygi czyli Szpony i kły.
Brawo!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale że tak... no szkoda, dobra bez spoilerów.
Końcówka ostatniej części Trylogii trochę w pośpiechu domykanie wątków, napięcie jednak trzyma go końca. Na szczęście jest kolejna trylogia o magii prochowej.
Nadal Twierdzę, że Trulogia Magów prochowych była jedną z lepszych książek fantasy, jakie czytałam.
Upewniłam się, żeby sięgnąć po całą twórczość pisarza - a tak lubię najbardziej. :)

Ale że tak... no szkoda, dobra bez spoilerów.
Końcówka ostatniej części Trylogii trochę w pośpiechu domykanie wątków, napięcie jednak trzyma go końca. Na szczęście jest kolejna trylogia o magii prochowej.
Nadal Twierdzę, że Trulogia Magów prochowych była jedną z lepszych książek fantasy, jakie czytałam.
Upewniłam się, żeby sięgnąć po całą twórczość pisarza - a tak lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„ my byliśmy dzielni o 10 min dłużej”
Wkurzony elf: „Leczymy tutaj…? To po co my tam w polu ranimy, my tam w bitwie zadajemy rany to to, aby z tych ran umierano, a wy leczycie? Zauważam tu absolutny brak logiki i zgodności interesów…”
„Pokolenia chirurgów powtarzały po niej latami …Zszyj czerwone z czerwonym, żółte z żółtym, białe z białym, na pewno będzie dobrze.”

Wiedźmin: Pani Jeziora A. Sapkowski
Jak tu nie lubić tego Andrzeja

„ my byliśmy dzielni o 10 min dłużej”
Wkurzony elf: „Leczymy tutaj…? To po co my tam w polu ranimy, my tam w bitwie zadajemy rany to to, aby z tych ran umierano, a wy leczycie? Zauważam tu absolutny brak logiki i zgodności interesów…”
„Pokolenia chirurgów powtarzały po niej latami …Zszyj czerwone z czerwonym, żółte z żółtym, białe z białym, na pewno będzie dobrze.”...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia opisana jest tak interesująco, że czytałam z zapartym tchem i zaraz sięgnęłam po następną część. Powiem szczerze, ponad 600 stron, ale nie ma żadnej niepotrzebne, wszystkie wątki splatają się w całość. Niesamowita jest też zaskakująca zmiana akcji.
Dla mnie mistrzostwo w pisaniu i zachęcona jestem do poznania całej twórczości tego autora.

Historia opisana jest tak interesująco, że czytałam z zapartym tchem i zaraz sięgnęłam po następną część. Powiem szczerze, ponad 600 stron, ale nie ma żadnej niepotrzebne, wszystkie wątki splatają się w całość. Niesamowita jest też zaskakująca zmiana akcji.
Dla mnie mistrzostwo w pisaniu i zachęcona jestem do poznania całej twórczości tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny raz sięgnęłam po Wiedźmina, nadal zachwycona, może jeszcze bardziej zauroczona.
Nie dziwię się, że Netfix sięgnął po tą historię.

Kolejny raz sięgnęłam po Wiedźmina, nadal zachwycona, może jeszcze bardziej zauroczona.
Nie dziwię się, że Netfix sięgnął po tą historię.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałam tak pasjonującej przygody, jest to po książkach Sandersona i Bretta najlepsza historia o magii. Prawe 700 stron, ale ani jedna nie przegadana i nie zmarnowana. Nietuzinkowa opowieść, bez powtarzanych sztampowo elementów. Oczywiście sięgnę po kolejne części bo już nie mogę się doczekać co dalej. POLECAM!

Dawno nie czytałam tak pasjonującej przygody, jest to po książkach Sandersona i Bretta najlepsza historia o magii. Prawe 700 stron, ale ani jedna nie przegadana i nie zmarnowana. Nietuzinkowa opowieść, bez powtarzanych sztampowo elementów. Oczywiście sięgnę po kolejne części bo już nie mogę się doczekać co dalej. POLECAM!

Pokaż mimo to