Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zupełnie nie dla mnie...

Zupełnie nie dla mnie...

Filozoficzna opowiastka dla młodych i dojrzałych feministek, kobiet silnych i tych zagubionych, które szukają własnej wartości.

"Komu potrzebny jest jednorożec, jeśli ma ciebie? [...] to twoje imię, nie rodzaj do jakiego należysz"

Lewestam ukazuje nam naszą indywidualną wyjątkowość. Chce zmotywować kobiety to tego, aby nie bały się działać.W bajkach często małe dziewczynki MARZĄ. Marzą o założeniu rodziny, karierze naukowca czy wielkich podróżach. Czas skończyć marzyć i zacząć działać.

Nie pozwólmy, aby składanie w równa kostkę zawładnęło naszym życiem. Możesz być kim cgcesz!

JM

Filozoficzna opowiastka dla młodych i dojrzałych feministek, kobiet silnych i tych zagubionych, które szukają własnej wartości.

"Komu potrzebny jest jednorożec, jeśli ma ciebie? [...] to twoje imię, nie rodzaj do jakiego należysz"

Lewestam ukazuje nam naszą indywidualną wyjątkowość. Chce zmotywować kobiety to tego, aby nie bały się działać.W bajkach często małe...

Strona 231 jest przełomowym punktem rundy piątej. Shey ma... ON ma...

Postanowiłam zaznaczyć sobie rozdział 14 pt. "Bonnie i Clyde". NAJSŁODSZY rozdział ever!!!!

Runda piąta to po prostu powrót, zmiana i ciąg dalszy. Zdecydowanie najlepsza część.
JM

Strona 231 jest przełomowym punktem rundy piątej. Shey ma... ON ma...

Postanowiłam zaznaczyć sobie rozdział 14 pt. "Bonnie i Clyde". NAJSŁODSZY rozdział ever!!!!

Runda piąta to po prostu powrót, zmiana i ciąg dalszy. Zdecydowanie najlepsza część.
JM

Osobiste przeżycia wojenne człowieka, którego nazwisko nie widnieje w żadnej dokumentacji, który żyje tylko na tych 300 stronach, którego ciała nigdy nie odnaleziono..... Małecki zestawia ze sobą dwa światy. Wojnę i pokój. Uczy pokory i wdzięczności. Oddaje głos pokoleniu któremu podcięto gardła. Ukazuje świat, w którym mama daje w nagrodę półtora kilograma słońca.

Okładka oddaje. Chyba idę przeczytać ją jeszcze raz...

Osobiste przeżycia wojenne człowieka, którego nazwisko nie widnieje w żadnej dokumentacji, który żyje tylko na tych 300 stronach, którego ciała nigdy nie odnaleziono..... Małecki zestawia ze sobą dwa światy. Wojnę i pokój. Uczy pokory i wdzięczności. Oddaje głos pokoleniu któremu podcięto gardła. Ukazuje świat, w którym mama daje w nagrodę półtora kilograma słońca.

Okładka...

Ta część serii była zdecydowanie jedyna w swoim rodzaju. Autorka pisząc ją chyba potrzebowała wrażeń lub zawęzić grono postaci...

Jest to książka z serii tych o ckliwych zakończeniach. Ja osobiście nie przepadam i jestem troszkę rozgoryczona, bo nie po to sięgałam po serię Hell. Mimo wszystko jeśli potrzebujecie sobie do czegoś popłakać... ZAPRASZAM!

Relacja Vic i Nathaniela powoli rozwija się i nabiera tępa. Autorka jak zwykle zaskakuje zwrotami akcji i swoją pomysłowością.

Epilog zdecydowanie zachęcił mnie, aby czytać dalej. Bo przecież jeśli ktoś wyjechał, musi też wrócić, nie...?

JM

Ta część serii była zdecydowanie jedyna w swoim rodzaju. Autorka pisząc ją chyba potrzebowała wrażeń lub zawęzić grono postaci...

Jest to książka z serii tych o ckliwych zakończeniach. Ja osobiście nie przepadam i jestem troszkę rozgoryczona, bo nie po to sięgałam po serię Hell. Mimo wszystko jeśli potrzebujecie sobie do czegoś popłakać... ZAPRASZAM!

Relacja Vic i...

Dużo lepszy tom. Oceniam ją w kategorii ZAJEBISTA ZABAWA. Nie biorę pod uwagę kryterium literackich, bo to wattpadowa książka. Ale bawiłam się super!!!
JM

Dużo lepszy tom. Oceniam ją w kategorii ZAJEBISTA ZABAWA. Nie biorę pod uwagę kryterium literackich, bo to wattpadowa książka. Ale bawiłam się super!!!
JM

Bardzo zdziwiłam się tak wysoką oceną czytelników...

Książka miała lepsze i gorsze momenty. Czasem może i była błyskotliwa, jednak w większości przypadków bardzo przeciętna. Historia sama w sobie dosyć złożona i rozbudowana. Prawdopodobnie tylko dzięki temu moja ocena jest tak wysoka...

Sami bohaterowie mnie nie urzekli. Życiowe doświadczenia głównej bohaterki wstrząsnęły mną, jednak autorka nie wyciągnęła na światło dzienne żadnych konsekwencji. Historia zamiast stać się lekcją życia, została tylko historią.

Całkiem ciekawy zabieg łączenia imion i ich dosłownych znaczeń z symbolami, które mają szczególne znaczenie dla fabuły. Mimo wszystko według mnie źle dobrany tłumacz zabił potencjał tego pomysłu.

Słabo zredagowana treść... Mnóstwo bezsensownych powtórzeń, błędów stylistycznych i niepoprawnie zbudowanych zdań. Bardzo przeszkadzało to w czytaniu. Książa była po prostu niedopracowana.

Może powinnam przestać czytać tego typu książki, bo zaniżam im ocenę. Definitywnie nie sięgnę już po Hoover. Wybaczcie, nie moje klimaty.

JM

Bardzo zdziwiłam się tak wysoką oceną czytelników...

Książka miała lepsze i gorsze momenty. Czasem może i była błyskotliwa, jednak w większości przypadków bardzo przeciętna. Historia sama w sobie dosyć złożona i rozbudowana. Prawdopodobnie tylko dzięki temu moja ocena jest tak wysoka...

Sami bohaterowie mnie nie urzekli. Życiowe doświadczenia głównej bohaterki wstrząsnęły...

Cudowna historia, którą odświeżyłam sobie po latach. Uwrażliwia i pozwala na nowo ujrzeć piękno małych rzeczy.
JM

Cudowna historia, którą odświeżyłam sobie po latach. Uwrażliwia i pozwala na nowo ujrzeć piękno małych rzeczy.
JM

Klasyk literatury światowej podejmujący niecodzienne jak dotąd tematy pedofilii i wykorzystywania seksualnego. Książka wydana w latach 50. wzbudziła ogromne poruszenie. Czytelnicy i krytycy spodziewali się po niej powieści erotycznej czy po prostu pornograficznej, a jak się okazało, Lolita to cholerna powieść literacka.

Nie znajdziecie tutaj brutalnych opisów wykorzystywania czy monologów samej Dolores, która by skarżyła się na swój los. Dziewczyna wypowiada na koniec jedynie "złamałeś mi życie".

Moglibyśmy winić za wszystko Hamberta, który zakochując się w młodszej dziewczynce zmusił ją do przedwczesnego rozpoczęcia życia seksualnego. Jednak jako romantyk, mimo wszystko, mężczyzna na prawdę zakochał się w swojej nimfetce. Jego zachowanie jest niejednoznaczne i ciężko go skategoryzować. Młoda Lo przecież sama też przywiązała się do niego. Nie nam oceniać zbieżności i rozbieżności ich myśli i zachowań. Ich relacja była bardzo pokrętna, bo jak inaczej mogłaby wyglądać, jednak oboje używali w stosunku do siebie takich nazw ról społecznych jak właśnie -tata i córka. Czy jednak można by było nazwać ich rodziną?

Książce nie możemy odebrać pięknego języka, który wprowadza całą brutalną historię na tory malowniczej opowieści o trudnej miłości. Książka jest idealnym studium psychiki pedofila, człowieka, który ulega skrajnym emocjom i pożądaniom.

Wprowadzenie narracji kronikarskiej pozwala nam w pewnym sensie zżyć się z Hambertem. Ja wiem jak to brzmi. Jednak po skończonej lekturze ciężko mi jednoznacznie przypisać go do tych dobrych czy złych bohaterów. Nie wiem kto zawinił i kto został skrzywdzony, bo sam autor jasno tego nie wyraził. Tę książkę trzeba po prostu przeczytać, odłożyć i zacząć się zastanawiać bez wydawania sądów. Książka poszerza horyzonty i uwrażliwia człowieka na zło zakorzenione w nas samych.

Hambert marzył, aby jego mała Lo schroniła się w sztuce, bo jest to jedyna nieśmiertelność, jakiej oboje mogli zaznać.
JM

Klasyk literatury światowej podejmujący niecodzienne jak dotąd tematy pedofilii i wykorzystywania seksualnego. Książka wydana w latach 50. wzbudziła ogromne poruszenie. Czytelnicy i krytycy spodziewali się po niej powieści erotycznej czy po prostu pornograficznej, a jak się okazało, Lolita to cholerna powieść literacka.

Nie znajdziecie tutaj brutalnych opisów...

Powiem wam, że czuję ogromną potrzebę przeczytania tej książki ponownie. Może wtedy lepiej zrozumiałabym cały konspekt. Powieść szkatułkowa to rewelacyjny zabieg. Krótkie opowiadania połączone małym wspólnym elementem. Chciałabym móc teraz zacytować fragment zakończenia, ale nie chcę psuć wam zabawy z odkrywania tej historii. Powieść grozy niesie ze sobą niesamowite doświadczenia. Nie wywołuje lęku, ale uświadamiające dreszcze. Sama nie wiem w jakim kontekście powinnam analizować sam tytuł książki. Przyznajcie, że ten zabieg językowy jest rewelacyjny. Jak można przyrównać ciszę do zgiełku? Mimo wszystko, ta książka taka jest. Czytając ją dźwięki z otoczenia zamierają, a myśli zaczynają się przekrzykiwać. Sam już nie wiesz co jest prawdą
JM

Powiem wam, że czuję ogromną potrzebę przeczytania tej książki ponownie. Może wtedy lepiej zrozumiałabym cały konspekt. Powieść szkatułkowa to rewelacyjny zabieg. Krótkie opowiadania połączone małym wspólnym elementem. Chciałabym móc teraz zacytować fragment zakończenia, ale nie chcę psuć wam zabawy z odkrywania tej historii. Powieść grozy niesie ze sobą niesamowite...