-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Zrobić z głównego bohatera głównym podejrzanym? Ciekawy wątek. Przypomina mi to wręcz grę pt. ,,Heavy Rain".
Cała powieść została tak napisana, że moje emocje szalały niczym przy jedzeniu naprawdę dobrej pizzy. Muszę przyznać, że tym dłużej czytam książki z cyklu Harrego Hole'a zauważam coś więcej niż tylko kryminał. Wiele można się dowiedzieć.
Ta część mówi dużo o miłości i zdradzie. Każdy ma to co kocha. Jeszcze niedawno główny bohater, gdy "spotykał" się z Anną miał tylko pracę. Teraz? Teraz ma kochającą dziewczynę - Rakel.
Ci co czytali poprzednie części na pewno zastanawiają się co z sprawą Elen? Sama również jestem ciekawa! Niestety dowiem się dopiero w następnej części. Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona tym, że w ,,Trzeci klucz" Harry bardzo często wspomina o swojej przyjaciółce. Nesbo na szczęście o niej nie zapomniał jak by to zrobiło by wielu innych pisarzy.
Po przeczytaniu owej książki jestem pewna, że będzie jedną z moich ulubionych! Harry jak zwykle osiągnął swój cel łamiąc zasady! Kocham to ^^
Jak tylko znajdę czas zabiorę się do następnej części. Choć nie wiem czy dorówna tej.
Jestem pewna, że wielu spodoba się ,,Trzeci klucz"! Daję 10!
Zrobić z głównego bohatera głównym podejrzanym? Ciekawy wątek. Przypomina mi to wręcz grę pt. ,,Heavy Rain".
Cała powieść została tak napisana, że moje emocje szalały niczym przy jedzeniu naprawdę dobrej pizzy. Muszę przyznać, że tym dłużej czytam książki z cyklu Harrego Hole'a zauważam coś więcej niż tylko kryminał. Wiele można się dowiedzieć.
Ta część mówi dużo o...
,,Jeśli podobał Wam się Władca Pierścieni lub Harry Potter, pokochacie Tę książkę"- Scifi Now
Zgadzam się z tą opinią bez mrugnięcia okiem! Już dawno nie miałam okazji przeczytać z taką przyjemnością książki. Fabuła co róż zaskakuję, a po zakończeniu chce się więcej. To fantasy powinno być dwa razy dłuższe! Już teraz wiem, że przeczytam drugi tom tej historii.
Rzadko bywa tak, że po paru stronach czytelnik czuję więź z bohaterem. Tutaj Fletcher od pierwszej strony okazuję się być wspaniałym chłopakiem. Pokochałam go jak i Sylve, Othello no i Seraph'a (Którego pominięto w opisie, zgłaszam zażalenia! :D ).
Dlatego, że kocham Harrego Pottera, muszę przyznać że pierwszy tom ,,Summoner'a" przypomina mi ,,Harry Potter i kamień filozoficzny". Nie dlatego, że wyłapałam jakieś powiązania z ową książką (Których oczywiście nie było), a dlatego, gdyż emocje które mi towarzyszyły przy niej były identyczne do Harrego.
POLECAM Z DUŻYCH LITER!!! :D
,,Jeśli podobał Wam się Władca Pierścieni lub Harry Potter, pokochacie Tę książkę"- Scifi Now
Zgadzam się z tą opinią bez mrugnięcia okiem! Już dawno nie miałam okazji przeczytać z taką przyjemnością książki. Fabuła co róż zaskakuję, a po zakończeniu chce się więcej. To fantasy powinno być dwa razy dłuższe! Już teraz wiem, że przeczytam drugi tom tej historii.
Rzadko...
Nowy, lepszy styl Nesbo.
,,Człowiek-nietoperz" i ,,Karaluchy" trzeba przyznać, iż oby dwa tomy były bardzo zbliżone do siebie. Po ,,Czerwonym gardle" od razu można zauważyć zmianę w sposobie pisania autora. Oczywiście to bardzo miła zmiana.
Można nawet powiedzieć, że w tej części Harrego Hole'a, główny bohater jest o wiele bardziej rozwinięty i ukazany. Przez co jeszcze bardziej pokochałam go :D
Książka od pierwszej strony wchłania niczym czarna dziura. Dla tych co lubią cofać się w przeszłość to coś dla nich.
Polecam z całego serducha do przeczytania :D
Nowy, lepszy styl Nesbo.
,,Człowiek-nietoperz" i ,,Karaluchy" trzeba przyznać, iż oby dwa tomy były bardzo zbliżone do siebie. Po ,,Czerwonym gardle" od razu można zauważyć zmianę w sposobie pisania autora. Oczywiście to bardzo miła zmiana.
Można nawet powiedzieć, że w tej części Harrego Hole'a, główny bohater jest o wiele bardziej rozwinięty i ukazany. Przez co jeszcze...
Książka ma ciekawą fabułę, ale czy to wystarcza?
Byłam bardzo dobrze nastawiona do tej książki, muszę przyznać że nie miała tego czego wyczekiwałam. Fakt miło się czyta jak i wciąga.
To co mnie zawiodło to po pierwsze - Szybko można zgadnąć kim jest, tajemniczy chłopak z internetu, Alex. Druga sprawa - Oby dwoje nastolatków (Bailey i Porter) szybko sobie zaufali, za szybko moim zdaniem
Może to wszystko wina tego, iż książka zwyczajnie jest dość krótka. Przez co sama historia nie ma czasu kiedy się rozwinąć.
Chociaż nie jest to 10/10 książka, nie żałuję że jej przeczytałam.
Na pewno zainteresuje owa książka fanów starego kina.
Książka ma ciekawą fabułę, ale czy to wystarcza?
Byłam bardzo dobrze nastawiona do tej książki, muszę przyznać że nie miała tego czego wyczekiwałam. Fakt miło się czyta jak i wciąga.
To co mnie zawiodło to po pierwsze - Szybko można zgadnąć kim jest, tajemniczy chłopak z internetu, Alex. Druga sprawa - Oby dwoje nastolatków (Bailey i Porter) szybko sobie zaufali, za...
Genialna opowieść z oryginalną fabułą.
Przeczytałam ją w parę godzin. Lekka i miła w czytaniu. W książce pojawiają się tak świetnie wykreowani bohaterowie, że aż ciężko ich nie lubić. Nawet pan śmieci jest cudowną postacią. Ta fenomenalna powieść bez dwóch zdań jest moją ulubioną książką. Jednak ma jedną wadę, która mi trochę przeszkadzała w czytaniu, a mianowicie zbyt naciągana chęć ratowania chłopaka z szkoły przez główną bohaterkę. Nie rozumiałam jej smutku po stracie praktycznie nieznajomego. Jednak daję mocne 9/10
Genialna opowieść z oryginalną fabułą.
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam ją w parę godzin. Lekka i miła w czytaniu. W książce pojawiają się tak świetnie wykreowani bohaterowie, że aż ciężko ich nie lubić. Nawet pan śmieci jest cudowną postacią. Ta fenomenalna powieść bez dwóch zdań jest moją ulubioną książką. Jednak ma jedną wadę, która mi trochę przeszkadzała w czytaniu, a mianowicie zbyt...