Opinie użytkownika
Tytuł jest nieco mylący, gdyż rozmów nie ma tutaj aż tylu, a część tekstów to dość pobieżna analiza postrzegania przyszłości wybranych (najczęściej bardzo znanych) autorów. Trochę się na tym zawiodłam, bo myślałam, że faktycznie przeczytam wywiady.
Poza tym wywiady są, przynajmniej dla mnie, intelektualnie stymulujące.
Bardzo zirytowałam się przy wywiadzie z Jackiem...
Kiedyś zaczęłam czytać tę książkę, ale z jakiegoś powodu porzuciłam ją po kilku stronach. Tym razem ją skończyłam.
Nie jestem fanką Kurta Vonneguta, coś w jego stylu pisania, a może też w jego perspektywie patrzenia na świat mnie odtrąca.
Tak jest też tutaj.
Czuję w Vonnegucie ciągoty do mizoginii. Od przeczytania "Uległości" Houellebecqa jestem na to wyczulona i trudno...
Przeczytałam ją w całości zaczynając rano, kończąc o 15.
"Normalni ludzie" idealnie pasują do pewnej szufladki z książkami, które przeczytałam w ciągu ostatnich 7-8 lat. Pod wieloma względami są wręcz identyczne. Czyta się je błyskawicznie, nie chce się ich odkładać, traktują o relacji dwóch osób. Nawet napisane są podobnie.
Bez wątpienia jest to dobra, interesując książka,...
Pierwszy raz spotykam się z takim stylem pisania i niestety, nie podoba mi się on w ogóle. Jest nieprzyjemny, niewygodny, czasami powoduje niejasność i niezrozumienie. Nie wiem, czy był to świadomy zabieg autora - ponieważ czytając to czuję się trochę jak dziecko we mgle. Jakbym widziała same kształty zatopione w morzu mleka, jak lubi mówić narrator.
Oprócz tego, mam...
Miałam większe oczekiwania co do tej książki. Tak jak zawsze, czytałam ją dobrym tempem, a kiedy poczułam, że koniec już się zbliża, i to wcale nie za sprawą zmniejszającej się ilości kartek, skończyłam ją z prędkością światła.
I nie poczułam niczego.
Później uczucia oblały mnie falą, a ja wcale nie chciałam tego wszystkiego czuć.
Szybko się czyta, ale nie skończyłam i tak. Przerysowana i nierealistyczna prawie do absurdu. Szkoda czasu.
Pokaż mimo toNiestety, również jestem rozczarowana książką osoby publicznej, którą uwielbiam. Alexa Chung jest niezwykle charyzmatyczną i czarującą osobą, widać to aktualnie przede wszystkim w jej twórczości na YouTube. Jej poczucie humoru mnie olśniło i prawdopodobnie nie jestem jedyną osobą, która chciałaby mieć ją jako najlepszą przyjaciółkę. Alexa to dla mnie modowy autorytet i...
więcej Pokaż mimo to
Pokochałam tą książkę tak samo jak pierwszą, bo mówi o tym, co mi jest potrzebne-miłości i braterstwie, pięknie i dobru. Oraz zawiera tyle barwnych, łatwych do pokochania postaci, a ja chcę je kochać.
Mam tylko jedno pytanie.
Czemu Lin ani razu nie wspomina o Prabakerze? Ani razu. Żadnej wzmianki.
Czyta się zarazem łatwo i ciężko.
Łatwo, bo napisana jest dobrze, jakbyś spotkał na ulicy znajomego i on opowiedział ci historię.
Ciężko, bo temat jest tak trudny, że mam ochotę rzucić wszystkim o ścianę, usiąść w kącie i płakać.
Za pierwszym razem przeczytałam przed snem trzy rozdziały tej książki. Spałam snem przerywanym przez kilka godzin, śniło mi się, że próbuję...
Aż do ostatniej chwili miałam wątpliwości co do tego, jak bardzo podoba mi się ta książka. Styl pisania nie jest szczególnie wyrafinowany, jest raczej zupełnie prosty i trochę jakby pozbawiony jakiegoś charakteru. Nadrabia zaś wątkiem z diabłami i nawiązaniem do "Mistrza i Małgorzaty", a samo zakończenie jakoś chwyciło mnie za serce i nie chcę już dalej rozpatrywać jaką...
więcej Pokaż mimo to
Krótko-książka o patologii instytucji państwowych w Polsce.
Polska odwraca oczy, a "Polska odwraca oczy" otwiera oczy.
Wszystkie sprawy opisane w niej są oburzające, ale reportaż o kobiecie zgwałconej na wyjeździe szkoleniowym przelała we mnie czarę goryczy.
Książka, mimo, że opowiada tragiczną i zarazem fascynującą historię, zawiodła mnie. Opis książki i napis na dole okładki wydają mi się bardzo mylące. To nie jest książka o mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet; to książka o mężczyźnie, który nienawidzi kobiet.
Mogę zarzucić autorowi też to, że tak rozpisuje się na temat tej sprawy. Zawarte są w niej elementy, które wydają...
Autor zasypuje zbyt wielką ilością informacji, na dodatek wplatając w to jeszcze różne środki artystyczne, myśli bohaterów, często dość abstrakcyjne. Uwielbiam te myśli bohaterów, ich skojarzenia, ale jeśli autor opisuje to u wszystkich bohaterów, trudno się we wszystkim połapać.
Wady: nadmiar informacji, trochę ciężka w odbiorze przez to.
I szczerze mówiąc, nie...
Myślę, że wbrew poniższym opiniom mało dzieci w ogóle kiedykolwiek słyszało o gender. I żeby je to w ogóle interesowało.
Mam wrażenie, że autorka zażartowała sobie z osób broniących się przed gender wszelkimi sposobami, niechcącymi nawet dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi. Napisała więc dla nich książkę, która wydana jest dla dzieci- ponieważ te osoby zachowują...