Opinie użytkownika
Całe wieki temu (takie przynajmniej mam wrażenie) czytałam Dręczyciela, który nie dorastał do pięt Corrupt, choć nadal był dobrą książką. Jak zatem w zestawieniu z tymi tytułami wypada Birthday gril? Hmm... okazuje się tak świetną historią, jak na liczyłam - dokładnie taką, której mogłabym się spodziewać po Penelope Douglas. Autorka ma wyjątkowy talent do przedstawiania...
więcej Pokaż mimo toZacznę od tego, że absolutnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej książce - opis jest tak tajemniczy i niejednoznaczny, że równie dobrze mogła to być fantastyka, romans, thriller czy powieść obyczajowa, więc tym bardziej byłam zaintrygowana, co właściwie przygotowała Rebecca Donovan. Pierwszym zaskoczeniem były podziękowania, które pojawiły się gdzieś przed...
więcej Pokaż mimo toSwoją przygodę z twórczością Estelle Maskame zaczęłam ponad dwa lata temu, kiedy na rynku były już wszystkie tomy DIMILY. Po emocjonującej pierwszej części natychmiast zamówiłam dwie kolejne, bo historia Eden i Tylera podbiła moje serce i nie mogłam się doczekać, kiedy poznam ich dalsze losy. Okazało się, że to właśnie taki taki typ historii, które uwielbiam - pełna...
więcej Pokaż mimo toOkazało się, że Pozwól mi zostać to właśnie książka, która przypomniała mi za co tak bardzo pokochałam twórczość autorki. Jeżeli mieliście do czynienia tylko z jej powieściami wydanymi w Polsce to z pewnością odczujecie tę różnicę. Bo Tijan jeśli się postara świetnie potrafi grać na emocjach, a ja to uwielbiam. Poruszając temat straty, i to tak dotkliwej, autorka dała sobie...
więcej Pokaż mimo toStraszną krzywdę robi tej książce okładka i tytuł - oba sugerują dokładnie to, co opisałam wyżej. Kolejny romans/erotyk, który choć może być przyjemny, nie zatrząśnie moim światem. Ja wiem, że tłumaczenie nazwy zwykle pozostawia wiele do życzenia, ale jakim cudem z Addicted to you powstała Podwójna namiętność? Dodatkowo pośród tak wielu gołych klat na okładach, ciężko się...
więcej Pokaż mimo toLubię książki z motywem porwania - jest coś takiego w zagłębianiu się w psychikę ofiary i oprawcy, co sprawia, że nie mogę się oderwać od takiej lektury. Dotyk ciemności, Konsekwencje pożądania czy ostatnio przeze mnie czytane Skradzione laleczki to książki, o których nie da się łatwo zapomnieć, a ja jeszcze wiele godzin po skończeniu mogę analizować motywy bohaterów....
więcej Pokaż mimo toOpis Bang jest tak niejednoznaczny, że absolutnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po fabule. Cóż, wątek zemsty był dość oczywisty, ale poza tym unikałam opisów jak ognia, bo chciałam poczuć ten dreszczyk zaskoczenia. Dlatego też sama postaram się unikać nakreślania fabuły, bo tu tkwi cała magia tej książki. Widzicie niewiele jest książek, które faktycznie potrafią...
więcej Pokaż mimo toPierwszy rozdział ma dla mnie spore znaczenie - nie ze względu na fabułę, ale jest to swego rodzaju test dla stylu autora. Jeśli jest dobry, nawet kiepskie historie czyta się szybko, jeżeli już na tym etapie jest źle, to nawet najlepsza fabuła sprawia, że czytanie jest drogą przez mękę. Patrząc na to kryterium Dearest Clemenine wypada naprawdę dobrze. Od pierwszych stron...
więcej Pokaż mimo toZacznijmy od tego, że pierwsze, co przyciągnęło mój wzrok do tej książki to opis. Idea dziewczyny, która nie wypowiedziała słowa od jedenastu lat i tajemnicy, która ją oplata, sprawiła, że zacierałam ręce na ciekawą lekturę. Oczekiwałam niepokojącego klimatu, trochę dramatycznych wydarzeń i rozwiązania zagadki, które mną potrząśnie. Co otrzymałam? Romans z bardzo...
więcej Pokaż mimo toOd początku zapowiadało się na katastrofę. Gdzieś ulotnił się lekki styl autorki i stał się jakiś toporny, sprawiając, że już po prologu musiałam się upewnić, czy to naprawdę książka Vi Keeland. Nie wiem, co się stało, że to tak bardzo nie grało, ale przez większość czasu miałam wrażenie, że zamiast powieści czytam relację przeplataną wypowiedziami bohaterów. Zabrakło...
więcej Pokaż mimo toPrzede wszystkim nie tego się spodziewałam po książce Leslye Walton i to raczej nie w pozytywnym sensie. Robiłam do tej historii chyba z trzy podejścia i nie mogłam minąć pierwszych 50 stron, dopóki świadomie nie postanowiłam przez nie przebrnąć, a rzadko mi się to zdarza. Zwykle jak już zaczynam to muszę się zmuszać, żeby odłożyć powieść, a nie na odwrót. To okazało się...
więcej Pokaż mimo toJuż o tym wspominałam, ale napiszę jeszcze raz - byłam pewna, że książki Collen Hoover po prostu nie są dla mnie. Przy Hopeless, Pułapce uczuć czy wspomnianego wcześniej Ugly love nie uznałam je za nic więcej niż po prostu urocze historie. Nie mogłam się zżyć z bohaterami, a ich dramaty zamiast dotykać mnie żywego, wcale nie wpływały na moje emocje, bo bądź co bądź byłam...
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze początek był świetny i jak na mój gust bardzo pomysłowy. Przerobiłam już tyle scenariuszy pierwszego spotkania bohaterów, że potrafię docenić coś, co widzę po raz pierwszy. Dodatkowo cała sytuacja była po prostu zabawna - postawcie się na miejscu Drew, wracacie po przyjemnym urlopie do własnego biura, a tam urocza kobietka mówi Wam, że je wynajęła. Chwila bez...
więcej Pokaż mimo toTym razem pisarka postawiła nie tyle co na chorobę psychiczną, ale wyobcowanie i ograniczanie swojego życia do wirtualnego świata. Temat zdecydowanie jest na czasie, bo wybieranie internetowej rzeczywistości zamiast faktycznego stanu rzeczy to coś, co w popkulturze pojawiło się już kilkanaście razy. Eliza dużo lepiej czuje się jako Lady Konstelacja, tworząc i publikując...
więcej Pokaż mimo toTak jak wspominałam Idealna dziewczyna to był zupełny strzał w ciemno. Przede wszystkim nie wiedziałam, że ma być to thriller erotyczny, czyli gatunek, którego - mniej lub bardziej świadomie - do tej pory udało mi się uniknąć. Chyba. Przynajmniej nie przychodzi mi do głowy inna historia podobna do tej, także załóżmy, że to moje pierwsze spotkanie. Wspominam o tym dlatego,...
więcej Pokaż mimo toTandetne romansidła, powieści z bad boyami w roli głównej i erotyki to w moim przypadku typowe gulity pleasure. Raz na ruski rok uda mi się wyczaić w tym gronie jakąś perełkę, która naprawdę mnie zachwyci, ale z reguły ograniczam się do przeczytać i zapomnieć. Ten rodzaj powieści pozwala mi na kilka godzin oderwać się od rzeczywistości i przez chwilę udawać, że świat nie...
więcej Pokaż mimo toNie wiem czemu, ale moje krytyczne oko zawsze dostaje zaćmienia, gdy przychodzi do oceny twórczości Cherry. Także nawet jeśli pieję z zachwytu, to gdzieś tam kołacze mi się myśl, że jej książki nie są idealne - wręcz przeciwnie. Tak jak pisałam we wstępie, można ją kochać albo nienawidzić, jednak istnieje mała szansa, że dacie radę przejść obok tych historii całkiem...
więcej Pokaż mimo toKlimat dworskich intryg, tajemnic i sekretów to zdecydowanie moja bajka. Jeśli dołożyć do tego dobre podłoże fantastyczne to za samą scenerię książka dostaje ode mnie dodatkowe punkty. Tego właśnie spodziewałam się po Fałszywym pocałunku, ale nie do końca to otrzymałam. Akcja faktycznie zaczyna się na królewskim dworze, jednak zostajemy tam tylko na czas pierwszego...
więcej Pokaż mimo toMyślę, że po przeczytaniu opisu - niezależnie kto byłby autorem tej powieści - miałabym ochotę się na nią skusić. Jednak nazwisko Kasie West na okładce, sprawiło że moje oczekiwania podskoczyły. Dlaczego? Ponieważ spotkałam się z jej twórczością przy Chłopaku z innej bajki oraz Blisko ciebie i obie te książki naprawdę mi się podobały. Czytanie ich było jak dobra komedia...
więcej Pokaż mimo toNie wiem dlaczego, ale aż trzy razy podchodziłam do tej powieści. Nie mogłam się przekroczyć magicznej bariery 10 stron, co zdarza mi się wyjątkowo rzadko. Z jakiegoś powodu już przy tych początkowych kartkach ogarniało mnie dziwne przeczucie, że Gniew i świt okaże się ogromnym rozczarowaniem. Teoretycznie nie miałam temu żadnych konkretnych przesłanek, a mimo to...
więcej Pokaż mimo to