-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2018-04-10
2017-11-23
Bardzo solidny thriller, ale jak już większość czytelników zauważyła, usiany schematami. Niemniej jednak nie obniża to wartości książki i czyta się ją przyjemnie. Dobry zakup.
Bardzo solidny thriller, ale jak już większość czytelników zauważyła, usiany schematami. Niemniej jednak nie obniża to wartości książki i czyta się ją przyjemnie. Dobry zakup.
Pokaż mimo to2017-09-08
Książka niestety nijaka. Brak jakiegokolwiek polotu. Oczekiwałabym tego po pozycji z kiosku i to na przecenie. Nie znaczy to, że jest całkowicie zła, po prostu jest okropnie standardowa.
Książka niestety nijaka. Brak jakiegokolwiek polotu. Oczekiwałabym tego po pozycji z kiosku i to na przecenie. Nie znaczy to, że jest całkowicie zła, po prostu jest okropnie standardowa.
Pokaż mimo to2017-08-21
Aktualne po dziś dzień. Jej uniwersalizm daje do myślenia, mało która pozycja może poszczycić się czymś takim.
Aktualne po dziś dzień. Jej uniwersalizm daje do myślenia, mało która pozycja może poszczycić się czymś takim.
Pokaż mimo to2017-08-13
Z kim bym nie rozmawiała o polskich książkach, rozmowa zawsze kończy się na Mrozie. Do tej pory nie miałam przyjemności obcować z tym autorem, więc trochę pod presją społeczeństwa musiałam kupić jedną z jego książek
Akcja jest prowadzona bardzo ciekawie. Gdy się czyta, napięcie utrzymuje się przez całą lekturę. Postacie wydają się tak prawdziwe jak moi sąsiedzi, a fabułę autor przemyślał od deski do deski
Czytało się niesamowicie dobrze, ale... zawsze jest ale ;) jest zbyt brawurowa, bardziej sensacja niż kryminał (jak jest reklamowana). I chyba całe to napięcie, które zbudował dla mnie popyt na Mroza, trochę mi pozwoliło się mniej nim cieszyć. Miałam raczej zbyt wygórowane oczekiwania
Wiem że to moje odczucie i tylko moje :) w ostatecznym rozrachunku książka bardzo przyjemna
Z kim bym nie rozmawiała o polskich książkach, rozmowa zawsze kończy się na Mrozie. Do tej pory nie miałam przyjemności obcować z tym autorem, więc trochę pod presją społeczeństwa musiałam kupić jedną z jego książek
więcej Pokaż mimo toAkcja jest prowadzona bardzo ciekawie. Gdy się czyta, napięcie utrzymuje się przez całą lekturę. Postacie wydają się tak prawdziwe jak moi sąsiedzi, a fabułę...