Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Duży zawód, de facto powtórzenie wcześniejszej ksiązki plus elementy z wojny na Ukrainie. Nieco lepiej sie czyta, dialogi są żywsze a całe wypowiedzi nieco krótsze przez co dynamika całości jest niezła ale brakuje koncepcji. Spory minus za alfabet, który de facto stanowi 1/5 książki a niewiel wnosi. Można przeczytać ale bez rewelacji, bez świeżości.

Duży zawód, de facto powtórzenie wcześniejszej ksiązki plus elementy z wojny na Ukrainie. Nieco lepiej sie czyta, dialogi są żywsze a całe wypowiedzi nieco krótsze przez co dynamika całości jest niezła ale brakuje koncepcji. Spory minus za alfabet, który de facto stanowi 1/5 książki a niewiel wnosi. Można przeczytać ale bez rewelacji, bez świeżości.

Bardzo interesująca pozycja. Czyta się ciekawie i sprawnie. Kwaśniewski to dobry rozmówca, ciekawe odpowiedzi i wywody (chociaż z niektórymi tezami można się nie zgodzić). Warto przeczytać chociażby jako sentymentalny powrót do lat dziewięćdziesiątych i przełomu wieków w polskiej polityce.

Bardzo interesująca pozycja. Czyta się ciekawie i sprawnie. Kwaśniewski to dobry rozmówca, ciekawe odpowiedzi i wywody (chociaż z niektórymi tezami można się nie zgodzić). Warto przeczytać chociażby jako sentymentalny powrót do lat dziewięćdziesiątych i przełomu wieków w polskiej polityce.

Książka leżała na półce przez parę miesięcy, kupiona z polecenia ale jakoś tak nie mogłem się do niej zabrać. Czyta się całkiem fajnie, dosyć szeroki zakres, autor omawia prawie cały piłkarski świat co jest zarówno plusem (szerokie spojrzenie) jak i minusem (powierzchowne spojrzenie). Jednak mam wrażenie, ze całość jakoś się rozjeżdza, niby mamy myśl przewodnią ale jakoś nie widać, żeby w każdym rozdziale autor się jej trzymał.Podsumowując są duże lepsze pozycje o tej tematyce na rynku, tę konkretną można potraktować jako ciekawostkę historyczną.

Książka leżała na półce przez parę miesięcy, kupiona z polecenia ale jakoś tak nie mogłem się do niej zabrać. Czyta się całkiem fajnie, dosyć szeroki zakres, autor omawia prawie cały piłkarski świat co jest zarówno plusem (szerokie spojrzenie) jak i minusem (powierzchowne spojrzenie). Jednak mam wrażenie, ze całość jakoś się rozjeżdza, niby mamy myśl przewodnią ale jakoś...

Czyta się nieźle, nie jest to jednak żadna szokująca pozycja, raczej kolejna książka z tego samego typu pozycji. Przerabianie po raz kolejny podobnych przypadków, nie ma żarnych odkrywczych tez, do tego troche chaosu i dużo pobocznych wątków.

Czyta się nieźle, nie jest to jednak żadna szokująca pozycja, raczej kolejna książka z tego samego typu pozycji. Przerabianie po raz kolejny podobnych przypadków, nie ma żarnych odkrywczych tez, do tego troche chaosu i dużo pobocznych wątków.

Książką mnie zainteresowała z uwagi na promowaną innowacyjność w treści jak i sposobie jej tworzenia. Miała to być bodajże pierwsza w Polsce, książka o współpracy zawodowego sportowca oraz psychologa. Samo założenie starcza jako paliwo jedynie na początku, póżniej trochę się całość rozjeżdża, pytania są za długie, odpowiedzi zbyt przewidywalne. Brakuje treści i mam wrażenie, że samych chęci Łukasza Piszczka do większego otwarcia. Na pewno warto przeczytać jednak warto podejść do tej pozycji bez zbyt dużych oczekiwań.

Książką mnie zainteresowała z uwagi na promowaną innowacyjność w treści jak i sposobie jej tworzenia. Miała to być bodajże pierwsza w Polsce, książka o współpracy zawodowego sportowca oraz psychologa. Samo założenie starcza jako paliwo jedynie na początku, póżniej trochę się całość rozjeżdża, pytania są za długie, odpowiedzi zbyt przewidywalne. Brakuje treści i mam...

Spory zawód, książka porusza zbyt dużo treści powierzchownie a jest w mniej zbyt mało konkretów. Jak na 200 stron to mamy tematykę od historii wojskowości, historii wojen i ich przebiegu, analizy sił zbrojnych, modernizacji sił zbrojnych aż do war fiction ewentualnej wojny Polski z Rosją, kończąc poradnikiem przetrwania. Jest potencjał bo czyta się momentami dobrze, jest też zalążek pomysłu, widać jednak pośpiech i chaos.

Spory zawód, książka porusza zbyt dużo treści powierzchownie a jest w mniej zbyt mało konkretów. Jak na 200 stron to mamy tematykę od historii wojskowości, historii wojen i ich przebiegu, analizy sił zbrojnych, modernizacji sił zbrojnych aż do war fiction ewentualnej wojny Polski z Rosją, kończąc poradnikiem przetrwania. Jest potencjał bo czyta się momentami dobrze, jest...

Książka dla kibiców Lecha ewentualnie pasjonatów polskiej piłki klubowej. Napisana sprawnie i wciągająco, czyta sie szybko i bardzo przystępnie. Rozdziały są krótkie, przez co czasami nawet chciałoby się historię zgłebić bardziej. Fajne na dłuższą lodróż czy urlop, napisana z lekkim humorem. Z całą pewnością można polecić.

Książka dla kibiców Lecha ewentualnie pasjonatów polskiej piłki klubowej. Napisana sprawnie i wciągająco, czyta sie szybko i bardzo przystępnie. Rozdziały są krótkie, przez co czasami nawet chciałoby się historię zgłebić bardziej. Fajne na dłuższą lodróż czy urlop, napisana z lekkim humorem. Z całą pewnością można polecić.

Ciekawa pozycja, przemyślenia autora są momentami dosyć mocno kontrowersyjne niestety upływ czasu i wydarzenia na świecie mocno zrewidowały przewidywania autora przez co książka "brzydko" się zestarzała.

Ciekawa pozycja, przemyślenia autora są momentami dosyć mocno kontrowersyjne niestety upływ czasu i wydarzenia na świecie mocno zrewidowały przewidywania autora przez co książka "brzydko" się zestarzała.

Książka niestety mocno mnie zawiodła, nie potrafiłem wciągnąć się w wykreowany świat, brakowało tego czegoś co pozwala usiąść i czytać książkę godzinami. Sama fabuła nie jest oczywiście zaskoczeniem, czyta się raczej sprawnie. Wykreowany świat mnie porwał, postacie nie przekonały, sam nie wiem być może zbyt negatywnie podszedłem do tematyki. Przeskoki czasowe i dużo zmian miejsc akcji również nie pomaga całości. Póki co najgorsza książka Pana Maksa.

Książka niestety mocno mnie zawiodła, nie potrafiłem wciągnąć się w wykreowany świat, brakowało tego czegoś co pozwala usiąść i czytać książkę godzinami. Sama fabuła nie jest oczywiście zaskoczeniem, czyta się raczej sprawnie. Wykreowany świat mnie porwał, postacie nie przekonały, sam nie wiem być może zbyt negatywnie podszedłem do tematyki. Przeskoki czasowe i dużo zmian...

Nie jestem fanem książek w stylu wywiadów rzeka, biografii czy wspomnień, mimo to książka mnie zachwyciła. Pan Włodzimierz ta kawał historii polskiego dziennikarstwa i sportu, fantastyczne historie, poruszane trudne tematy także osobiste. Jestem pełen podziwu i pozytywnie zaskoczony, książka przenika energią i daje dobre nastawienie jakby oddaje coś z życia Pana Włodzimierza. Wypada jedynie życzyć zdrowia.

Nie jestem fanem książek w stylu wywiadów rzeka, biografii czy wspomnień, mimo to książka mnie zachwyciła. Pan Włodzimierz ta kawał historii polskiego dziennikarstwa i sportu, fantastyczne historie, poruszane trudne tematy także osobiste. Jestem pełen podziwu i pozytywnie zaskoczony, książka przenika energią i daje dobre nastawienie jakby oddaje coś z życia Pana...

Książka dobra, czyta się bardzo sprawnie, przedstawione historie są interesujące i szokujące jednocześnie. Książka zostawia jednak pewien niedosyt, czasami brak info o skazaniu, czasami brak info o argumentacji sądu czy drugiej strony, jakby pomijanie niewygodnych faktów żeby pasowało pod koncepcje. Brakuje w tym wszystkim nieco polemiki i pokazania, ze Pan Lach tez się może pomylić.Dla fanów podobnego rodzaju literatury na pewno warto bo pochłania się książkę godzinami a nie dniami.

Książka dobra, czyta się bardzo sprawnie, przedstawione historie są interesujące i szokujące jednocześnie. Książka zostawia jednak pewien niedosyt, czasami brak info o skazaniu, czasami brak info o argumentacji sądu czy drugiej strony, jakby pomijanie niewygodnych faktów żeby pasowało pod koncepcje. Brakuje w tym wszystkim nieco polemiki i pokazania, ze Pan Lach tez się...

Myśle, ze jest to pozycja obowiązkowa dla każdej osoby, która chce się dowiedzieć co i dlaczego dzieje się teraz na świecie a zwłaszcza na Ukrainie. Czyta się świetnie zwłaszcza od okresu wojny w Czeczeni i wypadku Kurska. Pomimo objętości warto polecić.

Myśle, ze jest to pozycja obowiązkowa dla każdej osoby, która chce się dowiedzieć co i dlaczego dzieje się teraz na świecie a zwłaszcza na Ukrainie. Czyta się świetnie zwłaszcza od okresu wojny w Czeczeni i wypadku Kurska. Pomimo objętości warto polecić.

Czyta się bardzo dobrze i sprawnie. Jedna z ciekawszych pozycji tego typu na polskim rynku. Dobór historii jest bardzo interesujący, historie są przedstawione realistycznie, postacie morderców są dobrane przekrojowo i dotyczą spraw od koncca II wojny światowej do czasów obecnych. Z czystym sumieniem można polecić

Czyta się bardzo dobrze i sprawnie. Jedna z ciekawszych pozycji tego typu na polskim rynku. Dobór historii jest bardzo interesujący, historie są przedstawione realistycznie, postacie morderców są dobrane przekrojowo i dotyczą spraw od koncca II wojny światowej do czasów obecnych. Z czystym sumieniem można polecić

Ciekawa pozycja, rozmowy pomiędzy Panami mają dobrą dynamikę, czyta się szybko i sprawnie. Treść rozmów również nie jest banalna, dużo wtrąceń historycznych, ogólnie widać, że autorzy wiedzą co chcą przekazać i jaki jest cel ich dyskusji. Są też drobne minusy, jak powtarzanie niektórych treści, delikatny odpływ Pana Bartosiaka zwłaszcza w kontekście Chin jest mocno nudnawy. Na pewno jednak można z czystym sumieniem polecić każdej zainteresowanej geopolityką osobie.

Ciekawa pozycja, rozmowy pomiędzy Panami mają dobrą dynamikę, czyta się szybko i sprawnie. Treść rozmów również nie jest banalna, dużo wtrąceń historycznych, ogólnie widać, że autorzy wiedzą co chcą przekazać i jaki jest cel ich dyskusji. Są też drobne minusy, jak powtarzanie niektórych treści, delikatny odpływ Pana Bartosiaka zwłaszcza w kontekście Chin jest mocno nudnawy....

Książkę kupiłem w trakcie festiwalu Granda. Kilka miesięcy leżała na półce ale w końcu nadszedł tem moment kiedy znowu wpadła mi w ręce. Usiadłem przeczytałem kilka stron i skończyło się na zarwanej nocy. Książka poraża, głęboko wchodzi w psychikę i nie daje złapać oddechu. Jako rodowity Poznaniak historie Kolanowskiego znam bardzo dobrze jednak opowiedziana w ten sposób pozwala spojrzeć na ta sprawę inaczej niż tylko jako suche historyczne fakty. Autor w niesamowity sposób wchodzi w psychikę Kolanowskiego i opowiada ją w taki sposób ze zdaje się jakbyśmy byli świadkami tych wszystkich scen z jego życia i śmierci. Jakbyśmy odgrywali to wszystko na nowo w sposób, który wręcz przeraża, czytając czekałem kiedy w końcu zostanie złapany. Człowiek zdaje sobie sprawę, ze ta osoba żyła w tym samym mieście, co twoi rodzice….mogli minąć kiedyś mordercę w trakcie spaceru lub w tramwaju. Pozycja obowiązkowa jeżeli ktoś lubi tego rodzaju tematykę.

Książkę kupiłem w trakcie festiwalu Granda. Kilka miesięcy leżała na półce ale w końcu nadszedł tem moment kiedy znowu wpadła mi w ręce. Usiadłem przeczytałem kilka stron i skończyło się na zarwanej nocy. Książka poraża, głęboko wchodzi w psychikę i nie daje złapać oddechu. Jako rodowity Poznaniak historie Kolanowskiego znam bardzo dobrze jednak opowiedziana w ten sposób...

Pomysł na książkę, autor i PR wokół bardzo mnie zachęciły do jej przeczytania. Jednak ogólna refleksja to duży zawód, książka jest chaotyczna, składa się z bardzo krótkich historyjek, które absolutnie nie dają żadnego poczucia większej całości. Pomysł co do tematyki był ale zabrakło pomysłu co do wykonania i treści, setki nazwisk rzucanych co chwile powodują zawrót głowy, można się w tym zagubić. Niestety książka nie ma tego czegoś i można traktować ja jedynie jako lekko lektura na zabicie czasu i swojego rodzaju ciekawostkę.

Pomysł na książkę, autor i PR wokół bardzo mnie zachęciły do jej przeczytania. Jednak ogólna refleksja to duży zawód, książka jest chaotyczna, składa się z bardzo krótkich historyjek, które absolutnie nie dają żadnego poczucia większej całości. Pomysł co do tematyki był ale zabrakło pomysłu co do wykonania i treści, setki nazwisk rzucanych co chwile powodują zawrót głowy,...

Książka momentami bardzo ciekawa i pobudzająca do dalszego szukania i pogłębiania niektórych tematów. Niestety jest mocno nierówna i co straszniejsze im dłuzej się czyta tym robi się coraz gorzej. Do tego trzeba dodać ze ostatnie 50 stron to odnośniki i odesłania wiec z ponad 300 stron książki robi się około 250 stron. Warto przeczytać ale bez specjalnych oczekiwań.

Książka momentami bardzo ciekawa i pobudzająca do dalszego szukania i pogłębiania niektórych tematów. Niestety jest mocno nierówna i co straszniejsze im dłuzej się czyta tym robi się coraz gorzej. Do tego trzeba dodać ze ostatnie 50 stron to odnośniki i odesłania wiec z ponad 300 stron książki robi się około 250 stron. Warto przeczytać ale bez specjalnych oczekiwań.

Czyta się bardzo dobrze, chociaż jak wiadomo tematyka nieco kontrowersyjna. W każdym razie jak ktoś interesuje się tematyką kibicowską/piłkarską można na spokojnie polecić. Muszę jednak przyznać, że razi nieco mocno stronnicza narracja autora, brakuje pewnego obiektywizmu zwłaszcza w ocenie europu wschodniej.

Czyta się bardzo dobrze, chociaż jak wiadomo tematyka nieco kontrowersyjna. W każdym razie jak ktoś interesuje się tematyką kibicowską/piłkarską można na spokojnie polecić. Muszę jednak przyznać, że razi nieco mocno stronnicza narracja autora, brakuje pewnego obiektywizmu zwłaszcza w ocenie europu wschodniej.

Na pewno jedna z lepszych polskich powieści, która przeczytałem w ostatnich latach. Jest pomysł, jest akcja, jest wciągająca historia i wartka fabuła, do tego wyraziści nietypowi bohaterowie. Minus być może momentami przeciągnięte opisy i mimo wszystko te elementy fantasy czy skoki czasowe nie co zaburzają radość czytania. Mimo wszystko zdecydowanie więcej plusów. Warto przeczytać.

Na pewno jedna z lepszych polskich powieści, która przeczytałem w ostatnich latach. Jest pomysł, jest akcja, jest wciągająca historia i wartka fabuła, do tego wyraziści nietypowi bohaterowie. Minus być może momentami przeciągnięte opisy i mimo wszystko te elementy fantasy czy skoki czasowe nie co zaburzają radość czytania. Mimo wszystko zdecydowanie więcej plusów. Warto...