Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Duży zawód, de facto powtórzenie wcześniejszej ksiązki plus elementy z wojny na Ukrainie. Nieco lepiej sie czyta, dialogi są żywsze a całe wypowiedzi nieco krótsze przez co dynamika całości jest niezła ale brakuje koncepcji. Spory minus za alfabet, który de facto stanowi 1/5 książki a niewiel wnosi. Można przeczytać ale bez rewelacji, bez świeżości.

Duży zawód, de facto powtórzenie wcześniejszej ksiązki plus elementy z wojny na Ukrainie. Nieco lepiej sie czyta, dialogi są żywsze a całe wypowiedzi nieco krótsze przez co dynamika całości jest niezła ale brakuje koncepcji. Spory minus za alfabet, który de facto stanowi 1/5 książki a niewiel wnosi. Można przeczytać ale bez rewelacji, bez świeżości.

Bardzo interesująca pozycja. Czyta się ciekawie i sprawnie. Kwaśniewski to dobry rozmówca, ciekawe odpowiedzi i wywody (chociaż z niektórymi tezami można się nie zgodzić). Warto przeczytać chociażby jako sentymentalny powrót do lat dziewięćdziesiątych i przełomu wieków w polskiej polityce.

Bardzo interesująca pozycja. Czyta się ciekawie i sprawnie. Kwaśniewski to dobry rozmówca, ciekawe odpowiedzi i wywody (chociaż z niektórymi tezami można się nie zgodzić). Warto przeczytać chociażby jako sentymentalny powrót do lat dziewięćdziesiątych i przełomu wieków w polskiej polityce.

Powrót po latach do Remarqua.. niesamowicie zilustrował świat Niemiec okresu weimarskiego, obowiązkowa lektora dla każdego kto szuka odpowiedzi jak i dlaczego naziści doszli do władzy. Czyta się świetnie, żal kończyć i zdecydowanie trzeba sięgać po kolejne.

Powrót po latach do Remarqua.. niesamowicie zilustrował świat Niemiec okresu weimarskiego, obowiązkowa lektora dla każdego kto szuka odpowiedzi jak i dlaczego naziści doszli do władzy. Czyta się świetnie, żal kończyć i zdecydowanie trzeba sięgać po kolejne.

Ciekawa pozycja zwłaszcza z uwagi na formę ale i autorów. Same grafiki nowoczesne chociaż bywają nieczytelne, przerost formy nad treścią, zbyt skomplikowana grafika sprawia, ze podane informacje są dość nieczytelne. Z jednej strony plusem tej pozycji jest fakt, że autorzy skupiają się często na Francji i Francuzach, co powoduje, że są dość obiektywni co do reszty narodów (aliantów, ZSSR czy III Rzeszy). Jest to jednak też spory minus, bo niektóre tematy omówione pobieżnie a franuski ruch oporu zasłużył na 4 strony książki czyli tyle co lądowanie w Normandii czy operacja Barbarosa. Natomiast z uwagi na forme czyta się szybko i sprawnie, jednak jak dla mjie ciekowstka nic ponad to.

Ciekawa pozycja zwłaszcza z uwagi na formę ale i autorów. Same grafiki nowoczesne chociaż bywają nieczytelne, przerost formy nad treścią, zbyt skomplikowana grafika sprawia, ze podane informacje są dość nieczytelne. Z jednej strony plusem tej pozycji jest fakt, że autorzy skupiają się często na Francji i Francuzach, co powoduje, że są dość obiektywni co do reszty narodów...

Zdecydowanie dla miłośników gatunku, można wręcz powiedzieć, że klasyka. Akcja wartka, zagadka trzyma w napięciu a finał jest taki jaki powinien być, czyli z rozmachem i fajerwerkami.

Zdecydowanie dla miłośników gatunku, można wręcz powiedzieć, że klasyka. Akcja wartka, zagadka trzyma w napięciu a finał jest taki jaki powinien być, czyli z rozmachem i fajerwerkami.

Czyta się bardzo sprawnie, ciekawa forma, dobry dobór tematów. Do tego na duży plus posłowie od autora z komentarzem do całości.

Czyta się bardzo sprawnie, ciekawa forma, dobry dobór tematów. Do tego na duży plus posłowie od autora z komentarzem do całości.

Książka leżała na półce przez parę miesięcy, kupiona z polecenia ale jakoś tak nie mogłem się do niej zabrać. Czyta się całkiem fajnie, dosyć szeroki zakres, autor omawia prawie cały piłkarski świat co jest zarówno plusem (szerokie spojrzenie) jak i minusem (powierzchowne spojrzenie). Jednak mam wrażenie, ze całość jakoś się rozjeżdza, niby mamy myśl przewodnią ale jakoś nie widać, żeby w każdym rozdziale autor się jej trzymał.Podsumowując są duże lepsze pozycje o tej tematyce na rynku, tę konkretną można potraktować jako ciekawostkę historyczną.

Książka leżała na półce przez parę miesięcy, kupiona z polecenia ale jakoś tak nie mogłem się do niej zabrać. Czyta się całkiem fajnie, dosyć szeroki zakres, autor omawia prawie cały piłkarski świat co jest zarówno plusem (szerokie spojrzenie) jak i minusem (powierzchowne spojrzenie). Jednak mam wrażenie, ze całość jakoś się rozjeżdza, niby mamy myśl przewodnią ale jakoś...

Czyta się nieźle, nie jest to jednak żadna szokująca pozycja, raczej kolejna książka z tego samego typu pozycji. Przerabianie po raz kolejny podobnych przypadków, nie ma żarnych odkrywczych tez, do tego troche chaosu i dużo pobocznych wątków.

Czyta się nieźle, nie jest to jednak żadna szokująca pozycja, raczej kolejna książka z tego samego typu pozycji. Przerabianie po raz kolejny podobnych przypadków, nie ma żarnych odkrywczych tez, do tego troche chaosu i dużo pobocznych wątków.

Nie jest to wybitna pozycja, raczej takie czytadło. Pomysł też nie do końca oryginalny (polecam Czerwony Sztorm Toma Clancego). Na pewno można przeczytać ale nie ma co się nastawiać na coś wybitnego. Początkowa narracja była bardzo szczegółowa i szeroko budowana by na końcu pędzić na łeb na szyje byle szybko skończyć (jakby nagle pomyślano, że można z jednej książki zrobić serie).

Nie jest to wybitna pozycja, raczej takie czytadło. Pomysł też nie do końca oryginalny (polecam Czerwony Sztorm Toma Clancego). Na pewno można przeczytać ale nie ma co się nastawiać na coś wybitnego. Początkowa narracja była bardzo szczegółowa i szeroko budowana by na końcu pędzić na łeb na szyje byle szybko skończyć (jakby nagle pomyślano, że można z jednej książki zrobić...

Książką mnie zainteresowała z uwagi na promowaną innowacyjność w treści jak i sposobie jej tworzenia. Miała to być bodajże pierwsza w Polsce, książka o współpracy zawodowego sportowca oraz psychologa. Samo założenie starcza jako paliwo jedynie na początku, póżniej trochę się całość rozjeżdża, pytania są za długie, odpowiedzi zbyt przewidywalne. Brakuje treści i mam wrażenie, że samych chęci Łukasza Piszczka do większego otwarcia. Na pewno warto przeczytać jednak warto podejść do tej pozycji bez zbyt dużych oczekiwań.

Książką mnie zainteresowała z uwagi na promowaną innowacyjność w treści jak i sposobie jej tworzenia. Miała to być bodajże pierwsza w Polsce, książka o współpracy zawodowego sportowca oraz psychologa. Samo założenie starcza jako paliwo jedynie na początku, póżniej trochę się całość rozjeżdża, pytania są za długie, odpowiedzi zbyt przewidywalne. Brakuje treści i mam...

Spory zawód, książka porusza zbyt dużo treści powierzchownie a jest w mniej zbyt mało konkretów. Jak na 200 stron to mamy tematykę od historii wojskowości, historii wojen i ich przebiegu, analizy sił zbrojnych, modernizacji sił zbrojnych aż do war fiction ewentualnej wojny Polski z Rosją, kończąc poradnikiem przetrwania. Jest potencjał bo czyta się momentami dobrze, jest też zalążek pomysłu, widać jednak pośpiech i chaos.

Spory zawód, książka porusza zbyt dużo treści powierzchownie a jest w mniej zbyt mało konkretów. Jak na 200 stron to mamy tematykę od historii wojskowości, historii wojen i ich przebiegu, analizy sił zbrojnych, modernizacji sił zbrojnych aż do war fiction ewentualnej wojny Polski z Rosją, kończąc poradnikiem przetrwania. Jest potencjał bo czyta się momentami dobrze, jest...