Książka leżała na półce przez parę miesięcy, kupiona z polecenia ale jakoś tak nie mogłem się do niej zabrać. Czyta się całkiem fajnie, dosyć szeroki zakres, autor omawia prawie cały piłkarski świat co jest zarówno plusem (szerokie spojrzenie) jak i minusem (powierzchowne spojrzenie). Jednak mam wrażenie, ze całość jakoś się rozjeżdza, niby mamy myśl przewodnią ale jakoś nie widać, żeby w każdym rozdziale autor się jej trzymał.Podsumowując są duże lepsze pozycje o tej tematyce na rynku, tę konkretną można potraktować jako ciekawostkę historyczną.

Książka leżała na półce przez parę miesięcy, kupiona z polecenia ale jakoś tak nie mogłem się do niej zabrać. Czyta się całkiem fajnie, dosyć szeroki zakres, autor omawia prawie cały piłkarski świat co jest zarówno plusem (szerokie spojrzenie) jak i minusem (powierzchowne spojrzenie). Jednak mam wrażenie, ze całość jakoś się rozjeżdza, niby mamy myśl przewodnią ale jakoś...

Jeśli szukacie dowodu, że piłka nożna to coś więcej niż sport, przeczytajcie “Piłką we wroga”. Książka, choć ma już 30 lat, jest niezwykle aktualna.

Simon Kuper wykonał tytaniczną robotę, przygotowując “Football against the enemy”. Latanie po całym świecie po to, by rozmawiać o wpływie piłki nożnej na politykę czy społeczeństwo, dla większości z nas pewnie brzmi irracjonalnie. Ale to rozmowy i niesamowity research udowadniają to, że to dużo więcej niż sport.

Zawiłości między Celtic a Rangers, gdzie głównym wyznacznikiem kibicowania jeszcze do niedawna było wyznawana religia, zaszłości holendersko-niemieckie sięgające jeszcze czasów II wojny światowej czy emocje towarzyszące kibicowaniu w czasach muru berlińskiego - o tym pisze Kuper.

Niektóre historie być może są mniej odkrywcze dla mnie dzisiaj, ale mam w głowie nadal, że Kuper pisał ją na początku lat 90. XX wieku. A od tego czasu w piłce zmieniło się cholernie dużo. O zespołach, które znam czy o sytuacjach politycznych, które są mi bliższe czytało mi się lepiej niż o historiach pochodzących chociażby z Brazylii.

Pamiętajcie, “ze wszystkich rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza”.

Jeśli szukacie dowodu, że piłka nożna to coś więcej niż sport, przeczytajcie “Piłką we wroga”. Książka, choć ma już 30 lat, jest niezwykle aktualna.

Simon Kuper wykonał tytaniczną robotę, przygotowując “Football against the enemy”. Latanie po całym świecie po to, by rozmawiać o wpływie piłki nożnej na politykę czy społeczeństwo, dla większości z nas pewnie brzmi...

Ze wszystkich rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza... Tymi słowami można w skrócie opisać tą książkę, która nie jest typową pozycją o piłce nożnej. Czytamy w niej o dyscyplinie sportu, która wpływa na życie ludzi praktycznie w każdym zakątku świata. Książka doskonale opisująca co działo się w wielu rejonach naszego globu na początku lat 90-tych XX wieku. Książka idealna dla fanów piłki nożnej interesujących się polityką i historią.

Ze wszystkich rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza... Tymi słowami można w skrócie opisać tą książkę, która nie jest typową pozycją o piłce nożnej. Czytamy w niej o dyscyplinie sportu, która wpływa na życie ludzi praktycznie w każdym zakątku świata. Książka doskonale opisująca co działo się w wielu rejonach naszego globu na początku lat 90-tych XX wieku. Książka...

Spodziewałam się reportażu podobnego do tego od Anity Werner i jej partnera, który był fenomenalny. A tutaj to taka szybka podróż po różnych krajach i krótkie opowieści o tym, co w trawie piszczy politycznie/społecznie z połączeniem tego z wątkiem piłki nożnej. Jedyna ciekawostka taka, że to książka z lat 90. więc mogłam porównać pewnych piłkarzy czy trenerów z teraźniejszością. Niektórzy wówczas byli mało znani i marginalni, a dziś są wielkimi gwiazdami.

Spodziewałam się reportażu podobnego do tego od Anity Werner i jej partnera, który był fenomenalny. A tutaj to taka szybka podróż po różnych krajach i krótkie opowieści o tym, co w trawie piszczy politycznie/społecznie z połączeniem tego z wątkiem piłki nożnej. Jedyna ciekawostka taka, że to książka z lat 90. więc mogłam porównać pewnych piłkarzy czy trenerów z...

Książka pisana w latach 90-tych, więc w tekstach widać odbicie tamtych lat, część zachowuje aktualność (rywalizacja Celtic vs. Rangers),inne są bardziej reportażami z pobytu autora w Afryce i obu Amerykach, przygotowaniach i eliminacjach do mistrzostw świata w 1994 roku. Kilka rozdziałów jest świetnych, ten o rywalizacji niemiecko-holenderskiej w końcówce lat 80-tych i początku 90-tych był chyba dla mnie najbardziej zaskakujący. Tekst o Helmucie Klopfleischu, kibicu Herthy z Berlina Wschodniego również fascynujący. Generalnie teksty o kibicach jak ten o Szkocji czy o dwumeczu Slovan Bratysława - Ferencvaros są chyba z dzisiejszej perspektywy najciekawsze, fragmenty "podróżnicze" stoją moim zdaniem na niższym poziomie. W latach 90-tych ta pozycja mogła być dużo bardziej odkrywcza, dziś czytanie o Maradonie, Argentynie i Brazylii, przy obecnym stanie literatury, nie robi już chyba na nikim takiego wrażenia. Kuper starał się pokazać jak piłka i polityka się ze sobą mieszają. W niektórych rozdziałach jest to bardzo widoczne, ale też często na pierwszy plan wysuwają się tematy społeczne jak chociażby w RPA, gdzie autor pokazywał funkcjonowanie klubów dla białych i czarnych zawodników. Książka interesująca, ale też nierówna.

Książka pisana w latach 90-tych, więc w tekstach widać odbicie tamtych lat, część zachowuje aktualność (rywalizacja Celtic vs. Rangers),inne są bardziej reportażami z pobytu autora w Afryce i obu Amerykach, przygotowaniach i eliminacjach do mistrzostw świata w 1994 roku. Kilka rozdziałów jest świetnych, ten o rywalizacji niemiecko-holenderskiej w końcówce lat 80-tych i...

Simon Kuper blisko 30 lat temu ruszył w podróż po piłkarskiej mapie świata. Jej efektem jest właśnie ta książka. To, co najważniejsze — można w niej poczuć specyfikę końca XX. wieku, ówczesne spojrzenie na futbol, a nawet przekonać się jak czas zweryfikował prezentowane prognozy. Podobnie jak w książce „Mecz to pretekst”, w wielu historiach piłka nożna jest jedynie tłem do opowieści o polityce i historii poszczególnych nacji.

Simon Kuper blisko 30 lat temu ruszył w podróż po piłkarskiej mapie świata. Jej efektem jest właśnie ta książka. To, co najważniejsze — można w niej poczuć specyfikę końca XX. wieku, ówczesne spojrzenie na futbol, a nawet przekonać się jak czas zweryfikował prezentowane prognozy. Podobnie jak w książce „Mecz to pretekst”, w wielu historiach piłka nożna jest jedynie tłem do...