Opinie użytkownika
Minimalistyczne i surowe jak meble z Ikei, ale jednocześnie przeszywające wejrzenie w myśli i emocje nastolatków, którym przyszło żyć w najtrudniejszych czasach.
Pokaż mimo toJak uczył Stephen King - po pierwsze pełnokrwisty bohater. Mróz daje radę bardziej niż się spodziewałem.
Pokaż mimo toJak uczył Stephen King - po pierwsze pełnokrwisty bohater. Mróz daje radę bardziej niż się spodziewałem.
Pokaż mimo toPo pierwszym rozdziale mówię sobie: jest dobrze. Kupuję to. Będę w tym do końca! Młoda dziewczyna pracuje dla instytucji, która przypomina wyjazdowy DPS. Dostaje zlecenia na pacjentów, którymi ma się opiekować zazwyczaj do ich ostatnich dni. Wiadomo, że lekko nie jest i momentami psychika siada. Szczególnie, jeżeli posądzą cię o zabójstwo własnej matki i wyślą na...
więcej Pokaż mimo to
Są motywy z mitologii słowiańskiej, kilka smaczków dla fanów Kinga i Hitchockowski stan psychozy.
Są koszmary, wieszcze i kto wie co jeszcze...
Dobre, jak polskie jabłka 🍏
Najtwardsza z najtwardszych bohaterek literackich.
Jest jak połączenie Hrabiego Monte Christo i Punishera.
Kocha na zabój i mści się z miłości.
Tom 2 > Tom 1
Strefa komfortu pod względem stylu.
Coben nie pisze książek, on pisze scenariusze do filmów.
FILARY ZIEMI to arcydzieło.
Jedyna książka, która zagroziła "Hrabiemu Monte Christo" na moim subiektywnym piedestale.
Kuba Małecki napisał kiedyś, że są powieści, dla których warto żyć i taką właśnie powieścią są dla mnie "Filary ziemi".
Kreacja bohaterów jak u Stephena Kinga, wielowątkowość, intrygi i zakazane miłości.
Wielka powieść w wielkich czasach i cudna prostota stylu.
Dla takich powieści warto być czytelnikiem.
Patricia Highsmith wykreowała absolutnie wyjątkową postać, która pod czarującym i niewinnym uśmiechem skrywa żądzę i mrok, które chcą wydostać się na zewnątrz.
Mógłbym napisać, że to nietypowy kryminał, albo książka podróżnicza na wakacje, ale po co te szufladki.
Po prostu to jest znakomita literatura najwyższej próby.
„Boże, Masterton jest świetny”!
Stephen King
W „Szpitalu Filomeny” Masterton zabiera w klasyczne dla horroru miejsce. Jest krzyk, jest ból i budynek, który robi co może, aby zostawić go w spokoju.
Scary guilty pleasure na jeden lub dwa wieczory.
Stephen King - człowiek, który mógłby być ministrem finansów, bo czego się nie dotknie, to zamienia to w złoto.
Po raz kolejny ukrył zło tam, gdzie nikt się tego nie spodziewał.
Rozmowa pacjentki z psychoterapeutą, a tak naprawdę traktat filozoficzno-psychologiczno-naukowy o naturze rzeczywistości.
Pesymistyczna wizja świata z perspektywy dziewczyny o genialnym umyśle.
Tak jak do pytań o sens życia wracamy po wielokroć, tak i z tą książką możemy czynić to samo.
Nurkujemy z Bobbym Westernem w głąb świadomości Cormaca.
Jest tam pesymistycznie, melancholijnie i filozoficznie.
Odnoszę wrażenie, że McCarthy powiedział w tej książce wszystko i odszedł z poczuciem spełnienia.
Nie lękajcie się, nie zmrużycie oka, bo porwie was ten thriller tak, jak porywają zawodowi kidnaperzy.
Pokaż mimo to
Przy ocenie tej książki nie mogą obowiązywać standardowe kryteria, bo oto mamy autora, która realnie postawił własne życie na szali, żeby przywieźć trochę materiałów do książki.
Wyszedł z tego autorski true crime. Coś na pograniczu reportażu i thrillera. Odkrywa przed czytelnikiem nowe spojrzenie na Kolumbię, które wcale tak bardzo nie odbiega od Netflixowego...
Po tylu przeczytanych książkach wydawało mi się, że jestem odporny jak Tyson, ale padłem jak Gołota.
Nie mogę napisać, która scena powaliła mnie tak, że już nie wstałem, ale jak znajdziecie ustęp „Mimo wszystko byliśmy szczęśliwy”, to wiedzcie, że to właśnie tam.
Maria Paszyńska namalowała piękny kwiat szarymi pastelami.
Każdy z bohaterów jest płatkiem, który nie chce być...
Chyba mam rekord: zrobiłem „Spiralę” w 3 godziny!
Nie dało się inaczej. Przecież to jest jak gotowy scenariusz na film.
Nie wiem czy się dla mnie jakaś rola znajdzie, bo kobiety grają w tej historii najlepsze role.
Pani psycholog tak beznadziejnie się wkopała, że kibicowałem jej bardziej, niż Małyszowi w dzieciństwie.
Spirala, której praktycznie nie da się odkręcić. Było...