rozwińzwiń

Nic do stracenia

Okładka książki Nic do stracenia Przemysław Piotrowski
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Nic do stracenia
Przemysław Piotrowski Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Luta Karabina (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Luta Karabina (tom 2)
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382526172

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Nic do stracenia



przeczytanych książek 574 napisanych opinii 574

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
839 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
367
306

Na półkach:

Kontynuacja Luty Karabiny, ciekawa, ale też przewidywalna - tak podejrzewałam. Ciekawi mnie teraz ciąg dalszy ,kto, co i jak teraz rozprawi się z nowym wyzwaniem Luta .

Kontynuacja Luty Karabiny, ciekawa, ale też przewidywalna - tak podejrzewałam. Ciekawi mnie teraz ciąg dalszy ,kto, co i jak teraz rozprawi się z nowym wyzwaniem Luta .

Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach:

Wciąż nie można oderwać się od czytanej historii, szkoda tylko, że wątej jest mało realistyczny. \czekam na III część :)

Wciąż nie można oderwać się od czytanej historii, szkoda tylko, że wątej jest mało realistyczny. \czekam na III część :)

Pokaż mimo to

avatar
131
131

Na półkach:

Jak dobrze było spotkać się ponownie z Lutą Karabiną! Polubiłam ją już w pierwszej części #prawomatki Mam jednak wątpliwości czy lubi ją sam autor biorąc pod uwagę co takiego Lutce naszykował 🤭 Karabina jest jednak odważną, silną, zdolną żołnierką i zniesie wiele. Jest jednak też matką i jeśli ktoś krzywdzi jej dzieci to pozostaje już tylko...zemsta.

#nicdostracenia to kontynuacja serii i słowo kontynuacja bardzo tu pasuje. Bez znajomości poprzedniego tomu nie ma co zabierać się za ten. Autor płynnie przechodzi bowiem do dalszego ciągu historii, a my śledzimy konsekwencje czynów Luty jak i nowy rozwój wypadków.

Luta kolejny raz zostanie wystawiona na ciężką próbę. Kierowana zemstą choćby po trupach będzie próbować osiągnąć swój cel. Trafimy wraz z nią do Berlina, gdzie rezyduje klan Ozalanów, a także do Norwegii, do jej dawnego miejsca pracy, na platformę wiertniczą. Będzie mocno, krwawo, wybuchowo i niebezpiecznie. Luta jest bowiem jak Johny Wick 🤭 Ma jednak więcej do stracenia...a może nic? 😉

Tę część uważam za jeszcze lepszą od pierwszej. Jest tu więcej napięcia, a przede wszystkim więcej akcji. Autor już od samego początku gra na emocjach czytelnika. Pod ogromnym wrażeniem jestem również jak autor rozbudował tę historię wraz z wątkami pobocznymi. Tu nie ma nic na siłę, wszystko do siebie pasuje. Rozwiązanie nie wyskakuje niczym królik z kapelusza niemniej jest zaskakująco... logiczne 😅

Nie ma tu niepotrzebnego ubarwiania, ozdobników i niepotrzebnych opisów. Jest konkretnie i dynamicznie. Jest akcja i...Luty reakcja 🤪
Sprawia to, że książka jest bardzo spójna w odbiorze.
Nie mogę też nie wspomnieć o kilku słowach, które autor kieruje do czytelnika. Jest tam kilka ciekawostek, m.in. taka, że autor pracował na platformie wiertniczej. Czytając perypetie Luty możemy zwrócić uwagę jak szczegółowo opisana jest taka platforma. Dla mnie jako laika, bardzo interesujące 👌

Jak dobrze było spotkać się ponownie z Lutą Karabiną! Polubiłam ją już w pierwszej części #prawomatki Mam jednak wątpliwości czy lubi ją sam autor biorąc pod uwagę co takiego Lutce naszykował 🤭 Karabina jest jednak odważną, silną, zdolną żołnierką i zniesie wiele. Jest jednak też matką i jeśli ktoś krzywdzi jej dzieci to pozostaje już tylko...zemsta.

#nicdostracenia to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
539

Na półkach:

Luta Karabina nie może zaznac spokoju. Demony przeszłości ciągle się czają blisko niej, a ona nadal nie może pogodzić się z tym co się stało pomimo, że odzyskała swoją córeczkę. Jej dziadek umiera, a o a rusza do Turcji na pogrzeb, nie zdając sobie sprawy, że prawdziwe problemy dopiero przed nią..

Luta Karabina nie może zaznac spokoju. Demony przeszłości ciągle się czają blisko niej, a ona nadal nie może pogodzić się z tym co się stało pomimo, że odzyskała swoją córeczkę. Jej dziadek umiera, a o a rusza do Turcji na pogrzeb, nie zdając sobie sprawy, że prawdziwe problemy dopiero przed nią..

Pokaż mimo to

avatar
227
152

Na półkach:

Po drugą część sięgnęłam tylko dlatego, że dostałam ją od lubimyczytac.pl za wygraną w konkursie.
Językowo lepsza od poprzedniej, nie ma też aż tak rażącego uprzedmiatawiania kobiet, chyba że akurat było to ważne dla fabuły. Sama fabuła za to gorsza od poprzedniej. Wszystko było do przewidzenia, brak stałego tempa, a koniec mnie nie usatysfakcjonował. Te dzieci Luty to, zamiast z wiekiem zmądrzeć, bo od poprzedniego tomu był tam jakiś odstęp czasowy, to dostały małpiego rozumu. Są także - podobnie jak w poprzednim tomie - błędy takie jak:
Podwójna kropka na końcu zdania, błędne sformułowania - czyli bez zastosowanej odpowiedniej przynależności kategorialnej, brak enteru w poniższym dialogu:

„- Brzmi pysznie... - mruknęła.
- Przypominam, że to był twój pomysł. - Borys posłał jej szelmowskie spojrzenie. - Ale szybko się pod nim podpisałeś...
- Bo mi się podoba. Ściągnąć wszystkich złoli na zaparkowaną w fiordzie platformę wiertniczą podczas sztormu dziesięciolecia? Hmm... - Teatralnie podrapał się po brodzie.”

Pomiędzy „spojrzenie. - Ale” na pewno powinien być enter, bo tak to nie wiadomo kto do kogo mówi, a w tym momencie są tylko dwie postacie.
Na koniec zwrócę uwagę na to, że okładka się po prostu sypie. Zarówno w pierwszym jak i drugim tomie białe napisy mają jakąś dodatkową warstwę, która mimo dbania i prawidłowego przechowywania książki, schodzi drobnymi płatkami jak łupież.
Autor zapowiedział kolejny tom. Nie wiem, czy już powstał, nawet nie chcę wiedzieć, bo tu kończy się moja przygoda z tą serią.
4/10

Po drugą część sięgnęłam tylko dlatego, że dostałam ją od lubimyczytac.pl za wygraną w konkursie.
Językowo lepsza od poprzedniej, nie ma też aż tak rażącego uprzedmiatawiania kobiet, chyba że akurat było to ważne dla fabuły. Sama fabuła za to gorsza od poprzedniej. Wszystko było do przewidzenia, brak stałego tempa, a koniec mnie nie usatysfakcjonował. Te dzieci Luty to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
30

Na półkach: ,

Jestem pod wrażeniem. Sprawy tak się potoczyły, że końcówka bardzo mnie zaskoczyła. Na pewno będę śledziła losy Luty. Chcę wiedzieć czy matka odzyska to co dla niej najcenniejsze.

Jestem pod wrażeniem. Sprawy tak się potoczyły, że końcówka bardzo mnie zaskoczyła. Na pewno będę śledziła losy Luty. Chcę wiedzieć czy matka odzyska to co dla niej najcenniejsze.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Powieść rewelacyjna i nieodkladalna. Nie chciałbym wpaść w ręce Luty Karabiny😉

Powieść rewelacyjna i nieodkladalna. Nie chciałbym wpaść w ręce Luty Karabiny😉

Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

ebook,bardzo lubię Lutę. I jest to ładna książka

ebook,bardzo lubię Lutę. I jest to ładna książka

Pokaż mimo to

avatar
613
383

Na półkach:

Druga część historii x Lutą Karabiną nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak poprzednia . Może dlatego, że akcja na platformie była przewidywalna, ona sama walcząca z całą armią przeciwników wychodzi bez szwanku, pokonuje każdego i ta fachowa terminologia dotyczącą platformy męczyła pewnie dlatego że kompletnie nie byłam w stanie sobie tego wyobrazić... Akcja powieści ogólnie spoko, ciekawie się to czytało i ze względu na dzieci na pewno sięgnę po kontynuację

Druga część historii x Lutą Karabiną nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak poprzednia . Może dlatego, że akcja na platformie była przewidywalna, ona sama walcząca z całą armią przeciwników wychodzi bez szwanku, pokonuje każdego i ta fachowa terminologia dotyczącą platformy męczyła pewnie dlatego że kompletnie nie byłam w stanie sobie tego wyobrazić... Akcja powieści...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
352
220

Na półkach:

Świetna historia wciągająca od samego początku. Luta to bohaterka z krwi i kości. Myślę, że w polskiej literaturze brakuje takich mocnych kobiecych postaci. Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Polecam

Świetna historia wciągająca od samego początku. Luta to bohaterka z krwi i kości. Myślę, że w polskiej literaturze brakuje takich mocnych kobiecych postaci. Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    949
  • Chcę przeczytać
    375
  • Posiadam
    88
  • 2023
    72
  • 2024
    50
  • Audiobook
    26
  • Teraz czytam
    26
  • Legimi
    21
  • Ulubione
    17
  • Przeczytane 2023
    12

Cytaty

Więcej
Przemysław Piotrowski Nic do stracenia Zobacz więcej
Przemysław Piotrowski Nic do stracenia Zobacz więcej
Przemysław Piotrowski Nic do stracenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także