Filary Ziemi

Książka, którą czyta się jednym tchem.

Książka, którą czyta się jednym tchem.

Fajma powieść aczkolwiek czasami mi się dłużyła. Bede kontynuować serię.

Fajma powieść aczkolwiek czasami mi się dłużyła. Bede kontynuować serię.

Fajna, wciągająca, warta przeczytania. Nie trzeba się zniechęcać faktem, że to średniowiecze. Podobały mi się opisy technologii budownictwa.

Fajna, wciągająca, warta przeczytania. Nie trzeba się zniechęcać faktem, że to średniowiecze. Podobały mi się opisy technologii budownictwa.

Świetna książka! Miejscami trochę za dużo tych opisów dotyczących samej katedry ale da się przebrnąć. Fabuła natomiast sztosik 😁

Świetna książka! Miejscami trochę za dużo tych opisów dotyczących samej katedry ale da się przebrnąć. Fabuła natomiast sztosik 😁

No chwilę ta walka trwała….. jedną uwagę mam na początek. Folleta zdecydowanie najpierw czytać a dopiero potem ewentualnie oglądać adaptacje filmowe. Z wiadomych względów bo film/serial nigdy nie odda książki ale też dlatego że mam wrażenie że przez to szło mi się bardziej opornie z czytaniem. Inne książki które czytałam bez takiego „bagażu wizualnego” i to zwłaszcza Folleta szły zdecydowanie szybciej. Ale to jest jedyny minus. Książka i opowiedziana w niej historia mieszkańców Kingsbridge robi swoje. Powieść wielowątkowa ale wszystkie dopracowane i opowiedziane do granic chyba możliwości. Może dlatego te książki są takie gigantyczne. Do tego w tle świetnie opracowana rzeczywistość historyczna więc czytelnik rzeczywiście wchodzi cały w opisywany czasookres. Postacie świetnie nakreślone czarnych charakterów od razu nie lubimy a kibicujemy tym dobrym. Dobra lektura ale na bardzo długie wieczory. Nie jestem jakaś szczególną wielbicielką powieści historycznej ale powiem tak dla nieprzekonanych chcących spróbować to jest dobry wybór. I może kogoś przekonać do tego rodzaju literatury

No chwilę ta walka trwała….. jedną uwagę mam na początek. Folleta zdecydowanie najpierw czytać a dopiero potem ewentualnie oglądać adaptacje filmowe. Z wiadomych względów bo film/serial nigdy nie odda książki ale też dlatego że mam wrażenie że przez to szło mi się bardziej opornie z czytaniem. Inne książki które czytałam bez takiego „bagażu wizualnego” i to zwłaszcza...

Ten tytuł chyba zna każdy. Stwierdziłam więc, że najwyższy czas zmierzyć się z „Filarami ziemi”, szczególnie, że Audioteka wypuściła superprodukcję. Skończyło się tak, że po mniej więcej siedemdziesięciu procentach powiedziałam dość i mam pierwszego DNFa w tym roku.

Gdybym miała streścić tę książkę, to wyglądałoby to tak: sutki, krocze, wilgoć między udami, pożar, sutki, piersi, sutki, włosy łonowe, pożar, znowu sutki… itd. Serio. Sceny pornograficzne (nie mylić z erotycznymi, bo takich nie było) były obrzydliwe. Szczególnie sceny przemocy. Wszystko zostało opisane po wielokroć z najdrobniejszymi szczegółami. Na słowo „sutek” mam alergię po tej książce.

Fabularnie nuda. Bohaterowie tak prości, że aż wstyd. Źli są stuprocentowo źli, a dobrzy stuprocentowo dobrzy. Całość przypomina mi telenowelę. Bohaterowie myślą na głos i tłumaczą absolutnie każde wydarzenie, jakby czytelnik był kompletnym imbecylem i potrzebował dziesięć razy przeczytać, że np. kiedy nie ma się pieniędzy, to jest się biednym.

Jako powieść historyczna to też coś nie zagrało. Mam wrażenie, że autor nie do końca wiedział jaka była rola kobiety w tamtych czasach.

Zastanawiam się tylko czego ja nie łapię, bo jednak ten tytuł odniósł ogromny sukces, a ja nie potrafię znaleźć ani jednej zalety tego wątpliwego - jak dla mnie - dzieła.

Ten tytuł chyba zna każdy. Stwierdziłam więc, że najwyższy czas zmierzyć się z „Filarami ziemi”, szczególnie, że Audioteka wypuściła superprodukcję. Skończyło się tak, że po mniej więcej siedemdziesięciu procentach powiedziałam dość i mam pierwszego DNFa w tym roku.

Gdybym miała streścić tę książkę, to wyglądałoby to tak: sutki, krocze, wilgoć między udami, pożar, sutki,...

8,5 - gigantyczna, epicka powieść o wierze, władzy i miłości. Genialnie zrealizowane słuchowisko podzielone na 3 części. Małym minusem są antagoniści - właściwie są źli i już, nie mają żadnych pozytywnych cech, przez co wydają się czarno-biali.

8,5 - gigantyczna, epicka powieść o wierze, władzy i miłości. Genialnie zrealizowane słuchowisko podzielone na 3 części. Małym minusem są antagoniści - właściwie są źli i już, nie mają żadnych pozytywnych cech, przez co wydają się czarno-biali.

Bardzo dobra powieść, dobrze napisana, wciągająca. Nie jest to dzieło wybitne, ale bardzo przyjemna i dobra lektura.

Bardzo dobra powieść, dobrze napisana, wciągająca. Nie jest to dzieło wybitne, ale bardzo przyjemna i dobra lektura.

Cały luty poświęciłem trzem tomom najlepszej, a zarazem najbardziej uznanej powieści Kena Folletta o tytule "Filary Ziemi" - i muszę przyznać, że jak najbardziej się opłaciło. Fabuła w jednym skrócie (niczego nie streszczając przy okazji) to pokazanie przez budowę monumentalnego kościoła w Kingsbridge historię Anglii na przełomie XI i XII wieku. Mamy tutaj wszystkiego po trochu: intrygę, kryminał, romans, historię, erotykę czy konflikty na tle religijnym lub rasowym lub chociażby parę wulgaryzmów na dokładkę. Oczywiście nie jestem zwolennikiem używania wulgaryzmów, sam ich nie używam, nawet gdy się zdenerwuję. Bardzo czasochłonna, ale zarazem bardzo wciągająca książka. Oglądałem nawet serial z 2010 roku, ale tylko urywki, bo mnie za Chiny to nie wciągnęło lub jak kto woli nie przemówiło do mnie. Nie da się podrobić kultowej i legendarnej literatury.

Cały luty poświęciłem trzem tomom najlepszej, a zarazem najbardziej uznanej powieści Kena Folletta o tytule "Filary Ziemi" - i muszę przyznać, że jak najbardziej się opłaciło. Fabuła w jednym skrócie (niczego nie streszczając przy okazji) to pokazanie przez budowę monumentalnego kościoła w Kingsbridge historię Anglii na przełomie XI i XII wieku. Mamy tutaj wszystkiego po...

Przeczytana z przyjemnością. Raz, może 2 jakiś wątek się dłużył, ale przy tej objętości to pikuś.

Przeczytana z przyjemnością. Raz, może 2 jakiś wątek się dłużył, ale przy tej objętości to pikuś.