-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać271
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-01-04
2023-11
Przeczytałam prawie wszystkie książki z komisarzem Zakrzewskim i jestem zachwycona tym autorem. Tylko tak dalej, ale koniecznie komisarz Zakrzewski i Jego słynne
"j-jasne".
Przeczytałam prawie wszystkie książki z komisarzem Zakrzewskim i jestem zachwycona tym autorem. Tylko tak dalej, ale koniecznie komisarz Zakrzewski i Jego słynne
"j-jasne".
Severski to mistrz świata w pisaniu powieści szpiegowskich. Chciałabym jak najdłużej czytać Jego książki i się nimi zachwycać.
Severski to mistrz świata w pisaniu powieści szpiegowskich. Chciałabym jak najdłużej czytać Jego książki i się nimi zachwycać.
Pokaż mimo toNie pamiętam, czy czytałam wcześniej książkę Pana Cartera, ale ta mnie dobiła.
Nie pamiętam, czy czytałam wcześniej książkę Pana Cartera, ale ta mnie dobiła.
Pokaż mimo to2022-04-27
2020-11-24
Tak rzadko się zdarza, żeby beletrystyka w tak fantastyczny sposób, przeplatała się z faktami historycznymi. Do tej pory nie przeczytałam żadnej książki Pana Makowskiego, ale już naprawiam ten błąd i biorę się za drugi tom tej fantastycznej powieści i powrót do wspaniałych bohaterów.
Tak rzadko się zdarza, żeby beletrystyka w tak fantastyczny sposób, przeplatała się z faktami historycznymi. Do tej pory nie przeczytałam żadnej książki Pana Makowskiego, ale już naprawiam ten błąd i biorę się za drugi tom tej fantastycznej powieści i powrót do wspaniałych bohaterów.
Pokaż mimo to2020-11-16
Jestem fanką tego autora i nie zawiodłam się ani razu. Wielowątkowość powieści, nie daje ani chwili wytchnienia. Trzeba być mistrzem, żeby tak sprawnie i z taką precyzją, połączyć tak finezyjnie wszystkie wątki, które tworzą tak emocjonalną całość. Ani chwili wytchnienia.
Jestem fanką tego autora i nie zawiodłam się ani razu. Wielowątkowość powieści, nie daje ani chwili wytchnienia. Trzeba być mistrzem, żeby tak sprawnie i z taką precyzją, połączyć tak finezyjnie wszystkie wątki, które tworzą tak emocjonalną całość. Ani chwili wytchnienia.
Pokaż mimo to2020-11-16
Właściwie to nie wiem. Mam mieszane odczucia. Zakończenie zupełnie zaskakuje, ale całość żenująca. Nie wiem, czy Pan Mróz już się kończy, czy to chwilowa niemoc twórcza? Życzę lepszych pomysłów i akcji, która nie usypia.
Właściwie to nie wiem. Mam mieszane odczucia. Zakończenie zupełnie zaskakuje, ale całość żenująca. Nie wiem, czy Pan Mróz już się kończy, czy to chwilowa niemoc twórcza? Życzę lepszych pomysłów i akcji, która nie usypia.
Pokaż mimo to2020-09-17
2020-08-07
W książkach Baldacci`ego, urzekły mnie dogłębne analizy charakterów i motywacji postępowań bohaterów. Akcja jak zwykle wciągająca i zakończenie nieprzewidywalne. Czyta się świetnie.
W książkach Baldacci`ego, urzekły mnie dogłębne analizy charakterów i motywacji postępowań bohaterów. Akcja jak zwykle wciągająca i zakończenie nieprzewidywalne. Czyta się świetnie.
Pokaż mimo to2020-09-17
Tego autora mogłabym czytać bez końca. Szczególnie te z Jackiem Ryan`em ojcem i juniorem. Są tak wciągające, pełne akcji, ale też pełne człowieczeństwa. Moralne dylematy, zwątpienia, wybranie właściwej i prawej ścieżki, jest w książkach autora na pierwszym miejscu, to są największe atuty książek autora.
Tego autora mogłabym czytać bez końca. Szczególnie te z Jackiem Ryan`em ojcem i juniorem. Są tak wciągające, pełne akcji, ale też pełne człowieczeństwa. Moralne dylematy, zwątpienia, wybranie właściwej i prawej ścieżki, jest w książkach autora na pierwszym miejscu, to są największe atuty książek autora.
Pokaż mimo to2020-08-30
2020-06-18
Książka wspaniała, na początku byłam ciekawa, później rozkręcona jak sprężyna a później przestraszona a jeszcze później zachwycona i tak do końca. Rzadko się czyta tak dobrze napisane i wymyślone treści. Czekam na więcej.
Książka wspaniała, na początku byłam ciekawa, później rozkręcona jak sprężyna a później przestraszona a jeszcze później zachwycona i tak do końca. Rzadko się czyta tak dobrze napisane i wymyślone treści. Czekam na więcej.
Pokaż mimo to
Może dlatego, że pisali to trzej Panowie, to o dwóch za dużo. Po przeczytaniu komentarzy, myślałam, że będzie o wiele lepiej, no ale cóż, jest to co jest. To dopiero moja pierwsza przeczytana książka autorstwa Carmen Moli, więc moje przemyślenia po przeczytaniu następnych, mam nadzieję, będą dużo lepsze.
Może dlatego, że pisali to trzej Panowie, to o dwóch za dużo. Po przeczytaniu komentarzy, myślałam, że będzie o wiele lepiej, no ale cóż, jest to co jest. To dopiero moja pierwsza przeczytana książka autorstwa Carmen Moli, więc moje przemyślenia po przeczytaniu następnych, mam nadzieję, będą dużo lepsze.
Pokaż mimo to