-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-09-25
2017-03-08
2017-03-10
O wiele słabsza część niż jego pierwsza książka. Co prawda miło powspominać niektóre rzeczy, o niektórych zupełnie zapomniałam :P Co mnie najbardziej razi to zbyt sarkastyczne podejście do opisów poszczególnych rzeczy. Przez to młodsze roczniki może i zrozumieją, czemu niektóre rzeczy były zarąbiste, ale nie będą wiedzieć, ile w opisie danej rzeczy jest prawdą, a ile z tego jest napisane pół żartem, pół serio.
Tylko dla prawdziwych fanów. I ludzi z lat 80' i 90'.
O wiele słabsza część niż jego pierwsza książka. Co prawda miło powspominać niektóre rzeczy, o niektórych zupełnie zapomniałam :P Co mnie najbardziej razi to zbyt sarkastyczne podejście do opisów poszczególnych rzeczy. Przez to młodsze roczniki może i zrozumieją, czemu niektóre rzeczy były zarąbiste, ale nie będą wiedzieć, ile w opisie danej rzeczy jest prawdą, a ile z tego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-12
2016-03-07
Bardzo wzruszająca i dająca do myślenia książka. Dostałam ją w te święta od brata, wcześniej słyszałam o niej od kolegi i dziwiłam się ciut, co może być ciekawego w felietonach... cóż, okazuje się, że może, i to dużo, choć te felietony nie przypominają w ogóle tych, które sporadycznie czytam w różnych magazynach. Nazwałabym je bardziej lekcjami, jak to napisano na okładce :) Sama tą książkę czytałam głownie w tramwaju, jadąc do pracy czy na uczelnie i czasem ludzie dziwnie na mnie patrzyli, gdy starałam się nie rozpłakać albo ukradkiem otrzeć złe :P tak więc polecam bardziej do czytania do domu, bo nie wiadomo jak zareagujecie :D Ja osobiście czytałam ją w czasie, gdy miałam trochę wątpliwości co do życia, przyszłości i książka bardzo mnie podbudowała, zwłaszcza, że autorka wszystkie doświadczenia z książki zna z autopsji i bardzo fajnie potrafi przekazać te uczucia, dzięki czemu łatwo się z nią utożsamiłam :)
Pełno w niej cytatów, które można niczym sentencje co dzień powtarzać. Mnie najbardziej utkwiły w pamięci chyba te dwie:
Jeśli coś ci nie wyjdzie pomyśl: "Czy za 5 lat będzie to miało znaczenie?"
Jeśli masz gorszy dzień "ogranicz się do minimum: po prostu wstań, ubierz się i pójdzie, gdzie trzeba"
Naprawdę polecam, ja jeszcze nie raz do niej zajrzę! :)
Bardzo wzruszająca i dająca do myślenia książka. Dostałam ją w te święta od brata, wcześniej słyszałam o niej od kolegi i dziwiłam się ciut, co może być ciekawego w felietonach... cóż, okazuje się, że może, i to dużo, choć te felietony nie przypominają w ogóle tych, które sporadycznie czytam w różnych magazynach. Nazwałabym je bardziej lekcjami, jak to napisano na okładce...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-29
Książka kontynuuje zamysł pierwszej części i jak sam tytuł wskazuje, są to porady jak właściwie przeżyć życie :) Osobiście uważam, że pierwsza część była bardziej wzruszająca, a historie tam zawarte nie raz nie dwa chwytały za serce i musiałam uważać by się nie rozpłakać w tramwaju ;) Za to jeśli chodzi o drugą część to odniosłam wrażenie, że "lekcje" były tu już mniej ważne, że najważniejsze zostały powiedziane w pierwszej części, a "to co się nie zmieściło i było słabsze wydamy w drugiej części". Ktoś może powiedzieć, że chyba przesadzam i może trochę tak być, ale jak dla mnie za dużo było tu rozdziałów typu: wszystkie rzeczy, które dają mi nadzieje (lekcja 33). Takich rozdziałów było kilka i niespecjalnie mi się podobały.
Mimo to książka nadal trzyma poziom i również stanowi dobry poradnik :) Gorąco polecam, szczególnie "zabłąkanym życiowo duszyczkom" ;)
Książka kontynuuje zamysł pierwszej części i jak sam tytuł wskazuje, są to porady jak właściwie przeżyć życie :) Osobiście uważam, że pierwsza część była bardziej wzruszająca, a historie tam zawarte nie raz nie dwa chwytały za serce i musiałam uważać by się nie rozpłakać w tramwaju ;) Za to jeśli chodzi o drugą część to odniosłam wrażenie, że "lekcje" były tu już...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-06
Rady całkiem dobre, choć o min. połowie człowiek sam wie, choćby podświadomie. No i sporo było powtórzeń, co mnie ciut irytowało. Mimo wszystko coś wyniosłam z tej książki :)
Rady całkiem dobre, choć o min. połowie człowiek sam wie, choćby podświadomie. No i sporo było powtórzeń, co mnie ciut irytowało. Mimo wszystko coś wyniosłam z tej książki :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka z nieoficjalnego gatunku tak zwanych "książkowych fast foodów", czyli pozycja właściwie o wszystkim i na dobrą sprawę o niczym :P Z reguły unikam takich książek, ale że siostra wypożyczyła, a jestem fanką Niekrytego to pomyślałam, że zobaczę, co tam skleił w książce. Po przeczytaniu mam dość mieszane uczucia. Trochę irytowały mnie te sarkastyczne i cyniczne porównania i żarty, bo o ile w filmikach bywały prześmieszne, tak w książce jednak niekoniecznie :) Ale rozumiem, że Niekryty ma taki styl i chwała mu za to, że nie próbuje na siłę zgrywać Bóg wie kogo. Na duży plus rysunki, bardzo humorystyczne i lekkie pióro. W książce Niekryty dużo opowiada o swoich doświadczeniach i na ich podstawie odnosi się do obecnego świata. Dzięki temu możemy go trochę poznać i okazuje się, że pod maską "kabareciarza" chowa się bardzo mądry i ogarnięty facet! :) Zdaje sobie sprawę, że nie wszystko jest takie piękne i łatwe, no i że czasem może nie wypada, ale trzeba kombinować ;) Z wieloma rzeczami zgadzałam się z Maćkiem w 100%! :)
A i niektóre momenty zmotywowały mnie do poświecenia więcej czasu na samorozwój i hobby, zamiast tłuc kilka godzin w jakieś strzelanki :P
Tak więc uważam czas poświęcony na książkę za niestracony i polecam, ale głównie fanom Niekrytego Krytyka :)
Książka z nieoficjalnego gatunku tak zwanych "książkowych fast foodów", czyli pozycja właściwie o wszystkim i na dobrą sprawę o niczym :P Z reguły unikam takich książek, ale że siostra wypożyczyła, a jestem fanką Niekrytego to pomyślałam, że zobaczę, co tam skleił w książce. Po przeczytaniu mam dość mieszane uczucia. Trochę irytowały mnie te sarkastyczne i cyniczne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to