Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Chyłka nie walczy na sali sądowej jak lwica, w sprawach, jak zwykle beznadziejnych: zabrano jej prawo do wykonywania zawodu.
Dodatkowo nic nie wie o Zordonie, który zniknął jak kamfora i nawet najlepszy śledczy nie są w stanie namierzyć ukochanego Joanny.
Jak sobie z tymi dramatami poradzi królowa Temidy świata przedstawionego Remigiusza Mroza? Podda się, czy zaprzeda duszę diabłu, byleby móc chociaż raz przytulić miłośnika orzechów nerkowych i łososia.

Seria z tomu na tom jest co raz słabsza, obecnie traktuje ją jako lekko zabawną bajeczkę kryminalną dla niegrzecznych dorosłych.

Jeśli ktoś potrzebuje oddechu od rzeczywistości, może znajdzie rozrywkę, ale jeśli ktoś oczekuje książki wysokich lotów - niech lepiej zejdzie na ziemię, bo tutaj ich nie znajdzie.

Chyłka nie walczy na sali sądowej jak lwica, w sprawach, jak zwykle beznadziejnych: zabrano jej prawo do wykonywania zawodu.
Dodatkowo nic nie wie o Zordonie, który zniknął jak kamfora i nawet najlepszy śledczy nie są w stanie namierzyć ukochanego Joanny.
Jak sobie z tymi dramatami poradzi królowa Temidy świata przedstawionego Remigiusza Mroza? Podda się, czy zaprzeda...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie polecam. Książkę wymęczyłam jak obiad u nielubianej ciotki.

Nie polecam. Książkę wymęczyłam jak obiad u nielubianej ciotki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szczerze mówiąc, myślałam, że królowa polskich seriali długodystansowych ma ciekawsze pióro. Dochodzę jednak do wniosku, że po prostu ma sporo szczęścia do aktorów, bo ona sama, jak dla mnie, pisze - średnio.
Liczyłam na pogłębioną analizę świata show biznesu, tymczasem dostałam bajkę o kopciuszku, który za sprawą przypadku trafia do telewizji i osiąga sukces nie tylko medialny, ale i finansowy.
Dialogi są: miałkie, postaci jednakowe, a emocje - nijako opisane. Znudziła mnie przeokropnie i rozczarowała.
Moja ocena:
3/10

Szczerze mówiąc, myślałam, że królowa polskich seriali długodystansowych ma ciekawsze pióro. Dochodzę jednak do wniosku, że po prostu ma sporo szczęścia do aktorów, bo ona sama, jak dla mnie, pisze - średnio.
Liczyłam na pogłębioną analizę świata show biznesu, tymczasem dostałam bajkę o kopciuszku, który za sprawą przypadku trafia do telewizji i osiąga sukces nie tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Peter Hundington, 17-latek od lat szykanowany przez rówieśników, dokonuje zamiany ról: z ofiary staje się sprawcą. W ciągu 19 minut zabija 10 osób oraz poważnie rani 19 kolejnych. Do tej pory uporządkowany świat ulega definitywnemu zniszczeniu. Formalnie jeszcze dziecko, staje się żywym manekinem prawdziwej bestii bez serca i bez sumienia - tak twierdzą media, społeczność lokalna oraz rodzice zmarłych uczniów. A jaka jest prawda? Proces, który ma się odbyć w sprawie wielokrotnego morderstwa ma ją odkryć. Ma odpowiedzieć na pytanie: "dlaczego" oraz zadecydować o kształcie dalszych lat życia poddawanego szykanom nastolatka, który na swoje nieszczęście powiedział - "dość" i dał upust swoim emocjom w najgorszy z możliwych sposób.
Książka wspaniała, dająca do myślenia, świetnie skonstruowana i mimo, że porusza najczulsze ludzkie uczucia, jest napisana bez patosu. Tekst daje możliwość śledzenia losów oskarżonego bez chęci poddania głównego bohatera samosądowi, przeciwnie, Czytelnik może się z postacią identyfikować oraz jej kibicować...bo nic na kartach tej powieści nie jest ani czarne, ani białe.
Gorąco polecam!
Nie takiego zakończenia się spodziewałam, ale niemniej jednak, nie czuję "urazy" do autorki, przeciwnie, jeszcze bardziej kłaniam się w pas nad jej talentem pisarskim.
Moja ocena:
10/10

Peter Hundington, 17-latek od lat szykanowany przez rówieśników, dokonuje zamiany ról: z ofiary staje się sprawcą. W ciągu 19 minut zabija 10 osób oraz poważnie rani 19 kolejnych. Do tej pory uporządkowany świat ulega definitywnemu zniszczeniu. Formalnie jeszcze dziecko, staje się żywym manekinem prawdziwej bestii bez serca i bez sumienia - tak twierdzą media, społeczność...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nazista - Josef Weber oraz wnuczka byłej więźniarki obozu koncentracyjnego - Sage Singer pewnego dnia poznają się na grupie wsparcia dla osób w żałobie. Mężczyzna jest cenionym społecznikiem, aczkolwiek nikt nie wie, kim był w przeszłości, natomiast kobieta pracuje w piekarni. Uroczy, z pozoru staruszek, prosi Sage o to, aby pomogła mu umrzeć. Wyjawia jej, że w wiele lat temu był mordercą wciśniętym w niemiecki mundur, i obecnie przeszłość nie daje mu normalnie żyć...Osobliwa prośba staje się pretekstem do zaglądnięcia do pokrywy, której nie mógł zatrzasnąć głaz minionych lat. Do czego to doprowadzi oboje? Jak skończy się ta lektura?
Moja ocena:
10/10

Nazista - Josef Weber oraz wnuczka byłej więźniarki obozu koncentracyjnego - Sage Singer pewnego dnia poznają się na grupie wsparcia dla osób w żałobie. Mężczyzna jest cenionym społecznikiem, aczkolwiek nikt nie wie, kim był w przeszłości, natomiast kobieta pracuje w piekarni. Uroczy, z pozoru staruszek, prosi Sage o to, aby pomogła mu umrzeć. Wyjawia jej, że w wiele lat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozycja opowiada skróconą biografię J.K. Rowling - Brytyjki, która przeszła drogę od beneficjenta pomocy socjalnej do multimilionerki - za sprawą serii książek o małym czarodzieju Harrym Potterze, których jest autorką.
Tekst nie nuży, dość gładko się czyta.
Moja ocena:
6/10

Pozycja opowiada skróconą biografię J.K. Rowling - Brytyjki, która przeszła drogę od beneficjenta pomocy socjalnej do multimilionerki - za sprawą serii książek o małym czarodzieju Harrym Potterze, których jest autorką.
Tekst nie nuży, dość gładko się czyta.
Moja ocena:
6/10

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pani Kasia Grochola po raz pierwszy pokusiła się o napisanie książki "poważnej". Pozycja ma kilku głównych bohaterów: Jerre'go (czyli Jurka), Polaka, który przebywa w USA, niepijącego alkoholika, który w chwili obecnej jest nieuświadomionym swego nałogu hazardzistą, Olin - pisarkę kryminałów, sławną i poczytną, która od dwudziestu dwóch lat ma romans z żonatym mężczyzną z dwójką dzieci oraz Gabrysię - młodą dziewczynę, która z braku innych perspektyw w wielkim mieście, zostaje pracownikiem kasyna.
Autorka w pewnym momencie łączy losy głównych bohaterów w jedno wydarzenie...
Książka jednakowo mnie zaciekawiła i znużyła. Interesujące były opisy gry w kasynie, ponieważ sama nigdy nie miałam okazji gościć w takim miejscu, i fajnie było, mimo że to tylko pozycja literacka, zajrzeć do świata hazardu. Natomiast niektóre fragmenty książki były nużące i mogłyby, według mnie, być albo skrócone albo w ogóle pominięte i z pewnością treść by na tych zabiegach zyskała.
Moja ocena:
4/10

Pani Kasia Grochola po raz pierwszy pokusiła się o napisanie książki "poważnej". Pozycja ma kilku głównych bohaterów: Jerre'go (czyli Jurka), Polaka, który przebywa w USA, niepijącego alkoholika, który w chwili obecnej jest nieuświadomionym swego nałogu hazardzistą, Olin - pisarkę kryminałów, sławną i poczytną, która od dwudziestu dwóch lat ma romans z żonatym mężczyzną z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Natascha Kampusch to postać prawdziwa. Została porwana w 1998 roku jako 10-letnia dziewczynka w drodze do szkoły. Była przetrzymywana w niewielkiej, zaledwie 5 metrowej klitce, o zgrozo!, ponad 3 metry pod ziemią. Wejścia do jej celi było tak ukryte za, między innymi, betonowymi drzwiami.
Porywacz: introwertyczny, niczym się nie wyróżniający Wolfgan Prikopill dręczył Nataschę przez tytułowe 3096 dni - głodził, wyzywał, powtarzał jak mantrę, że do niczego się nie nadaje, jest gorsza od zwierzęcia domowego, gdyż te ostatnie można czegoś nauczyć.
Ofiara psychopaty w piwnicy przechodzi katusze i tylko nieprawdopodobna wewnętrzna siła oraz wola życia sprawiły, że niewolnica się nie załamała.
Moja ocena:
10/10

Natascha Kampusch to postać prawdziwa. Została porwana w 1998 roku jako 10-letnia dziewczynka w drodze do szkoły. Była przetrzymywana w niewielkiej, zaledwie 5 metrowej klitce, o zgrozo!, ponad 3 metry pod ziemią. Wejścia do jej celi było tak ukryte za, między innymi, betonowymi drzwiami.
Porywacz: introwertyczny, niczym się nie wyróżniający Wolfgan Prikopill dręczył...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Poczwarka" to opowieść o chorującej rodzinie. Bo, kiedy do domu zapuka choroba, to wtedy nie tylko ten, którego ona dotyczy odczuwa jej skutki.
Książka rozpoczyna się na oddziale położniczym, gdzie młoda mama dowiaduje się, że jej córeczka cierpi na zespół downa. Kobieta ma 35 lat, męża świetnie zarabiającego i odnoszącego sukcesy zawodowe. Sama nie pracuje zawodowo.
Mąż chce umieścić potomka w zakładzie opieki, bo dziewczynka nie pasuje do obrazka, który sobie sam wymyślił. Żona jednak podejmuje inną decyzję, co skutkuje rozkładem pożycia. Każda z osób żyje swoim życiem, "pan domu" nie chce rozwodu, gdyż wpłynęłoby to negatywnie na jego kryształowy wizerunek.
I tak rodzina trwa w koszmarze kilka lat...
Tekst godny polecenia!
Moja ocena:
8/10

"Poczwarka" to opowieść o chorującej rodzinie. Bo, kiedy do domu zapuka choroba, to wtedy nie tylko ten, którego ona dotyczy odczuwa jej skutki.
Książka rozpoczyna się na oddziale położniczym, gdzie młoda mama dowiaduje się, że jej córeczka cierpi na zespół downa. Kobieta ma 35 lat, męża świetnie zarabiającego i odnoszącego sukcesy zawodowe. Sama nie pracuje zawodowo. ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przekartkowałam tę pozycję. Niestety, nie mój klimat. Można się od czasu do czasu uśmiechnąć, ale liczna żartów przytłacza.
Moja ocena:
3/10

Przekartkowałam tę pozycję. Niestety, nie mój klimat. Można się od czasu do czasu uśmiechnąć, ale liczna żartów przytłacza.
Moja ocena:
3/10

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza część nie przypadła mi do gustu, ale - ponieważ dotrwałam do końca - postanowiłam przeczytać kontynuację.
Cóż -nie powaliła mnie na kolana, aczkolwiek mnie rozbawiła, dlatego moja ocena jest wyższa, niż jej starszej siostry.
Wątków ci tutaj pod dostatkiem - plany zdrady małżeńskiej, wyjazd zagraniczny, kłopoty w pracy, konflikt z prawem, transseksualna niania ;). Każdy z problemów ledwie liźnięty, i to jest zdecydowany minus tej pozycji. Plusem natomiast jest poczucie humoru autorki tej pozycji.
Moja ocena:
5/10

Pierwsza część nie przypadła mi do gustu, ale - ponieważ dotrwałam do końca - postanowiłam przeczytać kontynuację.
Cóż -nie powaliła mnie na kolana, aczkolwiek mnie rozbawiła, dlatego moja ocena jest wyższa, niż jej starszej siostry.
Wątków ci tutaj pod dostatkiem - plany zdrady małżeńskiej, wyjazd zagraniczny, kłopoty w pracy, konflikt z prawem, transseksualna niania ;)....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeszcze nigdy nie dałam jednego punktu żadnej lekturze..., ale tutaj musiałam! Tak koszmarnego tekstu jeszcze nie miałam okazji czytać...
Fabuła nie jest najgorsza: traktuje o drodze po spełnienie marzeń, ale napisana w sposób, który nie da się czytać. Jest w niej mnóstwo błędów: stylistycznych, gramatycznych a niektóre sceny pozbawione są logiki.
Plusem jest fakt, że udało się autorce stworzyć "jakąś" postać - główna bohaterka mnie niesamowicie irytowała: typ zapatrzonej w siebie egoistki, której nie interesuje nic, poza własnymi celami.
Nie polecam!
Moja ocena:
1/10

Jeszcze nigdy nie dałam jednego punktu żadnej lekturze..., ale tutaj musiałam! Tak koszmarnego tekstu jeszcze nie miałam okazji czytać...
Fabuła nie jest najgorsza: traktuje o drodze po spełnienie marzeń, ale napisana w sposób, który nie da się czytać. Jest w niej mnóstwo błędów: stylistycznych, gramatycznych a niektóre sceny pozbawione są logiki.
Plusem jest fakt, że udało...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Każdy szczyt ma swój Czubaszek. Maria Czubaszek w rozmowie z Arturem Andrusem Artur Andrus, Maria Czubaszek
Ocena 7,1
Każdy szczyt m... Artur Andrus, Maria...

Na półkach: ,

Kiedy Pani Maria odeszła do wieczności (w istnienie której nie wierzyła), zasiadłam do lektury jej wywiadu rzeki. I były to przyjemne chwile...Pani Czubaszek była dowcipnym człowiekiem, niezwykle inteligentnym i bystrym oraz z lekkim piórem.
Gorąco polecam! Szczególnie osobom, które nazywają śp. Czubaszek "morderczynią bez sumienia", gdyż na kartach książki spotkają pełną ciepła i mądrości kobietę, której poglądy wykształciły się nie przez przypadek, i choć nie zgadzam się z nią w kwestii aborcji, to byłabym w stanie umówić się z nią na kawę i porozmawiać...o wielu rzeczach: dziennikarskiej karierze, natchnieniu, przygodach, życiu artystów z okresie głębokiej komuny...
Moja ocena:
7/10

Kiedy Pani Maria odeszła do wieczności (w istnienie której nie wierzyła), zasiadłam do lektury jej wywiadu rzeki. I były to przyjemne chwile...Pani Czubaszek była dowcipnym człowiekiem, niezwykle inteligentnym i bystrym oraz z lekkim piórem.
Gorąco polecam! Szczególnie osobom, które nazywają śp. Czubaszek "morderczynią bez sumienia", gdyż na kartach książki spotkają pełną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka stanowi zbiór odważnych reportaży pióra Justyny Kopczyńskiej. Czyta się je jednym tchem. To podróż po meandrach absurdu polskiej rzeczywistości - każda opowieść to kolejna stacja koszmaru, odsłona ludzkiego dramatu.
Brawa dla piszącej - za doskonały warsztat, ciekawy opis i prowadzenie narracji.
Moja ocena
10/10

Książka stanowi zbiór odważnych reportaży pióra Justyny Kopczyńskiej. Czyta się je jednym tchem. To podróż po meandrach absurdu polskiej rzeczywistości - każda opowieść to kolejna stacja koszmaru, odsłona ludzkiego dramatu.
Brawa dla piszącej - za doskonały warsztat, ciekawy opis i prowadzenie narracji.
Moja ocena
10/10

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mickey razem z przyjaciółmi musi rozwiązać kolejną zagadkę...znów ktoś budzi w nim nadzieję, że jego ojciec jednak żyje.
Czy to prawda? Czy może okrutna manipulacja?
Książka dobra, dowcipna, utrzymana w lekkiej formie, jak przystało na narrację z udziałem nastolatka, ale zabrakło mi dobrego zakończenia. Pan Cobhen tym razem nieco zignorował czytelnika...dla mnie było zbyt mało..za szybko, bez emocji, na które zasługuje osoba, która chce zapoznać się z finałem i się w nim rozsmakować.
Moja ocena:

Mickey razem z przyjaciółmi musi rozwiązać kolejną zagadkę...znów ktoś budzi w nim nadzieję, że jego ojciec jednak żyje.
Czy to prawda? Czy może okrutna manipulacja?
Książka dobra, dowcipna, utrzymana w lekkiej formie, jak przystało na narrację z udziałem nastolatka, ale zabrakło mi dobrego zakończenia. Pan Cobhen tym razem nieco zignorował czytelnika...dla mnie było zbyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Pokój" to lektura wyjątkowa, która powinna mieć ostrzeżenie: "jeśli do niej siadasz, miej czas, bo nie sposób odłożyć jej na półkę".
Narratorem książki jest 5-letni chłopiec - Jack - który razem z mamą mieszka w starej szopie na narzędzia, i jest niczego nie świadomym więźniem ojca psychopaty.
Matka dziecka została porwana przez zboczeńca w drodze do szkoły, gdy miała 19 lat i całe życie przed sobą. Była gwałcona i torturowana przez zwyrodnialca. Temu oto zbrodniarzowi urodziła dziecko...i pokochała je z całego serca. Wmówiła mu, że tytułowy pokój jest całym światem. Bez rad najbliższych, bez kontaktu z nikim z zewnątrz, uczy się jak być mamą. Stwarza maluchowi maksimum poczucia bezpieczeństwa.
Gdy Jack kończy 5 lat, matka postanawia wyjawić mu prawdę...w sposób, który byłby zrozumiały dla chłopczyka. Obmyślają plan ucieczki...
Książka cudowna!!!!!!!!!!!! Majstersztyk!
Moja ocena:
10/10

"Pokój" to lektura wyjątkowa, która powinna mieć ostrzeżenie: "jeśli do niej siadasz, miej czas, bo nie sposób odłożyć jej na półkę".
Narratorem książki jest 5-letni chłopiec - Jack - który razem z mamą mieszka w starej szopie na narzędzia, i jest niczego nie świadomym więźniem ojca psychopaty.
Matka dziecka została porwana przez zboczeńca w drodze do szkoły, gdy miała 19...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wielka tragedia sprzed lat...zdawać się mogło, już ukarana, i dawno zapomniana, budzi się ze snu i nie daje spokoju jej świadkom. Dlaczego tak się dzieje? Czy to dlatego, że sprawiedliwość upomina się o kolejnego sprawcę? A może nie wszystko zostało wyjaśnione tak jak należy? W każdym razie na tych, którzy przeżyli, pada blady strach. Muszą stawić czoło demonom przeszłości.
Jak zwykle Pan Cobhen mnie nie zawiódł. Świetna lektura.
Moja ocena
10/10

Wielka tragedia sprzed lat...zdawać się mogło, już ukarana, i dawno zapomniana, budzi się ze snu i nie daje spokoju jej świadkom. Dlaczego tak się dzieje? Czy to dlatego, że sprawiedliwość upomina się o kolejnego sprawcę? A może nie wszystko zostało wyjaśnione tak jak należy? W każdym razie na tych, którzy przeżyli, pada blady strach. Muszą stawić czoło demonom przeszłości....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Gruba" to książka o nieskomplikowanej fabule, napisana przystępnym językiem: ot, takie sobie czytadło, w sam raz na świąteczny poranek. Marta to 28-letnia panna, która mieszka wraz z apodyktyczną, lubującą się w złośliwościach matką Marią. Relacje obu kobiet nie układają się najlepiej. Marta to puszysta dziewczyna, która ubóstwia słodycze, natomiast jej rodzicielka wręcz odwrotnie - ma smukłą talię oraz zamiłowanie do warzyw i zdrowego stylu życia. Marta jest docenianym w pracy grafikiem, ale doskwiera jej brak partnera życiowego. Za kilka miesięcy dostanie klucze do nowego mieszkania i - jej zdaniem - dopiero zacznie żyć. Jej współlokatorem ma zostać jej ukochana babcia. Póki co, jednak tytułowa "Grubaska" musi przyjąć rzeczywistość taką, jaka ona jest i funkcjonować w niej najlepiej, jak potrafi, w czym pomagają kobiecie: inteligencja oraz poczucie humoru. Jak sobie poradzi Marta na ostatniej prostej w drodze do samodzielności? Co jeszcze znaczącego wydarzy się w jej życiu? Zapraszam do lektury.
Moja ocena:
5/10

"Gruba" to książka o nieskomplikowanej fabule, napisana przystępnym językiem: ot, takie sobie czytadło, w sam raz na świąteczny poranek. Marta to 28-letnia panna, która mieszka wraz z apodyktyczną, lubującą się w złośliwościach matką Marią. Relacje obu kobiet nie układają się najlepiej. Marta to puszysta dziewczyna, która ubóstwia słodycze, natomiast jej rodzicielka wręcz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Kate i Anna są siostrami. Kate to bystra, wrażliwa 16-latka, natomiast Anna to pewna siebie 13-latka, której marzy się sportowa kariera w drużynie hokejowej. Tak powinien zacząć się opis głównych bohaterek, gdyby pochodziły one z rodziny, w której wszyscy jej członkowie są zdrowi. Niestety...ta inteligentna, starsza z nastolatek, choruje na białaczkę, a młodsza - przyszła na świat tylko dlatego, aby stać się "idealnym" dawcą tkanek dla swojej siostry. Sara i Brian - rodzice dziewczynek, kiedy dowiedzieli się, że Kate może mieć szansę na przeżycie dzięki rodzeństwu, decydują się na poczęcie dziecka metodą "in vitro", aby zwiększyć tak zwaną "zgodność tkankową" pomiędzy swoimi potomkami. Tak więc Anna rodzi się i już w pierwszej sekundzie życia jej krew staje się cudownym lekarstwem dla Kate. Początkowo zakładano, że na tym zakończy się rola młodszej z sióstr, i od tej chwili będzie mogła żyć tylko własnym życiem. Tak się jednak nie dzieje, ponieważ choroba nie daje za wygraną, a kolejne wznowy oznaczają dodatkowe zabiegi dla Anny, ponieważ jej ciało idealnie nadaje się, aby pobrać z niego coś, co akurat niezbędne jest do przetrwania jej siostrze.
Pewnego dnia, kiedy 13-letnia Anna ma oddać nerkę Kate, wszystkim się wydaje, że pokornie "pójdzie pod nóż", aby służyć starszej siostrze tak, jak do tej pory. Dziewczynka zaskakuje wszystkich. Zakłada sprawę w sądzie o usamodzielnienie medyczne i twardo ogłasza wszem i wobec, że ma dosyć swojej roli i nie chce więcej bolesnych zabiegów, życia pod kloszem i w cieniu chorej Kate. Dla wszystkich to ogromny szok, szczególnie dla rodziców Anny, dla których było oczywiste, że starsza córka otrzyma nerkę od młodszej, a ta ostatnia po raz kolejny podaruje jej życie. Emocje sięgają zenitu. Dochodzi do rozprawy...Jaki wyrok wyda sędzia? A jakie "mini wyroki" wyda na Annę jej matka, ona sama, jej ojciec, brat i chora Kate? Zapraszam do lektury. Naprawdę warto!
Moja ocena:
10/10

Kate i Anna są siostrami. Kate to bystra, wrażliwa 16-latka, natomiast Anna to pewna siebie 13-latka, której marzy się sportowa kariera w drużynie hokejowej. Tak powinien zacząć się opis głównych bohaterek, gdyby pochodziły one z rodziny, w której wszyscy jej członkowie są zdrowi. Niestety...ta inteligentna, starsza z nastolatek, choruje na białaczkę, a młodsza - przyszła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Chyba każda osoba ma taką refleksję (przynajmniej od czasu do czasu, i -oczywiście! - nie mówi tego głośno w pracy), że szefuje jej uosobienie szatana, a każda godzina spędzona w obecności przełożonego jest męczarnią. Później zazwyczaj emocje stygną, wspomnienia ulatniają się, a przeciętny pracownik wraca do swojego życia, i tak mija dzień roboczy za dniem.
A co byście zrobili, gdyby nagle ktoś Was zmusił do pracowania dla potwora, nie dając szansy wyboru?
Właśnie o tym jest ta książka. Lekarz patomorfolog prowadzi sekcję zwłok i wykonuje polecenia dr Mengele - tego samego, którego bali się nawet esesmani z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu - pomimo, iż jego koledzy również byli ludźmi bez sumienia.
Kiedy skończyłam czytać, doszłam do wniosku, że średniowieczne tortury fizyczne musiały być "pieszczotą" w porównaniu z tym, na co musiał patrzeć główny bohater omawianej lektury.
Napiszę tak: tych wszystkich potworności nie da się zreferować słowami. To trzeba koniecznie przeczytać. A potem opowiadać kolejnym pokoleniom...bo ten diabelski czas NIGDY nie może zostać zapomniany. Właśnie po wydawano wspomnienia obozowe - aby nikt nigdy nie poddał w wątpliwość to, co się tam działo. Zbrodnie wojenne nigdy nie przestaną mnie zadziwiać...
Gorąco polecam!
Moja ocena:
10/10

Chyba każda osoba ma taką refleksję (przynajmniej od czasu do czasu, i -oczywiście! - nie mówi tego głośno w pracy), że szefuje jej uosobienie szatana, a każda godzina spędzona w obecności przełożonego jest męczarnią. Później zazwyczaj emocje stygną, wspomnienia ulatniają się, a przeciętny pracownik wraca do swojego życia, i tak mija dzień roboczy za dniem.
A co byście...

więcej Pokaż mimo to