Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka. Bardzo dynamiczna i wciągająca. Książka daje też do myślenia i ostrzega…
Tacy ludzie jak M. są wśród nas, czasem nawet nie mamy o tym pojęcia…
Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, potrafi czytelnika zaciekawić i wciągnąć w fabułę.
Chyba postawię sobie za cel przeczytać resztę książek Pani Diany ;).

Świetna książka. Bardzo dynamiczna i wciągająca. Książka daje też do myślenia i ostrzega…
Tacy ludzie jak M. są wśród nas, czasem nawet nie mamy o tym pojęcia…
Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, potrafi czytelnika zaciekawić i wciągnąć w fabułę.
Chyba postawię sobie za cel przeczytać resztę książek Pani Diany ;).

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i od razu bardzo udane. Nie czytałam żadnej z poprzednich serii więc w nową weszłam bez konkretnych oczekiwań . Bardzo mi się spodobała, czytało się świetnie. Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron.
Polubiłam Agatę Skibińską i prokuratora Nabożnego, natomiast do dr Lewisa mam uczucia mieszane, ale jest postacią bardzo intrygującą.
Ciekawi mnie jak będzie układała się współpraca bohaterów i co tam się dalej zdarzy, więc z pewnością sięgnę po kolejną część.
Polecam, dobra lektura ! :)

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i od razu bardzo udane. Nie czytałam żadnej z poprzednich serii więc w nową weszłam bez konkretnych oczekiwań . Bardzo mi się spodobała, czytało się świetnie. Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron.
Polubiłam Agatę Skibińską i prokuratora Nabożnego, natomiast do dr Lewisa mam uczucia mieszane, ale jest postacią bardzo...

Wciągająca książka, choć momentami męcząca, zwłaszcza na końcu. Aż mi się nie chce wierzyć, że powstała na podstawie prawdziwej historii. Ciekawe to wszystko i brzmi niesamowicie i nieco niewiarygodnie, ale to tylko moje odczucia, a jak było naprawdę?
Właściwie to polecam, bo czyta się z ciekawością, książka do przeczytania w kilka godzin.

Wciągająca książka, choć momentami męcząca, zwłaszcza na końcu. Aż mi się nie chce wierzyć, że powstała na podstawie prawdziwej historii. Ciekawe to wszystko i brzmi niesamowicie i nieco niewiarygodnie, ale to tylko moje odczucia, a jak było naprawdę?
Właściwie to polecam, bo czyta się z ciekawością, książka do przeczytania w kilka godzin.

Taka sobie lekturka do przeczytania w 1 dzień. Nie zachwyciła mnie jakoś mocno, ale też nie była taka zła. Trochę o wszystkim i o niczym. Autorka chciała dużo ważnych spraw omówić, a czasami było tego za dużo i mam wrażenie, że niektóre rzeczy przerysowane i nienaturalne. Ogólnie czytało się dobrze, bo nawet mnie wciągnęła, ale zapomnę o niej tak szybko jak czytałam ;)

Taka sobie lekturka do przeczytania w 1 dzień. Nie zachwyciła mnie jakoś mocno, ale też nie była taka zła. Trochę o wszystkim i o niczym. Autorka chciała dużo ważnych spraw omówić, a czasami było tego za dużo i mam wrażenie, że niektóre rzeczy przerysowane i nienaturalne. Ogólnie czytało się dobrze, bo nawet mnie wciągnęła, ale zapomnę o niej tak szybko jak czytałam ;)

Dobra książka. Udany, wciągający debiut. Ciężka tematyka przemocy wobec dzieci z niepełnosprawnościami, ale także pokazanie tego z czym borykają się w Polsce rodzice (głównie mamy) takich dzieci. Książka trzyma w napięciu i wywołuje dużo emocji. Chętnie przeczytam kolejne książki Pani Natalii.

Dobra książka. Udany, wciągający debiut. Ciężka tematyka przemocy wobec dzieci z niepełnosprawnościami, ale także pokazanie tego z czym borykają się w Polsce rodzice (głównie mamy) takich dzieci. Książka trzyma w napięciu i wywołuje dużo emocji. Chętnie przeczytam kolejne książki Pani Natalii.

Czekałam bardzo na drugą książkę autorki gdyż „Żar” pochłonął mnie bez reszty. „Szept” trzyma poziom, książkę bardzo dobrze się czyta, wciąga i nie daje o sobie zapomnieć. Mimo, iż „Żar” podobał mi się bardziej to z tej lektury również jestem bardzo zadowolona. Pani Weronika potrafi zainteresować czytelnika, temat jest niebanalny i po prostu bardzo ciekawy. Bardzo lubię również zabieg prowadzenia fabuły w dwóch czasach - to się bardzo dobrze czyta i buduje napięcie.
Mały minus za skracanie imienia Dominika ;), po prostu strasznie nie lubię skrótu - Doma, ale to takie moje subiektywne odczucie.
Zakończenie książki dobre. Uważam, że autorka staje się jedną z najlepszych „kryminalistek” w kraju. Z niecierpliwością oczekuję kolejnej książki i liczę, że będzie równie dobra.

Czekałam bardzo na drugą książkę autorki gdyż „Żar” pochłonął mnie bez reszty. „Szept” trzyma poziom, książkę bardzo dobrze się czyta, wciąga i nie daje o sobie zapomnieć. Mimo, iż „Żar” podobał mi się bardziej to z tej lektury również jestem bardzo zadowolona. Pani Weronika potrafi zainteresować czytelnika, temat jest niebanalny i po prostu bardzo ciekawy. Bardzo lubię...

Całkiem udany debiut. Kryminał pisany przez prawdziwego policjanta - to przecież nie może się nie udać. Może i język nie jest wyszukany, może i jest dużo przekleństw, może i jest brutalnie i realnie, ale chyba tylko osoba pracująca w policji wie jaka jest ta codzienność.
Dobrze się czyta, książka wciąga od pierwszych stron.
Chętnie przeczytam kolejne książki Pana Stolarza. Brawo za debiut!

Całkiem udany debiut. Kryminał pisany przez prawdziwego policjanta - to przecież nie może się nie udać. Może i język nie jest wyszukany, może i jest dużo przekleństw, może i jest brutalnie i realnie, ale chyba tylko osoba pracująca w policji wie jaka jest ta codzienność.
Dobrze się czyta, książka wciąga od pierwszych stron.
Chętnie przeczytam kolejne książki Pana...

Oj to było dobre! Wrócił stary dobry Zakrzewski, taki jakiego lubię. Z przyjemnością czytałam tę książkę, wciągająca akcja pełna napięcia i mega ciekawa. Takiego Gorzkę i takiego Zakrzewskiego lubię i chcę czytać. Zdecydowanie moje klimaty, lubię takie ciekawe historie, zwroty akcji i niebanalne zakończenia.
Super !

Oj to było dobre! Wrócił stary dobry Zakrzewski, taki jakiego lubię. Z przyjemnością czytałam tę książkę, wciągająca akcja pełna napięcia i mega ciekawa. Takiego Gorzkę i takiego Zakrzewskiego lubię i chcę czytać. Zdecydowanie moje klimaty, lubię takie ciekawe historie, zwroty akcji i niebanalne zakończenia.
Super !

Podobała mi się! Zaskoczyła mnie ta książka. Fabuła tak zupełnie inna, pełna zwrotów akcji i ciekawa. Nie jest to taki typowy thriller jaki zwykłam czytać i chyba dlatego mnie zaskoczył tak pozytywnie. Nie spodziewałam się, polecam jako odskocznię, bo to naprawdę coś innego ;)

Podobała mi się! Zaskoczyła mnie ta książka. Fabuła tak zupełnie inna, pełna zwrotów akcji i ciekawa. Nie jest to taki typowy thriller jaki zwykłam czytać i chyba dlatego mnie zaskoczył tak pozytywnie. Nie spodziewałam się, polecam jako odskocznię, bo to naprawdę coś innego ;)

Sama nie wiem co napisać o tej książce. Z jednej strony podobała mi się, czasem czułam się wciągnięta w fabułę, ale innym razem moja uwaga uciekała i chciałam książkę skończyć jak najszybciej. Wątek albański mnie nie przekonuje, był trochę potraktowany po łebkach, jakby trzeba było go szybko zakończyć. Nie miałam jakoś ochoty czytać o albańskiej mafii.
Autorka miała dość ciekawy pomysł, choć to wszystko dość mało wiarygodne niestety i nie do końca mnie przekonuje.
Kolejny tom pewnie przeczytam, zobaczymy co tam się wydarzy.

Sama nie wiem co napisać o tej książce. Z jednej strony podobała mi się, czasem czułam się wciągnięta w fabułę, ale innym razem moja uwaga uciekała i chciałam książkę skończyć jak najszybciej. Wątek albański mnie nie przekonuje, był trochę potraktowany po łebkach, jakby trzeba było go szybko zakończyć. Nie miałam jakoś ochoty czytać o albańskiej mafii.
Autorka miała dość...

Całkiem dobry kryminał, zapowiada się fajna seria.
Bardzo lubię pióro Katarzyny Wolwowicz więc czekam na kolejne tony tej nowej serii.
Podobała mi się ta książka, akcja mnie wciągnęła, fajnie się to wszystko rozwijało choć mniej więcej w połowie książki byłam w stanie określić mordercę. Mimo tego naprawdę dobrze mi się czytało.
Postaci Carmen i Borysa są trochę irytujące, zwłaszcza Borys (nie wiem czemu autorka koniecznie przedstawia jego podobieństwo do Borysa Szyca, ale może po prostu bardzo lubi aktora ?;)). W każdym razie ufam, ze w kolejnym tomie bohaterowie będą bardziej wyraziści i konkretni.
Jestem ciekawa jak to wszystko się dalej potoczy.

Całkiem dobry kryminał, zapowiada się fajna seria.
Bardzo lubię pióro Katarzyny Wolwowicz więc czekam na kolejne tony tej nowej serii.
Podobała mi się ta książka, akcja mnie wciągnęła, fajnie się to wszystko rozwijało choć mniej więcej w połowie książki byłam w stanie określić mordercę. Mimo tego naprawdę dobrze mi się czytało.
Postaci Carmen i Borysa są trochę...

Dobre to było! Wciągnęła mnie i nie mogłam się oderwać. Autorka zgrabnie to wszystko uknuła, nie domyśliłam się prawdy. Zakończenie mnie zaskoczyło. Świetnie poprowadzona intryga! Dałam się zwieść ha!

Dobre to było! Wciągnęła mnie i nie mogłam się oderwać. Autorka zgrabnie to wszystko uknuła, nie domyśliłam się prawdy. Zakończenie mnie zaskoczyło. Świetnie poprowadzona intryga! Dałam się zwieść ha!

To było dobre ! Pan Piotrowski wrócił na swoje tory jeśli chodzi o Igora Brudnego. Poprzedni tom był taki sobie (za dużo polityki), ale tu jest znów wszystko co polubiłam w tej serii. Świetnie się czytało, bardzo ciekawa fabuła osadzona w tajemniczych okolicznościach Bieszczad z budzącym grozę wątkiem z przeszłości.
Mam nadzieję, że kolejny tom będzie równie dobry.

To było dobre ! Pan Piotrowski wrócił na swoje tory jeśli chodzi o Igora Brudnego. Poprzedni tom był taki sobie (za dużo polityki), ale tu jest znów wszystko co polubiłam w tej serii. Świetnie się czytało, bardzo ciekawa fabuła osadzona w tajemniczych okolicznościach Bieszczad z budzącym grozę wątkiem z przeszłości.
Mam nadzieję, że kolejny tom będzie równie dobry.

Całkiem dobry thriller, sporo się dzieje. Od pierwszych stron mnie zaciekawił, bo to coś innego niż czytałam do tej pory. Dobrze się czyta i czułam się wciągnięta w fabułę. Połączenie sztuki i rejsu na Antarktydę oraz morderstw na statku brzmi ciekawie i niebanalnie, nieprawdaż?
Generalnie spędziłam przyjemny czas z tą lekturą.

Całkiem dobry thriller, sporo się dzieje. Od pierwszych stron mnie zaciekawił, bo to coś innego niż czytałam do tej pory. Dobrze się czyta i czułam się wciągnięta w fabułę. Połączenie sztuki i rejsu na Antarktydę oraz morderstw na statku brzmi ciekawie i niebanalnie, nieprawdaż?
Generalnie spędziłam przyjemny czas z tą lekturą.

Bardzo dobry kryminal, wciągający i ciekawy. Postać Vogla intrygująca, dobrze wymyślona, bardzo go polubiłam. Cieszę się, że występuje tu także Iwona Banach z innego cyklu książek autora. Bardzo podobało mi się wciągnięcie jej do „Ptasznika” i jej współpraca z Heinrichem. Cała akcja książki mega wciągająca, dobra i spójna historia z ciekawym zakończeniem zwiastującym ciąg dalszy, którego nie mogę się doczekać.

Bardzo dobry kryminal, wciągający i ciekawy. Postać Vogla intrygująca, dobrze wymyślona, bardzo go polubiłam. Cieszę się, że występuje tu także Iwona Banach z innego cyklu książek autora. Bardzo podobało mi się wciągnięcie jej do „Ptasznika” i jej współpraca z Heinrichem. Cała akcja książki mega wciągająca, dobra i spójna historia z ciekawym zakończeniem zwiastującym ciąg...

Bardzo dobry thriller psychologiczny z ciekawym tematem bezsenności. Świetnie napisany, nieoczywisty, wciągający od pierwszych stron. Lubię taką ciekawą, inną tematykę. Historia dobrze napisana, niepokojąca i intrygująca, a także wciągająca w paranoję głównej bohaterki. Lekturę czytało się świetnie a zakończenie zaskakujące i dobre.

Bardzo dobry thriller psychologiczny z ciekawym tematem bezsenności. Świetnie napisany, nieoczywisty, wciągający od pierwszych stron. Lubię taką ciekawą, inną tematykę. Historia dobrze napisana, niepokojąca i intrygująca, a także wciągająca w paranoję głównej bohaterki. Lekturę czytało się świetnie a zakończenie zaskakujące i dobre.

Nie podobała mi się ta książka. Do połowy strasznie mnie nudziła, długo się rozkręcała i do tego miałam wrażenie, że gdzieś już to wszystko czytałam.
Po połowie było troszkę lepiej za co dodatkowa 5 gwiazdka w mojej ocenie.
Postaci jakieś płytkie, nie potrafiłam jakoś żadnej z nich poznać, polubić itp. Nie mogłam się doczekać kiedy skończę tę książkę. No niestety, to pierwsza książka autorki, która totalnie nie przypadła mi do gustu. Miałam wrażenie, że to wszystko takie mocno naciągane, mało wiarygodne i czasem wymyślane na siłę.
Przykro mi, ale nie polecam tej lektury pomimo całej sympatii do autorki oraz jej poprzednich książek, które czytałam i które mi się podobały.

Nie podobała mi się ta książka. Do połowy strasznie mnie nudziła, długo się rozkręcała i do tego miałam wrażenie, że gdzieś już to wszystko czytałam.
Po połowie było troszkę lepiej za co dodatkowa 5 gwiazdka w mojej ocenie.
Postaci jakieś płytkie, nie potrafiłam jakoś żadnej z nich poznać, polubić itp. Nie mogłam się doczekać kiedy skończę tę książkę. No niestety, to...

Książka bardzo dobra, wciąga od pierwszych stron. Bardzo trudna i ciężka tematyka. Lektura wielowątkowa i momentami nieprzewidywalna, trochę zakręcona, bardzo dużo się dzieje. Czyta się bardzo dobrze i z napięciem, choć już zakończenie mnie jakoś mało przekonuje.

Książka bardzo dobra, wciąga od pierwszych stron. Bardzo trudna i ciężka tematyka. Lektura wielowątkowa i momentami nieprzewidywalna, trochę zakręcona, bardzo dużo się dzieje. Czyta się bardzo dobrze i z napięciem, choć już zakończenie mnie jakoś mało przekonuje.

Nowa książka i nowa seria Maxa Czornyja - nie mogłam przejść obojętnie, bo mam słabość do pióra autora mimo, że parę razy się już zawiodłam. Jednak mój kredyt zaufania dla Pana Czornyja jest dość duży.
Ta nowa książka całkiem mi się podobała, wciągnęła mnie, zaintrygowała postaciami na tyle, że być może sięgnę po kolejny tom. Niezbyt mi się tutaj podobało zakończenie, jakoś nie wgniotło w fotel. Zobaczymy jaka będzie kolejna część.
No i jak to u Czornyja jest dużo zła, dużo makabrycznych opisów, do których nadal się nie mogę przyzwyczaić i przyznaję, że czasem robi mi się słabo jak to czytam. Cóż można nie czytać, ale ja chcę 🤪

Nowa książka i nowa seria Maxa Czornyja - nie mogłam przejść obojętnie, bo mam słabość do pióra autora mimo, że parę razy się już zawiodłam. Jednak mój kredyt zaufania dla Pana Czornyja jest dość duży.
Ta nowa książka całkiem mi się podobała, wciągnęła mnie, zaintrygowała postaciami na tyle, że być może sięgnę po kolejny tom. Niezbyt mi się tutaj podobało zakończenie,...

Bardzo dobra książka przybliżająca sylwetkę himalaistki. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Nie wiem dlaczego dopiero sięgnęłam po tę lekturę, powinnam była zrobić to już dawno.
Świetnie napisana, polecam wszystkim, którzy chcą wiedzieć więcej o życiu Wandy Rutkiewicz.

Bardzo dobra książka przybliżająca sylwetkę himalaistki. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Nie wiem dlaczego dopiero sięgnęłam po tę lekturę, powinnam była zrobić to już dawno.
Świetnie napisana, polecam wszystkim, którzy chcą wiedzieć więcej o życiu Wandy Rutkiewicz.