rozwińzwiń

Confessio

Okładka książki Confessio Natalia Kruzer
Okładka książki Confessio
Natalia Kruzer Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-13
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573014
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
168 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
682
512

Na półkach: ,

Dobra książka. Udany, wciągający debiut. Ciężka tematyka przemocy wobec dzieci z niepełnosprawnościami, ale także pokazanie tego z czym borykają się w Polsce rodzice (głównie mamy) takich dzieci. Książka trzyma w napięciu i wywołuje dużo emocji. Chętnie przeczytam kolejne książki Pani Natalii.

Dobra książka. Udany, wciągający debiut. Ciężka tematyka przemocy wobec dzieci z niepełnosprawnościami, ale także pokazanie tego z czym borykają się w Polsce rodzice (głównie mamy) takich dzieci. Książka trzyma w napięciu i wywołuje dużo emocji. Chętnie przeczytam kolejne książki Pani Natalii.

Pokaż mimo to

avatar
1122
421

Na półkach: , ,

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co oczywiście niezmiernie mnie cieszy. Podobnie jak to, że w mrocznych gatunkach swoich sił próbuje coraz więcej osób zawodowo związanych z wymiarem sprawiedliwości i podejmuje nierówną walkę z mitami utartymi przez efektowne amerykańskie produkcje.
"Confessio" to książka, z którą miałam spory problem. Po dotyczytaniu jej do końca zrozumiałam chyba, z czego on wynikał. Po prostu spodziewałam się kryminału przemieszanego z thrillerem prawniczym i smaczków dotyczących pracy prokuratura. To, co stworzyła Natalia Kruzer, to raczej dramat obyczajowy, a inne wątki stanowią jedynie tło. Wstrząsające i okrutne, ale jednak tło.
Mimo trudnego początku, absolutnie nie żałuję tej lektury. Świadomie takich unikam, wolę krwawą miazgę na kartach powieści niż coś, co rozwali mnie emocjonalnie na drobniutkie kawałeczki, bo długo się po czymś takim muszę składać w całość. Czasami jednak warto wyjść poza własną strefę komfortu i przeżyć coś do głębi, mimo świadomości, że to tylko fikcja. A autorce trzeba oddać, że potrafi pokazać świat odarty całkowicie ze złudzeń, rzeczywistość, z którą trudno poradzić sobie inaczej niż płaczem z bezsilności. I w związku z tym zakończenie tej powieści zupełnie mi się gryzie z tym, co je poprzedza. Rozumiem, że to celowe działanie i ma pozostawić konkretny wydźwięk, wiem też, że jest w pełni prawdopodobne, ale po prostu do mnie w takiej formie nie trafia.
Trudna tematyka powieści splata się nierozerwalnie z wątkiem kryminalnym. I w śledztwie dostrzegamy dbałość o realizm, podejrzani nie pojawiają się znikąd, a weryfikacja dowodów nie odbywa się na pstryknięcie palcem. Mamy tutaj realia prokuratorskiej pracy - tonę papierów, wniosków i przede wszystkim mnogość prowadzonych równolegle postępowań. Paulina Wilczyńska to bohaterka, którą ciężko polubić, ale nie można jej nie doceniać. W życiu zawodowym i prywatnym po prostu daje radę, postępuje w zgodzie z własnymi przekonaniami, a kiedy trzeba potrafi o nie walczyć jak lwica. I jest w tym diabelnie skuteczna.
"Confessio" to wart uwagi debiut, a przede wszystkim swoisty hołd dla kobiet zmagających się z trudami samodzielnego wychowania chorych dzieci. Natalia Kruzer wykorzystała fikcyjną historię, by zwrócić uwagę społeczeństwa na w pełni realne problemy i ograniczenia codzienności matek. Nie mam złudzeń, że coś się dzięki temu zmieni, ale może ta świadomość sprawi, że przynajmniej przestaniemy oceniać ludzi, nie znając ich historii.
Moje 7/10.

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co oczywiście niezmiernie mnie cieszy. Podobnie jak to, że w mrocznych gatunkach swoich sił próbuje coraz więcej osób zawodowo związanych z wymiarem sprawiedliwości i podejmuje nierówną walkę z mitami utartymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
1018

Na półkach:

Jeśli szukacie dobrego debiutu to powieść kryminalna Natalii Kruzer (autorki piszącej pod pseudonimem) zrobi na Was wrażenie.

"Confessio" to przerażająca historia kryminalna. Książka wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego finału. Poznajemy Paulinę Wilczyńską, prokurator, która zostaje wezwana do okrutnej zbrodni. Musi ustalić przyczyny śmierci półtora rocznego chłopca i rozwiązać zagadkę, kto go zamordował. W międzyczasie jako samotna matka 5-letniego chłopca z autyzmem musi zmagać się z jego niepełnosprawnością.
Jakie przeszkody będzie musiała pokonać Paulina, by rozwiązać te śledztwo?

Przyznam, że spodobał mi się ten kryminał. Autorka potrafi trzymać w napięciu i podsuwać mylne tropy. Mamy przerażające śledztwo, wiele podejrzanych osób, dramatyczne historie kilku rodzin, samotne rodzicielstwo i wychowywanie dziecka z autyzmem. To także wzruszająca opowieść o rodzicielstwie samotnej matki, która poświęca się i wychowuje dziecko z autyzmem. Bohaterka powieści codziennie walczy o lepszą przyszłość dla swojego synka. Obserwujemy jej zmagania i trudną codzienność. Kobieta walczy też z traumą z przeszłości i odrzuceniem przez partnera, który zostawił ją i chorego synka. Gwarantuję Wam, że łezka zakręci się w Waszych oczach podczas czytania, a zakończenie wbije Was w fotel. Autorka poruszyła tutaj ważny temat społeczny, dzięki któremu czytelnicy chociaż w małym stopniu zrozumieją z czym muszą mierzyć się każdego dnia matki niepełnosprawnych dzieci.
Emocje i przemyślenia zagwarantowane.
Czekam na kolejne powieści spod pióra autorki.
Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Jeśli szukacie dobrego debiutu to powieść kryminalna Natalii Kruzer (autorki piszącej pod pseudonimem) zrobi na Was wrażenie.

"Confessio" to przerażająca historia kryminalna. Książka wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego finału. Poznajemy Paulinę Wilczyńską, prokurator, która zostaje wezwana do okrutnej zbrodni. Musi ustalić przyczyny śmierci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
191

Na półkach: ,

Po debiuty sięgam bardzo chętnie. Lubię szukać nowych autorów, sprawdzać co nowego mogą wnieść do gatunku, czy będą opierali się na klasycznych rozwiązaniach, czy raczej będą szukali własnych rozwiązań. Tym razem w moje ręce wpadł kolejny debiut i pomyślałem sobie - czemu nie?! Przecież trafiałem do tej pory na same udane "starty", więc pora dać szansę kolejnej autorce :) Poczułem się jeszcze bardziej zaciekawiony tematem kiedy przeczytałem, że za napisanie książki wzięła się prawdziwa Pani prokurator! Powiedzcie - kto może powiedzieć więcej o sprawach kryminalnych niż osoba, która ma z nimi do czynienia na co dzień?! Mowa tutaj o Natalii Kruzer i jej "Confessio".

Pewnego dnia zostają odnalezione zwłoki małego chłopca. Wszystko wskazuje na to, że dziecko zostało zamordowane przez własną matkę. Kobieta utrzymuje, że jest niewinna, a o śmierć chłopca obwinia studentkę dorabiającą jako opiekunka do dzieci. Kto zamordował niepełnosprawne dziecko? Ile okrucieństwa trzeba w sobie skrywać, aby dopuścić się tak odrażającej zbrodni? Za rozwiązanie sprawy zabiera się prokurator Paulina Wilczyńska. Kobieta, która codziennie musi mierzyć się z kryminalnymi sprawami w pracy oraz dramatem we własnym domu. Czy Paulina będzie na tyle silna by rozwiązać zagadkę śmierci dziecka?

Natalia Kruzer wkłada w nasze ręce prawdziwy kryminał z krwi i kości! Otrzymujemy kolejny świetny debiut oraz powieść dopracowaną w każdym szczególe. Autorka bardzo bezpośrednim przekazem, wciągającą historią oraz idealnie skrojonymi bohaterami wciąga nas w całości w swoją powieść. Poznajemy prokurator Paulinę Wilczyńską, kobietę idealnie skrojoną do swojej roli! Autorka przedstawia nam bohaterkę wprost wyjętą z prawdziwego świata! Nie jest to sztucznie wykreowana, papierowa postać bez żadnego tła! Paulina Wilczyńska to postać z krwi i kości! Kobieta, która codziennie mierzy się z morderstwami, zagadkami kryminalnymi i różnego rodzaju złem. Mało tego! Autorka zbiera nas wprost do domu swojej bohaterki i zaznajamia z jej problemami osobistymi. Potrzebujący stałej opieki i terapii syn, problemy z przeszłości oraz wymagająca ciągłego skupienia praca to codzienność naszej bohaterki. Nawet tak twarda osoba jak prokurator ma jednak swoje granice. Kobieta część problemów topi w alkoholu i lekach. Jak długo jednak można tak ciągnąć? Czy Paulinie Wilczyńskiej wystarczy siły by stale mierzyć się z narastającymi problemami?

"Confessio" to świetnie napisany kryminał, który wciąga już od samego początku. Dzięki wciągającej akcji oraz płynnemu i bezpośredniemu przekazowi autorki książkę czyta się jednym tchem. Natalia Kruzer serwuje nam kryminał, do którego naprawdę nie można się przyczepić ani nic mu zarzucić. Wartka akcja, brak czasu na jakąkolwiek nudę, prawdziwi bohaterowie po prostu przywiążą Was do tej książki!
"Confessio" to kolejny bardzo udany debiut! Już nie mogę się doczekać kolejnych powieści Pani Kruzer! Do jakich spraw zaprowadzi nas autorka w swoich kolejnych kryminałach? Czekam niecierpliwie!

Po debiuty sięgam bardzo chętnie. Lubię szukać nowych autorów, sprawdzać co nowego mogą wnieść do gatunku, czy będą opierali się na klasycznych rozwiązaniach, czy raczej będą szukali własnych rozwiązań. Tym razem w moje ręce wpadł kolejny debiut i pomyślałem sobie - czemu nie?! Przecież trafiałem do tej pory na same udane "starty", więc pora dać szansę kolejnej autorce :)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
118

Na półkach:

Pomimo że sprawca od samego początku jest oczywisty, przynajmniej dla mnie, i pomimo że książka jest bardziej obyczajową niż kryminalną, lektura broni się ciekawą i poruszająca fabułą, wyrazistymi bohaterami oraz ważnymi tematami poruszanymi przez osobę, która na co dzień ich doświadcza. Mamy tu sporo dygresji i zaskakujących refleksji. Powieść zmusza do empatii.

Pomimo że sprawca od samego początku jest oczywisty, przynajmniej dla mnie, i pomimo że książka jest bardziej obyczajową niż kryminalną, lektura broni się ciekawą i poruszająca fabułą, wyrazistymi bohaterami oraz ważnymi tematami poruszanymi przez osobę, która na co dzień ich doświadcza. Mamy tu sporo dygresji i zaskakujących refleksji. Powieść zmusza do empatii.

Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach:

Confessio to debiutancka książka Natalii Kruzer. Jest to całkiem zręcznym miks kryminału z powieścią psychologiczno-obyczajową. Daje ona nadzieję na ciąg dalszy i na to, iż z każdą kolejną książką autorka będzie pisała coraz lepiej.
Owszem, w Confessio jest kilka drobnych błędów, ale biorąc pod uwagę, iż to literacki debiut oraz całość historii, można te drobne błędy wybaczyć.
Bohaterką jest samotnie wychowująca dziecko pani prokurator, która pewnego dnia zostaje wezwana na miejsce zabójstwa chłopca. Komu mogło zależeć na śmierci małego, upośledzonego dziecka? Co się za tym kryje?
Odpowiedź na te i inne pytania będzie ciekawa. Może samo rozwiązanie nie jest jakimś majstersztykiem, ale dochodzenie do finału, wmieszanie w historię prywatnych spraw bohaterki, sprawia iż Confessio to ciekawa opowieść, w której możemy poznać kulisy pracy prokuratora, prowadzenia dochodzenia, a także prywatnego życia samotnej matki. Natalii, naszej bohaterki, los nie oszczędza. Autorce w śledztwo dot. zbrodni na małym dziecku, udało się zręcznie wpleść prywatne perypetie ostro doświadczonej przez los kobiety. Natalia Kruzer kreśli przytłaczający obraz życia samotnej, zapracowanej matki. Dodatkowo w trakcie prowadzonego dochodzenia, Paulina będzie musiała zmierzyć się z demonami drzemiącymi głęboko w niej samej. Będzie to bardzo trudne i traumatyczne.
Wiele z nas, czytelniczek, w historii Pauliny, jej elementach, odnajdzie samą siebie.
Mimo prywatnych problemów Natalia stara się wykonywać swoje obowiązki niezwykle rzetelnie. A nie jest łatwo. Kwestia ciężko chorego dziecka, zbrodnia, która początkowo wcale nią nie jest, naciski, dążenie Natalii do odkrycia prawdy i jej upór. Do tego coś głębszego, rozterki i kwestie tego, co tak naprawdę kryje się w ludzkim umyśle, co jest w umyśle ludzkim kogoś kto wyrządza krzywdę niewinnym dzieciom. Prawda i rzeczywistość nie okażą się jednowymiarowe, biało- czarne.
Bardzo ciekawa, nieoczywista bohaterka, szczerze ukazane blaski i cienie zarówno samotnego macierzyństwa, jak i pracy prokuratora, poruszająca zbrodnia na małym dziecku, wszystko zręcznie połączone, to sprawia, iż warto tej debiutanckiej książce dać szansę.
Z jednej strony to fabuła bazująca na zdartym, zdawałoby się wyeksploatowanym schemacie, a z drugiej strony coś zupełnie nowego, oryginalnego. Polecam.

Confessio to debiutancka książka Natalii Kruzer. Jest to całkiem zręcznym miks kryminału z powieścią psychologiczno-obyczajową. Daje ona nadzieję na ciąg dalszy i na to, iż z każdą kolejną książką autorka będzie pisała coraz lepiej.
Owszem, w Confessio jest kilka drobnych błędów, ale biorąc pod uwagę, iż to literacki debiut oraz całość historii, można te drobne błędy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
397

Na półkach:

CONFESSIO…. wyznanie…

Czy tkwiła w Tobie kiedyś prawda, o której nikomu nie chciałaś powiedzieć, a jednak przyszedł moment na wyznanie?

Tych ukrytych prawd w tej historii jest wiele, każda straszniejsza i bardziej przerażająca od poprzedniej… ale w końcu wszystko wyjdzie na jaw…

Bezbronne i niepełnosprawne dziecko zostaje zamordowane. Prokurator Paulina Wilczyńska usiłuje odkryć prawdę. Kto za tym stoi? Kto dopuścił się tak okrutnego czynu?
Problemy w pracy piętrzą się, a to nie wszystko. Jej codzienność i życie prywatne również nie należy do łatwych. Cały czas boryka się ze swoją przeszłością i opiekuje się synem w spektrum autyzmu. Każdy dzień przynosi wiele wyzwań, zarówno tych rodzinnych, jak i związanych z pracą.

Przyznam Ci się, że kiedyś ogromnie fascynowała mnie praca prokuratora, nawet myślałam o tym przez chwilę, żeby iść w tym kierunku, ale teraz jestem pewna, że emocjonalnie nie podołałabym. Kiedy tylko zaczynam myśleć o tym, jakie odczucia towarzyszyły pani prokurator mam ciarki. Może nie każda sprawa jest tak trudna, ale ta! …śmierć małego niewinnego dziecka… to nie do pomyślenia.

Próbowałam dodawać Paulinie otuchy, szeptach jej do ucha: uda Ci się! Mimo wszystko dasz radę! Odnajdziesz sprawcę! Drąż!

To historia przepełniona emocjami, głównie tymi trudnymi. Wpadłam do tego świata i nawet nie zauważyłam kiedy musiałam wrócić do swojej rzeczywistości. Mocno się zaangażowałam w całą sprawę, wertowałam akta, rozmawiałam z podejrzanymi, czułam jakbym sama musiała to wszystko rozwiązać.
To z pewnością jeden z lepszych debiutów, jaki miałam okazję ostatnio przeczytać. Pełen okrucieństwa, strachu, niepewności, bólu, zwątpienia, momentami rezygnacji.

“Mnogość i okrucieństwo aktów przemocy, do jakich dochodzi codziennie w Polsce, jest zatrważająca.”

CONFESSIO…. wyznanie…

Czy tkwiła w Tobie kiedyś prawda, o której nikomu nie chciałaś powiedzieć, a jednak przyszedł moment na wyznanie?

Tych ukrytych prawd w tej historii jest wiele, każda straszniejsza i bardziej przerażająca od poprzedniej… ale w końcu wszystko wyjdzie na jaw…

Bezbronne i niepełnosprawne dziecko zostaje zamordowane. Prokurator Paulina Wilczyńska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
411
239

Na półkach:

„Confessio” – Kruzer Natalia

Prokurator Paulina Wilczyńska dostaje wezwanie do mieszkania Marioli Bogusławskiej, w którym stwierdzono zgon małego dziecka. Pierwsza myśl – śmierć łóżeczkowa. Jednak kobieta zleca wykonanie sekcji zwłok.

Kto przyczynił się do zamordowania małego Kubusia? Prokurator wie, że to będzie jedna z trudniejszych spraw w jej karierze. Jak się okazuje, ktoś wtargnął się na życie chłopca. A Paulina Wilczyska traktuje tę sprawę bardzo personalnie, gdyż podobnie jak Mariola wychowuje niepełnosprawnego syna.

I choć w pierwszej chwili zarzut morderstwa pada na matkę, to im głębiej w nią wchodzą widzą pewne nieścisłości i z tego względu akt oskarżenie pada na ojca chłopca Igora. Tylko kto tu okaże się mordercą?

Paulina Wilczyńska bardzo jest zmęczona swoim życiem. W domu jedyną chwilą wytchnienia jest czas, kiedy jej syn idzie spać. Sama aby w miarę możliwości przespać noc, bierze tabletki nasenne, które zdarza się jej popić alkoholem. Na dłuższą metę wie, że to jej nie wystarczy, ale tyłu głowy ma gdzieś poczucie przegranej.

Jako dziecka, musiała nauczyć się żyć bez rodziców, którzy zginęli w wypadku. Postawiła na naukę, gdyż w ten oto sposób chciała udowodnić światu, że potrafi sama o siebie zawalczyć. Chciała mieć kochającą rodzinę, a został jej jedynie syn, który ma autyzm. O którego walczy codziennie, aby mógł normalnie funkcjonować. Kosztuje ją to bardzo dużo, a jej zdrowie psychiczne wysiada. Ale nie podda się, bo ma dla kogo żyć!

Dlaczego rodzice poddali się w walce o Kubusia? Które z nich zawinęło?

„Confessio” jest to niezwykły debiut, który wzmaga ogrom emocji. Po pierwsze śmierć dziecka, która nigdy nie jest łatwa. Po drugie niepełnosprawność, z którą ciężko się zmierzyć, z którą nigdy nie jest kolorowo. Po trzecie rezygnacja z własnego życia, aby móc zapewnić normalność swojemu dziecku. Bardzo życiowa powieść, która sprawiła, że ciężko się oderwać. Polecam serdecznie!

„Confessio” – Kruzer Natalia

Prokurator Paulina Wilczyńska dostaje wezwanie do mieszkania Marioli Bogusławskiej, w którym stwierdzono zgon małego dziecka. Pierwsza myśl – śmierć łóżeczkowa. Jednak kobieta zleca wykonanie sekcji zwłok.

Kto przyczynił się do zamordowania małego Kubusia? Prokurator wie, że to będzie jedna z trudniejszych spraw w jej karierze. Jak się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
159

Na półkach:

Zło ma wiele twarzy… Ona widziała je wszystkie.
Czy człowiek, który dopuszcza się największej zbrodni i odbiera życie innemu, jest zawsze zły? Kim trzeba być, aby zamordować bezbronne i niepełnosprawne niemowlę? Na te pytania usiłuje znaleźć odpowiedź prokurator, a jednocześnie matka samodzielnie wychowująca pięcioletniego syna z autyzmem, gdy staje przed koniecznością rozwiązania najtrudniejszej sprawy w swojej dotychczasowej karierze. Dotarcie do prawdy nie stanowi jedynego problemu, z jakim musi się zmierzyć. Prześladuje ją trudna przeszłość, którą zagłusza lekami i alkoholem oraz szara rzeczywistość, na którą składa się żmudna terapia syna i walka o niezależność. Czy ostatecznie uda się jej rozwiązać tę sprawę? A jeśli tak, jaką cenę będzie musiała za to zapłacić? Wstrząsająca powieść napisana przez prokurator, która każdego dnia stawia czoła prawdziwemu złu.
...............

"Confessio " to historia o pani prokurator, która ma w życiu prywatnym i zawodowym bardzo trudno. Książka ta ogromnie przeczołgała mnie emocjonalnie. Bowiem jestem bardzo wyczulona na przemoc wobec dzieci ,a tutaj dodatkowo mamy wątek dzieci niepełnosprawnych. Druga rzecz to pokazanie jak faceci są nie dojrzali psychicznie kiedy rodzi się im chore potomstwo i z hakiem losem zmagają się samotne matki. Mimo ,że książka toczy się wokół spraw kryminalnych: zabójstwo, narkotyki ,molestowanie to ja widziałam to drugie dno. Weszłam do domu Pauliny z pozoru twardej prokurator w brutalnym męskim świecie i to co zobaczyłam wzbudziło we mnie ogromne współczucie. To idealny przykład na to, że kobieta w pracy "ubiera pancerz" ,aby móc przetrwać.

Uważam, że jest to trudna emocjonalnie książka. Pokazuje 3 przypadki niepełnosprawnych dzieci I ich zagubionych ,zmęczonych rodziców. Nie wszystkie jednak mają szczęśliwe zakończenie, co totalnie mnie rozsypało. Pozycja ta ukazuje nam także trudna pracę policji ,prokuratury ,to jak prowadzą dochodzenia i szukaja winnego. Podsumowując, dostałam tutaj kawał dobrej książki, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Pióro autorki jest niezwykle płynne ,bowiem akcja cały czas trzymała w napięciu I posiada wszystko co powinna mieć dobra lektura. Polecam ją każdemu nawet osobom, którzy nie przeważają za kryminałami, ponieważ jest tutaj drugie dno, które wyciska łzy.

Zło ma wiele twarzy… Ona widziała je wszystkie.
Czy człowiek, który dopuszcza się największej zbrodni i odbiera życie innemu, jest zawsze zły? Kim trzeba być, aby zamordować bezbronne i niepełnosprawne niemowlę? Na te pytania usiłuje znaleźć odpowiedź prokurator, a jednocześnie matka samodzielnie wychowująca pięcioletniego syna z autyzmem, gdy staje przed koniecznością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1013
1011

Na półkach:

Duże rozczarowanie. Książka, po którą sięgnęłam właśnie ze względu na to, że główna bohaterka jest prokuratorem, gdzie miała się stykać z niewyobrażalnym złem i ułomnym systemem. W opiniach czytałam, że to pozycja dla ludzi o mocnych nerwach, a co otrzymałam? Bajdurzenie samotnej matki.

Nieumniejszając - temat wychowywania niepełnosprawnego dziecka, w dodatku samotne wychowywanie nie jest łatwy. I sama sytuacja jest trudna i przygnębiająca. Ale to miała być książka o wymiarze sprawiedliwości, a w efekcie Paulina - główna bohaterka, mogła być z zawodu kimkolwiek, od lekarza, po panią sprzątającą, bo sam aspekt jej pracy jest tu znikomy. Niby mamy przedstawione śledztwo, ale oprócz poleceń wydawanych "dziwnemu" komisarzowi, Paulina nie bierze w tym udziału, oprócz podkreślania, że to jej śledztwo. Za to wiemy doskonale jak jest jej ciężko, że jest zmęczona, że trudności w domu i pracy zagłusza alkoholem i lekami nasennymi. Mam nadzieję, że nie jest to historia oparta na faktach, i wolę myśleć, że wymiar sprawiedliwości reprezentują osoby bardziej ogarnięte.

Z plusów - książka szybko się czyta i napisana jest bardzo prostym językiem. Może jako obyczajówka obroniła by się, ale jako relacja z pracy prokuratora - mnie nie przekonuje.

Duże rozczarowanie. Książka, po którą sięgnęłam właśnie ze względu na to, że główna bohaterka jest prokuratorem, gdzie miała się stykać z niewyobrażalnym złem i ułomnym systemem. W opiniach czytałam, że to pozycja dla ludzi o mocnych nerwach, a co otrzymałam? Bajdurzenie samotnej matki.

Nieumniejszając - temat wychowywania niepełnosprawnego dziecka, w dodatku samotne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    182
  • Chcę przeczytać
    96
  • Posiadam
    20
  • 2024
    18
  • Teraz czytam
    8
  • Legimi
    8
  • Audiobook
    4
  • Audiobooki
    3
  • Przeczytane 2024
    3
  • Recenzenckie
    3

Cytaty

Więcej
Natalia Kruzer Confessio Zobacz więcej
Natalia Kruzer Confessio Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także