Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Z ciekawością czytałam historie, gdzie wspólnym mianownikiem jest Bałtyk. Momentami autorka się powtarza, czasem mogłaby bardziej rozwinąć temat. Dodatkowo cieszy oko - dawno nie miałam tak ładnie wydanej książki.

Z ciekawością czytałam historie, gdzie wspólnym mianownikiem jest Bałtyk. Momentami autorka się powtarza, czasem mogłaby bardziej rozwinąć temat. Dodatkowo cieszy oko - dawno nie miałam tak ładnie wydanej książki.

Pokaż mimo to

Okładka książki Miłość Astrid Desbordes, Pauline Martin
Ocena 8,2
Miłość Astrid Desbordes, P...

Na półkach: ,

Bardzo lubię tę pozycję. Choć treści jest mało, to dużo można z niej wynieść. W krótkich zdaniach/stwierdzeniach znajdziemy ciepło, akceptację i dużo... miłości.

Bardzo lubię tę pozycję. Choć treści jest mało, to dużo można z niej wynieść. W krótkich zdaniach/stwierdzeniach znajdziemy ciepło, akceptację i dużo... miłości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mity greckie dla dzieci w przystępnej formie. Świetnie się czyta, autor pisze lekko i bardzo zabawnie.

Mity greckie dla dzieci w przystępnej formie. Świetnie się czyta, autor pisze lekko i bardzo zabawnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kontynuacja "Wiosny Toli". Tak samo jak poprzedniczka, pięknie ilustrowana książka z czterema ciepłymi opowiadaniami z codzienności Toli. Z niecierliwością czekamy na następną część.

Kontynuacja "Wiosny Toli". Tak samo jak poprzedniczka, pięknie ilustrowana książka z czterema ciepłymi opowiadaniami z codzienności Toli. Z niecierliwością czekamy na następną część.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cztery ciepłe opowiadania z życia małej Toli, z którą dzieci mogą się identyfikować. Do tego piękne ilustracje. Bardzo lubimy do niej wracać. Polecam.

Cztery ciepłe opowiadania z życia małej Toli, z którą dzieci mogą się identyfikować. Do tego piękne ilustracje. Bardzo lubimy do niej wracać. Polecam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Uśmiech dla Żabki Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 7,6
Uśmiech dla Żabki Emilia Dziubak, Prz...

Na półkach: ,

Mając w pamięci świetną pozycję "Proszę mnie przytulić" kupiłam córkom drugą książkę tego autora. Niestety, zawiodłam się. Książka, jak jej poprzedniczka bardzo ładnie wydana, ale treść... Książka jest troche bez sensu (szczególnie zakończenie), zdaje się być smutna i o niczym. 4latka powiedziała, że nie chce już jej więcej czytać.

Mając w pamięci świetną pozycję "Proszę mnie przytulić" kupiłam córkom drugą książkę tego autora. Niestety, zawiodłam się. Książka, jak jej poprzedniczka bardzo ładnie wydana, ale treść... Książka jest troche bez sensu (szczególnie zakończenie), zdaje się być smutna i o niczym. 4latka powiedziała, że nie chce już jej więcej czytać.

Pokaż mimo to

Okładka książki Proszę mnie przytulić Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 8,0
Proszę mnie pr... Emilia Dziubak, Prz...

Na półkach: ,

Zabawna, ciepła, mądra książka o dwóch niedzwiedziach. Pięknie wydana. Często do niej wracamy, polecam!

Zabawna, ciepła, mądra książka o dwóch niedzwiedziach. Pięknie wydana. Często do niej wracamy, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam ogromny sentyment do tej książki, dostałam ją jako nagrodę w szkole, w podstawówce. I tak, już mocno podniszczona nadal nam służy, a dzieci ją bardzo lubią. Jest zabawna, krótkie rozdziały świetnie nadają się dla małych dzieci. Minus za oprawę graficzną.

Mam ogromny sentyment do tej książki, dostałam ją jako nagrodę w szkole, w podstawówce. I tak, już mocno podniszczona nadal nam służy, a dzieci ją bardzo lubią. Jest zabawna, krótkie rozdziały świetnie nadają się dla małych dzieci. Minus za oprawę graficzną.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chociaż autor dostosowuje historię do swoich poglądów politycznych i opisuje nasze społeczeństwo gdzie polskość, tradycja i relgia to wstyd to jakoś przymknęłam na to oko i w ogólnym rozrachunku oceniam książkę jako dobrą za wciągającą fabułę, styl pisania i humor.

Chociaż autor dostosowuje historię do swoich poglądów politycznych i opisuje nasze społeczeństwo gdzie polskość, tradycja i relgia to wstyd to jakoś przymknęłam na to oko i w ogólnym rozrachunku oceniam książkę jako dobrą za wciągającą fabułę, styl pisania i humor.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słabo Panie Mróz, słabo... Znów dałam się nabrać na dobre opinie i miano bestsellera. Tymczasem autor zamiast thrillerów powinien pisać fantastykę, bo fabuła jest kompletnie oderwana od rzeczywistości. Ponadto kreacja głównych bohaterów - autor chyba za dużo czasu spędził przed telewizorem oglądając Suits i cechy aroganckiego i niezwyciężonego Harvey'a przeniósł na polskie realia w postaci pani Chyłki, a to (delikatnie mówiąc) nie wyszło. Trzy to nędzny poziom języka. Szkoda, bo miałam nadzieję, że sięgnę po następne tomy.
Na plus,że szybko się czyta i za Warszawę w tle.

Słabo Panie Mróz, słabo... Znów dałam się nabrać na dobre opinie i miano bestsellera. Tymczasem autor zamiast thrillerów powinien pisać fantastykę, bo fabuła jest kompletnie oderwana od rzeczywistości. Ponadto kreacja głównych bohaterów - autor chyba za dużo czasu spędził przed telewizorem oglądając Suits i cechy aroganckiego i niezwyciężonego Harvey'a przeniósł na polskie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myśliwski - klasa sama w sobie. Polecam!

Myśliwski - klasa sama w sobie. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

TRZYMAĆ SIĘ Z DALEKA!

Jeśli ktoś liczy na trzymający w napięciu thriller to mocno się zawiedzie. Książka przypomina łzawą telenowelę, napisana językiem dla nierozgarniętych, a kto i z jakich powodów jest zabójcą wiadomo po przeczytaniu 100 stron...
Nie polecam to za mało powiedziane.

TRZYMAĆ SIĘ Z DALEKA!

Jeśli ktoś liczy na trzymający w napięciu thriller to mocno się zawiedzie. Książka przypomina łzawą telenowelę, napisana językiem dla nierozgarniętych, a kto i z jakich powodów jest zabójcą wiadomo po przeczytaniu 100 stron...
Nie polecam to za mało powiedziane.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogromne rozczarowanie. Gdzieś zniknęły mądre słowa pana Schmitta na rzecz opisu przez 750 stron, niekiedy dziwnych praktyk seksualnych rodem z 50 twarzy Greya.

Ogromne rozczarowanie. Gdzieś zniknęły mądre słowa pana Schmitta na rzecz opisu przez 750 stron, niekiedy dziwnych praktyk seksualnych rodem z 50 twarzy Greya.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miłe czytadełko, dzięki któremu czas spędzony w komunikacji miejskiej nie dłuży się tak niemiłosiernie. Książka, choć przewidywalna, wciąga. Nie dziwię się, że doczekała się ekranizacji, bo czyta się ją jak scenariusz filmu czy serialu. Niemniej jednak miałam nieodparte wrażenie, że gdzieś to już czytałam - pozycja przypomina mi inną książkę Jeden dzień Davida Nichollsa. Po lekturze pozostaje mi w głowie jedno pytanie: czemu ludzie tak komplikują sobie życie?

Miłe czytadełko, dzięki któremu czas spędzony w komunikacji miejskiej nie dłuży się tak niemiłosiernie. Książka, choć przewidywalna, wciąga. Nie dziwię się, że doczekała się ekranizacji, bo czyta się ją jak scenariusz filmu czy serialu. Niemniej jednak miałam nieodparte wrażenie, że gdzieś to już czytałam - pozycja przypomina mi inną książkę Jeden dzień Davida Nichollsa. Po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozycja wciąga, błyskawicznie się czyta. Być może to zasługa krótkich rozdziałów, które nadają tempa. Ogromny minus za prymitywny, ordynarny język, ale to chyba nagminne wśród takich bestsellerowych czytadeł. Generalnie: warto sięgnąć.

Pozycja wciąga, błyskawicznie się czyta. Być może to zasługa krótkich rozdziałów, które nadają tempa. Ogromny minus za prymitywny, ordynarny język, ale to chyba nagminne wśród takich bestsellerowych czytadeł. Generalnie: warto sięgnąć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo wartościowa książka. Dla mnie traktująca o tym, jak wraz z naszym dorastaniem dobro/zło, prawda/kłamstwo czy poczucie sprawiedliwości przestają być takie oczywiste. Dziecko posiada naturalną, wrodzoną umiejętność odczytywania co jest dobre i złe, bez społecznej nadbudowy, narzuconych ram. Dla dziecka oczywista jest niewinność, a dla dorosłego?
Oprócz tego świetna postać Atticusa - ojca wyważonego, mądrego,ciepłego. Polecam!

Bardzo wartościowa książka. Dla mnie traktująca o tym, jak wraz z naszym dorastaniem dobro/zło, prawda/kłamstwo czy poczucie sprawiedliwości przestają być takie oczywiste. Dziecko posiada naturalną, wrodzoną umiejętność odczytywania co jest dobre i złe, bez społecznej nadbudowy, narzuconych ram. Dla dziecka oczywista jest niewinność, a dla dorosłego?
Oprócz tego świetna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeżeli na 50 stron przed końcem autor nadal nie potrafi zainteresować czytelnika fabułą i nie interesuje cię kto jest mordercą - wiedz, że coś się dzieje. Autorka inwestuje czas w rozbudowany opis postaci detektywa, a nie w wątek "kryminalny". Słabo.

Jeżeli na 50 stron przed końcem autor nadal nie potrafi zainteresować czytelnika fabułą i nie interesuje cię kto jest mordercą - wiedz, że coś się dzieje. Autorka inwestuje czas w rozbudowany opis postaci detektywa, a nie w wątek "kryminalny". Słabo.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie cierpię niedoczytanych książek. Ale nie potrafię się zmusić... Dobrnęłam do połowy i nie zmęczę już ani jednej strony. Książka o niczym, szkoda czasu.

Nie cierpię niedoczytanych książek. Ale nie potrafię się zmusić... Dobrnęłam do połowy i nie zmęczę już ani jednej strony. Książka o niczym, szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nesbo wodził mnie za nos przez całą książkę, do samego końca. Bardzo dobra pozycja wśród kryminałów, polecam!

Nesbo wodził mnie za nos przez całą książkę, do samego końca. Bardzo dobra pozycja wśród kryminałów, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra książka o tym, jak przewrotne są uczucia i jak często, gdy jest dobrze, szukamy dziury w całym.

Dobra książka o tym, jak przewrotne są uczucia i jak często, gdy jest dobrze, szukamy dziury w całym.

Pokaż mimo to