-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2021-01-01
2020-12-05
2018-09-06
2018-07-19
2018-06-23
2018-06-15
2018-06-08
2018-05-24
2018-05-18
2018-05-17
2018-05-15
2018-02-10
Oczywiście warta przeczytania.
Z książki dowiemy się o trudach, które Dmochowski napotykał na drodze do promocji Beksińskiego. Dowiemy się też trochę więcej i z innej strony o samym Beksińskim, ponieważ autor traktuje go w swoich notatkach delikatnie mówiąc mało delikatnie. Uwielbia dzieła tworzone przez Mistrza, jednak on sam działa mu na nerwy.
Szkoda, że dziennik kończy się w 1987r a dalsze losy są opisane w formie PS. bardzo zdawkowo.
Daję jedynie 6/10 bo samego Beksińskiego w książce jest dla mnie po prostu za mało. Zbyt wiele filozoficznych dywagacji i powtarzania wątków.
Dla fanów Mistrza, uważam, że to jednak pozycja obowiązkowa.
Oczywiście warta przeczytania.
Z książki dowiemy się o trudach, które Dmochowski napotykał na drodze do promocji Beksińskiego. Dowiemy się też trochę więcej i z innej strony o samym Beksińskim, ponieważ autor traktuje go w swoich notatkach delikatnie mówiąc mało delikatnie. Uwielbia dzieła tworzone przez Mistrza, jednak on sam działa mu na nerwy.
Szkoda, że dziennik kończy...
2017-10-31
2016-06-04
Ten tytuł Vegi, jest dokładnie taki jaki powinien być - mocny, wulgarny momentami drastyczny. Praca w służbach specjalnych nie należy do łatwych. Każdy, kto rozpacza nad swoim losem i z zazdrością patrzy na emerytów policyjnych w kwiecie wieku, niech sięgnie po książki opisujące prawdziwą pracę w służbach.
Często są to ludzie, którzy poświęcili swoje życie pracy, rezygnując z prawdziwej rodziny i stabilizacji. Tak było w przypadku głównego bohatera tej książki.
Temat jednak wydaje mi się trochę wyeksploatowany przez poprzednie publikacje. Oprócz osobistych doświadczeń z przebiegu służby Pana Pieczonki, w zasadzie nie dowiemy się zbyt wielu nowych rzeczy.
Ten tytuł Vegi, jest dokładnie taki jaki powinien być - mocny, wulgarny momentami drastyczny. Praca w służbach specjalnych nie należy do łatwych. Każdy, kto rozpacza nad swoim losem i z zazdrością patrzy na emerytów policyjnych w kwiecie wieku, niech sięgnie po książki opisujące prawdziwą pracę w służbach.
Często są to ludzie, którzy poświęcili swoje życie pracy,...
2016-05-27
Ciekawie przedstawiona wizja przyszłości. Niestety bardzo pesymistyczna, zepsuta, brudna wręcz nie do przyjęcia... Wydawałoby się, że bycie nieśmiertelnym to wspaniała sprawa, jednak autor przedstawia podstawowe problemy, które pojawiają się wraz z osiągnięciem tego stanu. Przeludnienie, problemu z elektrycznością, miejscem do życia, pożywieniem...
Książkę dobrze się czyta, jednak trzeba się przyzwyczaić do stylu w jakim jest napisana, przeskoków pomiędzy teraźniejszością i przeszłością. Przez pierwszą połowę książki musiałem jakoś przebrnąć, dalej było już tylko lepiej i ciekawiej.
To co mi się nie podobało to zbyt wiele seksu, homoseksualizmu. Niektórych scen i opisów autor mógł sobie oszczędzić.
Ogólna ocena wypada jednak dobrze. Ciekawe spojrzenie na wątek religii. Polecam.
Ciekawie przedstawiona wizja przyszłości. Niestety bardzo pesymistyczna, zepsuta, brudna wręcz nie do przyjęcia... Wydawałoby się, że bycie nieśmiertelnym to wspaniała sprawa, jednak autor przedstawia podstawowe problemy, które pojawiają się wraz z osiągnięciem tego stanu. Przeludnienie, problemu z elektrycznością, miejscem do życia, pożywieniem...
Książkę dobrze się...
2016-04-16
2016-03-28
Bardzo dobra książka. Oceniam ją wysoko, ponieważ tłumaczy w prosty sposób wiele zachowań, które są dla nas naturalne przez co nie zastanawiamy się nad tym, dlaczego postępujemy tak a nie inaczej. Ponadto opisywane przykłady poparte są badaniami na wielu grupach społecznych oraz dużej ilości ankietowanych, dzięki czemu mamy rzetelny pogląd na przedstawiany temat.
Takie lektury przybliżają czytelnikom prawdziwą naturę człowieka.
Bardzo dobra książka. Oceniam ją wysoko, ponieważ tłumaczy w prosty sposób wiele zachowań, które są dla nas naturalne przez co nie zastanawiamy się nad tym, dlaczego postępujemy tak a nie inaczej. Ponadto opisywane przykłady poparte są badaniami na wielu grupach społecznych oraz dużej ilości ankietowanych, dzięki czemu mamy rzetelny pogląd na przedstawiany temat.
Takie...
2016-03-12
Czuję się dziwnie dając ocenę dużo niższą niż średnia. Zapewne oceniłbym tę książkę wyżej, gdybym przeczytał ją jako nastolatek.
Przedstawiona historia w gruncie rzeczy jest dość przewidywalna.
Czuję się dziwnie dając ocenę dużo niższą niż średnia. Zapewne oceniłbym tę książkę wyżej, gdybym przeczytał ją jako nastolatek.
Przedstawiona historia w gruncie rzeczy jest dość przewidywalna.
2013-10-24
Po przeczytaniu "Gliniarza" Marcina Ciszewskiego i Krzysztofa Liedla zarzekałem się, że jednak nie zostałem przekonany do przeczytania pozostałych książek p. Marcina.
Książki "Mróz" oraz "Upał" wpadły mi w ręce trochę przypadkowo, ale stwierdziłem, że spróbuję się przebić przez te fikcyjne opowiadania.
Od razu mogę powiedzieć, że nie żałuję!
"Mróz" czyta się świetnie, postacie występujące w książce są bardzo charakterystyczne i ciekawie przedstawione.
Sposób pisania Ciszewskiego bardzo mi odpowiada, dzięki niemu jesteśmy w stanie bardzo obrazowo wyobrazić sobie toczącą się akcje, a tej w książce nie brakuje. Momentami opisy sprawiały, że wręcz odczuwałem na sobie ten siarczysty, przenikliwy mróz...
Powieść trzyma w napięciu od początku do końca, następuje wiele zwrotów akcji dzięki czemu książka bardzo mnie wciągnęła.
Całości dopełnia rewelacyjna okładka.
Po przeczytaniu "Gliniarza" Marcina Ciszewskiego i Krzysztofa Liedla zarzekałem się, że jednak nie zostałem przekonany do przeczytania pozostałych książek p. Marcina.
Książki "Mróz" oraz "Upał" wpadły mi w ręce trochę przypadkowo, ale stwierdziłem, że spróbuję się przebić przez te fikcyjne opowiadania.
Od razu mogę powiedzieć, że nie żałuję!
"Mróz" czyta się świetnie,...
2014-01-30
Jest dokładnie tak jak w "Poranku Kojota" - gdy przeczytasz tę książkę będziesz wiedział, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon, więc nie zaśmiecajcie sobie głowy jakimiś pierdołami o żabach tylko sięgnijcie po tę książkę ;)
Jest dokładnie tak jak w "Poranku Kojota" - gdy przeczytasz tę książkę będziesz wiedział, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon, więc nie zaśmiecajcie sobie głowy jakimiś pierdołami o żabach tylko sięgnijcie po tę książkę ;)
Pokaż mimo to
Trochę się rozczarowałem.
Bardzo ciekawe zagadnienia, ale podane w słaby sposób.
Trochę się rozczarowałem.
Pokaż mimo toBardzo ciekawe zagadnienia, ale podane w słaby sposób.