rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Trochę się rozczarowałem.
Bardzo ciekawe zagadnienia, ale podane w słaby sposób.

Trochę się rozczarowałem.
Bardzo ciekawe zagadnienia, ale podane w słaby sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Oczywiście warta przeczytania.
Z książki dowiemy się o trudach, które Dmochowski napotykał na drodze do promocji Beksińskiego. Dowiemy się też trochę więcej i z innej strony o samym Beksińskim, ponieważ autor traktuje go w swoich notatkach delikatnie mówiąc mało delikatnie. Uwielbia dzieła tworzone przez Mistrza, jednak on sam działa mu na nerwy.
Szkoda, że dziennik kończy się w 1987r a dalsze losy są opisane w formie PS. bardzo zdawkowo.
Daję jedynie 6/10 bo samego Beksińskiego w książce jest dla mnie po prostu za mało. Zbyt wiele filozoficznych dywagacji i powtarzania wątków.
Dla fanów Mistrza, uważam, że to jednak pozycja obowiązkowa.

Oczywiście warta przeczytania.
Z książki dowiemy się o trudach, które Dmochowski napotykał na drodze do promocji Beksińskiego. Dowiemy się też trochę więcej i z innej strony o samym Beksińskim, ponieważ autor traktuje go w swoich notatkach delikatnie mówiąc mało delikatnie. Uwielbia dzieła tworzone przez Mistrza, jednak on sam działa mu na nerwy.
Szkoda, że dziennik kończy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ten tytuł Vegi, jest dokładnie taki jaki powinien być - mocny, wulgarny momentami drastyczny. Praca w służbach specjalnych nie należy do łatwych. Każdy, kto rozpacza nad swoim losem i z zazdrością patrzy na emerytów policyjnych w kwiecie wieku, niech sięgnie po książki opisujące prawdziwą pracę w służbach.
Często są to ludzie, którzy poświęcili swoje życie pracy, rezygnując z prawdziwej rodziny i stabilizacji. Tak było w przypadku głównego bohatera tej książki.
Temat jednak wydaje mi się trochę wyeksploatowany przez poprzednie publikacje. Oprócz osobistych doświadczeń z przebiegu służby Pana Pieczonki, w zasadzie nie dowiemy się zbyt wielu nowych rzeczy.

Ten tytuł Vegi, jest dokładnie taki jaki powinien być - mocny, wulgarny momentami drastyczny. Praca w służbach specjalnych nie należy do łatwych. Każdy, kto rozpacza nad swoim losem i z zazdrością patrzy na emerytów policyjnych w kwiecie wieku, niech sięgnie po książki opisujące prawdziwą pracę w służbach.
Często są to ludzie, którzy poświęcili swoje życie pracy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawie przedstawiona wizja przyszłości. Niestety bardzo pesymistyczna, zepsuta, brudna wręcz nie do przyjęcia... Wydawałoby się, że bycie nieśmiertelnym to wspaniała sprawa, jednak autor przedstawia podstawowe problemy, które pojawiają się wraz z osiągnięciem tego stanu. Przeludnienie, problemu z elektrycznością, miejscem do życia, pożywieniem...
Książkę dobrze się czyta, jednak trzeba się przyzwyczaić do stylu w jakim jest napisana, przeskoków pomiędzy teraźniejszością i przeszłością. Przez pierwszą połowę książki musiałem jakoś przebrnąć, dalej było już tylko lepiej i ciekawiej.
To co mi się nie podobało to zbyt wiele seksu, homoseksualizmu. Niektórych scen i opisów autor mógł sobie oszczędzić.
Ogólna ocena wypada jednak dobrze. Ciekawe spojrzenie na wątek religii. Polecam.

Ciekawie przedstawiona wizja przyszłości. Niestety bardzo pesymistyczna, zepsuta, brudna wręcz nie do przyjęcia... Wydawałoby się, że bycie nieśmiertelnym to wspaniała sprawa, jednak autor przedstawia podstawowe problemy, które pojawiają się wraz z osiągnięciem tego stanu. Przeludnienie, problemu z elektrycznością, miejscem do życia, pożywieniem...
Książkę dobrze się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra książka. Oceniam ją wysoko, ponieważ tłumaczy w prosty sposób wiele zachowań, które są dla nas naturalne przez co nie zastanawiamy się nad tym, dlaczego postępujemy tak a nie inaczej. Ponadto opisywane przykłady poparte są badaniami na wielu grupach społecznych oraz dużej ilości ankietowanych, dzięki czemu mamy rzetelny pogląd na przedstawiany temat.
Takie lektury przybliżają czytelnikom prawdziwą naturę człowieka.

Bardzo dobra książka. Oceniam ją wysoko, ponieważ tłumaczy w prosty sposób wiele zachowań, które są dla nas naturalne przez co nie zastanawiamy się nad tym, dlaczego postępujemy tak a nie inaczej. Ponadto opisywane przykłady poparte są badaniami na wielu grupach społecznych oraz dużej ilości ankietowanych, dzięki czemu mamy rzetelny pogląd na przedstawiany temat.
Takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czuję się dziwnie dając ocenę dużo niższą niż średnia. Zapewne oceniłbym tę książkę wyżej, gdybym przeczytał ją jako nastolatek.
Przedstawiona historia w gruncie rzeczy jest dość przewidywalna.

Czuję się dziwnie dając ocenę dużo niższą niż średnia. Zapewne oceniłbym tę książkę wyżej, gdybym przeczytał ją jako nastolatek.
Przedstawiona historia w gruncie rzeczy jest dość przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak prowadzić moim zdaniem nie zasługuje na miano "niezrównanego poradnika".
Zdecydowanie zbyt wiele w tej książce opisów z planów filmowych i z sesji nagraniowych do Top Gear.
Spodziewałem się różnych cennych rad dotyczących prowadzenia pojazdu, a otrzymałem miałki poradnik z wieloma niepotrzebnymi opisami i miernym poczuciem humoru.
Kierowca, który stawia swoje pierwsze kroki za kierownicą może znajdzie tu coś ciekawego, ale większości rzeczy dowiecie się na kursach i z innych poradników, które niekoniecznie są ograne znaną twarzą.

Jak prowadzić moim zdaniem nie zasługuje na miano "niezrównanego poradnika".
Zdecydowanie zbyt wiele w tej książce opisów z planów filmowych i z sesji nagraniowych do Top Gear.
Spodziewałem się różnych cennych rad dotyczących prowadzenia pojazdu, a otrzymałem miałki poradnik z wieloma niepotrzebnymi opisami i miernym poczuciem humoru.
Kierowca, który stawia swoje pierwsze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Rozebrać Warszawę" to moim zdaniem bardzo ważna książka. Dowiadujemy się z niej wielu ciekawych rzeczy, które bardzo niechętnie są publikowane, dotyczących wyburzeń po roku 1945.
Pięknie nazwana instytucja Biura Odbudowy Stolicy, powołana do życia tuż po II Wojnie Światowej, zamiast odbudowywać i remontować Warszawę, w sposób barbarzyński przyczyniła się do jej rozbiórki.
Kamienice, które miały więcej "szczęścia" stoją do dziś, jednak pozbawiane zostały wszystkich zdobień, ornamentów i balkonów, które lewicowym działaczom z BOS przypominały przedwojenną, kapitalistyczną stolicę.
Niestety większość obiektów nie miała nawet takiej szansy i musiała ugiąć się pod kilofami zleceniodawców...
Gdyby nie wydział U BOS, Warszawa wyglądałaby na pewno inaczej i przypominałaby inne europejskie stolice pokroju Berlina czy Wiednia.
Książka bogata jest w zdjęcia oraz skany dokumentów, które ewidentnie wskazują, że mnóstwo obiektów nadawało się do odbudowy...

"Rozebrać Warszawę" to moim zdaniem bardzo ważna książka. Dowiadujemy się z niej wielu ciekawych rzeczy, które bardzo niechętnie są publikowane, dotyczących wyburzeń po roku 1945.
Pięknie nazwana instytucja Biura Odbudowy Stolicy, powołana do życia tuż po II Wojnie Światowej, zamiast odbudowywać i remontować Warszawę, w sposób barbarzyński przyczyniła się do jej rozbiórki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wyjątkowa, głównie przez sposób prowadzenia narracji.
Całą historia opowiedziana jest przez... Śmierć, co daje oryginalny punkt widzenia świata i przygód bohaterów.
Niektóre przemyślenia na pewno zostaną mi na długo w pamięci.
Podobno to książka dla dzieci, podobno...
Wartości przedstawione w powieści są bardzo uniwersalne.
Dziękuję lubimyczytać.pl za umieszczenie tej książki w moich rekomendacjach

Wyjątkowa, głównie przez sposób prowadzenia narracji.
Całą historia opowiedziana jest przez... Śmierć, co daje oryginalny punkt widzenia świata i przygód bohaterów.
Niektóre przemyślenia na pewno zostaną mi na długo w pamięci.
Podobno to książka dla dzieci, podobno...
Wartości przedstawione w powieści są bardzo uniwersalne.
Dziękuję lubimyczytać.pl za umieszczenie tej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Beksiński. Malarstwo/Painting Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński
Ocena 8,6
Beksiński. Mal... Wiesław Banach, Zdz...

Na półkach: , ,

Mały albumik z pracami Mistrza.
Wydany w twardej oprawie, formatu zeszytowego.
W tej cenie na pewno warto kupić, jako wstęp do prac Beksińskiego.

Mały albumik z pracami Mistrza.
Wydany w twardej oprawie, formatu zeszytowego.
W tej cenie na pewno warto kupić, jako wstęp do prac Beksińskiego.

Pokaż mimo to

Okładka książki Zdzisław Beksiński 1929–2005 Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński
Ocena 8,2
Zdzisław Beksi... Wiesław Banach, Zdz...

Na półkach: , , ,

Bez dwóch zdań 10/10.
Album pięknie wydany, w dużym formacie dzięki czemu można szczegółowo przyjrzeć się pracom Mistrza.
Warstwy tekstowej nie biorę pod uwagę przy ocenie, ponieważ to album.
Wiesław Banach na początku zaznacza, że zgodnie z wolą Beksińskiego nie będzie się rozpisywał o jego życiu, które zdaniem malarza było nudne i niewymagające komentarza.
Ja jestem innego zdania i zainteresowanych życiem i śmiercią Mistrza, zachęcam do przeczytania "Portretu podwójnego" aut. Magdaleny Grzebałkowskiej.

Bez dwóch zdań 10/10.
Album pięknie wydany, w dużym formacie dzięki czemu można szczegółowo przyjrzeć się pracom Mistrza.
Warstwy tekstowej nie biorę pod uwagę przy ocenie, ponieważ to album.
Wiesław Banach na początku zaznacza, że zgodnie z wolą Beksińskiego nie będzie się rozpisywał o jego życiu, które zdaniem malarza było nudne i niewymagające komentarza.
Ja jestem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna pozycja na oderwanie się od poważniejszych książek.
Radek Kotarski w swojej książce rozprawia się z pięćdziesięcioma mitami. Jedne są bardzo dobrze wszystkim znane i często powtarzane przez nasze mamy, jak np. że najwięcej ciepła ucieka przez głowę (załóż czapkę, bo się przeziębisz!), że "wyłamywanie palców" powoduje problemy ze stawami, po mniej znane z dziedziny historii, biologii, popkultury itd.
Książka napisana bardzo lekko, prostym przystępnym językiem. Jedyna rzecz do której się przyczepię to niektóre porównania, które mają być śmieszne a wychodzą lekko żenująco. Nie wpływa to jednak na odbiór całości.

Świetna pozycja na oderwanie się od poważniejszych książek.
Radek Kotarski w swojej książce rozprawia się z pięćdziesięcioma mitami. Jedne są bardzo dobrze wszystkim znane i często powtarzane przez nasze mamy, jak np. że najwięcej ciepła ucieka przez głowę (załóż czapkę, bo się przeziębisz!), że "wyłamywanie palców" powoduje problemy ze stawami, po mniej znane z dziedziny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Zbrodnia i kara" to lektura szkolna i z tego powodu trochę mi wstyd, że przeczytałem ją dopiero teraz, jako w pełni dojrzały człowiek...
Oprócz tego, że biję się z tej przyczyny w pierś, niewiele jest sens pisać, gdyż o tej książce już chyba wszystko zostało napisane i każde moje przemyślenia będą powielaniem innych.
To co jednak na pewno warto wyróżnić, to klimat Petersburga stworzony przez Dostojewskiego. Opisy w realistyczny sposób dają poczuć ten XIX-wieczny brud i ubóstwo tego miasta...
Świetnie wykreowane charaktery oraz opis walki psychicznej głównego bohatera to kolejna rzecz, którą wręcz trzeba docenić.
Nie bez powodu "zbrodnia i kara" trafiła do kanonów literatury.

"Zbrodnia i kara" to lektura szkolna i z tego powodu trochę mi wstyd, że przeczytałem ją dopiero teraz, jako w pełni dojrzały człowiek...
Oprócz tego, że biję się z tej przyczyny w pierś, niewiele jest sens pisać, gdyż o tej książce już chyba wszystko zostało napisane i każde moje przemyślenia będą powielaniem innych.
To co jednak na pewno warto wyróżnić, to klimat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie jestem fanem gatunku, jednak czytało się szybko i z zainteresowaniem.
Pomijając samą historię, najbardziej doceniam przemyślenia bohaterów na temat względności czasu, religii i przeznaczenia.
Kilka cytatów trafiło do moich ulubionych.
Autor naprawdę szeroko podszedł do zagadnienia wybuchu wojny atomowej, jednak jak dla mnie stworzył zbyt nieprawdopodobny świat.

Nie jestem fanem gatunku, jednak czytało się szybko i z zainteresowaniem.
Pomijając samą historię, najbardziej doceniam przemyślenia bohaterów na temat względności czasu, religii i przeznaczenia.
Kilka cytatów trafiło do moich ulubionych.
Autor naprawdę szeroko podszedł do zagadnienia wybuchu wojny atomowej, jednak jak dla mnie stworzył zbyt nieprawdopodobny świat.

Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o porachunkach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 6,3
Masa o porachu... Artur Górski, Jaros...

Na półkach: , ,

Oczekiwania względem tej książki miałem sporo większe, niż przy części o pieniądzach. Spokojnie mogę stwierdzić, ze zostały one zaspokojone.
W tej odsłonie wywiadu z Masą dostajemy solidną dawkę opisu brutalności i bezwzględności z jaką działała ówczesna mafia.
Nie wszystko w funkcjonowaniu struktur przestępczych było banalne jakby się mogło wydawać. Część gangsterów bywała jak chorągiewki, które zwracały się do kierunku z którego w danej chwili zawiało. W tym środowisku trudno było o przyjaciela, a nawet brat bratu okazywał się wrogiem.

Masa na końcu mówi, że ma wiele historii nadających się na kolejne części, więc czekam na więcej.

Oczekiwania względem tej książki miałem sporo większe, niż przy części o pieniądzach. Spokojnie mogę stwierdzić, ze zostały one zaspokojone.
W tej odsłonie wywiadu z Masą dostajemy solidną dawkę opisu brutalności i bezwzględności z jaką działała ówczesna mafia.
Nie wszystko w funkcjonowaniu struktur przestępczych było banalne jakby się mogło wydawać. Część gangsterów bywała...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o pieniądzach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 6,3
Masa o pieniąd... Artur Górski, Jaros...

Na półkach: , ,

Zdecydowanie część "o kobietach" bardziej mi się podobała.
Masa wraz z Arturem Górskim chyba wzięli sobie do serca opinie na temat poprzedniczki, i starali się złagodzić opowiadane historie.
Czuć, że język jest delikatniejszy, Masa porzucił w dużej mierze "grypserę" i wszystko to stało się trochę sztuczne a dowcipy Pana Górskiego siłowe...

W książce jednak można znaleźć znów sporo kontrowersyjnych informacji jak np. spotkania "Pruszkowskich" ze światem polityki (pada np. nazwisko Balcerowicza i Sekuły).
Masa w tej części opowiada, jak mafia dorobiła się pieniędzy, które zwożone były do nich w niewyobrażanej ilości, między innymi w workach po ziemniakach wypchanych po brzegi.
Jeżeli kogoś interesuje temat, to na pewno warto przeczytać.

Liczę na to, że część "o porachunkach" przyniesie więcej.

Zdecydowanie część "o kobietach" bardziej mi się podobała.
Masa wraz z Arturem Górskim chyba wzięli sobie do serca opinie na temat poprzedniczki, i starali się złagodzić opowiadane historie.
Czuć, że język jest delikatniejszy, Masa porzucił w dużej mierze "grypserę" i wszystko to stało się trochę sztuczne a dowcipy Pana Górskiego siłowe...

W książce jednak można znaleźć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Daję tej książce maksymalną możliwą ocenę. Nie wiem jednak od czego zacząć...
Lektura "Portretu Podwójnego" była dla mnie czymś niesamowitym. Ogromne ukłony dla Pani Grzebałkowskiej za trud jakiego się podjęła przy pisaniu, za ogrom pracy jakiego dokonała spotykając się z ludźmi, czytając listy, słuchając wywiadów i dzienników.
Publikacja bardzo wciąga, pomimo iż po części każdy czytelnik niestety wie, dokąd ta historia dąży.
Autorka nikogo nie ocenia, daje nam wolną rękę zamieszczając opinie różnych osób będące czasami naprawdę skrajnymi punktami widzenia. Nie ma gotowych odpowiedzi na wszystkie pytania.
Mrok, mrok i jeszcze raz mrok.
Obiecuje sobie pojechać do Muzeum Historycznego w Sanoku aby obejrzeć obrazy Mistrza na żywo, poczuć ten klimat, który towarzyszy jego pracom.
„I tak już z Panem Bogiem nie kłaniamy się sobie na ulicy.”

Daję tej książce maksymalną możliwą ocenę. Nie wiem jednak od czego zacząć...
Lektura "Portretu Podwójnego" była dla mnie czymś niesamowitym. Ogromne ukłony dla Pani Grzebałkowskiej za trud jakiego się podjęła przy pisaniu, za ogrom pracy jakiego dokonała spotykając się z ludźmi, czytając listy, słuchając wywiadów i dzienników.
Publikacja bardzo wciąga, pomimo iż po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pomyślałem, że to musi być świetna książka, mając w pamięci dokument "prawdziwe psy" emitowany swego czasu w tvp.
Mocny tytuł, mocna okładka ze Sławomirem Opalą.
Okazuje się, że okładka to w dużej mierze chwyt marketingowy, ponieważ wywiadów z Opalą, który popełnił samobójstwo w 2014 roku jest bardzo mało. Owszem, czytelnik z grubsza pozna jego historię ale nic więcej.
Dla osób, które po raz pierwszy sięgają po literaturę opisującą pracę policji w latach 90-tych, to może być szok w jaki sposób ci ludzie działali, jak cienka była granica pomiędzy tym "dobrym" a tym "złym".

Polecam książkę jako ciekawostkę, zbiór historii i opowiadań o pracy policji z różnych wydziałów.
Osoby, które znają kulisy, raczej nie będą za bardzo zaskoczone.

Pomyślałem, że to musi być świetna książka, mając w pamięci dokument "prawdziwe psy" emitowany swego czasu w tvp.
Mocny tytuł, mocna okładka ze Sławomirem Opalą.
Okazuje się, że okładka to w dużej mierze chwyt marketingowy, ponieważ wywiadów z Opalą, który popełnił samobójstwo w 2014 roku jest bardzo mało. Owszem, czytelnik z grubsza pozna jego historię ale nic więcej.
Dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To druga książka Springera, którą przeczytałem.
Podobnie jak "wanna" jest bardzo ładnie wydana. Twarda oprawa, duża ilość zdjęć zarówno archiwalnych jak i wykonanych przez autora.

Z książki "źle urodzone" można się sporo dowiedzieć tak samo o realiach projektowania w tamtych czasach, jak i tego dlaczego budowało się tak a nie inaczej.
Porównując ją do "wanny z kolumnadą" muszę obniżyć ocenę za dużo mniejszą dawkę poczucia humoru i czasami ciągnące się mało ciekawe historie z życia architektów czy nawet ich rodziców.
Szkoda też, że nie wszystkie obiekty, które są zamieszczone na zdjęciach w książce zostały opisane.
Tak czy owak polecam.

To druga książka Springera, którą przeczytałem.
Podobnie jak "wanna" jest bardzo ładnie wydana. Twarda oprawa, duża ilość zdjęć zarówno archiwalnych jak i wykonanych przez autora.

Z książki "źle urodzone" można się sporo dowiedzieć tak samo o realiach projektowania w tamtych czasach, jak i tego dlaczego budowało się tak a nie inaczej.
Porównując ją do "wanny z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka. Porusza bardzo trudny temat straty dziecka.
Żaden rodzic nie jest przygotowany na pogrzeb swoich dzieci, gdyż jest to nienaturalna kolej rzeczy.
Autor w książce postarał się przedstawić to jakże ciężkie zagadnienie z perspektywy umarłego tytułowego Syna. Mam wrażenie, że właśnie dzięki takiemu spojrzeniu, książka nie przytłacza swym ciężarem, a w inny sposób daje do myślenia i stawia czytelnikowi trochę inne pytania.

Świetna książka. Porusza bardzo trudny temat straty dziecka.
Żaden rodzic nie jest przygotowany na pogrzeb swoich dzieci, gdyż jest to nienaturalna kolej rzeczy.
Autor w książce postarał się przedstawić to jakże ciężkie zagadnienie z perspektywy umarłego tytułowego Syna. Mam wrażenie, że właśnie dzięki takiemu spojrzeniu, książka nie przytłacza swym ciężarem, a w inny...

więcej Pokaż mimo to