-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2021-08-08
2021-07-15
2017-05-28
2017-09-01
2017-09-03
2017-09-08
2018-04-02
2019-04-23
Książka do bólu schematyczna i przewidywalna. Łudząco podobna do "Setnej królowej", tylko w gorszym stylu.
Książka do bólu schematyczna i przewidywalna. Łudząco podobna do "Setnej królowej", tylko w gorszym stylu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-15
2016-02-22
Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona przez panią Carol Rifkę Brunt. Spodziewałam się kolejnej Greenopodobnej powieści o nieprzeciętnych nastolatkach z problemami (zresztą, jak to u Greena bywa). Oczywiście tu problemy były, wybitna jednostka też była, ale mam wrażenie, że proporcje zostały w tej powieści odpowiednio wyważone. Nie było tu za dużo tego dramatyzmu i filozofowania, a mimo to książka daje do myślenia i pozwala na zastanowienie się nad swoim życiem. Jeśli miałabym odszukać książkę- bliźniaczkę dla "Powiedz wilkom, że jestem w domu", to byłaby to powieść "Oddam ci słońce". Są zadziwiająco do siebie podobne, tylko że moim zdaniem "Powiedz wilkom..." jest dużo lepsza. "Powiedz wilkom, że jestem w domu" to powieść, która zaskakuje i wzrusza czytelnika, ale przede wszystkim zmusza go do przemyślenia pewnych spraw. Jakich? Nie powiem, ponieważ chcę pozwolić Wam na odkrycie tajemnic całej fabuły. Polecam!
Cała recenzja:
http://przystanek-bookstock.blogspot.com/2016/02/powiedz-wilkom-ze-jestem-w-domu-carol.html
Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona przez panią Carol Rifkę Brunt. Spodziewałam się kolejnej Greenopodobnej powieści o nieprzeciętnych nastolatkach z problemami (zresztą, jak to u Greena bywa). Oczywiście tu problemy były, wybitna jednostka też była, ale mam wrażenie, że proporcje zostały w tej powieści odpowiednio wyważone. Nie było tu za dużo tego dramatyzmu i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-28
2018-06-29
Właśnie skończyłam Magonię, którą ostatecznie oceniam jako dziwną. Najpierw mamy jakiś remake Gwiazd naszych wina, dalej jest Piotruś Pan a potem manifest ekologiczny i Upiór w operze. Książkę czytało mi się bardzo szybko, sam styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, płynny. Tylko coś mi się w tej fabule nie zgadza...
Więcej na Instagramie: readingoctoberlady
Właśnie skończyłam Magonię, którą ostatecznie oceniam jako dziwną. Najpierw mamy jakiś remake Gwiazd naszych wina, dalej jest Piotruś Pan a potem manifest ekologiczny i Upiór w operze. Książkę czytało mi się bardzo szybko, sam styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, płynny. Tylko coś mi się w tej fabule nie zgadza...
Więcej na Instagramie: readingoctoberlady
2020-03-01
Historia opisana w tej młodzieżówce to tak naprawdę jedynie wycinek z życia głównych bohaterów. Nie uważam, że to wada, jednak wolałabym, gdyby relacja między Karoliną a Kubą miała więcej czasu na rozwinięcie. Poza tym ekspozycja w niektórych momentach nie była najlepsza. Zamiast opisywać, jacy bohaterowie są i co czują, lepiej byłoby to pokazać w jakichś scenach.
Z drugiej strony jest to powieść nieoczywista i porusza poważne problemy, takie jak niepełnosprawność i przemoc domowa. Co więcej autorka poświęciła też uwagę opisaniu tego, jak bardzo społeczeństwo jest na te problemy obojętne, a to zdarza się niezbyt często w pozycjach z tego gatunku.
Podsumowując, uważam, że jest to całkiem udany debiut i chętnie będę śledzić dalsze poczynania Justyny Sznajder.
Historia opisana w tej młodzieżówce to tak naprawdę jedynie wycinek z życia głównych bohaterów. Nie uważam, że to wada, jednak wolałabym, gdyby relacja między Karoliną a Kubą miała więcej czasu na rozwinięcie. Poza tym ekspozycja w niektórych momentach nie była najlepsza. Zamiast opisywać, jacy bohaterowie są i co czują, lepiej byłoby to pokazać w jakichś scenach.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ...