-
Artykuły
Ojcowie w literaturze, czyli świętujemy Dzień OjcaKonrad Wrzesiński25 -
Artykuły
Rękopis „Chłopów” Władysława Stanisława Reymonta na liście UNESCOAnna Sierant2 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 21 czerwca 2024LubimyCzytać566 -
Artykuły
Wejdź do świata, który przyspiesza bicie serca. Najlepsze kryminały w StorytelLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-12-29
2018-10-10
Świetne zwieńczenie cyklu. Godne kunsztu całości.
Arcydzieło kryminalnego komiksu. Autorzy stworzyli świat, którym powiedzieli wszystko co chcieli, przekazali wszystko co mieli przekazać, dając jednocześnie czytelnikowi emocje i refleksje najwyższej próby. Dzieło wielopłaszczyznowe, poruszające wątki społeczne, kryminalne, egzystencjalne, pokazujące losy wielu bohaterów, ich metamorfozy bez uproszczeń, bez filtra i z wiarygodnością.
Współczesny western nie mających sobie równych w swojej wymowie. Przedstawiający brud dzisiejszej Ameryki, upadek moralny jej rdzennych mieszkańców osadzonych w rezerwatach, ale jednocześnie ich miłość do ziemi i tradycji, walkę o godność oraz ledwie się tlącą, ale zawsze nadzieję na lepsze jutro.
Więcej uniesień na Dzikiej Bandzie:
http://dzikabanda.pl/teksty/felietony/pijac-ksiazki-czytajac-piwa-s01e04-2/
Świetne zwieńczenie cyklu. Godne kunsztu całości.
Arcydzieło kryminalnego komiksu. Autorzy stworzyli świat, którym powiedzieli wszystko co chcieli, przekazali wszystko co mieli przekazać, dając jednocześnie czytelnikowi emocje i refleksje najwyższej próby. Dzieło wielopłaszczyznowe, poruszające wątki społeczne, kryminalne, egzystencjalne, pokazujące losy wielu bohaterów,...
2018-08-24
Ota Pavel to był taki pisarz cicha woda. Skromny, pokorny, nie wadził nikomu. Ale kiedy rąbnął reportaż, albo opowiadanie to czapki z głów, szczęki z podłogi, a gacie z kolan. Nikt tak nie pisał jak on. Jedyny i niepowtarzalny styl.
Po „Śmierci pięknych saren” i „Jak spotkałem się z rybami” byłem urzeczony, ale kiedy przeczytałem „Bajkę o Rašce” zdębiałem z podziwu. Genialny tekst. Błysk geniuszu w pełnej okazałości od pierwszej literki do ostatniej kropki. Tylko sam pisarz wie ile ten błysk go kosztował.
Dostałem w ręce biografię tego Autora napisaną przez Aleksandra Kaczorowskiego. Bardzo dobrze napisana, przejmująca do głębi. Trochę więcej o niej zawarłem na Dzikiej Bandzie:
http://dzikabanda.pl/teksty/felietony/pijac-ksiazki-czytajac-piwa-s02e12/
Ota Pavel to był taki pisarz cicha woda. Skromny, pokorny, nie wadził nikomu. Ale kiedy rąbnął reportaż, albo opowiadanie to czapki z głów, szczęki z podłogi, a gacie z kolan. Nikt tak nie pisał jak on. Jedyny i niepowtarzalny styl.
Po „Śmierci pięknych saren” i „Jak spotkałem się z rybami” byłem urzeczony, ale kiedy przeczytałem „Bajkę o Rašce” zdębiałem z podziwu....
Szczerze mówiąc, dwa razy przeczytałem ten komiks zanim zdecydowałem się o nim napisać. Dużo o nim dobrego słyszałem, więc otwierając go po raz pierwszy nastawiłem się na wrażenia podobne do „Skalpu” i po pierwszym przeczytaniu byłem trochę zawiedziony. Była moc, ale takie to trochę od Sasa do lasa, luźno powiązane historie, same w sobie świetne, ale nijak nie mogłem tego ubrać z sensowną całość, bo i informacje scalające były sączone jak z zapchanej rury. Ogólne wrażenie było dobre, ale nie wszystkie klocki weszły na swoje miejsce. Zauważyłem, że tam każdy szczegół był ważny, a ja je nie wszystkie wyłapałem, albo w trakcie czytania pogubiłem. Dlatego odłożyłem lekturę na leżak, niech się przegryzie i ułoży.
Po czterech miesiącach znowuż wyciągnąłem tę amunicję. I, kurna Olek, wsiąkłem na amen. Pasjonująca lektura.
Więcej na Dzikiej Bandzie:
http://dzikabanda.pl/teksty/felietony/pijac-ksiazki-czytajac-piwa-s01e04-2/
Szczerze mówiąc, dwa razy przeczytałem ten komiks zanim zdecydowałem się o nim napisać. Dużo o nim dobrego słyszałem, więc otwierając go po raz pierwszy nastawiłem się na wrażenia podobne do „Skalpu” i po pierwszym przeczytaniu byłem trochę zawiedziony. Była moc, ale takie to trochę od Sasa do lasa, luźno powiązane historie, same w sobie świetne, ale nijak nie mogłem tego...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to