Urwisko
![Okładka książki Urwisko](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5062000/5062543/1059934-170x243.jpg)
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Komisarz Maria Herman (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2023-04-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-04-26
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308080832
- Inne
Najsilniejsza jest nienawiść do samego siebie.
Drugi tom nowego cyklu kryminalnego Roberta Małeckiego z policjantami Archiwum X Marią Herman i Olgierdem Borewiczem.
Nie ma mroczniejszego koszmaru niż ten, w którym umiera twoje dziecko. A co, jeśli to nie sen i winę za tę śmierć ponosisz wyłącznie ty?
Dzień, w którym w rozgrzanym samochodzie umiera Zuzia, na zawsze odciska piętno na jej rodzinie. Pod ciężarem odpowiedzialności matka dziewczynki przeżywa załamanie, a gdy wydaje się, że już przezwyciężyła traumę, znika bez śladu.
Kilka lat później bydgoski zespół Archiwum X wraca do akt sprawy. Wszystko wskazuje na to, że jej rozwiązanie jest blisko. Do czasu. Policjanci, znużeni piekielnym upałem, nagle gubią tropy, a prawda, ukryta w cieniu mrocznych zdarzeń, wymyka im się z rąk.
Maria Herman i Olgierd Borewicz muszą rozwiązać zagadkę kolejnej okrutnej zbrodni i nie dać się zwieść własnym demonom…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Z miłości
„Z trudem powstrzymała torsje i pootwierała pozostałe drzwi.
Znowu musiała poczekać, aż wnętrze niewielkiego pojazdu się wychłodzi. Chociażby odrobinę, byle nie czuć tego smrodu.
Wierzyła, że Bóg, jeśli gdzieś jest, wynagrodzi jej te wszystkie stresy. Przecież robiła to z miłości”.
Robert Małecki wyrobił sobie mocną markę na polskim rynku kryminalnym. Jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. Po przejściu do Wydawnictwa Literackiego rozpoczął nową serię o bydgoskim Archiwum X. Miałem przyjemność recenzować jej pierwszą część pt. „Wiatrołomy”. Nic więc dziwnego, że kiedy zobaczyłem zapowiedź „Urwiska”, już ostrzyłem sobie ząbki na lekturę.
Na początku kilka uwag. Przede wszystkim „Urwisko” – jak na kryminał – jest książką dość obszerną. Czterysta pięćdziesiąt stron sprawia, że zdecydowanie nie jest to lektura na jeden wieczór. Również za sprawą języka i stylu autora. Robert Małecki nie idzie na skróty, akcja nie gna tu na złamanie karku. Pod tym względem ta powieść jest bardzo podobna do pierwszej części. Małecki bardzo szczegółowo, drobiazgowo wręcz opisuje swoich bohaterów, ich zachowanie oraz miejsca, w których rozgrywają się wydarzenia. Czasem aż czułem lekką irytację. Można bowiem odnieść wrażenie, że czasem pisze wręcz „za dużo”, wkładając w usta bohaterów wyrażenia, których normalni ludzie raczej nie używają w mowie potocznej. Cóż, takie jednak prawo autora. Chociaż gdybym miał wykreślić z tej książki jedno słowo, bez wahania byłoby to „chesterfieldy”. Jest zdecydowanie nadużywane i naprawdę zaczęło mnie to denerwować.
Zostawmy już to wszystko i przejdźmy do fabuły powieści. Tutaj również mamy wyraźne nawiązanie do „Wiatrołomów”. Co mam na myśli? Oczywiście prolog, w którym autor nie oszczędza czytelnika. Robert Małecki już w kilku pierwszych zdaniach szokuje i przyprawia o szybsze bicie serca. Żadnych zbędnych wstępów, żadnego przygotowania na to, co właśnie przeczytamy. Prolog jest niczym nokautujący cios, po którym trudno się pozbierać. Tak było w pierwszej części, tak jest tym razem. Co więcej, sprawa ponownie dotyczy dziecka.
Maria Herman i Olgierd Borewicz rozpoczynają kolejne śledztwo. Kilka lat temu zaginęła kobieta. Śledztwo utknęło w martwym punkcie. Dość szybko przyjęta została wersja o samobójstwie. Zaginiona chorowała bowiem na depresję po tym, jak jej malutkie dziecko zmarło pozostawione w aucie na zalanym słońcem parkingu. Czy te dwie sprawy się ze sobą łączą? Czy matka może przezwyciężyć taką traumę? Czy to możliwe, że kobieta wolała odebrać sobie życie niż dźwigać takie piętno na swoich barkach?
Maria i Olgierd robią wszystko, aby znaleźć odpowiedzi na te pytania. Jednak szybko okazuje się, że dotarcie do prawdy nie będzie wcale łatwe. Życie śledczych będzie zagrożone, gdyż niektórzy zrobią wszystko, aby przeszłość pozostała przeszłością.
Równolegle ze śledztwem śledzimy życie osobiste policjantów. Cóż, autor nie oszczędza swoich bohaterów. Złączeni wspólną tajemnicą nadal walczą ze swoimi demonami. Jednak Olgierd popada w coraz większe kłopoty. Poznajemy jego bolesną przeszłość. Czy to jednak może usprawiedliwiać jego postępowanie? Uważam, że wielu czytelników – w tym ja – po skończonej lekturze będzie darzyć policjanta dużo mniejszą sympatią. Nie chodzi nawet o jego nałogi czy upodobania, lecz o dokonywane wybory i sprawianie bólu wszystkim tym, którym na nim zależy.
„Urwisko” to bez wątpienia udana kontynuacja serii o bydgoskim Archiwum X. Zdecydowanie powinni sięgnąć po ten tytuł wszyscy fani autora i ci, którzy chcą poznać dalsze losy Marii i Olgierda. Czekam już na część trzecią, która – w moim odczuciu – zdecyduje o sukcesie bądź nie całej serii. Autor będzie musiał w niej bowiem odpowiedzieć na ważne pytania i naprawdę ciekaw jestem, jak potoczą się dalsze losy Marii i Olgierda.
Roberta Małeckiego nie trzeba ani przedstawiać, ani przesadnie reklamować. „Urwisko” to nie jest po prostu kryminał napisany dla czystej rozrywki, który połkniemy w kilka dłuższych chwil. Autor jest tego świadomy, co doskonale widać podczas lektury. W oczekiwaniu na kolejną część polecam oba tomy.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 1 873
- 644
- 187
- 131
- 73
- 33
- 28
- 28
- 22
- 20
OPINIE i DYSKUSJE
Zdecydowanie lepiej się czytało niż tom 1.
Bardzo dobry kryminał .
Mojm faworytem zostaje niezmiennie Gross ,natomiast duet Maria i Olgierd też dają radę:)
Zdecydowanie lepiej się czytało niż tom 1.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobry kryminał .
Mojm faworytem zostaje niezmiennie Gross ,natomiast duet Maria i Olgierd też dają radę:)
Świetnie się czytało.
W pewnym momencie dość łatwe do przewidzenia ale mimo wszystko jakieś takie odświeżające na rynku kryminałów.
Dobre pióro.
Świetnie się czytało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW pewnym momencie dość łatwe do przewidzenia ale mimo wszystko jakieś takie odświeżające na rynku kryminałów.
Dobre pióro.
Dużo tutaj się dzieje. Akcja wartka, mnóstwo wątków, bardzo wyraziści bohaterowie. Jest wszystko co charakteryzuje dobry kryminał. Małecki jak zawsze w dobrej formie. Polecam.
Dużo tutaj się dzieje. Akcja wartka, mnóstwo wątków, bardzo wyraziści bohaterowie. Jest wszystko co charakteryzuje dobry kryminał. Małecki jak zawsze w dobrej formie. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to59/2024 (A)
59/2024 (A)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolubiłam komisarz Marię Herman wraz z jej wszystkimi problemami. Bardzo jej kibicuję zarówno na prywatnej ścieżce jak i na drodze zawodowej. Sprawnie napisany kryminał, akcja logiczna, bohaterowie wiarygodni w swej normalności. Wszystko to sprawia, że z przyjemnością sięgnę po kolejny tom tego cyklu.
Polubiłam komisarz Marię Herman wraz z jej wszystkimi problemami. Bardzo jej kibicuję zarówno na prywatnej ścieżce jak i na drodze zawodowej. Sprawnie napisany kryminał, akcja logiczna, bohaterowie wiarygodni w swej normalności. Wszystko to sprawia, że z przyjemnością sięgnę po kolejny tom tego cyklu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKażdy z nas chce znać prawdę. Nie krzywdź siebie, ale też nikogo wokół.
Każdy z nas chce znać prawdę. Nie krzywdź siebie, ale też nikogo wokół.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka bardzo dobra. Świetne czytanie. Pisarz w doskonałej formie. Kompozycja, język, styl. I temat ciekawy. Już szukam kolejnej części z Marią Herman w roli głównej.
Książka bardzo dobra. Świetne czytanie. Pisarz w doskonałej formie. Kompozycja, język, styl. I temat ciekawy. Już szukam kolejnej części z Marią Herman w roli głównej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawy wątek kryminalny i sposób prowadzenia śledztwa przez komisarz Marię Herman i podkomisarza Olgierda Borewicza. Tym razem zespól policjantów z archiwum X dostaje do rozwikłania sprawę zaginięcia Moniki Chudzinskiej, matki Zuzanny, która zmarła pozostawiona w nagrzanym samochodzie. Sprawa nie jest prosta, tym bardziej, że ostatecznie tragiczna śmierć dziecka okaże się kluczową sprawą, od której trzeba będzie zacząć powtórne śledztwo. Gęsta atmosfera pełna niedomówień, liczne tropy i pomniejsze wątki nie ułatwiały czytania i zbijały z tropu. Trochę irytowało ciągłe palenie Marii i nieprzewidywalne zachowanie Olgierda. Ostatecznie dobry finał zamykający wszystkie sprawy.
Ciekawy wątek kryminalny i sposób prowadzenia śledztwa przez komisarz Marię Herman i podkomisarza Olgierda Borewicza. Tym razem zespól policjantów z archiwum X dostaje do rozwikłania sprawę zaginięcia Moniki Chudzinskiej, matki Zuzanny, która zmarła pozostawiona w nagrzanym samochodzie. Sprawa nie jest prosta, tym bardziej, że ostatecznie tragiczna śmierć dziecka okaże się...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobry kryminał, naprawdę mnie wciągnął.
Bardzo dobry kryminał, naprawdę mnie wciągnął.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDrugi tom wydaje mi się słabszy i mocno rozciągnięty, jednak samo zakończenie było interesujące.
Nie wiem dlaczego autor zawarł jeszcze więcej scen seksu i opisów co Borewicz chciałby zrobić z tą czy inną kobietą.
Wygląda to tak jakby praca policji sama w sobie nie była dość interesująca i konieczne byłoby dodanie pikanterii właśnie takimi scenami, by przyciągnąć czytelnika.
Dla mnie taki średni kryminał.
Drugi tom wydaje mi się słabszy i mocno rozciągnięty, jednak samo zakończenie było interesujące.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie wiem dlaczego autor zawarł jeszcze więcej scen seksu i opisów co Borewicz chciałby zrobić z tą czy inną kobietą.
Wygląda to tak jakby praca policji sama w sobie nie była dość interesująca i konieczne byłoby dodanie pikanterii właśnie takimi scenami, by przyciągnąć...