rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Uff. Nareszcie Loki pozałatwiał wszystkie swoje sprawy :)

Uff. Nareszcie Loki pozałatwiał wszystkie swoje sprawy :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowałam się, ponieważ dostałam w zasadzie trochę inną wersję "Magii Kasztana" i wszystko, co tam wydawało się nowe i odświeżające, tutaj było wtórne i nieświeże - ale być może jest to wina kolejności czytania, gdybym "Sonatę o marzeniach" czytała najpierw, to być może "Magia kasztana" wydałaby mi się wtórna i nieciekawa.

Rozczarowałam się, ponieważ dostałam w zasadzie trochę inną wersję "Magii Kasztana" i wszystko, co tam wydawało się nowe i odświeżające, tutaj było wtórne i nieświeże - ale być może jest to wina kolejności czytania, gdybym "Sonatę o marzeniach" czytała najpierw, to być może "Magia kasztana" wydałaby mi się wtórna i nieciekawa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cieszę się, że to ostatnia część. Mam jakieś akie wewnętrzne przekonanie, że jest tego o jeden tom za dużo. Ale niezależnie od wszystkiego Grzędowicz trzyma poziom, kończy opowieść z przytupem i generalnie warto przeczytać, jeżeli polubiło się bohaterów tej historii.

Cieszę się, że to ostatnia część. Mam jakieś akie wewnętrzne przekonanie, że jest tego o jeden tom za dużo. Ale niezależnie od wszystkiego Grzędowicz trzyma poziom, kończy opowieść z przytupem i generalnie warto przeczytać, jeżeli polubiło się bohaterów tej historii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sam Peter V. Brett polecał, więc nie mogłam nie sprawdzić, dlaczego. Miał rację, "Honor Złodzieja" to wciągająca historia, w której w roli przewodnika występuje niejaki Drothe, pakujący się w przeróżne kłopoty. Wraz z nim i jego przyjaciółmi lub chwilowymi sojusznikami poznajemy różnorodny świat Ilddrekki oraz zasady rządzące obowiązujące Kamratów. Poznajemy też pewne elementy historii i mitologii świata, w którym przyszło mu się narodzić. Sztuka szermiercza jest tam na wysokim poziomie, więc razem z bohaterami książki również w nich uczestniczy i naprawdę im kibicujemy. Szczególnie, ze po swojej stronie Drothe ma Degana. Książkę naprawdę warto przeczytać, ponieważ nic w niej nie jest tak czywiste jakby mogło się wydawać.

Sam Peter V. Brett polecał, więc nie mogłam nie sprawdzić, dlaczego. Miał rację, "Honor Złodzieja" to wciągająca historia, w której w roli przewodnika występuje niejaki Drothe, pakujący się w przeróżne kłopoty. Wraz z nim i jego przyjaciółmi lub chwilowymi sojusznikami poznajemy różnorodny świat Ilddrekki oraz zasady rządzące obowiązujące Kamratów. Poznajemy też pewne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, z którą pierwszą styczność miałam w postaci opowieści. Moja babcia opowiadała mi po kolei wszystkie historie. Jako dziecko inaczej odczuwałam smutek tych historii, ale kiedy w pierwszej klasie moja pani wypożyczyła mi tą książkę, to płakałam już nad nią rzewnie. Cudowna książka, mimo, że tak ogromnie smutna.

Książka, z którą pierwszą styczność miałam w postaci opowieści. Moja babcia opowiadała mi po kolei wszystkie historie. Jako dziecko inaczej odczuwałam smutek tych historii, ale kiedy w pierwszej klasie moja pani wypożyczyła mi tą książkę, to płakałam już nad nią rzewnie. Cudowna książka, mimo, że tak ogromnie smutna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zima się Dukajowi udała na wyraz, gorzej z Latem. Ale podobno nie tylko ja tak uważam, a ponieważ Lato występuje tam marginalnie, więc dam tylko o jedną gwiazdkę mniej w ocenie.

Zima się Dukajowi udała na wyraz, gorzej z Latem. Ale podobno nie tylko ja tak uważam, a ponieważ Lato występuje tam marginalnie, więc dam tylko o jedną gwiazdkę mniej w ocenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Podoba mi się jak autorka zbudowała w swojej opowieści scenerię, tło wydarzeń - udało się jej umieścić w na wskroś nowoczesnym świecie takie miejsca, takie osoby, takie wydarzenia, które idealnie oddają klimat najlepszych romansów, świat lekko staroświecki, gdzie czas płynie zupełnie inaczej, świat, który po prostu woła o odpowiednio dramatyczną historię miłosną. Historię może nieco wydumaną, gdyby działa się tak realnie, ale w świecie Autorki idealnie na miejscu.

Podoba mi się jak autorka zbudowała w swojej opowieści scenerię, tło wydarzeń - udało się jej umieścić w na wskroś nowoczesnym świecie takie miejsca, takie osoby, takie wydarzenia, które idealnie oddają klimat najlepszych romansów, świat lekko staroświecki, gdzie czas płynie zupełnie inaczej, świat, który po prostu woła o odpowiednio dramatyczną historię miłosną. Historię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W szarej rzeczywistośc, w której jestem otoczona wulgarnymi nastolatkami, używającymi w jednym zdaniu więcej wulgarnych słów, niż ja w stanie wielkiego wzburzenia,płaskimi, bezbarwnymi i pozbawionymi celu w życiu, zdarzyła mi sie książka magiczna, pozwalająca uwierzyć, że nie wszyscy nastolatkowie są tacy sami, że większość z nich to młodzi wrażliwi ludzie, którzy potrafią się cieszyć tak drobnymi sprawami jak kasztany. "Magia kasztana" to książka, która nie udaje niczego więcej niż jest, to pięknie, delikatnie opisane historie miłosne. Czyta się ją lekko, ale uważnie, czując niezwykłe ciepło promieniujące z każdej e-strony.

W szarej rzeczywistośc, w której jestem otoczona wulgarnymi nastolatkami, używającymi w jednym zdaniu więcej wulgarnych słów, niż ja w stanie wielkiego wzburzenia,płaskimi, bezbarwnymi i pozbawionymi celu w życiu, zdarzyła mi sie książka magiczna, pozwalająca uwierzyć, że nie wszyscy nastolatkowie są tacy sami, że większość z nich to młodzi wrażliwi ludzie, którzy potrafią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Myślałam, że od Siewcy Wiatru Kossakowskiej (bo Zbieracz Burz już nie dokończyłam) i pierwszego Kłamcy Ćwieka przeszedł mi sentyment do aniołów, tych upadłych i nie, demonów i wszystkiego tego co na około tego, że był na to czas i już nie ma. Ale opowiadania Agnieszki Hałas są po prostu świetne, niezwykle świeże i czyta mi się je niewiarygodnie dobrze. Może też dlatego, że są też trochę przewrotne :)

Myślałam, że od Siewcy Wiatru Kossakowskiej (bo Zbieracz Burz już nie dokończyłam) i pierwszego Kłamcy Ćwieka przeszedł mi sentyment do aniołów, tych upadłych i nie, demonów i wszystkiego tego co na około tego, że był na to czas i już nie ma. Ale opowiadania Agnieszki Hałas są po prostu świetne, niezwykle świeże i czyta mi się je niewiarygodnie dobrze. Może też dlatego, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Protektorat Parasola rulez! :)

Protektorat Parasola rulez! :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

czytałam dawno, więc ocena jest taka, jaką bym dała wtedy. książka, którą do teraz pamiętam :)

czytałam dawno, więc ocena jest taka, jaką bym dała wtedy. książka, którą do teraz pamiętam :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

najbardziej podobały mi się smaczki krakowskie.

najbardziej podobały mi się smaczki krakowskie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po raz drugi zresztą, tym razem w oryginale.

Po raz drugi zresztą, tym razem w oryginale.

Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo zakręcona historia z dużą ilością robienia czytelnika w bambuko.

bardzo zakręcona historia z dużą ilością robienia czytelnika w bambuko.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gra Endera jest perełką samą w sobie, ale Ksenocyd to jak dla mnie najlepsza pozycja w całej serii (póki co, bo czytam dalej i znów robi się ciekawie)

Gra Endera jest perełką samą w sobie, ale Ksenocyd to jak dla mnie najlepsza pozycja w całej serii (póki co, bo czytam dalej i znów robi się ciekawie)

Pokaż mimo to


Na półkach:

pozycja dla każdego, komu wojna może wydawać się przygodą... mam nadzieję, że po przeczytaniu przestanie.

pozycja dla każdego, komu wojna może wydawać się przygodą... mam nadzieję, że po przeczytaniu przestanie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

niespodzianka znaleziona u znajomych w mieszkaniu, noc nie moja, ale książka niesamowita. przynajmniej tak ją pamiętam :)

niespodzianka znaleziona u znajomych w mieszkaniu, noc nie moja, ale książka niesamowita. przynajmniej tak ją pamiętam :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

czytałam ...naście razy i nadal mogę :)

czytałam ...naście razy i nadal mogę :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

dzięki przyjaciołom moje literackie poznanie jest dużo bogatsze :)

dzięki przyjaciołom moje literackie poznanie jest dużo bogatsze :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

mniej obowiązkowo, ale wciąż.

mniej obowiązkowo, ale wciąż.

Pokaż mimo to