-
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać8
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać5
Biblioteczka
2013-12-28
2014-12-28
Właśnie oderwałem oczy od najświeższej pozycji skandynawskiego mistrza kryminału Jo Nesbo. I muszę powiedzieć- ukłony dla tego Pana.
Niesamowita, wstrząsająca, zaskakująca, nietypowa, innowacyjna, wciągająca, trzymająca w napięciu, wyrazista, zapadająca w pamięć, nieprzewidywalna oraz ukazująca siła drzemiąca w człowieku. Tak mniej więcej bym opisał te książkę gdybym miał być cytowany na jej rewersie, ale teraz do rzeczy. Skąd mój zachwyt tymi kartkami?
Krótki przedstawienie sprawy.
Nasz bohater, ćpun siedzi sobie w najostrzejszym i najbardziej strzeżonym więzieniu i... Ćpie bo co ma robić :D Sonny Lofthus bo o nim mowa to więzień idealny. Cichy, spokojny nie robiący kłopotów sobie ani innym, ba innym to on nawet pomaga. Zyskał sobie miano więziennego spowiednika i wielu którzy uszy skali od Sonnego rozgrzeszenie dopiero wtedy poczuło spokój i wewnętrzną ulgę. Tak więc Sonny nasłuchał się już wielu historii w swoim życiu i wie nie jedno o świecie za murami więzienia. Jedna z tych spowiedzi zmienia Sonnego i jego dotychczasową postawę. Dowiaduje się prawdę o śmierci swojego ojca policjanta, i sam można powiedzieć w nietypowy sposób zmienia się w "stróża sprawiedliwości".
Jak jednak wymierzać sprawiedliwość siedząc w pace? około strony 80-tej dowiecie się co trzeba zrobić.
I żeby nie spoilerować powiem tylko tyle- wielkie i zaskakujące są czyny dokonane przez Lofthusa, jego przeszłość i przyszłość.
Od strony technicznej to nie natrafiłem na żadne błędy, styl powieści jest idealnie dobrany. Tempo przez cały czas się rozkręca jak silnym samochodu aby na końcu walnąć "na czołówkę" w mur. Sposób w jaki autor podsuwa nam kolejne fakty jest wręcz do bólu realistyczny. Drobne historie poboczne nie przysłaniające jednak głównego wątku dają odczuć prawdziwe realia przedstawionego świata i bohaterów, takich jak pewna dziewczyna Martha oraz policjant Simon. Ni jako w tle czuć dawny spisek i ciemne interesy policji i dilerów narkotykowych który jeszcze bardziej potęguje twarde realia życia ulicy. Nesbo po prostu rozśmiesza, zaskakuje i wyciska łzy.
Tak więc reasumując, polecam wszystkim. Młodym, starszym i starym, każdemu kto umie czytać i lubi dobry kryminał.
Syn jest niczym Pan Tadeusz lektur szkolnych.
Jeśli ktoś pali, to niech poświęci trzy paczki fajek i kupi tę książkę- na pewno więcej zyska.
Właśnie oderwałem oczy od najświeższej pozycji skandynawskiego mistrza kryminału Jo Nesbo. I muszę powiedzieć- ukłony dla tego Pana.
Niesamowita, wstrząsająca, zaskakująca, nietypowa, innowacyjna, wciągająca, trzymająca w napięciu, wyrazista, zapadająca w pamięć, nieprzewidywalna oraz ukazująca siła drzemiąca w człowieku. Tak mniej więcej bym opisał te książkę gdybym miał...
2014-08-06
Cała historia toczy się wokół wyborów prezydenckich w USA. Hunter Peal ubiega się o urząd prezydenta i zbiera swój sztab wyborczy. Osobą odpowiedzialną za kontakty z mediami zostaje dziennikarz Jack Russo, który opowiada nam całą historię i nie jedno namiesza. Podczas podroży Huntera po wszystkich stanach Ameryki, zdarza im się nocować kilka dni w pewnej starej rezydencji, gdzie dokonuje się gwałtowna przemiana Peal'a Można powiedzieć, że staje się diabłem wcielonym...
Pierwszy tekst Mastertona, który trzymam w ręku- fajna cegiełka przyznaję, i równie ciekawa i wciągająca historia. Wszystkiego dowiadujemy się z ust Jacka, który bardzo wnikliwie opisuje i relacjonuje wszystkie poczynania sztabu wyborczego Hautera. Dowiadujemy się też co nie co o Jacku osobiście, gdyż poznaje piękną Jennifer. Muszę zauważyć, że czytając książkę ewidentnie widać, że autor ma na koncie także kilka poradników seksuologicznych.
Konkretnie to jest to bardzo ciekawie napisana i realnie wykreowana historia, o bardzo rzeczowej tematyce. Na starcie trochę musiałem się dobrze wczytać, ale potem wszystko się rozkręciło na dobre i całość lecie storna po stronie.
Występuję tutaj także umiarkowana doza fantastyki, wizje, teleporty, nadprzyrodzone siły. Wszytko ma jednak swoje "logiczne" uzasadnienie.
Muszę przyznać, że książka o politykach nie wypadła nawet tak źle jak myślałem.
Ciekawa bardzo jest historia o tym jak Hunter Peal brnie w kampanii wyborczej stosując metody jakich żaden innych kandydat nigdy nie zastosował, a szczególnie fascynuje jak te umiejętności pozyskał.
Nic tylko głosować. Łapka w górę.
Cała historia toczy się wokół wyborów prezydenckich w USA. Hunter Peal ubiega się o urząd prezydenta i zbiera swój sztab wyborczy. Osobą odpowiedzialną za kontakty z mediami zostaje dziennikarz Jack Russo, który opowiada nam całą historię i nie jedno namiesza. Podczas podroży Huntera po wszystkich stanach Ameryki, zdarza im się nocować kilka dni w pewnej starej rezydencji,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-15
Pierwsza moja książka Zafona.
Na początku pragnę zauważyć iż nie jest to gatunek który stawiam na pierwszym miejscu więc na pewno nie jest to dla mnie pozycja wybitna, ale na pewno dobra.
Czytając mnóstwo przychylnych opinii odnośnie twórczości tego autora zdecydowałem się przetestować go praktycznie.
Książka w największym skrócie jest o tym jak młody chłopak Daniel, po przeczytaniu pewnej starej książki, zafascynowany jej urokiem stara się dowiedzieć czegoś więcej o autorze. I tu pojawia się tajemniczy Julian Carax.
Przygody i losy Daniela są bardzo ciekawie poprowadzone. Poznajemy jego sytuację, uczucia i życie. Dzieciństwo, przyjaciół, wrogów. Daniel nie ustępuje i mimo trudności dalej szuka Caraxa. Doprowadza go to w końcu do wielu nieprzyjemności oraz końcowego zadowolenia, gdyż Julian był w rzeczywistości bardzo blisko.
Autor zdecydowanie mistrzowsko poprowadził intrygę, i bardzo realistycznie oddał Barcelonę. Język także stoi na wysokim poziomie. Książka posiada wiele ciekawych wątków i niespotykane atuty. Dla mnie osobiście "romansidła" to nie moja działka więc stąd niższa ocena.
Niewątpliwie zaciekawił mnie los Daniela i z tego co wiem istnieją kontynuacje tej historii którą niewątpliwie chciałbym kiedyś zbadać.
Teraz jednak wracam do moich ulubionych kryminałów.
Szkoda, że Zafona nie było na maturze... ;P :D
Pierwsza moja książka Zafona.
Na początku pragnę zauważyć iż nie jest to gatunek który stawiam na pierwszym miejscu więc na pewno nie jest to dla mnie pozycja wybitna, ale na pewno dobra.
Czytając mnóstwo przychylnych opinii odnośnie twórczości tego autora zdecydowałem się przetestować go praktycznie.
Książka w największym skrócie jest o tym jak młody chłopak Daniel, po...
2014-03-06
Bardzo pozytywnie odebrana książka hiszpańskiego autora. Obszerna, długa, z wyrazistą historią licznymi wątkami pobocznymi oraz bardzo charakterystycznymi bohaterami.
Władca Barcelony jest książką o przygodach Martiego Barbany. Jest to młody chłopak którego ojciec ginie na wojnie i zostawia mu bardzo ciekawy i interesujący podarek, można powiedzieć spadek. Miał on także liczne kontakty wśród wielu warstw społecznych które pomogą Martiemu w realizacji jego zamiarów. Myślę, że mogę spokojnie bez spilerowania zdradzić co zamierza nasz bohater- chce zostać wpływową osobistością na dworze Barcelony oraz uzyskać obywatelstwo tegoż miasta (co nie jest łatwy celem gdyż obywatele to nieliczna śmietanka społeczna).
Taka jest teoria, ale w praktyce plany się zmieniają...
Powiem tylko tak- pojawia się pewna kobieta, chęć bogactwa, problemy społeczne(obywatelstwo), łapówki, sprzeciw możnych miasta, bunty, agresja, zakłamania zemsta...
No jest tego trochę, ale nie mówimy tutaj też o zwykłym 300-tu stronowcu. Marti uparcie prze naprzód, zdobywa wpływy, flotę i licznych wspierających i zaufanych kompanów. Równocześnie gdy interesy idą pomyślnie pojawiają się problemy osobiste(znowu kobieta, ale nie tak jak myślicie).
W tym samym czasie śledzimy poczynania władców Barcelony- hrabiego i hrabiny (nie tylko jednej).
Hrabia Ramon także nie może się oprzeć głosu serca.
Angażuje się w wojnę która nie przynosi korzyści, do tego robi niezbyt udany interes- polecą głowy.
Marti jest postacią bardzo współczesną, z aktuarialnymi problemami- pop prostu da się go ubić :D Do ostatniej strony śledzenie jego historii oraz poczynań sprawa niespotykaną frajdę.
Na końcu mamy zaskakujący epizod który udowadnia, że Marti ma głowę do interesu i nie pozwala sobie w kaszę dmuchać, a do tego potrafi z każdej katastrofy wyjść z kilkukrotnym zyskiem.
Ogólnie to Barcelona rządzi!!!
Bardzo pozytywnie odebrana książka hiszpańskiego autora. Obszerna, długa, z wyrazistą historią licznymi wątkami pobocznymi oraz bardzo charakterystycznymi bohaterami.
Władca Barcelony jest książką o przygodach Martiego Barbany. Jest to młody chłopak którego ojciec ginie na wojnie i zostawia mu bardzo ciekawy i interesujący podarek, można powiedzieć spadek. Miał on także...
2014-02-07
Moje wrażenia p pierwszej osobistej lekturze Linkowej mogę skwitować w następujący sposób- Bardzo dobra pozycja, choć czegoś zabrakło...
Przerwane milczenie opisuje historię kilku przyjaciół z szkoły- Leon, Tim i Aleksander Wraz z swoimi żonami i dziećmi. Postacią, która także odgrywa ważniejszą rolę w całej historii jest żona Aleksandra Jessica, która dopiero niedawno dołączyła do grupy bliskich przyjaciół. Spędzają oni każdą wolną od pracy chwilą w starym domu w Anglii- Stanbury House. Tutaj pojawiają się jeszcze ostatnio bohaterowie, mianowicie dawny krewny żony Leona Phillip Bowen wraz z swoją dziewczyną Geraldine.
Spędzając kolejne wakacje w Standury poznajemy "uroczą" gromadkę przyjaciół. Trudno mi określić czego mi brakowało w tej książce tak aby nie spojlerować ale ujmę to tak- jakiegokolwiek zaskoczenia bądź dreszczyku emocji. Cała grupa jest dość dziwna i mimo przyjażni jest między nimi dziwna granica, i nie umieją sobie powiedzieć prosto w twarz co myślą i żyją w wielkim zakłamaniu i stwarzają pozory, że wszystko jest super (szczególnie w stosunku do jednej kobiety). Dalej są według mnie po prostu bardzo drętwi i robią to co im nakazuje przyzwoitość a nie rozsądek.
Podczas tych wakacji dochodzi do morderstwa większości z nich i tutaj trochę się sprawa rozkręca przez kilka kartek ale potem dalej monotonia i nic szczególnego.
Aby nie byś całkiem pesymistą, jest to oczywiście ciekawa i bardzo dobrze napisana książka. Przedstawia ona osobliwą historie i wszystko tutaj trzyma się kupy i jest jak najbardziej logiczne. Każdy bohater jest wyraźnie zarysowany i ma konkrety charakter, twardo i konkretnie wykreowany. Autorka bardzo wnikliwie ukazuje psychikę i mentalny aspekt działania każdego bohatera i to tłumaczy bardzo wyraźnie dlaczego historia ta potoczyła się tak a nie inaczej. Bardzo ciekawą postacią jest tutaj córka Aleksandra Ricarda, mamy możliwość przeczytać fragmenty jej dziennika.
Reasumując, książka dobra, fajnie napisana z ciekawą i niecodzienną historią. Dla mnie po prostu akcja była zbyto wolna a wszystko strasznie pospolite i wręcz melancholijne. Jednak bez żadnych oporów polecam pozycję niemieckiej autorki gdyż jest na czym oko zawiesić.
Moje wrażenia p pierwszej osobistej lekturze Linkowej mogę skwitować w następujący sposób- Bardzo dobra pozycja, choć czegoś zabrakło...
Przerwane milczenie opisuje historię kilku przyjaciół z szkoły- Leon, Tim i Aleksander Wraz z swoimi żonami i dziećmi. Postacią, która także odgrywa ważniejszą rolę w całej historii jest żona Aleksandra Jessica, która dopiero niedawno...
2013-01-04
Choć książka, którą właśnie skończyłem jest w kompletnej rozsypce to jej przesłanie może być jak najbardziej aktualne dzisiaj.
Książka Goldinga "Władca much" opowiada o tym jak zorganizowały sobie życie małe dzieci na bezludnej wyspie po katastrofie samolotu. Można tutaj wyraźnie dostrzec jakimi wartościami kierują się poszczególni bohaterowie oraz jak na ich pomysły i poglądy reaguje reszta "społeczeństwa". Za kim pójdą, kto będzie rządził i w jaki sposób- sam mechanizm przejmowania władzy i urabiana mas jest w tej powieści perfekcyjnie ukazany.
Książka jest raczej napisana jako przestroga stąd jej dziecinny i nieco spłaszczony charakter- co mnie niezbyt przypadło do gustu. Pomijając ten fakt książkę czyta się bardzo przyjemnie i potrafi na swój sposób zaciekawić i wciągnąć w losy małych dzikusów.
Pod koniec buduje się stopniowo pewien dramatyzm aby dojść na samym końcu do niespotykanego rozwiązania i ukazania jak bardzo człowiek może zaprzeczyć i wyprzeć człowieczeństwo dla osiągnięcia sukcesu i posłuszeństwa innych.
Choć książka, którą właśnie skończyłem jest w kompletnej rozsypce to jej przesłanie może być jak najbardziej aktualne dzisiaj.
Książka Goldinga "Władca much" opowiada o tym jak zorganizowały sobie życie małe dzieci na bezludnej wyspie po katastrofie samolotu. Można tutaj wyraźnie dostrzec jakimi wartościami kierują się poszczególni bohaterowie oraz jak na ich pomysły i...
2014-01-05
Pozycja niewątpliwie ciekawa i wciągająca. Policjanta Flint jest postacią bardzo charakterystyczną ale i niecodzienną i niezbyt typową. Ma za sobą bardzo bogatą i ciekawą przeszłość- niekoniecznie pozytywną i wartą pochwały... W policji sprawuje się dobrze i ma jedno motto- nie wyrywać się przed szereg.
Akcja powieści, a w zasadzie cały jej motor napędowy to następująca sytuacja. Lacey zostaje wciągnięta w dochodzenie w sprawie morderstwa kobiety.Umiera ona na parkingu w ramionach Flint. Żadnych świadków, żadnych śladów, zero tropów, tylko Lacey i kobieta z gardłem rozciętym do kręgosłupa, a do tego buchające i płynące strumienie czerwonej posoki... Cóż oczywistym podejrzanym staje się sama policjantka. Następują kolejne morderstwa i Lacey coraz częściej musi sięgać do swojej przeszłość, robi to z wielkim bólem, strachem i odrazą. Pojawia się związek między morderstwami, a raczej zabójcami, a na imię mu Kuba. Kuba Rozpruwacz. Zespół którego członkiem jest Lacey ma problemy. Jak tego nie rozwiążą to będą mieli pozamiatane. Dowodzącą Tulloch zniszczy prasa, a reszta może się pożegnać z karierą. Tak więc mają pełne ręce roboty. Morderca jest coraz bardziej przebiegły i pewny siebie, nawiązując do legendarnego mordercy z 1888r. zaczyna być coraz bardziej zuchwały i kpi sobie z organów ścigania. Sprawy nabierają tempa, kolejna kobieta ginie, dalej nie wiadomo kto, dlaczego, kiedy i jak. Jak to wszystko ugryźć i rozwiązać zastanawiają się wszyscy. Miasto szaleje a cały klucz kryje się w tym co wie Lacey, co mówi a raczej bardziej czego nie mówi.
Książka wciągająca, z dobrą intrygą, wątkiem głównym i pobocznymi przygodami bohaterów. Szkoda, że autorka rozbudowała bardziej tylko jednego policjanta, ale i tak fakty, cenne dane na temat legendarnego Kuby Rozpruwacza są niesamowite- sprawdzałem z wujkiem Google, wszystko pasuje. Fajna, dobrze napisana książka z zaskakującym końcem.
Ostatnie kilka stron czytałem chyba z 10 razy aby pojąć o co chodzi z tą całą Flint.
Ciekawa kobietka..
Pozycja niewątpliwie ciekawa i wciągająca. Policjanta Flint jest postacią bardzo charakterystyczną ale i niecodzienną i niezbyt typową. Ma za sobą bardzo bogatą i ciekawą przeszłość- niekoniecznie pozytywną i wartą pochwały... W policji sprawuje się dobrze i ma jedno motto- nie wyrywać się przed szereg.
Akcja powieści, a w zasadzie cały jej motor napędowy to następująca...
2013-12-19
Tak więc, książka obszerna i z bardzo ciekawie zarysowaną na odwrocie historią. Sprawa toczy się wokół małżeństwa Amy i Nicka. Plus za ciekawe prowadzenie wątku. Książka jest podzielona na relację Ami i relację Nicka, i co chwila czytamy o tym samym wątku ale raz oczami żony, a raz męża. Muszę od razu zaznaczyć, że mimo iż akcja zaczyna się w ich piątą rocznicę ślubu, to nie są oni stereotypowym małżeństwem z bajki - super mąż i piękna żona...
Amy i Nick skrywają wiele, ale to bardzo WIELE tajemnic, niecodziennych sytuacji i zachowań. Niestety wstyd się przyznać (robię to po raz pierwszy) ale nie mogę się oprzeć aby porównać w pewnym stopniu tę pozycję do lektury...
Konkretnie do Granicy Zofii Nałkowskiej.
Proszę tutaj mnie źle nie zrozumieć, nie chodzi mi o sam wątek ale o sposób jego ukazania i prowadzenia w trakcie całej akcji. Tutaj też na samym początku zaczynamy od rozwiązania problemu- Amy znika, a cała reszta książki opowiada i tłumaczy czytelnikowi to dlaczego do tego zniknięcia (rownież bardzo oryginalne i niestereotypowe) musiało dojść.
Co się dzieje z Amy i gdzie jest i dlaczego???
Podejrzenia i wszystkie ślady wskazują na Nicka, ale czy jest winny???
O tym powolutku dowiadujemy się z ciekawych i świetnie skonstruowanych relacji oby małżonków. Tak więc na pewno warto.
Muszę przyznać, że pierwsza połowa książki mnie zaczynała nudzić, szczególnie teksty Amy. To co miał do powiedzenia Nick jeszcze uszło, relacjonował bowiem aktualną sytuację, ale Amyyyy... Tylko pisała i pisała o tym jak się poznali, jaki był Nick, pierwsze lata małżeństwa- stare i nudne dzieje.
Po przekroczeniu granicy połowy książki wszystko się diametralnie zmienia- a książka jest podzielona na trzy części.
To Amy staje się nagle ciekawa i relacjonuje wiele bardziej sensownie niż Nick oraz ukazuje pewne aspekty które nie jedno tłumaczą.
Dalej już wszystko zasuwa raz, dwa. Wszystko nabiera ogromnego typa i aż się chce dowiedzieć dlaczego to i to, a nie inaczej. Co się stanie, co z Amy a co z Nickiem. Ich postawy są skrajnie różne.
I tak jak na początku książka wydawała mi się gruba i nie kończąca to teraz daję 9/10 gwiazdek tylko dla tego, że... Jest za krótka. kolejne 200 stron były by wskazane bo zakończenie jest zaskakujące i pozostawia ogromną chęć ciągnięcia dalej i otrzymania czegoś więcej.
Może autorka zostawiła sobie po prostu furtkę do dlaczego ciągu...
Tak więc, książka obszerna i z bardzo ciekawie zarysowaną na odwrocie historią. Sprawa toczy się wokół małżeństwa Amy i Nicka. Plus za ciekawe prowadzenie wątku. Książka jest podzielona na relację Ami i relację Nicka, i co chwila czytamy o tym samym wątku ale raz oczami żony, a raz męża. Muszę od razu zaznaczyć, że mimo iż akcja zaczyna się w ich piątą rocznicę ślubu, to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-02
Pozycja interesująca głównie za sprawą głównej bohaterki Anastazji Kamieńskiej. Jest to kobita twarda i bardzo błyskotliwa. Wiele spraw z którym komisariat nie umiał sobie poradzić zostało rozwiązane dziki jej błyskotliwemu podejściu do sprawy. Nastię czeka kolejne wyzwanie- przypadkowa śmierć kobiety jest w jej ocenie częścią wyrachowanego o i niezwykle zawiłego planu który podejmuje się rozwiązać. Ekipa zaczyna z czasem coraz bardziej w nią wątpić, a krąg podejrzanych zaciska się wokół znanych i powszechnie szanowanych osób. Morderca orientuje się, że popełnił błąd i na chrapkę aby zlikwidować jedyną osobę będącą na jego tropie...
Książka ciekawa, jednak bez większych nowości. Fajna, barwna i dobrze ubrana w słowa powieść łącząca wartką akcję z zawiłym śledztwem.
Fajnie a nawet fa fajnie.
Pozycja interesująca głównie za sprawą głównej bohaterki Anastazji Kamieńskiej. Jest to kobita twarda i bardzo błyskotliwa. Wiele spraw z którym komisariat nie umiał sobie poradzić zostało rozwiązane dziki jej błyskotliwemu podejściu do sprawy. Nastię czeka kolejne wyzwanie- przypadkowa śmierć kobiety jest w jej ocenie częścią wyrachowanego o i niezwykle zawiłego planu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-05-08
Bardzo dobra pozycja jak na debiut literacki. Świetna intryga pokazująca realia polskiego podwórka. Dobrze prowadzona fabuła i wiele smaczków czynią z tego pozycję bardzo dobrą. Wiadomo- debiut więc kilka błędów czy potknięć też znajdziemy ale cała reszta skutecznie nam to wynagradza. Warto sięgnąć po tę pozycje.
Bardzo dobra pozycja jak na debiut literacki. Świetna intryga pokazująca realia polskiego podwórka. Dobrze prowadzona fabuła i wiele smaczków czynią z tego pozycję bardzo dobrą. Wiadomo- debiut więc kilka błędów czy potknięć też znajdziemy ale cała reszta skutecznie nam to wynagradza. Warto sięgnąć po tę pozycje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-04
Bardzo ciekawy kryminał- aczkolwiek bez rewelacji. Dobry wątek morderstwa i prowadzenie sprawy, osobiste potyczki bohatera i jego życie prywatne jednak trochę hamują postęp i wprowadzają według mnie trochę niepotrzebnego zamętu. Czyta się dobrze, chodziarz trochę więcej akcji i ogólnej dynamiki by nie zaszkodziło. Dobra pozycja, tylko pod koniec już trochę nużąca brakiem zmian w fabule.
Bardzo ciekawy kryminał- aczkolwiek bez rewelacji. Dobry wątek morderstwa i prowadzenie sprawy, osobiste potyczki bohatera i jego życie prywatne jednak trochę hamują postęp i wprowadzają według mnie trochę niepotrzebnego zamętu. Czyta się dobrze, chodziarz trochę więcej akcji i ogólnej dynamiki by nie zaszkodziło. Dobra pozycja, tylko pod koniec już trochę nużąca brakiem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
UWAGA BARDZO DOBRY KRYMINAŁ!!!
Chciałbym wam opowiedzieć o kryminale Petera Robinsona "Podpalacz" i wrażeniach jakie na mnie wywarł.
Tak więc, ta książka jest pierwszą tego autora którą udało mi się dorwać. Jak się okazuje została napisana w 2004 roku ale tłumacze przełożyli ją na nasze w tym roku. Książka od strony technicznej posiada kilka błędów w tekście, i momentami, albo połowa kratki, albo tekst na całej stronie są słabiej wydrukowane. Nie jest to jakaś wielka wada, może to po prostu kwestia egzemplarza... Jak by nie patrzeć, papier, czcionka i ogólne wykonanie (ciekawa ilustracja na okładce) nadają książce swój niepowtarzalny urok.
Fabuła. Jest na pewno wartka, dynamiczna i pełna zwrotów. Szczególne przypadło mi do gustu (bardzo to lubię w dobrych kryminałach) to, że czytając książkę nijako sami zaczynamy żyć i utożsamiać się z bohaterami, przezywać ich problemy oraz czujemy się jakby to było nasze śledztwo. Autor bardzo fajnie zachęca nas do myślenia i rozwikłania wszystkiego po swojemu.
Ogólnie sprawa wygląda tak. Pożar dwóch barek- dwie ofiary. Następnie pożar baraku mieszkalnego- jedna ofiara. Do tego dochodzą narkotyki, dziwne powiązania ofiar, cenne działa sztuki Turnera. Nad wszystkim czuwa detektyw Alan Banks, jego niedawna dziewczyna Annie i całość jego zespoły z komisariatu. Baks jest postacią silnie zarysowaną. Od razu wyczuwa pewne nieścisłości. Błyskawicznie, ale jednak bez zamieszania z pełną organizacją przydziela wszystkim zadania i sprawy do sprawdzenia. Sam Banks też nie siedzie w biurze tylko zajmuje go praca w terenie, liczne przesłuchania, podróże, nie przespane noce...
Także Annie jest ważna w całej sprawie. Jest ona jedyną osobą która umie się w pełni dogadać z Banksem i są wobec się bezwzględni i bezkompromisowi. Lekkie zamieszanie sieje jednak w ich kontaktach nowy chłopak Annie. Ciągle powstają nowe domysły, cały zespół pracuje na okrągło, na pełnych obrotach, sprawdzając życie ofiar, pogorzeliska, odkrywając co chwila nowe sztrzębki dowodów. Wszystko to zostaje złożone na barki Alana i to właśnie jemu przyjedzie ułożyć cały ciąg zdarzeń i rozwiązać ten gorący problem tak, aby się przypadkiem nie poparzyć.
Książka wciągnęła mnie od samego początku i muszę, się przyznać, że gdy nie spędzałem czasu na jej lekturę często zdarzało mi się idąc choćby chodnikiem w głowie trawić i rozkminiać nad sprawą Alana Banksa.
Po śród tej całości optymizmu dodam pewną dygresje. Na odwrocie książki czytamy o pożarach barek i PO NIESPEŁNA GODZINIE wybucha kolejny pożar. Tak więc czytam, czytam jest pożar barek. Czytam dalej, czytam, czytam śledztwo, czytam, czytam... I następny pożar pojawia się PRAWIE DZIEŃ PÓŹNIEJ... Sądzę jednak, że jesteście świadomi ja często są przesadzone opisy na odwrocie książki.
Reasumując. Pozycja jest świetnie skonstruowanym kryminałem, z dobrą historią, realistycznymi bohaterami w wspaniałej oprawie. Miasta, okolice i same postacie nadają całemu zamieszaniu wspaniałe efekt.
Polecam oczywiście wszystkim fanom kryminałów, ale oczywiście i tym lubiącym oczywiście poczytać dobrą przygodę z umiarkowaną ilością krwi w tle.
UWAGA BARDZO DOBRY KRYMINAŁ!!!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChciałbym wam opowiedzieć o kryminale Petera Robinsona "Podpalacz" i wrażeniach jakie na mnie wywarł.
Tak więc, ta książka jest pierwszą tego autora którą udało mi się dorwać. Jak się okazuje została napisana w 2004 roku ale tłumacze przełożyli ją na nasze w tym roku. Książka od strony technicznej posiada kilka błędów w tekście, i...