Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym

Co za książka ... mieszane uczucia mną targają. Z jednej strony jest to pozycja bardzo wartościowa, wskazująca na wiele istotnych aspektów działania ludzkiego mózgu, tego na bazie czego podejmujemy decyzje i dlaczego czasami nie mają one sensu. Nie mogłem czasami się nadziwić jak naiwny jest nasz umysł i jak niewiele trzeba, żeby nas zmanipulować albo wprowadzić w błąd. To jedna strona tej książki, z drugiej ... ciężko jest przez nią przebrnąć. Nie skłamie, jeżeli napisze że to najtrudniejsza książka jaką w moim życiu przeczytałem. Język jest czasami do bólu techniczny, często jeden akapit czytałem po kilka razy bo nie byłem pewien czy dobrze zrozumiałem co autor chciał przekazać.

Ale nadal, warto. Polecam na spokojnie zapoznawać się z tym dziełem, najlepiej czytając maksymalnie jeden rozdział dziennie żeby nie przeładować się informacjami które dosłownie nas zalewają. Życzę wytrwałości każdemu kto się tego wyzwania podejmie bo wiedza zdobyta podczas lektury może rzucić wiele światła na nasz sposób postępowania i mechanizmy jakie się za nim kryją.

Co za książka ... mieszane uczucia mną targają. Z jednej strony jest to pozycja bardzo wartościowa, wskazująca na wiele istotnych aspektów działania ludzkiego mózgu, tego na bazie czego podejmujemy decyzje i dlaczego czasami nie mają one sensu. Nie mogłem czasami się nadziwić jak naiwny jest nasz umysł i jak niewiele trzeba, żeby nas zmanipulować albo wprowadzić w błąd. To...

Autor bez wątpienia ma poglądy lewicowe, co razi w jego niektórych przekazach i wywodach. Dla przykładu, sędziowie co są głodni niestety mniej wydają decyzji o przedterminowym zwolnieniu z więzienia.

Traktuje on zwolnienie szybsze z więzienia jako pozytywne, mimo że jest prawie zawsze negatywne, a nie pozytywne. Zakłada on, że ludzie mniej racjonalnie reagują, gdy są przed jedzeniem. Ale to chyba wynikało by logicznie odwrotnie.

Także jaka wielką postać traktuje H. Clienton, czyli lewaczke szkodliwą społecznie, to samo co dziś patologiczna Harris. Jego nobel pewnie był dzięki temu, że ciągnie w lewicowe narracje i co najważniejsze ich nie podważa, choć logika je podwarza zawsze.

Twierdzi że kobiety znają więcej słów niż faceci - naprawdę? To zagina logikę a nawet ją odwraca względem faktów. Ciekawe jak wyciągnął te skrajnie absurdalnie powtarzane teorie.

W jego ocenie zachorowania na raka wynikają z małej próby względem małej ilości mieszkańców a nie otoczenia życia. Naprawdę? Mimo że udowodniono że obszary przemysłowe i kopalniane zawsze przekładają się na choroby nawet w ekspozycji wynoszącej do 70 procent.

W książce dowiemy się także, że pomagał autor Żydom bombardować inne kraje – dając rady ich pilotom. Ale zaraz przecież w wojsku nawet pracownik cywilny musi być etatowym psychologiem wojskowym aby miał dostęp do informacji tajnych, a tylko taki może być tam psychologiem. Oznacza to że autor albo jest żydowskim szpiegiem w Stanach Zjednoczonych, albo ma dawne powiązania agenturalne z żydami, pomijając już jego dumę, że doradzał jak bombardować inne kraje Żydom. O czym sam wspomina w tej książce.

Masa steków klamst, lewackich przedziałów poglądowych oraz naciągania lub odwracania faktów. Książka jako ciekawostka co najwyżej. Doba dla ludzi z małą wiedzą, jakim można wciskać te liczne bzdury.

W książce opisano jedno badanie, gdzie pytano studentów o zadowolenie z życia, autor wyciągnął absurdalny wniosek że ci którzy chodzą na randki mają przeniesienie percepcji do większego zadowolenia z życia. Wniosek jest taka absurdalny, że tylko idiota może nie widzieć w nim błędów. Gdyż przy tej jednej próbie ilości osób badanych, stan większego zadowolenia może równie dobrze wynikać z zasobności portfela, poziomu zdrowia oraz z miliona innych rzeczy. Ale autor sobie założył że weźmie tylko dwie cechy zadowolenie z życia i powiązanie jej z ilością randek jakie odbywają te osoby badane. Przecież to jest tak głupie i tak niedorzeczne, że może przemawiać tylko do imbecyla jako wynik badania.

W wielu jego wywodach można zauważyć błędy logiczne lub celowe kłamstwa. W mojej ocenie to albo błędy tłumaczenia lub bardziej prawdopodobne celowe kłamstwa i naciąganie wniosków, zaginających logikę.

Cały wywód tego kłamczucha można by streścić maksymalnie na 10 stronach kartki a4. A nie aż tak długiej książce gdzie bez przerwy jesteśmy raczej błędami, kłamstwami, bzdurami z nadmierną ilością tekstu, przeplatanych tylko kilkoma logicznymi przykładami na tle większości opartych na błędzie lub co najmniej kłamstwie czy niedopowiedzeniu.

Praktycznie każdy eksperyment opisany w tej książce, bazuje na totalnym błędzie logicznym. Zastanawiam się czy autor chce ogłupić czytelników, czy czytelnicy są tacy głupi że nie widzą tych oczywistych faktów. Przykład kobiety która opisał jako działaczkę feministyczną i mieliśmy ją przyporządkować do danej grupy zawodów. Wymienił pracownice banku i przykładowo kasjerka a następnie podzielił te grupy że więcej osób uważa feministyczną działaczkę za kasjerkę o poglądach feministycznych niż za samą kasjerkę. Nosz kur przecież to jest dla debili sam powiedział że jest działaczką feministyczną to i jak mają ludzie ocenić ją jako samą kasjerkę a nie kasjerkę feministkę.

Cała ta książka to jest stek debilizmu lewicowej ideologii pro żydowskiej, co co jakiś czas podkreśla w tej książce na różne sposoby. Jak choćby że to Żydzi są ofiarami ataku terrorystycznych, chociaż doskonale wiemy że to jedni z największych terrorystów na świecie w obecnym wieku.

Poza tym książka ciekawa. Pokazuje, jak ludzie są ogłupiani i wszędzie torowanie, aby postępowali zgodnie z ich urobieniem.. co nie zmienia faktu, że ta książka też ma urabiać ludzi w soft lewacki świat.

Autor bez wątpienia ma poglądy lewicowe, co razi w jego niektórych przekazach i wywodach. Dla przykładu, sędziowie co są głodni niestety mniej wydają decyzji o przedterminowym zwolnieniu z więzienia.

Traktuje on zwolnienie szybsze z więzienia jako pozytywne, mimo że jest prawie zawsze negatywne, a nie pozytywne. Zakłada on, że ludzie mniej racjonalnie reagują, gdy są...

Książka według mnie nie należy do najłatwiejszych i lekko napisanych. Mocno naukowa, akademicka. W sumie nie wniosła niczego do mojego codziennego życia.

Książka według mnie nie należy do najłatwiejszych i lekko napisanych. Mocno naukowa, akademicka. W sumie nie wniosła niczego do mojego codziennego życia.

Autor opisuje błędy myślenia jakie często popełniamy. Jak sam przyznaje, pomimo wielu lat badań dalej, również je popełnia. Jedynie łatwiej przychodzi mu wykrywanie błędów u innych.
Liczyłem na to że nauczę się omijać pułapki zanim w nie wpadnę. Książka uczy jedynie mechanizmów działania pułapek.

Autor opisuje błędy myślenia jakie często popełniamy. Jak sam przyznaje, pomimo wielu lat badań dalej, również je popełnia. Jedynie łatwiej przychodzi mu wykrywanie błędów u innych.
Liczyłem na to że nauczę się omijać pułapki zanim w nie wpadnę. Książka uczy jedynie mechanizmów działania pułapek.

Rewelacyjna.
Lekko i przyjemnie napisana. Uwielbiam taki sposób narracji.
Łatwo można się poddać temu co wyjaśnia autor. Nie ma ani zbędnych zdań, ani dziur w wywodach, które utrudniałaby zrozumienie.

Autor, na wielu przykładach, pokazuje jak ludzie myślą, jak dokonują wyborów i jak łatwo wpadają w pułapki myślenia odruchowego/bezmyslnego.

Rewelacyjna.
Lekko i przyjemnie napisana. Uwielbiam taki sposób narracji.
Łatwo można się poddać temu co wyjaśnia autor. Nie ma ani zbędnych zdań, ani dziur w wywodach, które utrudniałaby zrozumienie.

Autor, na wielu przykładach, pokazuje jak ludzie myślą, jak dokonują wyborów i jak łatwo wpadają w pułapki myślenia odruchowego/bezmyslnego.

Bardzo ciekawa. Długo się czyta, ale to ze względu na gatunek. Zamierzam przeczytać jeszcze raz.

Bardzo ciekawa. Długo się czyta, ale to ze względu na gatunek. Zamierzam przeczytać jeszcze raz.

Książka „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” Daniela Kahnemana zabiera nas do podsumowania wieloletnich badań na temat działania umysłu i złudzeń, którym człowiek się poddaje. Autor wspólnie z innymi psychologami opracował teorię perspektyw, która przyczyniła się do bycia laureatem Nagrody Nobla w ekonomii.
Książka nie tylko dla psychologów, powinien przeczytać ją każdy, a w szczególności młodzi ludzie. Takie książki powinny wejść do kanonu literatury obowiązkowej, ponieważ tak mało jest mądrych książek o życiu, samoświadomości.
Absolutnie każdy człowiek powinien przeczytać tę książkę chociaż raz w życiu.

Książka „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” Daniela Kahnemana zabiera nas do podsumowania wieloletnich badań na temat działania umysłu i złudzeń, którym człowiek się poddaje. Autor wspólnie z innymi psychologami opracował teorię perspektyw, która przyczyniła się do bycia laureatem Nagrody Nobla w ekonomii.
Książka nie tylko dla psychologów, powinien przeczytać...

Mnie ta książka zmęczyła, mimo szczerych chęci nie dobrnąłem do końca. Rzeczywiście, koncepcja jest interesująca i na pewno rzuca nowe światło na nasze różne zachowania, ale dlaczego u licha jest to tak rozwleczone i długie? W niektórych momentach miałem wrażenie, że czytam o tym samym w różnych fragmentach książki. Szkoda, bo naprawdę ten temat można było podać w dużo bardziej atrakcyjnej i przystępnej dla przeciętnego czytelnika formie.

Mnie ta książka zmęczyła, mimo szczerych chęci nie dobrnąłem do końca. Rzeczywiście, koncepcja jest interesująca i na pewno rzuca nowe światło na nasze różne zachowania, ale dlaczego u licha jest to tak rozwleczone i długie? W niektórych momentach miałem wrażenie, że czytam o tym samym w różnych fragmentach książki. Szkoda, bo naprawdę ten temat można było podać w dużo...

autor: wyobraź sobie dużą mysz, wspinającą się po trąbie małego słonia..
ja: ok, to mysz taka typu owczarek niemiecki i słoń typu główka kapusty, a teraz akcja
autor: zapewne każdy wyobraził sobie mysz nie większą od buta i słonia też jakiegoś rozsądnych rozmiarów...

oprócz tego, że dowiedziałam się, że jestem upośledzona, to pocieszyła mnie informacja, że większość nawet specjalnie przeszkolonych ludzi robi bardzo głupie błędy i wyciąga niewłaściwe wnioski praktycznie cały czas z powodów przeróżnych, więc nie ma się co przejmować! a niektóre ćwiczenia takie jak to z odczytywaniem liczb z przesunięciem o 3 były bardzo ciekawe, polecam wypróbować

autor: wyobraź sobie dużą mysz, wspinającą się po trąbie małego słonia..
ja: ok, to mysz taka typu owczarek niemiecki i słoń typu główka kapusty, a teraz akcja
autor: zapewne każdy wyobraził sobie mysz nie większą od buta i słonia też jakiegoś rozsądnych rozmiarów...

oprócz tego, że dowiedziałam się, że jestem upośledzona, to pocieszyła mnie informacja, że większość nawet...

Jedna z najważniejszych książek, jakie przeczytałem. Zmieniła sposób, w jaki patrzeę na świat. Mistrz Kahneman nie tylko w przystępny sposób tłumaczy, jak działa mózg. Robi znacznie więcej. Buduje całą siatkę pojęć, relacji między tymi pojęciami, nawiązań pomiędzy całymi dziedzinami wiedzy, jak psychologia i ekonomia. Serdecznie polecam.

Artykuły i książki Kahnemana weszły do kanonu literatury popularnonaukowej. Chociaż z tego wpowodu warto je poznać. Żałuję, że nie dojdzie już do debaty na żywo międz mistrzem Kahneane, a na przykład Nassimem Talebem, czy też Davem Snowdenem.

Jedna z najważniejszych książek, jakie przeczytałem. Zmieniła sposób, w jaki patrzeę na świat. Mistrz Kahneman nie tylko w przystępny sposób tłumaczy, jak działa mózg. Robi znacznie więcej. Buduje całą siatkę pojęć, relacji między tymi pojęciami, nawiązań pomiędzy całymi dziedzinami wiedzy, jak psychologia i ekonomia. Serdecznie polecam.

Artykuły i książki Kahnemana weszły...