-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2018-12-22
2018-12-10
Podeszłam do tej książki już chyba piąty raz i w końcu poczułam chemię! Uwielbiam wróżby z ciasteczek, nawet te Złowróżbne, uwielbiam humor, pech, miłość, tajemnice i wszystko inne co można znaleźć w tej historii. Nie mogłam się oderwać, myślałam, głowiłam się i pochłaniałam pesymistyczne nastawienie, jakby to była czekolada. Nigdy nie spotkałam się z książką napisałam na wspak - zamiast wielkiej radości - wielkie rozczarowanie. Jest jedyna w swoim rodzaju. Słodko-gorzka, jak czekolada.
Więcej na: https://writeandread-lennie.blogspot.com/
Podeszłam do tej książki już chyba piąty raz i w końcu poczułam chemię! Uwielbiam wróżby z ciasteczek, nawet te Złowróżbne, uwielbiam humor, pech, miłość, tajemnice i wszystko inne co można znaleźć w tej historii. Nie mogłam się oderwać, myślałam, głowiłam się i pochłaniałam pesymistyczne nastawienie, jakby to była czekolada. Nigdy nie spotkałam się z książką napisałam na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-19
2018-10-05
Wciągająca jak poprzednie części, jednakże jeszcze bardziej trzymająca w napięciu. W efekcie wysuszone, obolałe usta od podgryzania/skubania, nieprzespane noce, ból głowy oraz wyczekiwanie kolejnej części.
Wciągająca jak poprzednie części, jednakże jeszcze bardziej trzymająca w napięciu. W efekcie wysuszone, obolałe usta od podgryzania/skubania, nieprzespane noce, ból głowy oraz wyczekiwanie kolejnej części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-03
Książka dla wszystkich, niezależnie od wieku i przede wszystkim dla ludzi, którzy szybko się wzruszają (o ile to lubią). Moja psychika pod tym względem jest słaba, więc większość powieści przeczytałam ze szczypiącymi oczami, chusteczką przy nosie i wstrzymanym oddechu.
Więcej na: https://writeandread-lennie.blogspot.com/
Książka dla wszystkich, niezależnie od wieku i przede wszystkim dla ludzi, którzy szybko się wzruszają (o ile to lubią). Moja psychika pod tym względem jest słaba, więc większość powieści przeczytałam ze szczypiącymi oczami, chusteczką przy nosie i wstrzymanym oddechu.
Więcej na: https://writeandread-lennie.blogspot.com/
2018-09-27
Jeszcze lepsza, jeszcze bardziej wciągająca i jeszcze mocniej uderzająca.
Książka od której nie mogłam się oderwać, powodująca niedosyt i sny w jej tematyce. Momentami wzruszająca, w innych zaś trzymająca w napięciu - wszystko czego można chcieć.
Jeszcze lepsza, jeszcze bardziej wciągająca i jeszcze mocniej uderzająca.
Książka od której nie mogłam się oderwać, powodująca niedosyt i sny w jej tematyce. Momentami wzruszająca, w innych zaś trzymająca w napięciu - wszystko czego można chcieć.
2018-09-22
Ostro, szybko i chamsko.
Ostra w seksie; szybko się czyta i akcja szybko się dzieje; chamski język. Niespodziewane zwroty wydarzeń, nieoczekiwane wyznania, cięte riposty i przede wszystkim namiętny seks i dwa oblicza. Fabuła, której nie da się przewidzieć, tylko chcę się jeszcze, jeszcze i jeszcze.
Pierwszy z najlepszych kryminałów.
Ostro, szybko i chamsko.
Ostra w seksie; szybko się czyta i akcja szybko się dzieje; chamski język. Niespodziewane zwroty wydarzeń, nieoczekiwane wyznania, cięte riposty i przede wszystkim namiętny seks i dwa oblicza. Fabuła, której nie da się przewidzieć, tylko chcę się jeszcze, jeszcze i jeszcze.
Pierwszy z najlepszych kryminałów.
2018-09-18
Pierwsze spotkanie z powieściami Remigiusza Mroza.
Pranie mózgu zakończone. Do ostatniej kropki nie wiedziałam co myśleć. (Nigdy nie lubiłam bounty). To było coś! Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, a tym bardziej zakończenia.
Posłowie urzekło mnie bardziej niż cała książka.
Pierwsze spotkanie z powieściami Remigiusza Mroza.
Pranie mózgu zakończone. Do ostatniej kropki nie wiedziałam co myśleć. (Nigdy nie lubiłam bounty). To było coś! Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, a tym bardziej zakończenia.
Posłowie urzekło mnie bardziej niż cała książka.
2018-08-19
2018-08-08
"Jesteśmy tym co kochamy.
(...)
Nie jesteśmy tym, co zbieramy, kupujemy, czytamy. Jesteśmy, tak długo, jak żyjemy, miłością. Tym co kochaliśmy. Ludźmi, których kochaliśmy. Oni żyją w nas zawsze".
To trzeba przeczytać, przeżyć, zrozumieć i odetchnąć w odpowiednim momencie. Było mi ciężko i smutno na sercu. Miałam łzy w oczach dopiero kiedy skończyłam czytać. Nie umiałam określić czy była cudowna, wspaniała, czy nadzwyczajna, nadal nie potrafię tego stwierdzić. Wiem po prostu, że dużo zmienia, że pokazuje zupełnie inny obraz na czytelnictwo oraz nas samych. Powinna być lekturą obowiązkową dla każdego mola książkowego.
Więcej na: writeandread-lennie.blogspot.com
"Jesteśmy tym co kochamy.
(...)
Nie jesteśmy tym, co zbieramy, kupujemy, czytamy. Jesteśmy, tak długo, jak żyjemy, miłością. Tym co kochaliśmy. Ludźmi, których kochaliśmy. Oni żyją w nas zawsze".
To trzeba przeczytać, przeżyć, zrozumieć i odetchnąć w odpowiednim momencie. Było mi ciężko i smutno na sercu. Miałam łzy w oczach dopiero kiedy skończyłam czytać. Nie umiałam...
2018-07-30
"Wspaniała, piękna i mądra Singielko! Jesteś cudownym człowiekiem!
(...)
Dziewczyno! Uśmiechnij się! Jesteś super, jesteś idealna, masz siłę i moc. Zapomniałaś o tym wszystkim?
(...)
Dobra, ogarnij emocje i nie użalaj się nad sobą. Świat jest duży, daje mnóstwo możliwości, wyciągnij rękę po swoje. Zawalcz o własne szczęście."
Czym różni się szczęśliwa, ale samotna singielka od szczęśliwej singielki z dzieckiem? Wydaje mi się, że ta druga jest bardziej szczęśliwa - sądząc po moim przypadku. Książka jest zdecydowanie dla singielek bez dzieci, takie jest przynajmniej moje odczucie. Na wiele kwestii się zgadzam, na wiele widzę sprzeczności jeśli chodzi o moje życie, ale czy właśnie nie o to chodzi? Aby odnaleźć część siebie i coś zmienić w swoim życiu, żeby poczuć się lepiej? Zacznijmy od małych rzeczy!
Uważam, że każda dziewczyna niezależnie od wieku, która nie ma partnera powinna zmierzyć się z tą książką i zmienić swoje nastawienie, bo jak pisze Klaudia: bez dobrego nastawienia nic nie osiągniemy. Dlatego dziewczyny, ruszmy dupy z kanap, pomalujmy paznokcie, ubierzmy sukienki i róbmy co każe autorka, a wtedy osiągniemy sukces! I nie chodzi tu całkowicie aby od razu z kimś być, ale aby zaakceptować samą siebie i zobaczyć jakie jesteśmy naprawdę fajne!
Więcej na: https://writeandread-lennie.blogspot.com :)
"Wspaniała, piękna i mądra Singielko! Jesteś cudownym człowiekiem!
(...)
Dziewczyno! Uśmiechnij się! Jesteś super, jesteś idealna, masz siłę i moc. Zapomniałaś o tym wszystkim?
(...)
Dobra, ogarnij emocje i nie użalaj się nad sobą. Świat jest duży, daje mnóstwo możliwości, wyciągnij rękę po swoje. Zawalcz o własne szczęście."
Czym różni się szczęśliwa, ale samotna...
2018-08-06
Spodziewałam się zupełnie czego innego, ale nie czuję rozczarowania. Książka, która mi się śni nie może być kiepska, nie może być taka sobie, musi mieć coś, co aż tak wypełni moje myśli, że będę mogła powiedzieć o niej jako o czymś dobrym lub niezłym i tak właśnie ją określam.
Tajemnica, ba! Nawet pięć! Tyle zwrotów akcji, nieprzemyślanych decyzji. Wszystko inaczej niż ja bym to zrobiła. Gra na skrzypcach, biegi przez pola, listy, zdjęcia, naszyjnik, miłość, nienawiść... Nie za dużo tego? Otóż nie! Tego było dla mnie jeszcze mało. Szukałam czegoś aby się przyczepić, skupić, ale nic to nie dało. Przez sen rozwikłałam jedną zagadkę, jedną! Czy to właśnie nie jest dobra książka?
Ból głowy, który towarzyszył podczas czytania to nic w porównaniu z uczuciami bohaterów. Każdy miał swoje trzy grosze, swoje wspomnienia i inny świat przed oczami. Każda postać była zupełnie inna, istny kontrast! Nadałabym tej powieści kolory, takie jak: czarny, wypłowiały zielony, różowy, czerwony i trochę bieli, ale nigdy bym nie przypuszczała, że najmniejszy szczegół będzie odgrywać tutaj poważną rolę. Że kiedy odłożę książkę nie będę czuła zupełnie nic, ani ulgi, ani niedosytu, ani tęsknoty. Pustka była jasna - wszystko zostało już napisane i przeze mnie przeczytane.
Spodziewałam się zupełnie czego innego, ale nie czuję rozczarowania. Książka, która mi się śni nie może być kiepska, nie może być taka sobie, musi mieć coś, co aż tak wypełni moje myśli, że będę mogła powiedzieć o niej jako o czymś dobrym lub niezłym i tak właśnie ją określam.
Tajemnica, ba! Nawet pięć! Tyle zwrotów akcji, nieprzemyślanych decyzji. Wszystko inaczej niż ja...
2018-05-13
2018-05-07
2018-04-09
"Lucy, każde małżeństwo to taniec, czasem kłopotliwy, czasem dający wiele radości, a przez większość czasu po prostu spokojny. Z Mickeyem zaś czasami będziesz musiała tańczyć na rozbitym szkle. Pojawi się cierpienie. Pod jego wpływem albo się wycofasz, albo wzmocnisz uścisk, by kontynuować taniec, aż w końcu znów będzie wam łatwo".
Łzy cisnęły się w oczach, piekły, ale nie leciały. Wiele razy łudziłam się, że będzie inaczej. Miałam nadzieje, że myliłam się w swoich podejrzeniach. Nic chciałam poznać zakończenia, bo obawiałam się właśnie takiej końcówki.
Skończyłam i dwa dni zastanawiałam się co napisać, jak ubrać w słowa myśli, których nie ma. Dzisiaj jednak zdobyłam się na to, aby jakoś stworzyć temu kształt, choć nie jest łatwo. Myślę po prostu, że łatwiej się umiera ze słowami ojca Lucy:
"umieranie rzeczywiście sprawia ból, lecz sama śmierć jest magiczna, bo wraz z nią zapomina się o bólu, tak jakby go nigdy nie było".
"Lucy, każde małżeństwo to taniec, czasem kłopotliwy, czasem dający wiele radości, a przez większość czasu po prostu spokojny. Z Mickeyem zaś czasami będziesz musiała tańczyć na rozbitym szkle. Pojawi się cierpienie. Pod jego wpływem albo się wycofasz, albo wzmocnisz uścisk, by kontynuować taniec, aż w końcu znów będzie wam łatwo".
Łzy cisnęły się w oczach, piekły, ale...
2018-03-28
Nie mogłam się oderwać, a w głowie ciągle gościła myśl "jak to się skończy?". Nie czułam żadnych emocji, ani smutku, ani radości, ani zdenerwowania, co bardzo mnie zaskoczyło. Wbrew pozorom to nie jest książka o klubie ze striptizem, ale o czymś zupełnie innym. O czymś czego nie potrafię zaakceptować, a jednak przebrnęłam przez 554 stron i ani przez chwilę nie zwątpiłam, że zakończenie mi się spodoba.
Nie mogłam się oderwać, a w głowie ciągle gościła myśl "jak to się skończy?". Nie czułam żadnych emocji, ani smutku, ani radości, ani zdenerwowania, co bardzo mnie zaskoczyło. Wbrew pozorom to nie jest książka o klubie ze striptizem, ale o czymś zupełnie innym. O czymś czego nie potrafię zaakceptować, a jednak przebrnęłam przez 554 stron i ani przez chwilę nie zwątpiłam, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-02-26
"Będę twoją kotwicą.
Wezmę cię na noc całą.
Będę mocną ostoją
podczas bólu i żalu.
Utulę, oświetlę drogę, obiecam, nic się nie stanie.
Będę twoją kotwicą.
Przetrwamy to zmaganie."
Wow. Chwile opisane w książce wgniotły mnie w łóżko, zaszczypały w oczy, zmoczyły poliki, wysuszyły gardło i spowodowały ból głowy.
Od dawna powtarzam: cisza jest głośniejsza niż hałas. A ta książka właśnie to udowadnia.
Uwielbiam Brooksa i mam nadzieje, że istnieje gdzieś taki facet jak on, który znajdzie mnie wśród mej ciszy.
"Będę twoją kotwicą.
Wezmę cię na noc całą.
Będę mocną ostoją
podczas bólu i żalu.
Utulę, oświetlę drogę, obiecam, nic się nie stanie.
Będę twoją kotwicą.
Przetrwamy to zmaganie."
Wow. Chwile opisane w książce wgniotły mnie w łóżko, zaszczypały w oczy, zmoczyły poliki, wysuszyły gardło i spowodowały ból głowy.
Od dawna powtarzam: cisza jest głośniejsza niż hałas. A...
2018-02-18
"SŁOWNIK MADELINE
o°ce°an m, D. -nu, lm -ny 1. Bezkresna część samego siebie, której się nie znało, ale które istnienie się podejrzewało. [2015. Whitter]"
Jestem zaskoczona. Nie zawiodłam się. Momentami nie rozumiałam Maddy, ponieważ postąpiłabym w niektórych sytuacjach inaczej, ale ją podziwiam. Ma w sobie bardzo dużo siły i staje twarzą w twarz z konsekwencjami wcale się ich nie obawiając. Zna swoją wartość i dąży do celu. Mimo kilku słabości i tak idzie naprzód.
Przyjemnie i szybko się czytało, w dodatku to chyba jedyna książka, której ekranizacja jest w całości spójna.
Na pewno sięgnę po nią jeszcze raz.
"SŁOWNIK MADELINE
o°ce°an m, D. -nu, lm -ny 1. Bezkresna część samego siebie, której się nie znało, ale które istnienie się podejrzewało. [2015. Whitter]"
Jestem zaskoczona. Nie zawiodłam się. Momentami nie rozumiałam Maddy, ponieważ postąpiłabym w niektórych sytuacjach inaczej, ale ją podziwiam. Ma w sobie bardzo dużo siły i staje twarzą w twarz z konsekwencjami wcale...
2018-02-10
"Pewnych rzeczy po prostu zmienić się nie da. Można żałować, można przepraszać. Ale nie można zmienić."
Jeszcze nigdy się tak nie śmiałam czytając książkę, tym bardziej polską! Ocierałam łzy rozbawienia jadąc w autobusie, zarywałam noce, ale warto było. Że też tak dałam się nabrać fabule!
Na pewno kiedyś do niej wrócę.
"Pewnych rzeczy po prostu zmienić się nie da. Można żałować, można przepraszać. Ale nie można zmienić."
Jeszcze nigdy się tak nie śmiałam czytając książkę, tym bardziej polską! Ocierałam łzy rozbawienia jadąc w autobusie, zarywałam noce, ale warto było. Że też tak dałam się nabrać fabule!
Na pewno kiedyś do niej wrócę.
"Pragnę byś dostrzegła rzeczy dwie.
Jedna w tobie, druga we mnie jest.
~ Misja Romea"
Książka jest dosyć przewidywalna i przepełniona (banalnym?) uczuciem dwojga młodych ludzi, którzy stracili kogoś bliskiego. Jest to jednak opowieść, że nie o ich uczuciu, ale o zrozumieniu siebie samych, zauważeniu kim jesteśmy i jak postrzegają nas inni... bliscy, których kochamy.
Więcej na: writeandread-lennie.blogspot.com
"Pragnę byś dostrzegła rzeczy dwie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna w tobie, druga we mnie jest.
~ Misja Romea"
Książka jest dosyć przewidywalna i przepełniona (banalnym?) uczuciem dwojga młodych ludzi, którzy stracili kogoś bliskiego. Jest to jednak opowieść, że nie o ich uczuciu, ale o zrozumieniu siebie samych, zauważeniu kim jesteśmy i jak postrzegają nas inni... bliscy, których...