-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-09-23
2024-04-30
„Nemezis” to 11 tom z serii kryminalnej o pannie Marple autorstwa Agathy Christie.
Delikatnie łączy się z „Karaibską tajemnicą”, ponieważ jeden z bohaterów, którego panna Marple poznała podczas tamtej książki, po swojej śmierci zleca jej za pośrednictwem swoich prawników pewne zadanie. Panna Marple ma przeprowadzić śledztwo na temat zbrodni, o której nic nie wie, a wszystkie wskazówki co do niej są bardzo nieprecyzyjne. Wyjeżdża na wycieczkę po słynnych posiadłościach i ogrodach Anglii, gdzie musi bacznie obserwować wszystko, żeby odnaleźć cel swojej misji. Gdy go odnajdzie, będzie musiała stawić czoło brutalnej sprawie z przeszłości, która niepokojąco łączy się z rzeczami, które obecnie dzieją się w pobliżu panny Marple.
„Nemezis” wskoczyło na podium moich ulubionych książek z panną Marple, mimo tego, że odgadłam całe zakończenie.😂 Nie przeszkodziło mi to we wspaniałej zabawie. Jestem szczerze zachwycona pomysłem na tę książkę, w którym to panna Marple musiała po różnych poszlakach odkryć, jaką zbrodnią ma się zajmować. Świetnie podążało mi się razem z nią przez tę historię. Bardzo podobał mi się też gotycki klimat, który został tutaj przemycony za pomocą starego domu, zamieszkanego przez 3 siostry, który był tłem akcji kilku scen.
Uważam, że jest to Christie w najlepszym wydaniu, w którym humor idealnie miesza się z tajemnicą. Polecam ❤️
https://www.instagram.com/p/C6gDO8ONbyH/?igsh=b3g5cmRpa2x4Ymxp
„Nemezis” to 11 tom z serii kryminalnej o pannie Marple autorstwa Agathy Christie.
Delikatnie łączy się z „Karaibską tajemnicą”, ponieważ jeden z bohaterów, którego panna Marple poznała podczas tamtej książki, po swojej śmierci zleca jej za pośrednictwem swoich prawników pewne zadanie. Panna Marple ma przeprowadzić śledztwo na temat zbrodni, o której nic nie wie, a...
2024-04-25
Pod koniec zeszłego roku zrobiłam reread „Zbrodni i kary” Dostojewskiego, która była jedną z moich ulubionych lektur szkolnych i po latach również bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam, że pora przeczytać coś jeszcze tego autora i padło na książkę „Wieczny mąż”.
Wielczaninow to bohater, którego poznajemy w dość trudnym momencie jego życia, kiedy dopadają go różnego rodzaju lęki i dręczą wspomnienia złych decyzji, które w życiu podjął. Część z nich wiąże się z niespodziewanym spotkaniem z dawnym znajomym sprzed lat, którego żona zmarła, a on po jej śmierci dowiedział się, że przed laty zdradziła go właśnie z Wielczaninowem..
Widzimy konfrontację między tymi dwoma bohaterami w różnych sytuacjach, w których Dostojewski po raz kolejny udowodnił mi, że jest mistrzem w analizowaniu ludzkich zachowań i przelewaniu swoich obserwacji na papier. Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, która momentami wydawała mi się szalona, ale całkowicie wierzę, że w niektórych sytuacjach zachowania mogą być właśnie aż tak skrajne. To krótka historia, więc prawdopodobnie już i tak zbyt wiele powiedziałam, więc tylko jeszcze dodam, że Dostojewski w tak krótkiej formie naprawdę do mnie przemawia i daje do myślenia, więc chętnie jeszcze spróbuję innych jego dzieł.
https://www.instagram.com/p/C6N7l8VNbyf/?igsh=NWNiMmk2anBvdW16
Pod koniec zeszłego roku zrobiłam reread „Zbrodni i kary” Dostojewskiego, która była jedną z moich ulubionych lektur szkolnych i po latach również bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam, że pora przeczytać coś jeszcze tego autora i padło na książkę „Wieczny mąż”.
Wielczaninow to bohater, którego poznajemy w dość trudnym momencie jego życia, kiedy dopadają go różnego...
2024-04-20
„Gaz do dechy” to zbiór trzynastu opowiadań grozy, których autorem jest Joe Hill. Kilka z tych opowiadań powstało we współpracy z jego ojcem - Stephenem Kingiem. Oprócz tych historii znajduje się tam jeszcze wspaniały wstęp i notki po opowiadaniach, które naprawdę warto przeczytać!
W zeszłym roku czytałam już powieść „NOS4A2” Hilla, którą byłam zachwycona, więc chętnie sięgnęłam po inny tytuł jego autorstwa i z tej książki również jestem zadowolona. Wiadomo, że ze zbiorami opowiadań jest tak, że jedne są lepsze, a inne gorsze, ale tutaj wszystkie są na bardzo wyrównanym - dobrym poziomie. „W wysokiej trawie” to takie opowiadanie, które już kiedyś czytałam i bardzo go nie lubię, ale dlatego, że za bardzo mnie brzydzi, a nie dlatego, że jest niestraszne albo nieangażujące, bo wciągnęło mnie po raz kolejny, jak żadne inne. Cała reszta opowiadań to mniejsze lub większe zachwyty, z czego moim ulubieńcem zdecydowanie jest „Spóźnialscy”, które jest najbardziej wzruszające i sentymentalne z całego zbioru i aż prosi się o całą powieść w tej tematyce, a najlepiej i ekranizację!
Tematyka całego zbioru jest bardzo różnorodna, więc każdy znajdzie w nim coś, co wywołuje odpowiednią dawkę strachu, a mogą to być np. zombie, kanibalizm, bomby atomowe, upiorna ciężarówka albo karuzela, której mroczne postacie ożyły. Przekrój jest naprawdę szeroki! Zachęcił mnie ten zbiór, żeby dalej zgłębiać twórczość Hilla.😀
https://www.instagram.com/p/C6BmRmbtwo8/
„Gaz do dechy” to zbiór trzynastu opowiadań grozy, których autorem jest Joe Hill. Kilka z tych opowiadań powstało we współpracy z jego ojcem - Stephenem Kingiem. Oprócz tych historii znajduje się tam jeszcze wspaniały wstęp i notki po opowiadaniach, które naprawdę warto przeczytać!
W zeszłym roku czytałam już powieść „NOS4A2” Hilla, którą byłam zachwycona, więc chętnie...
2024-04-06
„Entliczek Pentliczek” to kolejny tom z serii o detektywie Herkulesie Poirot autorstwa Agathy Christie.
W tej książce głównym miejscem zdarzenia jest pensjonat dla studentów, którego prowadzącą jest siostra sekretarki Herkulesa Poirot. Jest ona zmartwiona tym, że w pensjonacie zaczynają ginąć przedmioty. Niektóre z nich nawet zostają zniszczone. Atmosfera między studentami zagęszcza się aż wydarza się coś naprawdę złego..
Uwielbiam postać Herkulesa, więc trochę szkoda, że tutaj było go mało. Odkrył kilka istotnych tropów, jednak więcej informacji zdobywamy poprzez rozmowy studentów między sobą i z policją. Podobało mi się to, że wszelkie tropy były cały czas skutecznie mylone, więc nie byłam w stanie odgadnąć zakończenia, chociaż miałam wrażenie, że było one trochę zbyt pospieszne. Sama zagadka jakoś specjalnie mnie nie porwała. Kolejną kwestią jest to, że książka miała pokazać tolerancję rasową, ale była pisana w sposób, który w dzisiejszych czasach wypada tak powiedzmy.. na granicy tej tolerancji. Myślę, że gdyby ktoś chciał to mógłby się przyczepić do niektórych zwrotów.
Podsumowując, w mojej opinii jest to jeden ze słabszych tomów z Herkulesem Poirot jako detektywem, chociaż nadal jest to Christie, której styl uwielbiam i przy której książkach bawię się świetnie, więc totalnie nie żałuję lektury!
https://www.instagram.com/p/C5n9yFNoT_0/
„Entliczek Pentliczek” to kolejny tom z serii o detektywie Herkulesie Poirot autorstwa Agathy Christie.
W tej książce głównym miejscem zdarzenia jest pensjonat dla studentów, którego prowadzącą jest siostra sekretarki Herkulesa Poirot. Jest ona zmartwiona tym, że w pensjonacie zaczynają ginąć przedmioty. Niektóre z nich nawet zostają zniszczone. Atmosfera między...
2024-01-31
„Staroświecka dziewczyna” autorstwa Louisy May Alcott to już piąta książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać i sprawiła mi tak samo wiele przyjemności jak te poprzednie!
Główną bohaterką jest Polly. Poznajemy ją jako 14-latkę, która przyjeżdża w dłuższe odwiedziny do swojej przyjaciółki Fanny. Jest to prostoduszna dziewczynka wychowana w tradycyjnych wartościach i zderza się z światem młodych, modnych i próżnych panien, w którym próbuje się jakoś odnaleźć. Swoją postawą i radością wprowadza wiele dobrego do domu rodziny Shaw, więc gdy 6 lat później ponownie przybywa do ich miasta przyjmują ją jak członka rodziny.
Wszystkie książki Louisy May Alcott, które miałam już okazję przeczytać charakteryzuje ciepło i podnoszenie czytelnika na duchu, a także ciut zbyt moralizatorski ton (do którego się przyzwyczaiłam i który mi nie przeszkadza w odbiorze) i w przypadku „Staroświeckiej dziewczyny” było dokładnie tak samo. Lubię sięgać po takie pewniaki, w których mimo tego, że nie znam fabuły, to wiem, jak wiele pozytywnych emocji we mnie wzbudzą, a poznawanie książek tej autorki zawsze wywołuje uśmiech na moich ustach.
„Staroświecka dziewczyna” była przyjemną lekturą, w której lubiłam bohaterów i którym szczerze kibicowałam w ich rozterkach życiowych. Jeśli lubicie zabawne, otulające ciepłem historie, to myślę, że możecie śmiało po nią sięgnąć!
https://www.instagram.com/p/C21zkqPtWbp/
„Staroświecka dziewczyna” autorstwa Louisy May Alcott to już piąta książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać i sprawiła mi tak samo wiele przyjemności jak te poprzednie!
Główną bohaterką jest Polly. Poznajemy ją jako 14-latkę, która przyjeżdża w dłuższe odwiedziny do swojej przyjaciółki Fanny. Jest to prostoduszna dziewczynka wychowana w tradycyjnych wartościach...
2021-09-05
„Klucze do więzienia demonów” to ostatni tom serii Baśniobór. Bawiłam się przy nim cudownie! Wydaje mi się, że podobał mi się ciut mniej niż 3 i 4 tom, ale naprawdę świetnie dopełnił tę serię.
Bardzo się cieszę, że autor stworzył jeszcze serię Smocza Straż, która jest kontynuacją tej serii. Bardzo chętnie po nią sięgnę, ponieważ jestem ciekawa jak niektóre wątki się rozwinęły dalej i cieszę się, że nie muszę się jeszcze żegnać z tym świetnie wykreowanym magicznym światem i z bohaterami, z którymi jestem bardzo zżyta.
https://niezwykle-slowa.blogspot.com/2021/09/342-klucze-do-wiezienia-demonow.html
„Klucze do więzienia demonów” to ostatni tom serii Baśniobór. Bawiłam się przy nim cudownie! Wydaje mi się, że podobał mi się ciut mniej niż 3 i 4 tom, ale naprawdę świetnie dopełnił tę serię.
Bardzo się cieszę, że autor stworzył jeszcze serię Smocza Straż, która jest kontynuacją tej serii. Bardzo chętnie po nią sięgnę, ponieważ jestem ciekawa jak niektóre wątki się...
2021-08-27
„Tajemnice smoczego azylu”, czyli czwarty tom serii Baśniobór, przeniósł mnie po raz kolejny do świata ogromnych przygód, odważnego rodzeństwa i wspaniałych stworzeń. Bawiłam się naprawdę świetnie. Aż ciężko mi zdecydować, czy bardziej podobał mi się trzeci czy czwarty tom. Oba były na wysokim poziomie! W czwartym było dużo smoków i taki zwrot akcji na końcu, że kompletnie się go nie spodziewałam. Bardzo chcę poznać finał tej historii!
https://niezwykle-slowa.blogspot.com/2021/09/339-tajemnice-smoczego-azylu.html
„Tajemnice smoczego azylu”, czyli czwarty tom serii Baśniobór, przeniósł mnie po raz kolejny do świata ogromnych przygód, odważnego rodzeństwa i wspaniałych stworzeń. Bawiłam się naprawdę świetnie. Aż ciężko mi zdecydować, czy bardziej podobał mi się trzeci czy czwarty tom. Oba były na wysokim poziomie! W czwartym było dużo smoków i taki zwrot akcji na końcu, że kompletnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-15
„Plaga cieni” to trzeci tom serii Baśniobór. O fabule nie będę się rozpisywać, bo prawdopodobnie wszystko, co bym napisała, byłoby spojlerem, ale mogę powiedzieć kilka słów o moich wrażeniach.
Dwa pierwsze tomy bardzo mi się podobały, ale były pojedyncze elementy albo sceny, które delikatnie psuły mi obraz historii. W trzecim tomie żadnego takiego elementu nie znalazłam i podczas czytania byłam szczerze zachwycona! Seth mnie czasami irytował, wiadomo, ale nie ma porównania z tym, co działo się w poprzednich częściach. Uwielbiam to, jak ten świat jest złożony, i że mogę odkrywać go coraz głębiej. Im więcej wiem, tym bardziej chcę poznać więcej. Bardzo zżyłam się z bohaterami i poświęcenie niektórych sprawiło, że naprawdę się wzruszyłam. Jest w tej książce jeden wątek miłości, który jest naprawdę piękny. Z ogromną przyjemnością sięgnę niedługo po kolejne tomy!
https://niezwykle-slowa.blogspot.com/2021/08/334-plaga-cieni.html
„Plaga cieni” to trzeci tom serii Baśniobór. O fabule nie będę się rozpisywać, bo prawdopodobnie wszystko, co bym napisała, byłoby spojlerem, ale mogę powiedzieć kilka słów o moich wrażeniach.
Dwa pierwsze tomy bardzo mi się podobały, ale były pojedyncze elementy albo sceny, które delikatnie psuły mi obraz historii. W trzecim tomie żadnego takiego elementu nie znalazłam i...
2023-11-30
„Jak ująć diabła” to czwarty, finałowy tom mojej ukochanej serii „Stalking Jack The Ripper” autorstwa Kerri Maniscalco.❤️
Podążamy w nim za dwójką naszych ulubionych bohaterów, czyli Audrey Rose i Thomasem przez Nowy Jork i Chicago, aby rozwiązać zagadkę morderstw i zniknięć kobiet, które z pozoru bardzo przypominają zbrodnie, z którymi mieli już do czynienia w Anglii. Mamy tutaj bardzo silne nawiązanie do pierwszego tomu serii, który oceniłam do tej pory najsłabiej, a ten tom daje nam zupełnie inne spojrzenie na niego i sprawia, że teraz oceniłabym go nawet ciut wyżej!
Jest tutaj ogrom wątku miłosnego, który ja uwielbiam, więc z zapartym tchem śledziłam, jakie przeciwności losu nasi bohaterowie muszą pokonać, aby móc być razem. Z wątku kryminalnego podczas czytania nie byłam aż tak mocno zadowolona, do momentu, aż na końcu w notce od autorki przeczytałam jakie elementy były zaczerpnięte z prawdziwych, szokujących i makabrycznych faktów i od razu jakoś bardziej doceniłam jak ubrane zostało to w całość.
Moim ulubionym tomem na zawsze zostanie już „Jak upolować Drakulę”, ale tak naprawdę całość tej serii wypada świetnie i zagnieździła się głęboko w moim sercu! Audrey Rose i Thomas to jeden z moich ulubionych duetów wszech czasów!❤️ Wzięła mnie ta seria z zaskoczenia, bo wyróżnia się na tysiąc różnych sposobów spośród innych serii, a ja takie rzeczy naprawdę mocno doceniam, więc jest smutek, że to już koniec.💔
https://www.instagram.com/p/C0bqc63ttjD/
„Jak ująć diabła” to czwarty, finałowy tom mojej ukochanej serii „Stalking Jack The Ripper” autorstwa Kerri Maniscalco.❤️
Podążamy w nim za dwójką naszych ulubionych bohaterów, czyli Audrey Rose i Thomasem przez Nowy Jork i Chicago, aby rozwiązać zagadkę morderstw i zniknięć kobiet, które z pozoru bardzo przypominają zbrodnie, z którymi mieli już do czynienia w Anglii....
2023-12-28
„Zbrodnia i kara” autorstwa Fiodora Dostojewskiego to jedna z moich ulubionych szkolnych lektur. Bardzo byłam ciekawa, czy po prawie 10 latach od przeczytania spodoba mi się tak samo bardzo. Spodobała!
Akcja książki dzieje się w Petersburgu, a głównym bohaterem jest Rodion Raskolnikow. Na przestrzeni książki śledzimy wszystkie następstwa, jakie miała popełniona przez niego straszna zbrodnia.
Za pierwszym razem odebrałam ją dość głęboko, a przy okazji tego czytania odebrałam ją jeszcze mocniej. To jedna z książek, które w życiu skłoniły mnie do największej ilości refleksji nad naturą człowieka. Uważam portret psychologiczny Raskolnikowa za majstersztyk. Uwierzyłam we wszystko, co działo się w jego głowie, chociaż wiele kwestii szczerze mnie przeraziło. Jest postacią tak nieoczywistą i złożoną, że z fascynacją śledziłam jego myśli i czyny. Przy tym czytaniu doceniłam też mocniej kreację postaci drugoplanowych. Dostojewski genialnie analizuje wszelkie ludzkie zachowania.
Daleka jestem od mówienia, że ktoś powinien coś przeczytać, ale gdybym tak mówiła, to poleciłabym tę książkę, jako taką, którą chociaż raz w życiu warto przeczytać!😂❤️
https://www.instagram.com/p/C1Zi7IyNv3n/
„Zbrodnia i kara” autorstwa Fiodora Dostojewskiego to jedna z moich ulubionych szkolnych lektur. Bardzo byłam ciekawa, czy po prawie 10 latach od przeczytania spodoba mi się tak samo bardzo. Spodobała!
Akcja książki dzieje się w Petersburgu, a głównym bohaterem jest Rodion Raskolnikow. Na przestrzeni książki śledzimy wszystkie następstwa, jakie miała popełniona przez niego...
2024-01-06
„Karaibska tajemnica” to kryminał Agathy Christie z panną Marple w roli głównej.
W tej książce siostrzeniec wysłał pannę Marple na wakacje dla zdrowia na Karaiby. Pewnego wieczoru panna Marple rozmawia z emerytowanym Majorem, który opowiada jej historię o dwóch tajemniczych śmierciach. Niedługo po tym sam umiera. Pannie Marple ta śmierć od samego początku wydaje się podejrzana, więc rozpoczyna swoje prywatne śledztwo.
Jak już wielokrotnie powtarzałam, panna Marple nie jest moją ulubioną postacią z książek Christie. Tutaj jednak w ogóle mnie nie wkurzała! A nawet przyjemnie mi się śledziło jej tok rozumowania. Sama historia miała fajny letni klimat, więc myślę, że w cieplejsze dni będzie miło po nią sięgnąć. Niestety, bardzo szybko odgadłam zakończenie zagadki kryminalnej, więc musiałam odjąć jej trochę z mojej oceny.🙁 Była jednak wspaniałą rozrywką - tak jak wszystkie książki Christie!
https://www.instagram.com/p/C19poRDN81b/
„Karaibska tajemnica” to kryminał Agathy Christie z panną Marple w roli głównej.
W tej książce siostrzeniec wysłał pannę Marple na wakacje dla zdrowia na Karaiby. Pewnego wieczoru panna Marple rozmawia z emerytowanym Majorem, który opowiada jej historię o dwóch tajemniczych śmierciach. Niedługo po tym sam umiera. Pannie Marple ta śmierć od samego początku wydaje się...
2024-01-03
„Tysiąc okrętów” autorstwa Natalie Haynes to książka oparta na mitologii greckiej. Jest to opowieść o przeróżnych kobietach Wojny Trojańskiej.
Ja uwielbiam czytać książki powiązane z mitologiami, a do tej greckiej mam największą słabość, więc bardzo się cieszę, że ta książka okazała się być naprawdę świetna. Jak wiadomo, za wszystkimi wielkimi wojownikami zawsze stały kobiety. Książka ukazuje, że mężczyźni w tej wojnie są postaciami epickimi, ale w tle są kobiety, które są bohaterkami tragicznymi.
Jest to historia przesiąknięta bólem, cierpieniem, samotnością i tęsknotą. Byłam zachwycona tym, że swoje miejsce znalazły tu również kobiety, o których mało się mówi w kontekście Wojny Trojańskiej, a ich historie są również warte opowiedzenia. Książka pokazuje też co dzieje się z kobietami, kiedy wojna się kończy.
Powieść ta ma przepiękne przesłanie, bo mówi, że kobiety też są bohaterkami, nawet jeśli nie walczą. Jeśli lubicie mitologię albo wspaniale napisaną literaturę piękną, to bardzo polecam Wam przeczytać!
https://www.instagram.com/p/C1rbejbNuGy/
„Tysiąc okrętów” autorstwa Natalie Haynes to książka oparta na mitologii greckiej. Jest to opowieść o przeróżnych kobietach Wojny Trojańskiej.
Ja uwielbiam czytać książki powiązane z mitologiami, a do tej greckiej mam największą słabość, więc bardzo się cieszę, że ta książka okazała się być naprawdę świetna. Jak wiadomo, za wszystkimi wielkimi wojownikami zawsze stały...
2023-11-29
„Dzwonnik z Notre-Dame, czyli Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu” autorstwa Victora Hugo to klasyk, którego akcja dzieje się w XV wieku. Tłem jest Paryż, którego najistotniejszym punktem jest tytułowa katedra. Odgrywa ona bardzo ważną rolę w książce. Można znaleźć jej opisy, które rozciągają się na kilkadziesiąt stron i są piękne, chociaż sprawiają, że lektura nie należy do najłatwiejszych.
Do tej pory znałam historię pięknej, młodziutkiej cyganki Esmeraldy, której towarzyszy jej nieodłączna partnerka koza i dzwonnika katedry Quasimodo z bajki Disneya, która nie ma za wiele wspólnego z książką. W książce mamy ukazany wyraźny podział na ludzi bogatych i nędzę, którzy żyją tuż obok, a wieszanie ludzi na szubienicy jest praktycznie jedną z codziennych rozrywek. Mamy tam sporo aspektów dotyczących niesprawiedliwości i ludzkiego okrucieństwa, które nadal są aktualne.
Czytałam tę książkę długo, bo ponad miesiąc miesiąc i jestem z siebie dumna, że udało mi się ją przeczytać! Jest to lektura, którą w głowie analizować będę jeszcze długo i myślę, że jest to jeden z klasyków, które naprawdę warto poznać, bo porusza tak wiele tematów, że każdy coś z niej dla siebie wyciągnie.
https://www.instagram.com/p/C0PYj6LNGwj/
„Dzwonnik z Notre-Dame, czyli Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu” autorstwa Victora Hugo to klasyk, którego akcja dzieje się w XV wieku. Tłem jest Paryż, którego najistotniejszym punktem jest tytułowa katedra. Odgrywa ona bardzo ważną rolę w książce. Można znaleźć jej opisy, które rozciągają się na kilkadziesiąt stron i są piękne, chociaż sprawiają, że lektura nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-23
„Lady Susan, Sanditon, Watsonowie” to zbiór trzech nowel autorstwa Jane Austen.
Pierwsza z nich - „Lady Susan” - to powieść epistolarna, w której poznajemy z różnych perspektyw losy kilku osób, szczególnie tytułowej Lady Susan, którą wyróżnia dość szczególne usposobienie, ponieważ jest zdolną intrygantką, manipulantką i uwodzicielką. Nie jest to na pewno standardowa postać w romansach z tamtych czasów, więc bardzo podobało mi się, a momentami i rozbawiło mnie, jak autorka ją przedstawiła!
Drugą nowelką jest „Sanditon”, która opowiada o relacjach między bohaterami spędzającymi czas w małym miasteczku, które staje się modnym, morskim kąpieliskiem. Ta opowieść podobała mi się, chociaż zakończenie było urwane, a ja wolałabym dostać pełniejszą historię. Mimo wszystko, lepiej dostać tę opowieść w takiej formie, niż żeby nie opublikowano jej wcale.
Trzecia nowelka - „Watsonowie” - to opowieść, która po dokończeniu została w tym zbiorze po raz pierwszy opublikowana w Polsce. Część napisała Austen, a resztę dopisała L. Oulton. Jej akcja rozpoczyna się na balu, na którym Emma Watson debiutowała w towarzystwie, a jej pojawienie się tam wywołało spore poruszenie, które ma odzwierciedlenie w przyszłych zachowaniach innych osób, które tam były tego wieczoru.
Przy wszystkich trzech nowelkach spędziłam naprawdę miło czas. Jane Austen jest świetną obserwatorką społeczeństwa, co bardzo mocno widać w tym jak przedstawia różnice w klasach społecznych i generalnie relacje międzyludzkie. Robi to z lekkością i humorem, co sprawia, że bardzo przyjemnie się to czyta. Myślę, że fanom Austen nie muszę jej polecać, bo na pewno po nią sięgną! Ja wolę powieści autorki, ale jako dodatek do jej twórczości ta książka sprawdziła się naprawdę dobrze.
https://www.instagram.com/p/Cz_QuZOtbZR/
„Lady Susan, Sanditon, Watsonowie” to zbiór trzech nowel autorstwa Jane Austen.
Pierwsza z nich - „Lady Susan” - to powieść epistolarna, w której poznajemy z różnych perspektyw losy kilku osób, szczególnie tytułowej Lady Susan, którą wyróżnia dość szczególne usposobienie, ponieważ jest zdolną intrygantką, manipulantką i uwodzicielką. Nie jest to na pewno standardowa postać...
2023-11-03
„Misja w lunaparku” to długo wyczekiwany trzeci, finałowy tom młodzieżowej serii „Wojna cukierkowa” autorstwa Brandona Mulla.
W tym tomie do miasteczka Colson przyjeżdża objazdowy lunapark, z którym na pierwszy rzut oka jest już coś nie tak. Na jego terenie blokowana jest magia z zewnątrz, jego powierzchnia i atrakcje codziennie się rozrastają, a w innych miastach, w którym już był, zniknęli w tajemniczy sposób ludzie. Nasi główni bohaterowie muszą odkryć tajemnicę lunaparku i wykorzystać jego własną magię przeciwko zagrożeniom, które się w nim znajdują, zanim świat senny całkowicie zmiesza się z tym realnym.
Nie będę ukrywać, że „Wojna cukierkowa” to moja najmniej ulubiona seria Brandona Mulla, a to dlatego, że pośród jego cyklów mam praktycznie same miłości, a ten wpasowuje się bardziej w kategorie „dobrze się bawiłam”, „świetna rozrywka”, a nie „miłość na wieki”.
Brandon Mull to jeden z moich ulubionych pisarzy, którego uwielbiam za wymyślanie różnorodnych światów i w tym przypadku również jestem pod wrażeniem. W tym tomie opisy i kreacja lunaparku są tak plastyczne, że czułam podczas czytania, jakbym sama tam była razem z bohaterami, zmagała się z coraz mroczniejszym jego wyobrażeniem i mieszaniem się snu z jawą.
Było to dobre zakończenie serii, ale nie epickie. Jest tutaj zostawiona furtka dla ewentualnych kolejnych tomów, których na razie autor jednak nie ma w planach. Jako rozrywkę polecam tę serię, ale nie jest to seria Mulla, którą polecałabym przeczytać w pierwszej kolejności. Zacznijcie od „Baśnioboru” albo „Pięciu królestw”!😀
https://www.instagram.com/p/CzTWynItvkA/
„Misja w lunaparku” to długo wyczekiwany trzeci, finałowy tom młodzieżowej serii „Wojna cukierkowa” autorstwa Brandona Mulla.
W tym tomie do miasteczka Colson przyjeżdża objazdowy lunapark, z którym na pierwszy rzut oka jest już coś nie tak. Na jego terenie blokowana jest magia z zewnątrz, jego powierzchnia i atrakcje codziennie się rozrastają, a w innych miastach, w...
2023-10-29
„Walcz” to drugi tom serii dla młodszych czytelników. Ze względu na to, że w książce znajdują się sceny przemocy, jest kierowana ona do osób 13+, a poprzedni tom był dla młodszej młodzieży.
Akcja tej serii dzieje się w podwodnym świecie, który dzieli się na kolonie. Istnieje tam system, w którym ludzie, pod pretekstem zapewnienia sobie bezpieczeństwa, są zastraszani i zmuszani do posłuszeństwa przez rządzących. W tym tomie główną bohaterką jest Emma, która podobnie jak bohater pierwszego tomu, zauważa, że coś w tym systemie jest nie w porządku. Musi zmierzyć się z własnymi słabościami, trudnymi rówieśnikami i bezwzględnymi próbami, przed którymi stawiają ją rządzący kolonią Starsi. Kiedy stanie przed najważniejszą próbą, okaże się, czy jej wściekłość i buntownicza natura wystarczą, aby uratować kolonię przed zagładą.
Na początku się zdziwiłam, że narratorem tej książki jest inna osoba niż pierwszego tomu, jednak szybko zrozumiałam, że jest to bardzo istotna perspektywa na ten świat, która uzupełnia nam pewien obraz. Oprócz świetnej przygodowej historii, w której budowane jest ogromne napięcie w związku z mrocznymi tajemnicami, jakie kryje ten system, dostajemy tutaj opowieść o tym, że dzieciaki potrafią być okrutne i że nie powinno się oceniać kogokolwiek po wyglądzie, czy ze względu na to, że jest na coś chory. Boli mnie zawsze perspektywa osób, które z jakiegoś powodu są odtrącane i tutaj też tak momentami było.💔
Jestem tym tomem równie mocno zachwycona jak poprzednim! Jaram się pomysłem na fabułę, kreacją świata i jak dobrze technicznie wyjaśniono tutaj wszystkie mroczne sekrety. Oprócz tego, że zakończenie było jak dla mnie zbyt pospieszne, to nie mam się do czego przyczepić, wszystko było super!😀❤️
https://www.instagram.com/p/CzJOz1-tER3/
„Walcz” to drugi tom serii dla młodszych czytelników. Ze względu na to, że w książce znajdują się sceny przemocy, jest kierowana ona do osób 13+, a poprzedni tom był dla młodszej młodzieży.
Akcja tej serii dzieje się w podwodnym świecie, który dzieli się na kolonie. Istnieje tam system, w którym ludzie, pod pretekstem zapewnienia sobie bezpieczeństwa, są zastraszani i...
2023-10-20
„Skoczkowie w czasie” to piąty, finałowy tom serii „Pięć królestw” autorstwa Brandona Mulla. Do tej pory „Baśniobór” i „Smoczą straż”(których nie da się traktować osobno) uważałam za jedne z najlepszych serii, jakie przeczytałam w życiu. Serią „Pięć królestw” Brandon Mull utrzymał tak samo wysoki poziom!
Finałowy tom nie jest moim ulubionym. 3 i 4 część będą moimi faworytami, ale ostatni tom wspaniale połączył wszystkie wątki, a było ich mnóstwo. Ostateczna walka okazała się być naprawdę epicka! Nie mogło się wszystko zakończyć lepiej.😀
Jest to seria z najbardziej różnorodnym światem fantastycznym o jakim kiedykolwiek czytałam. W każdym z królestw mamy styczność z zupełnie różnymi rodzajami magii, a w ostatnim tomie mamy w użyciu wszystkie możliwości, które są dostępne w każdym z nich! Wyobraźnia Brandona Mulla nie zna granic i udowadnia to z każdą kolejną napisaną książką. Jestem pod ogromnym wrażeniem!❤️
https://www.instagram.com/p/CyoMBNxNPzm/
„Skoczkowie w czasie” to piąty, finałowy tom serii „Pięć królestw” autorstwa Brandona Mulla. Do tej pory „Baśniobór” i „Smoczą straż”(których nie da się traktować osobno) uważałam za jedne z najlepszych serii, jakie przeczytałam w życiu. Serią „Pięć królestw” Brandon Mull utrzymał tak samo wysoki poziom!
Finałowy tom nie jest moim ulubionym. 3 i 4 część będą moimi...
2021-10-08
Nastka jest dziewczyną z porażeniem mózgowym. Optymistką, która uważnie patrzy na świat. Jej siostra Łucja, to tancerka baletowa, która z uporem dąży do bycia solistką na występie, nawet kosztem własnego zdrowia. Ich ojciec posiada przeszłość, z którą ma trudność sobie poradzić.
Słyszałam już kilka opinii, że jest to jedna ze słabszych książek Małeckiego, bo nie porusza serca aż tak dogłębnie jak kilka jego innych książek. Moje zdecydowanie poruszyła. Chociaż liczyłam na trochę mocniejsze zakończenie wątku z mamą dziewczyn. Perspektywa kobiety z porażeniem mózgowym, która docenia każdą chwilę mocno mnie dotknęła. Nastka posiada umiejętność wyjścia spoza swoich czterech ścian i wniknięcia w ciała swych najbliższych. Dzięki temu mogliśmy głębiej poznać wątek Łucji, który wyjątkowo silnie na mnie wpłynął. Zaangażowałam się w tę kameralną historię, w której nie działo się wiele, przez co mogłam skupić się na tym, żeby ją po prostu czuć.
Najpiękniejsze są te książki, na których opisanie brakuje słów i to jest jedna z takich pozycji. Klimatem bliższa jest „Horyzontowi”, który jest moją ukochaną książką niż „Dygotowi” czy „Rdzy”. Jest prostsza, mniej złożona, co sprawia, że bardzo przywiązujemy się do bohaterów, do ich myśli i czynów. I się zastanawiamy. Nikt tak jak Małecki nie skłania mnie swym słowem do tam mocno osobistych refleksji.
Nastka jest dziewczyną z porażeniem mózgowym. Optymistką, która uważnie patrzy na świat. Jej siostra Łucja, to tancerka baletowa, która z uporem dąży do bycia solistką na występie, nawet kosztem własnego zdrowia. Ich ojciec posiada przeszłość, z którą ma trudność sobie poradzić.
Słyszałam już kilka opinii, że jest to jedna ze słabszych książek Małeckiego, bo nie porusza...
2023-09-19
Holly Gibney mieliśmy okazję poznać już w trylogii „Pan Mercedes”, książce „Outsider” i jednym z opowiadań w zbiorze „Jest krew..”. Najnowszą książkę Stephena Kinga, czyli „Holly” polecam Wam czytać po przeczytaniu wszystkich tych książek, bo wydarzenia, które miały miejsce na ich kartach są nadal żywe we wspomnieniach Holly, więc po co sobie psuć zabawę!
Holly prowadzi agencję detektywistyczną Uczciwi Znalazcy, której działanie w pandemicznej rzeczywistości jest zawieszone, jednak po zapoznaniu się z historią zaginionej córki Penny Dahl, Holly postanawia zająć się tą sprawą. W toku śledztwa odkrywa, że Bonnie nie jest jedyną osobą, która w ostatnich latach zaginęła w tej okolicy. Holly jeszcze nie wie, że za całą sprawą stoi małżeństwo staruszków, które w makabryczny sposób pozbywa się porwanych osób..
Jest to naprawdę King w najlepszym wydaniu. Mamy tutaj zarówno perspektywę Holly i osób z jej najbliższego otoczenia, jak i seryjnych morderców, więc możemy poznać dogłębnie, co kryje się w umysłach naszych bohaterów, a muszę przyznać, że niektóre z tych myśli przyprawiły mnie o ciarki. To, że od początku wiemy, kim są mordercy wcale nie psuje nam zabawy, a wręcz przeciwnie! Dokładne poznanie ich motywacji do popełnienia czynów naprawdę potrafi zmrozić krew w żyłach.
Ta książka zrobiła na mnie wrażenie, bo zło w niej nie opiera się na żadnych fantastycznych elementach, tylko jest najprawdziwszym złem kryjącym się w człowieku. King jest mistrzem słowa i z tak mrocznymi i przerażającymi elementami stworzył książkę, przez którą się płynie. Wciąga tak, że gdybym się nie hamowała to naprawdę mogłabym przeczytać całą na jeden raz, a ma 560 stron.😂 Jedynym elementem, który mi przeszkadzał było zbyt wiele polityki wciśniętej momentami trochę na siłę, ale wybaczam Kingowi jego dziwactwa.😂
https://www.instagram.com/p/CxaJShKtWbX/
Holly Gibney mieliśmy okazję poznać już w trylogii „Pan Mercedes”, książce „Outsider” i jednym z opowiadań w zbiorze „Jest krew..”. Najnowszą książkę Stephena Kinga, czyli „Holly” polecam Wam czytać po przeczytaniu wszystkich tych książek, bo wydarzenia, które miały miejsce na ich kartach są nadal żywe we wspomnieniach Holly, więc po co sobie psuć zabawę!
Holly prowadzi...
"Smocza straż" to seria Brandona Mulla, będąca bezpośrednią kontynuacją jego serii "Baśniobór", którą skończyłam czytać na początku tego miesiąca i szczerze uwielbiam! Nie mogłam się powstrzymać i od razu sięgnęłam po kolejną historię rodzeństwa Kendry i Setha Sorensonów. Przeczytałam pierwszy tom tej serii, który również nazywa się "Smocza straż".
Kendra i Seth długo nie odpoczęli po trudnych wydarzeniach dziejących się w Baśnioborze, a pojawił się kolejny problem, z którym muszą sobie poradzić. Będą musieli zmierzyć się z nadciągającą rebelią smoków, które pragną stać się wolne. Dzieci zostają nowymi opiekunami Smoczego Azylu Gadzia Opoka, aby spróbować temu zapobiec.
Można czytać tę serię bez znajomości "Baśnioboru", ale radziłabym czytać je jednak po kolei. Są takie drobne wątki, które zaczęły się w tamtej serii, a w "Smoczej straży" dopiero będą miały swój finał.
Pierwszy tom tej serii jest wstępem do całej historii. Dowiadujemy się, jakie są problemy, a także bardziej poznajemy rezerwat, w którym w poprzedniej serii bohaterowie pojawili się tylko w jednym tomie. Nie brakuje jednak też akcji, której w książkach Mulla zawsze jest mnóstwo. Tutaj szczególnie zakończenie jest mocno dynamiczne. Uwielbiam pomysł na jaki wpadł tam Seth! Jak na razie nie mam poczucia, żeby ta seria była gorsza od Baśnioboru. Myślę, że jest na bardzo podobnym - świetnym poziomie.
https://www.instagram.com/p/CUNS_R9st77/
"Smocza straż" to seria Brandona Mulla, będąca bezpośrednią kontynuacją jego serii "Baśniobór", którą skończyłam czytać na początku tego miesiąca i szczerze uwielbiam! Nie mogłam się powstrzymać i od razu sięgnęłam po kolejną historię rodzeństwa Kendry i Setha Sorensonów. Przeczytałam pierwszy tom tej serii, który również nazywa się "Smocza straż".
więcej Pokaż mimo toKendra i Seth długo nie...