Panna Marple. 12 nowych historii Kate Mosse 7,1
![Panna Marple. 12 nowych historii](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5088000/5088583/1103880-352x500.jpg)
ocenił(a) na 62 tyg. temu Nie do końca przekonuje mnie pisanie nowych historii bohaterów, którzy są znani spod pióra kogoś innego. Szczególnie, gdy pomysłodawc_ nie żyje i to nie jej/jego pozwolenie, a spadkobierców. Z resztą z tego co obserwuję, choćby po książkach o Herkulesie Poirot pisanych przez Sophie Hannah nie spotyka się to z dużą popularnością i dobrym przyjęciem.
Przypadek tej książki, czyli zbioru opowiadań napisany przez dwanaście autorek, które opierając się na spuściźnie Christie tworzą nowe historie traktuje w formie ciekawostki i przede wszystkim takiego hołdu, które owe autorki oddają Agathcie Christie.
Duży wpływ na mój odbiór ma fakt, że ja wiem, że to nie Christie je napisała, więc ciężko mi stwierdzić czy mogłabym je pomylić z jej twórczością, chociaż są mocno stylizowane na nią. Najlepszym testem byłoby wymieszanie ich z opowiadaniami Christie i sprawdzeniem czy jestem w stanie powiedzieć, które są które. 😂
Z dwunastu autorek znałam wcześniej twórczość dwóch i to też tylko po jednej książce, więc nie jestem w stanie powiedzieć na ile było czuć w opowiadaniu styl danej autorki. Muszę jednak przyznać, że wszystkie dość zachowawczo potraktowały temat, bo mimo umieszczenia panny Marple w nowych miejscach i sytuacjach to wszystkie zachowywały standardy zachowań i zbrodni, do których przyzwyczaiła nas Christie.
Dość zabawną obserwacją jest to jak często autorki umieszczały pannę Marple dziergającą na drutach i to jak niezależnie od siebie widać upodobanie w wybraniu osoby winnej, bo kierunek kilka razy był ten sam, czyli muszą lubić to u Christie. 😆
Trzy opowiadania, które najbardziej mi się spodobały to „Drugie morderstwo na plebanii” Val McDermid,
„Panna Marple zdobywa Manhattan” Alyssa Cole i „Morderstwo w Villa Rosa” Elly Griffiths.