Cierń
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Thornhedge
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2024-03-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-27
- Data 1. wydania:
- 2023-08-15
- Liczba stron:
- 160
- Czas czytania
- 2 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383303956
- Tłumacz:
- Dominika Schimscheiner
Nie wszystkie klątwy powinny być złamane.
Cierń to opowieść o dobrodusznej żabiej bohaterce, łagodnym rycerzu i misji, która obrała zupełnie niespodziewany kierunek.
Księżniczkę uwięziono w wieży. Ale to nie jest jej historia.
Poznajcie Ropuszkę, która jako dziecko została porwana i zabrana do Magicznej Krainy, gdzie wróżki otoczyły ją opieką, miłością i ciepłem. Kiedy dorosła, Magiczny Lud poprosił ją o przysługę - by wróciła do świata ludzi i udzieliła błogosławieństwa nowo narodzonemu dziecku. Proste, prawda?
W świecie wróżek jednak nic nie jest proste. Wieki później pojawia się rycerz i zbliża do ciernistego żywopłotu – wysokiego muru z cierniami grubymi jak ramię i ostrymi jak miecz. Słyszał opowieści o klątwie, którą należy złamać, klątwy tej jednak strzeże sama Ropuszka...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wróżka na straży snu
Każdy szanujący się rycerz (i każde dziecko) wie, że za murem z cierni kryje się wieża, a w wieży znajduje się piękna Śpiąca Królewna, przeklęta przez złą wróżkę chrzestną. Żądni przygód rycerze są też przekonani, że mówiąca ludzkim głosem ropucha tylko czeka, żeby zdjąć z niej czar. Dlatego Halim jest skonsternowany, kiedy jego bohaterskie wysiłki trafiają na zacięty opór niepozornej żaby. Z kolei Ropuszka, zmęczona wróżka, już od wieków przegania spod cierniowego muru rycerzy, którym jakoś nigdy nie przyszło do głowy, że lepiej nie budzić grozy uśpionej w zapomnianym zamku…
Podobnie jak w znakomitej „Pokrzywie i kości”, również w „Cierniu” T. Kingfisher świetnie się bawi, reinterpretując motywy znane nam z baśni. Jest tu uśpiona królewna, której lepiej nie budzić, wróżka zmieniająca się w żabę, nieudany czar i rycerz, wprawdzie dzielny, ale – jak sam przyznaje – nie najlepszy. W te baśniowe klimaty autorka wplata nieco mroczniejsze motywy: podrzutki i odmieńce, gierki między magicznymi istotami a śmiertelnikami, wodnice i potwory. Dzięki przewrotnym pomysłom autorki płaska bajka o Śpiącej Królewnie nabiera nowego blasku, nowej głębi. Kłuje cierniami i spływa krwią, a mimo to nie brak w niej ciepła i humoru.
„Cierń” ma niewiele ponad 150 stron, więc to raczej długie opowiadanie lub nowela niż powieść. Mimo krótkiej formy fabuła nie wydaje się uproszczona. Akcja przedstawia aktualne wydarzenia i retrospekcje, przenosząc nas między światem śmiertelników a magicznym królestwem. Urzeka w niej przede wszystkim to, że nie jest oczywista: mówi o zaletach bycia żabą i o wadach bycia wróżką chrzestną, o klątwach, które mają służyć dobru, i o tym, że nie warto ratować kogoś na siłę. Ropuszka to nietypowa bohaterka: skromna, nieśmiała, odpowiedzialna. Nie tęskni za królewskimi komnatami i pięknymi szatami, zamiast tego ceni dotyk chłodnego błota na skórze. Nie trzeba jej ratować – to ona bierze na siebie obowiązek ratowania innych, choć przerasta on jej skromne siły. To o wiele ciekawsza i bardziej wartościowa perspektywa niż ta prezentowana w klasycznych baśniach.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 691
- 444
- 136
- 59
- 58
- 22
- 21
- 21
- 20
- 20
Opinia
Autorka w podziękowaniu pisze, że dla niej ta książka jest słodka i sielska, choć wiele osób pewnie nie zgodziłoby się z nią. Ale ja rozumiem. Czytając, towarzyszyły mi te same odczucia. Spokój i pokrzepienie okrywające serce ciepłym kocykiem.
Zresztą, przez całą książkę (czy raczej książeczkę) przepłynęłam, prawie jakbym zanurzyła się w magii Ropuszki. Nie był to wartki strumień, ale ciepły i leniwy, zachęcający do spokojnego spaceru.
Ale książka to nie tylko sielski strumyczek. Jak przystało na baśń niesie za sobą ukryty przekaz. I jak przystało na retelling baśni, również sama przepisuje pewne określenia na nowo.
W końcu więzieniem jest nie tylko klątwa i cierniowy ostrokół. Tak samo silnym więzieniem stać może się poczucie obowiązku czy winy, normy społeczne i oczekiwania innych. Bo w końcu czy każdy rycerz musi być rycerski? A może rycerskość oznacza co innego i nie jest nią stawanie w szranki na turniejach, a po prostu dobroć i przepraszanie po każdym przekleństwie?
I czym tak naprawdę jest miłość? Skąd się bierze i kiedy się pojawia? To coś wrodzonego? A może nabytego? A przede wszystkim co miłość może, a czego nie może zdziałać.
To co jest również wielką zaletą tej książki, to narrator, który pozostaje zupełnie nienarzucający się. Wydarzenia poznajemy z perspektywy Ropuszki, jednak wszystko co się dzieje jest nakreślone delikatnie (co do Ropuszki bardzo zresztą pasuje) i pozwala czytelnikowi na samodzielne rozeznanie się i określenie swoich własnych uczuć względem postaci i wydarzeń.
Książka nie narzuca odpowiedzi, a jedynie zaprasza na spokojny spacer łagodnym strumykiem.
Autorka w podziękowaniu pisze, że dla niej ta książka jest słodka i sielska, choć wiele osób pewnie nie zgodziłoby się z nią. Ale ja rozumiem. Czytając, towarzyszyły mi te same odczucia. Spokój i pokrzepienie okrywające serce ciepłym kocykiem.
więcej Pokaż mimo toZresztą, przez całą książkę (czy raczej książeczkę) przepłynęłam, prawie jakbym zanurzyła się w magii Ropuszki. Nie był to wartki...