Beyond the Highland Mist

Okładka książki Beyond the Highland Mist Karen Marie Moning
Okładka książki Beyond the Highland Mist
Karen Marie Moning Wydawnictwo: Dell Cykl: Highlander (tom 1) literatura obyczajowa, romans
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Highlander (tom 1)
Wydawnictwo:
Dell
Data wydania:
1999-03-09
Data 1. wydania:
1999-03-09
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780440234807
Tagi:
romans szkocja fantasy wróżki paranormal romance
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
150 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
240
146

Na półkach: ,

Muszę przyznać, że ta książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Po tylu raczej niepochlebnych komentarzach spodziewałem się strasznej nudy, a tu taka niespodzianka!

Jedno, co mógłbym zarzucić tej książce to prawie brak wątku fantastycznego, a w szczególności Fae. Owszem, raz na jakiś czas pojawia się Adam, chociaż głównie jako człowiek, a nawet raz czy dwa inna Fae. Mimo to poza podróżą w czasie - nota bene bardzo przypominającą mi wątek z Obcej Diana Gabaldon - właściwie nie ma tu wątków nadprzyrodzonych.

Jeśli więc oceniać tę książkę jako romans przygodowy/historyczny, to moim zdaniem jest bardzo dobra. Ja w każdym razie świetnie się przy niej bawiłem i chętnie sięgnę po kolejne tomy. Mam tylko nadzieję, że będzie tam więcej Fae i magii. Polecam.

Muszę przyznać, że ta książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Po tylu raczej niepochlebnych komentarzach spodziewałem się strasznej nudy, a tu taka niespodzianka!

Jedno, co mógłbym zarzucić tej książce to prawie brak wątku fantastycznego, a w szczególności Fae. Owszem, raz na jakiś czas pojawia się Adam, chociaż głównie jako człowiek, a nawet raz czy dwa inna Fae. Mimo to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1192
437

Na półkach:

Świat Wróżek na pograniczu ze światem śmiertelników, oto co wita nas na pierwszych stronach powieści pani Moning. Mamy bohatera – Hawka, cud nad cudami, legendę za życia, przystojniaka takiego że wróżowie skręcają się z zazdrości bo panie wróżki lecą na niego z wizgiem. Nawet sama króla wróżek ma ochotę na pana Hawka.
A biedaczek ma pecha. Mało że jest taki piękny i uroczy, jedna baba chce go zabić bo jej nie chce, to jeszcze jego pan zarządził że ma się ożenić. I to z jakąś mazepą ostatnią, wariatką i w ogóle babą na którą by nie spojrzał. Do czasu tego ślubu sobie używa chłopina. Z jego słów wynika że przez jego łóżko przewinęło się 5 tysięcy pań.
Hmm to ja w takim razie współczuję bohaterce. Takim zużytym... No dobra takimi zużytymi ustami ma ją całować? Nie wiadomo przecież gdzie on pchał ozór. A raczej wiadomo, tylko nikt nie miałby ochoty nad tym dłużej myśleć. Znaczy żadna jednostka płci żeńskiej, bo u panów to na pewno wzbudzi zachwyt i zazdrość. Taki jurny no!
Ale wróćmy do treści. Gdy Hawk się nie ożeni, król zagroził że w takim wypadku wymorduje klany jego i kobiety z którą miał wziąć ślub. Na skutek pewnych zdarzeń, bardziej lub mniej losowych wykonanie tego polecenia jest dla naszego bohatera niemożliwe. Król Elfów tak bardzo zazdrosny o swoją żonę zachwyconą śmiertelnikiem również ma plan. Mianowicie chce znaleźć kobietę która oprze się wdziękom Douglasa, cały problem jednak w tym że współcześnie mu żyjące niewiasty nie są w stanie.
Ach co za szczęście że Król ma moc przenoszenia w czasie, więc wysyła swojego Błazna na poszukiwanie idealnej kobiety właśnie w przyszłość. Do miejsc cechujących dość otwarte podejście do spraw magii a jest to jednak potrzebne by nasza przyszła oblubienica nie zwariowała. Przyznam że plan był zacny, tylko Król chyba nie docenił uroku Hawka :P
Poszukiwacz jednak troszkę zboczył z trasy, bo chociaż Adrienne mieszkała w Nowym Orleanie, tam się urodziła i wychowała to teraz żyje w Seattle i to w lekkim strachu.
W sumie to się kobiecie nie dziwię. Najpierw wychowanka sierocińca, potem studentka i narzeczona najlepszej partii w mieście, by stać się zaszczutym zwierzątkiem. Jej narzeczony okazał się troszkę mocno gorszą partią, niebezpieczną i to nie w dobrym znaczeniu tego słowa. To co miała dziewczyna zrobić? Wzięła tyłek w troki i zwiała.
Ale ex-facet zaszczepił w niej lęk i wiarę w paranormalność co też uczyniło ja najlepszą kandydatką do celów zazdrośnika Elfa.
Adrienne nagle przenosi się ze swojego miłego domku do XVI wieku, w przeddzień ślubu Hawka z Janet Comyn. Jako że ta nie może z oczywistych przyczyn brać udziału w swoim ślubie, Adrienne zajmuje jej miejsce zmuszona do tego siłą i groźbą.
Rety, idzie oszaleć, mało że cofnęła się w czasie to jeszcze ma wyjść za mąż jako nie ona. A na dodatek Adi tak strasznie, strasznie nienawidzi pięknych mężczyzn! A wyszła za najpiękniejszego z nich. Szkoda tylko że przez pośrednika, bo oblubieniec był zbyt nawalony by się zjawić.

Pierwsze spotkanie poślubne zresztą było całkiem ciekawe. Ujrzała i od razu objechała od góry do dołu. I tak ma być! Facetom nie ma co oszczędzać :P
Pojawił się też ten tajemniczy Adam. Kolejny Adonis. Ech, Dziewczyny dyskutowały że mają dość ślicznusiów. Ja chyba też, wolałabym jakiegoś paskuda o intrygujących rysach twarzy, bo jak mi piszą że bohater taki piękny to widzę przypakowanego Bibera. Fuj.
Na dodatek Hawk ma pecha. Lecą na niego wszystkie kobiety, ale jemu są obojętne. Intryguje go za to jego nowo poślubiona żona. Cały problem w tym że ona na niego nie chce patrzeć :P

Może i oni się kłócą. Może i ma być śmieszne, klimatycznie, miło i fascynująco. Ale mnie jakoś wymęczyło. Piękniś Hawk nie jest wcale takim fajnym Szkotem jak np. panowie u Sparks, no dla mnie, może ktoś inny inaczej go odbierze. Może i on ją kocha, ale tak te emocje troszkę w papierku były. Lizanie loda przez szybkę, o. Nie umiałam się wczuć w tę książkę.

Wolę Moning w postaci Kronik Mac O’Connor zdecydowanie. Może powodem że tak mało mnie porwało jest to że to pierwsza książka autorki i kobitka się wprawiała. Nie wiem, może tylko szukam usprawiedliwienia, ale nie jestem przekonana do dalszej przygody ze Szkotami.

Świat Wróżek na pograniczu ze światem śmiertelników, oto co wita nas na pierwszych stronach powieści pani Moning. Mamy bohatera – Hawka, cud nad cudami, legendę za życia, przystojniaka takiego że wróżowie skręcają się z zazdrości bo panie wróżki lecą na niego z wizgiem. Nawet sama króla wróżek ma ochotę na pana Hawka.
A biedaczek ma pecha. Mało że jest taki piękny i uroczy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1265
508

Na półkach: , , ,

Nie zniechęcajcie się tą częścią, kolejne są o wiele lepsze! :)

Nie zniechęcajcie się tą częścią, kolejne są o wiele lepsze! :)

Pokaż mimo to

avatar
557
65

Na półkach: ,

No i mam mieszane uczucia. Fajny pomysł ,ciekawi bohaterowie, tylko wykonanie takie trochę rozmemłane. Na pewno była to jedna z tych książek, którymi masz ochotę rzucać, albo podświadomie klepiesz się w czoło, nad głupota bohaterów. Ale za chwilę i tak czytasz dalej, bo zwycięża ciekawość, bo jednak polubiłeś bohaterów. Końcówka ksiąski świata, szkoda że cała taka nie była. Na pewno sięgnę po kolejną...bo jestem ciekawa i polubiłam bohaterów. :P

No i mam mieszane uczucia. Fajny pomysł ,ciekawi bohaterowie, tylko wykonanie takie trochę rozmemłane. Na pewno była to jedna z tych książek, którymi masz ochotę rzucać, albo podświadomie klepiesz się w czoło, nad głupota bohaterów. Ale za chwilę i tak czytasz dalej, bo zwycięża ciekawość, bo jednak polubiłeś bohaterów. Końcówka ksiąski świata, szkoda że cała taka nie była....

więcej Pokaż mimo to

avatar
805
394

Na półkach:

Jakis czas temu czytałam inna serie tej autorki - kroniki Mac - i szczerze to 4 cześć mnie zniechęciła. Zawsze tak sie dzieje, jesli wynurzenia parapsychologiczne o naturze wszechświata zajmują wiecej niz 2 strony naraz... Cóz... Tak czy inaczej moje zdegustowanie utrzymywało mnie z daleka od twórczości tej Pani. Ale zawsze przychodzi moment słabości i po przeczytaniu kolejnego peanu o tej cholernej serii o Szkotach poddałam się. I czapki z głów Panowie i Panie! Okazało się, że autorka jednak potrafi obyc sie bez psychologicznych zapędów a opisana historia jest zabawna, ciekawa i swietnie opisana. Brawo! Każda z ksiązek posiada miły dla mózgu ślad logiki a jednocześnie przenosi w oderwany od rzeczywistości magiczny świat. Pojedyncze ksiązki są świetnymi opowieściami i nie dublują historii. A smaczkiem na torcie tej milusiej serii jest mój Robin. Polecam w oryginale.

Jakis czas temu czytałam inna serie tej autorki - kroniki Mac - i szczerze to 4 cześć mnie zniechęciła. Zawsze tak sie dzieje, jesli wynurzenia parapsychologiczne o naturze wszechświata zajmują wiecej niz 2 strony naraz... Cóz... Tak czy inaczej moje zdegustowanie utrzymywało mnie z daleka od twórczości tej Pani. Ale zawsze przychodzi moment słabości i po przeczytaniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
379
85

Na półkach: , , ,

Choć uwielbiam panią Moning , to widac że to jest jej pierwsza książka ,niedopracowana za dużo chaosu w każdym rozdziale jak by nie wiedziala sama co pisze ,na szczescie w seri fever juz jest o niebo lepiej wiec wpuszczam w niepamięć te słabe początki.

Choć uwielbiam panią Moning , to widac że to jest jej pierwsza książka ,niedopracowana za dużo chaosu w każdym rozdziale jak by nie wiedziala sama co pisze ,na szczescie w seri fever juz jest o niebo lepiej wiec wpuszczam w niepamięć te słabe początki.

Pokaż mimo to

avatar
389
367

Na półkach:

Ku mojemu zdziwieniu książka mi się spodobała. Nie podobał mi się jedynie fakt, że autorka przedstawiła w niej kobiety w taki sposób jakby konieczne było 500 lat ewolucji, aby dorosły i zasłużyły na samca alfę. Sam pomysł na podróżowanie w czasie - ciekawy, chociaż miałabym kilka uwag. Całość jednak na tyle mi się spodobała, że sięgnęłam po kolejną część.
Jak na razie seria Fever jest wg mnie dużo lepsza. Może zmienię zdanie po kolejnych tomach...

Ku mojemu zdziwieniu książka mi się spodobała. Nie podobał mi się jedynie fakt, że autorka przedstawiła w niej kobiety w taki sposób jakby konieczne było 500 lat ewolucji, aby dorosły i zasłużyły na samca alfę. Sam pomysł na podróżowanie w czasie - ciekawy, chociaż miałabym kilka uwag. Całość jednak na tyle mi się spodobała, że sięgnęłam po kolejną część.
Jak na razie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
516
439

Na półkach: ,

Przypuszczam że mogła bym dać wyższą ocenę, gdyby nie to że czytałam (przynajmniej część cyklu) Fever,,,
Nie do końca przekonało mnie całkowite połączenie światów,,,,, Przyszłości, przeszłości i świata wróżek,,,, Nie jest to zła pozycja i nie twierdzę że nie powrócę do tego cyklu w przyszłości, jednak jeśli poznałam autorkę z serii w której potrafiłam się nie raz złapać za głowę, nie mogę ocenić jej wyżej,,, Z tym że jest to pierwszy tom,,, a wiadomo że one bywają najsłabsze, poczekam troszkę i może w tedy inaczej podejdę do tego tematu. Na razie polecam, tak jak polecić można fajny romansik i pozdrawiam :)

Przypuszczam że mogła bym dać wyższą ocenę, gdyby nie to że czytałam (przynajmniej część cyklu) Fever,,,
Nie do końca przekonało mnie całkowite połączenie światów,,,,, Przyszłości, przeszłości i świata wróżek,,,, Nie jest to zła pozycja i nie twierdzę że nie powrócę do tego cyklu w przyszłości, jednak jeśli poznałam autorkę z serii w której potrafiłam się nie raz złapać za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
560
57

Na półkach:

Nie wiem dlaczego sięgnęłam po tą książkę. Ale była taka szalona, że aż mi się spodobała;) Przyjemna i lekka,dużo fantastycznych elementów. Ale za to pięknie opisane uczucia:)

Nie wiem dlaczego sięgnęłam po tą książkę. Ale była taka szalona, że aż mi się spodobała;) Przyjemna i lekka,dużo fantastycznych elementów. Ale za to pięknie opisane uczucia:)

Pokaż mimo to

avatar
1343
436

Na półkach: , , , , , ,

Kto by pomyślał, że Szkocja XV wieku + współczesność+ wróżki, cyganie, czarodzieje, eliksiry okażą się takie ciekawe.
Fajna odskocznia od rzeczywistości.

Kto by pomyślał, że Szkocja XV wieku + współczesność+ wróżki, cyganie, czarodzieje, eliksiry okażą się takie ciekawe.
Fajna odskocznia od rzeczywistości.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    185
  • Chcę przeczytać
    74
  • Ulubione
    10
  • 2014
    7
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Paranormal Romance
    4
  • Fantastyka
    4
  • 2013
    3
  • Romans paranormalny
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Beyond the Highland Mist


Podobne książki

Przeczytaj także