Żniwa dusz
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Mercedes Thompson (tom 13)
- Tytuł oryginału:
- Soul taken
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2024-03-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-08
- Data 1. wydania:
- 2022-06-21
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379649907
- Tłumacz:
- Dominika Schimscheiner
- Tagi:
- Mercedes Thompson
Ani chwili spokoju!
Ledwie wataha z Tri-Cities uporała się z zagrożeniem ze strony Czarnych Wiedźm, już pojawiają się nowe kłopoty. Znikają wampiry, białe wiedźmy a nawet niezbyt potężni pradawni. Po mieście grasuje szalony Żniwiarz ze swoim nie mniej szalonym sierpem. Magiczne pająki tkają sieci zaklęć w rodowych siedzibach magicznych istot. Jednym słowem - chaos. Czyli coś, co może i męczy, ale jednak jest prawdziwym żywiołem Mercy. Jeśli ktoś ma sobie z tym wszystkim poradzić, to właśnie ona. Zmiennokształtna kojocica, mając za sobą całą watahę wilkołaków, wyjątkowo wrednego Pradawnego i całkiem grzecznego ducha rusza na poszukiwania przyjaciół. I wrogów. I wszystko byłoby dobrze, gdyby tylko nie ten koszmarny ból głowy po znokautowaniu dynią.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 204
- 168
- 40
- 18
- 14
- 9
- 7
- 6
- 6
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
🎃 Po lekturze dwóch poprzednich tomów obawiałam się, jaki ten będzie. W głębi duszy miałam nadzieję, że okaże się świetny i jak się ucieszyłam, kiedy taki był!
🎃 W „Żniwach Dusz” nie mamy już wielkich problemów związkowych i możemy na nowo cieszyć się Adamem i Mercy tworzących zespół. Nieco niestety brakowało mi postaci, o których dużo słyszymy, ale mamy ich mało – w tym przypadku jest to Stefan i Wulfe, gdzie chce się wiedzieć o nich więcej! Też bym chciała poczytać o Zee i Sherwoodzie i liczę na to, że kiedyś nadarzy się taka okazja, bo są to cudowne postacie.
🎃 Fabuła w tym tomie mnie porwała, co było przyjemną odmianą po jedenastym i dwunastym tomie. Pochłonęłam całą książkę w jeden wieczór i była to chyba jedna z przyjemniejszych książek, jakie czytałam ostatnimi czasy. Zwroty akcji mnie tutaj przyprawiały momentami o palpitacje serca i błaganie w myślach, żeby autorka nie zdecydowała się sprawić, że pewne podejrzenia stają się prawdą. „Żniwa Dusz” momentami naprawdę brutalnie bawią się z naszymi emocjami.
🎃 Zakończenie sprawia, że chce się więcej, a ja osobiście chcę wiedzieć jeszcze więcej o naszych wampirach – Stefana dawno nie było w jego pełnej krasie, a Wulfe nigdy nie odkrył się tak bardzo jak tutaj, ale wciąż chce się więcej. Briggs tworzy naprawdę interesujących bohaterów, których się zapamiętuje i darzy sympatią.
🎃 Ten tom na tę chwilę mogę określić najprzyjemniejszym i najlepszym z całej serii. Osobiście uwielbiam go za wszystko, choć jeszcze trochę treści by się dało zmieścić i zaspokoić głód związany z wampirami, które są wciąż ciutkę nieco zbyt tajemnicze...
🎃 Po lekturze dwóch poprzednich tomów obawiałam się, jaki ten będzie. W głębi duszy miałam nadzieję, że okaże się świetny i jak się ucieszyłam, kiedy taki był!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to🎃 W „Żniwach Dusz” nie mamy już wielkich problemów związkowych i możemy na nowo cieszyć się Adamem i Mercy tworzących zespół. Nieco niestety brakowało mi postaci, o których dużo słyszymy, ale mamy ich mało – w tym...
Tak jak kocham Mercy i jej przygody tak ta część strasznie mi się dłużyła. Jedyną jasna postacią tego tomu był Wulf uwielbiam tego wampira. Mercy była strasznie irytująca.
Tak jak kocham Mercy i jej przygody tak ta część strasznie mi się dłużyła. Jedyną jasna postacią tego tomu był Wulf uwielbiam tego wampira. Mercy była strasznie irytująca.
Pokaż mimo toW tej części niemal do końca nie wiadomo, kto jest przeciwnikiem i czy mamy jednego, czy więcej wrogów.
I byłoby to nawet ciekawe, ale brakuje w tym wszystkim jakiegoś większego napięcia, o jakimś bezpośrednim zagrożeniu nie wspominając. Pomimo morderstw i zakapturzonego gościa ganiającego z kosą...
Ale są też i ciekawe rzeczy, jak sny o przeszłości Wulfa, czy odzyskanie pamięci przez Sherwooda.
W tej części niemal do końca nie wiadomo, kto jest przeciwnikiem i czy mamy jednego, czy więcej wrogów.
więcej Pokaż mimo toI byłoby to nawet ciekawe, ale brakuje w tym wszystkim jakiegoś większego napięcia, o jakimś bezpośrednim zagrożeniu nie wspominając. Pomimo morderstw i zakapturzonego gościa ganiającego z kosą...
Ale są też i ciekawe rzeczy, jak sny o przeszłości Wulfa, czy odzyskanie...
Są takie serie, które mogłyby się nigdy nie kończyć i jedną z nich jest ta o Mercedes Thompson. „Żniwa dusz” to już 13 tom cyklu opowiadającego o pewnej zmiennokształtnej, a ja ani trochę nie byłam znudzona podczas czytania. Wręcz nie mogłam się doczekać, aż ponownie dołączę do watachy i razem z nią będę rozwiązywać nowe zagadki.
Powrót do Tri-Cities był dla mnie niezwykle satysfakcjonujący. Tym razem nasz mały kojot musiał uporać się ze znikającym Żniwiarzem, który zostawiał za sobą zbyt wiele ofiar. Nie ma jednak zadania, którego Mercy by się nie podjęła, aby chronić swoich bliskich i to właśnie w niej cenie. Uwielbiam jej odwagę i taką nieprzewidywalność. Jej postać od lat zachwyca mnie tym, że dziewczyna jest bardzo pozytywna. Nawet, jeśli ma gorszy okres, ktoś czycha na jej życie, czy nawet jest w trakcie walki z kimś, to znajdzie w sobie siłę, aby zażartować, czy rzucić ciętą ripostę. Pozwala to rozładować napięcie w stresujących sytuacjach i sprawia, że jeszcze bardziej ją lubię.
Jeśli chodzi o pozostałych bohaterów to jest ich zbyt wielu, aby o każdym się rozpisywać, dlatego napisze tylko, że stanowią niesamowitą zaletę tej serii. Cała watacha z Mercedes i Adamem na czele, wampiry, pewien pradawny i inne wilkołaki są tak barwnymi postaciami, że ciężko jest przejść obok nich obojętnie. Uwielbiam to, że razem stanowią naprawdę zgraną bandę, mimo że czasami się nie dogadują.
„Żniwa dusz” to książka, przy której czułam, jakbym wracała do domu. Ta seria towarzyszy mi tak wiele lat, że mam do niej ogromny sentyment. Nie wyobrażam sobie rozstać się z bohaterami, dlatego mam nadzieje, że Patricia Briggs szykuje nam kolejne tomy.
Są takie serie, które mogłyby się nigdy nie kończyć i jedną z nich jest ta o Mercedes Thompson. „Żniwa dusz” to już 13 tom cyklu opowiadającego o pewnej zmiennokształtnej, a ja ani trochę nie byłam znudzona podczas czytania. Wręcz nie mogłam się doczekać, aż ponownie dołączę do watachy i razem z nią będę rozwiązywać nowe zagadki.
więcej Pokaż mimo toPowrót do Tri-Cities był dla mnie niezwykle...
Technicznie bardzo dobra, niestety autorka tak bardzo polubiła swoich bohaterów że czasami trafiają się mocno przesłodzone kawałki. Ogólnie w trakcie czytania miałem odczucie jakby w przygodę dla średnio doświadczonych graczy rzucić klika super hiper wysoko rozwiniętych postaci.
Technicznie bardzo dobra, niestety autorka tak bardzo polubiła swoich bohaterów że czasami trafiają się mocno przesłodzone kawałki. Ogólnie w trakcie czytania miałem odczucie jakby w przygodę dla średnio doświadczonych graczy rzucić klika super hiper wysoko rozwiniętych postaci.
Pokaż mimo toWszyscy pytają dookoła - koty czy psy, psy czy koty...? A może by tak postawić na kojoty! Oczywiście, nie koniecznie w sensie dzielenia z nimi mieszkania w bloku i wspólnych spacerów, ale już półki z książkami, jak najbardziej tak! Oto bowiem ukazała się w naszym kraju kolejna odsłona powieściowego cyklu o przygodach zmiennokształtnej kojocicy Mercedes Thopmson - książka o tytule „Żniwa dusz”, na której to stronach dzieje się barwnie, intrygująco i niezwykle klimatycznie. Tak, kojoty są ok...;)
Tradycji musi stać się zadość, czyli zacznę od słów: w życiu Mercy znów się dzieje! Oto w jej mieście pojawia się bowiem tajemniczy, przerażający Żniwiarz, co pociąga za sobą śmierć wielu magicznych i nadprzyrodzonych istot - począwszy od wampirów, poprzez Białe Wiedźmy, jak i kończąc nawet na Pradawnych. W tej sytuacji Mercy musi działać, gdyż to jest „jej dom” i nikt inny nie ma prawa w nim rozrabiać. By jednak móc tego dokonać, potrzebuje pomocy ze strony pewnego wampira, którego musi najpierw odnaleźć...
Patricia Briggs jest dobrą autorką! Jest autorką, która trzymając się sprawdzonych schematów potrafi wciąż zaskakiwać czytelnika, jak miało to miejsce przy pierwszych częściach powieściowej serii. Oto mamy tu klasyczny motyw konfrontacji naszej dzielnej kojocicy ze złem, w której wspierają ją wilkołaki i która koniec końców prowadzi do - mówiąc kolokwialnie, „totalnej rozwałki”. Jednocześnie Patricia Briggs potrafi przedstawić to zawsze nieco inaczej, wplatając w to okoliczności z przeszłości, udzielając zaskakujących odpowiedzi i czyniąc całą relację jedyną w swoim rodzaju. I w tym właśnie objawia się pisarski geniusz tej autorki.
Walka z mrocznym Żniwiarzem, poszukiwania wampira, kolejne utarczki w watasze wilków oraz nie mniej trudne relacje Mercy z Adamem... - to tylko preludium do wielu innych wątków i wydarzeń, jakie zostały ukazane na ponad 470 stronach tej książki. By było jeszcze ciekawiej, autorka oddaje tu narrację i głos nie tylko dzielnej kojocicy, ale też i jej partnerowi, co pozwala nam uzyskać nieco inne spojrzenie na rozgrywającą się tu historię. Najważniejsze jest to, że z każdym rozdziałem opowieść ta nabiera jeszcze większego rozmachu, tempa i spektakularności, by na końcu uraczyć nas naprawdę mocnym i w mej ocenie zaskakującym finałem.
Bardzo podoba mi się w tej serii i tej jej niniejszej odsłonie to, że znajdziemy w niej wiele różnych elementów, które z jednej strony mogą zainteresować odmienne grona odbiorców, zaś z drugiej składają się one na spójną, iście filmową całość. Bo mamy tu magię, wampiry, śmierć, walkę o przetrwanie i sceny walki, których nie powstydziliby się najlepsi scenarzyści Hollywood..., ale jest i mocno zarysowany wątek komediowy, jak i również ta bardzo uwielbiana przez czytelniczki sfera o charakterze obyczajowym. I w tym względzie można powiedzieć, że każdy z nas znajdzie tu dla siebie coś szczególnie intrygującego.
Jeśli miałabym wskazać w tej książce coś, co w szczególny sposób mnie zaskoczyło, to chyba opowiedziałabym się za po raz pierwszy tak mocno zaakcentowany wątek wampirów. I mam tu na myśli nie tylko sceny i akcję związaną z tymi istotami i ich krwiożerczą naturą, ale też i ciekawe spojrzenie na przeszłość niektórych z przedstawicieli tej nacji - na czele z Wulfem, którego losy i dzieje mogą nas zaskoczyć. I to też sprawia, że chwilami czujemy się tak, jakbyśmy mieli do czynienia z czymś absolutnie nowym, co bardzo kusi...
Bardzo dobrze czyta się tę powieść, która trzyma w napięciu do samego końca, która rozbawia nas do łez tekstami Mercy i która chwilami przyprawia o ciarki na ciele, gdyż jest tu naprawdę wiele mroku w klimatyce fantasy. Oczywiście tradycyjnie zachwyca nas ten fantastyczny świat ludzi i magicznych istot, zaskakuje kolejnymi ze swych sekretów oraz przekonuje do tego, by weń uwierzyć. Całości dzieła dopełnia zaś znakomity przekład Dominiki Schimscheiner, która w mej ocenie rozumie ten świat i tych bohaterów nie mniej, jak sama Patricia Briggs.
Rzecz całą reasumując – powieść „Żniwa dusz”, to kolejna udana, intrygująca, świetnie napisana odsłona tej serii. To przygoda, akcja, humor i miejska fantastyka z absolutnie najwyższej półki, która bawi, ciekawi i zachwyca w każdym calu. I dlatego też gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten świetny tytuł.
Wszyscy pytają dookoła - koty czy psy, psy czy koty...? A może by tak postawić na kojoty! Oczywiście, nie koniecznie w sensie dzielenia z nimi mieszkania w bloku i wspólnych spacerów, ale już półki z książkami, jak najbardziej tak! Oto bowiem ukazała się w naszym kraju kolejna odsłona powieściowego cyklu o przygodach zmiennokształtnej kojocicy Mercedes Thopmson - książka o...
więcej Pokaż mimo toMiło było wrócić do zwariowanego świata Mercy i jej przyjaciół. Pani Briggs ma bardzo lekkie pióro i przyjemny styl. No i żeby po tylu tomach jeszcze nie przynudzać to naprawdę rzadkość. W tej części dowiedziałam się trochę więcej o Wulfie, który od początku bardzo mnie fascynował. Choć z drugiej strony niektórych rzeczy wolałabym nie wiedzieć... Chętnie za to dowiedziałabym się w jakich okolicznościach Wulfe został wampirem. Cóż, może w którymś z następnych tomów, bo mam nadzieję, że będzie ich jeszcze kilka.
Miło było wrócić do zwariowanego świata Mercy i jej przyjaciół. Pani Briggs ma bardzo lekkie pióro i przyjemny styl. No i żeby po tylu tomach jeszcze nie przynudzać to naprawdę rzadkość. W tej części dowiedziałam się trochę więcej o Wulfie, który od początku bardzo mnie fascynował. Choć z drugiej strony niektórych rzeczy wolałabym nie wiedzieć... Chętnie za to...
więcej Pokaż mimo toPrzygody Córki Kojota nigdy mi się nie znudzą! Tom 13 trzyma poziom i nie mogę doczekać się następnego. To uniwersum wciąga bez reszty.
Przygody Córki Kojota nigdy mi się nie znudzą! Tom 13 trzyma poziom i nie mogę doczekać się następnego. To uniwersum wciąga bez reszty.
Pokaż mimo toJedna z moich ulubionych bohaterek znowu powraca i jakże nie mogłam się doczekać by ujrzeć jej historię.
Mercy znowu nie ma spokoju, a to wszystko dlatego, że wyraziła się dosadnie o swoim terytorium jakim jest Tri-Cities, że będzie bronić wraz watahą wszystkich istot nadprzyrodzonych znajdujących się na tym terenie.
Kiedy umierają istoty mające dużo wspólnego z siłami nadnaturalnymi, a cała chmara rozmywa się jak w kamforze, pani Hauptman postanawia interweniować i znaleźć mordercy.
Polecam!
Jedna z moich ulubionych bohaterek znowu powraca i jakże nie mogłam się doczekać by ujrzeć jej historię.
więcej Pokaż mimo toMercy znowu nie ma spokoju, a to wszystko dlatego, że wyraziła się dosadnie o swoim terytorium jakim jest Tri-Cities, że będzie bronić wraz watahą wszystkich istot nadprzyrodzonych znajdujących się na tym terenie.
Kiedy umierają istoty mające dużo wspólnego z siłami...
Briggs dobra jak zawsze, wartka wciągająca akcja, ciekawi bohaterowie - dobrze spędzony czas.
Briggs dobra jak zawsze, wartka wciągająca akcja, ciekawi bohaterowie - dobrze spędzony czas.
Pokaż mimo to