The great alone

Okładka książki The great alone Kristin Hannah
Okładka książki The great alone
Kristin Hannah Wydawnictwo: Macmillan literatura piękna
435 str. 7 godz. 15 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Macmillan
Data wydania:
2018-02-06
Data 1. wydania:
2018-02-06
Liczba stron:
435
Czas czytania
7 godz. 15 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781760558574
Inne
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
177
33

Na półkach:

Jeśli czytałeś / czytałaś "Słowika" czeka Cię rozczarowanie. Tamta powieść była wyjątkowa i naprawdę porwała mnie swoją autentycznością, tutaj miałem wrażenie sztuczności i nudy. Nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że autorka rozrzuciła na stoliku woreczek z "dramatycznymi elementami" i próbowała złożyć z nich swoje własne puzzle. I ten sposób mamy przemoc w rodzinie, dramatyczny wypadek, ciąże 18 latki, a wszystko na Alasce. Problem jednak w tym, że nie tworzy to spójnej całości. Kristin Hannah potrafi dobrze pisać i tego nie można jej zabrać, ale ta książka niestety jest przeciętna...

Jeśli czytałeś / czytałaś "Słowika" czeka Cię rozczarowanie. Tamta powieść była wyjątkowa i naprawdę porwała mnie swoją autentycznością, tutaj miałem wrażenie sztuczności i nudy. Nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że autorka rozrzuciła na stoliku woreczek z "dramatycznymi elementami" i próbowała złożyć z nich swoje własne puzzle. I ten sposób mamy przemoc w rodzinie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
30

Na półkach:

Pierwsza połowa książki nie porwała mnie i okazała się dosyć przytłaczająca. Zrobiłam sobie przerwę I wróciłam do niej po kilku tygodniach i bardzo się cieszę, bo druga połowa trafiła do mnie niesamowicie. Trudne wybory, walka o przetrwanie, dzikość natury i dylemat jak pogodzić miłość do mamy i chęć życia własnym życiem. Czytałam z wielkim zainteresowaniem.

Pierwsza połowa książki nie porwała mnie i okazała się dosyć przytłaczająca. Zrobiłam sobie przerwę I wróciłam do niej po kilku tygodniach i bardzo się cieszę, bo druga połowa trafiła do mnie niesamowicie. Trudne wybory, walka o przetrwanie, dzikość natury i dylemat jak pogodzić miłość do mamy i chęć życia własnym życiem. Czytałam z wielkim zainteresowaniem.

Pokaż mimo to

avatar
265
21

Na półkach: , , ,

Historia ta wywołała u mnie ogrom emocji, smutna a zarazem piękna. Była niesamowita, bardzo mnie pochłonęła nie mogłam się oderwać od czytania. Uwielbiam opowieści przeplatane opisami przyrody. Czułam się jakbym tam była , na Alasce. Trafia na listę moich ulubionych <3

Historia ta wywołała u mnie ogrom emocji, smutna a zarazem piękna. Była niesamowita, bardzo mnie pochłonęła nie mogłam się oderwać od czytania. Uwielbiam opowieści przeplatane opisami przyrody. Czułam się jakbym tam była , na Alasce. Trafia na listę moich ulubionych <3

Pokaż mimo to

avatar
9
6

Na półkach:

Wciągająca, ciekawa.
Chętni wracałam.

Wciągająca, ciekawa.
Chętni wracałam.

Pokaż mimo to

avatar
157
38

Na półkach:

Dzika przyroda może człowieka wciągnąć swoją magią, grozą, pięknem. Podobnie bohaterów książki zafascynowała Alaska jako kraina z nieskażoną przyrodą, dzikością zwierząt i nieprzewidywalnością aury. Z obecnością ludzi, którzy uciekli z innych stanów, by tu po swojemu żyć, ludzi często dziwacznych, ale za to cechujących się nieprawdopodobną odwagą, determinacją, pracowitością czy solidarnością. Mimo braku podstawowych wygód XX wieku takich jak wodociąg, kanalizacja, prąd ludzi zadowolonych ze swojego życia - trudnego, wymagającego pokory. Analogicznie czytelnik jest wciągnięty w lekturę. Uruchamia się jemu w mózgu część odpowiedzialna za funkcję "jeszcze tylko jeden rozdział". I tak, jak mieszkańcy Alaski czasami myślą nad tym, czy powinni ją opuścić, ale nie są w stanie na to się zdobyć, tak czytanie losów bohaterów utrudnia oderwanie się od lektury. Przepiękne opisy przyrody, które absolutnie nie nużą, tylko pobudzają wyobraźnię. A pogmatwane losy bohaterów nie pozwalają zwolnić tempa czytania. Polecam! Miłość i przyjaźń to filary kontaktów międzyludzkich, na które zdecydowanie należy stawiać.

Dzika przyroda może człowieka wciągnąć swoją magią, grozą, pięknem. Podobnie bohaterów książki zafascynowała Alaska jako kraina z nieskażoną przyrodą, dzikością zwierząt i nieprzewidywalnością aury. Z obecnością ludzi, którzy uciekli z innych stanów, by tu po swojemu żyć, ludzi często dziwacznych, ale za to cechujących się nieprawdopodobną odwagą, determinacją,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
2

Na półkach: ,

Książka dobra, wciągająca, momentami poruszająca oraz wzruszająca natomiast nie porwała mnie tak jak między innymi "Słowik", który niezaprzeczalnie zrobił na mnie ogromne wrażenie czy też "Zimowy ogród". Niemniej nie można powiedzieć, że powieść należy do słabych. Ukazuje zawiłość relacji, które stają w obliczu ogromnej ilości prób przetrwania oraz bezgraniczne, bezinteresowne, pełne ufności i poczucia bezpieczeństwa przyjaźnie, które zawarte raz - pozostają takowe do końca życia.

Książka dobra, wciągająca, momentami poruszająca oraz wzruszająca natomiast nie porwała mnie tak jak między innymi "Słowik", który niezaprzeczalnie zrobił na mnie ogromne wrażenie czy też "Zimowy ogród". Niemniej nie można powiedzieć, że powieść należy do słabych. Ukazuje zawiłość relacji, które stają w obliczu ogromnej ilości prób przetrwania oraz bezgraniczne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
17

Na półkach:

Książkę czytało się bardzo szybko, ciekawiło mnie zarówno to, jak potoczą sie losy bohaterów, jak i samo życie alaskańczykow. Obawiałam się jak z opowieścią tak ciężkiej emocjonalnie historii poradzi sobie nastoletnia narratorka, ale dojrzała nad wiek Leni udźwignęła ten ciężar. Niestety zakończenie tej historii było naiwne i zbyt naciągane do kierunku "żyli długo i szczęśliwie", gdyby nie to, oceniłabym powieść na 8-9/10.

Książkę czytało się bardzo szybko, ciekawiło mnie zarówno to, jak potoczą sie losy bohaterów, jak i samo życie alaskańczykow. Obawiałam się jak z opowieścią tak ciężkiej emocjonalnie historii poradzi sobie nastoletnia narratorka, ale dojrzała nad wiek Leni udźwignęła ten ciężar. Niestety zakończenie tej historii było naiwne i zbyt naciągane do kierunku "żyli długo i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
301

Na półkach:

Można być samotnym pośród ludzi.....
Książka urzekła mnie dzikością przyrody i krajobrazu, takie lekkie zazdro iż ludzie mają możliwość mieszkać w takich okolicznościach ;)
Książka o trudach, walce, samotności ale i miłości. Co prawda nie rozumiem postepowania Cory bo ileż można dawać kolejnych szans? ile można być workiem treningowym?

Można być samotnym pośród ludzi.....
Książka urzekła mnie dzikością przyrody i krajobrazu, takie lekkie zazdro iż ludzie mają możliwość mieszkać w takich okolicznościach ;)
Książka o trudach, walce, samotności ale i miłości. Co prawda nie rozumiem postepowania Cory bo ileż można dawać kolejnych szans? ile można być workiem treningowym?

Pokaż mimo to

avatar
505
338

Na półkach: ,

To naprawdę świetna, klimatyczna opowieść, ale w pewnym momencie na bohaterów spada zbyt dużo nieszczęść. To aż staje się mało realne.

To naprawdę świetna, klimatyczna opowieść, ale w pewnym momencie na bohaterów spada zbyt dużo nieszczęść. To aż staje się mało realne.

Pokaż mimo to

avatar
672
73

Na półkach: , , , ,

Ernt Alllbright brał udział w wojnie Wietnamie. Został wzięty do niewoli, przeszedł przez piekło, ale udało mu się wrócić do domu. Nie jest jednak już tym samym mężczyzną co kiedyś. Dręczą go koszmary, napady gniewu, nie potrafi utrzymać żadnej pracy i nigdzie zagrzać miejsca na dłużej. Co chwilę wpada na „genialny” pomysł na biznes albo przeprowadzkę w miejsce mające uleczyć jego duszę. Razem ze sobą ciągnie żonę i córkę, które muszą podporządkować się tym decyzjom. W 1974 roku rodzina Allbrightów trafia na Alaskę. Miejsce jest przepiękne, budzące respekt, ale też niebezpieczne dla kogoś tak nieprzygotowanego jak Ernt i Cora. Na szczęście bohaterowie trafiają na życzliwych sąsiadów, którzy uczą ich jak zbudować zagrodę dla zwierząt, łowić ryby, gromadzić zapasy na zimę. Wydaje się, że wszystko jakoś się w końcu układa, ale spokój jest tylko pozorny. Wraz z nastaniem zimy samopoczucie Ernta znacząco się pogarsza. Mężczyzna staje się jeszcze bardziej drażliwy, złośliwy i nawet drobnostka jest w stanie wywołać w nim atak furii. Cora wraz z trzynastoletnią Leni są zdane wyłącznie na siebie.

Powieść koncentruje się na młodziutkiej Leni, która dorastając, zaczyna rozumieć, że jej rodzina jest daleka od ideału. Niegdyś wpatrzona w ojca, bezgranicznie ufająca jego decyzjom i kolejnym „wielkim pomysłom” mającym odmienić losy rodziny na lepsze, zaczyna powoli rozumieć, że Ernt ma poważne problemy. Matka od zawsze tłumaczyła jego zachowanie, usprawiedliwiała kolejne wybuchy agresji, starała się ukryć przed córką prawdę, ale na Alasce to okaże się już niemożliwe. Wielka samotność to opowieść o rozpadzie rodziny, walce o siebie oraz zmaganiach z nieprzewidywalnymi wydarzeniami zsyłanymi przez okrutny los. To również historia pokazująca piękno i grozę Alaski będącej wówczas wciąż dziką krainą przyciągającą do siebie ludzi twardych, gotowych zmierzyć się z wielomiesięczną zimą i bardzo trudnymi warunkami życia, ale także osoby niezrównoważone, będące na bakier z prawem, które mają nadzieję, że nikt ich nie odnajdzie.

Bardzo zaangażowałam się w tę historię. Sama jestem zaskoczona, że aż tak się wciągnęłam, ale jak już zaczęłam czytać to sięgałam po książkę w każdej wolnej chwili. Autorka stworzyła wiarygodne, dopracowane postaci, z którymi bez trudu zżyłam się na tyle, że koniecznie musiałam wiedzieć jak się wszystko skończy. Akcja rozgrywa się na przestrzeni kilkunastu lat, dlatego czytelnik ma okazję obserwować jak zmieniają się poszczególni bohaterowie. Od początku mocno kibicowałam Leni, mając nadzieję, że wyrwie się spod wpływu zaborczych rodziców, którzy miłość pojmują w sposób zaburzony. Podobało mi się to, że pisarka szczegółowo opisała kolejne etapy adaptacji Allbrightów na Alasce, nie szczędząc miejsca na wtrącenia jak wygląda ich codzienne życie w miejscu, w którym nie ma ani prądu, ani bieżącej wody, a wyjście za dom może skutkować spotkaniem z niedźwiedziem. W książce wybrzmiewa też wątek różnicy poglądów w kwestii otwierania się Alaski na turystów. W połowie lat 70. XX wieku liczba odwiedzających nie była duża, ale plany rozbudowy miasteczka, zamontowania oświetlenia ulicznego i stworzenia bazy noclegowej nie podobały się osobom, które chciały aby okolica pozostała dzika oraz niedostępna.

"Wielka samotność" to także powieść skupiająca się na wątku romantycznym. Nie będę zdradzać zbyt wiele, ale nawet tak nieromantyczna dusza jak moja, dała się porwać opowieści o sile miłości gotowej zmierzyć się z różnymi przeciwnościami losu. Pewne wydarzenia są przewidywalne, ale dodatkowe emocje wywoływała niecodzienna sytuacja zakochanych związana z tym, że mieszkają na Alasce. Odległości pomiędzy sąsiednimi domami są ogromne i jeśli rodzina nie akceptuje związku, a w promieniu setek kilometrów nie ma miejsc odpowiednich na randki to uczucie jest wystawione na próbę jeszcze zanim na dobre rozkwitnie. Jak dotąd głównie chwalę ten tytuł, ale oczywiście nie jest to powieść bez wad. Przeszkadzało mi to, że pewne problemy bohaterowie rozwiązywali zbyt lekko i jakby bez większego wysiłku. Wystarczy, że gdzieś na horyzoncie pojawił się jakiś wysoko postawiony prawnik i np. już udało się załatwić fałszywe dokumenty albo sprawić, że policja umorzyła śledztwo w ważnej sprawie. Ewidentnie autorce takie rozwiązania pasowały do intrygi, co więcej jako czytelniczka oczekująca happy endu, cieszyłam się, że tak właśnie się wydarzyło, ale obiektywnie rzecz ujmując, pisarka poszła na łatwiznę w tej kwestii. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę i polecam ją wszystkim szukającym angażujących, emocjonujących historii obyczajowo-romantycznych. Po raz pierwszy miałam do czynienia z twórczością Kristin Hannah, ale na pewno nie ostatni, ponieważ już mam na oku kolejne książki jej autorstwa.

Ernt Alllbright brał udział w wojnie Wietnamie. Został wzięty do niewoli, przeszedł przez piekło, ale udało mu się wrócić do domu. Nie jest jednak już tym samym mężczyzną co kiedyś. Dręczą go koszmary, napady gniewu, nie potrafi utrzymać żadnej pracy i nigdzie zagrzać miejsca na dłużej. Co chwilę wpada na „genialny” pomysł na biznes albo przeprowadzkę w miejsce mające...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 194
  • Chcę przeczytać
    3 570
  • Posiadam
    983
  • Ulubione
    301
  • 2019
    204
  • 2018
    192
  • 2020
    113
  • 2021
    112
  • Teraz czytam
    108
  • 2020
    94

Cytaty

Więcej
Kristin Hannah Wielka samotność Zobacz więcej
Kristin Hannah Wielka samotność Zobacz więcej
Kristin Hannah Wielka samotność Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także