rozwińzwiń

Manekiny

Okładka książki Manekiny Jolanta Żuber
Okładka książki Manekiny
Jolanta Żuber Wydawnictwo: Ridero kryminał, sensacja, thriller
282 str. 4 godz. 42 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Ridero
Data wydania:
2023-09-13
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-13
Liczba stron:
282
Czas czytania
4 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396562227
Tagi:
Thriller Groza
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
145 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
78
77

Na półkach: ,

Książka Jolanty mignęła mi parę razy na instagramie. Dlaczego ja dopiero teraz po nią sięgnęłam 🤔
Jak zwięźle napisać o tej książce? Mrok, groza i brutalność- tego w tej książce było najwięcej. Niektóre sceny przyprawiały mnie przyznam o dreszcze, ale wiecie że ja tak lubię 😁 Zdecydowanie jest to książka dla ludzi o mocnych nerwach.
Całość trzyma w napięciu i nie sposób odłożyć książki. Spędziłam z nią miłe popołudnie i wieczór. Chociaż miłe przy tej książce to chyba nie jest dobre określenie 🤔
Postacie w historii są mocne, charakterystyczne i przepełnione bólem i cierpieniem. Zemsta nigdy nie jest dobrym prowokatorem.

Mam jedynie problem z określeniem gatunku tej książki… Chyba jak dla mnie będzie to thrillero-horror. Nie wiem czy coś takiego jest ale w mojej głowie stworzyłam taką kategorię.
Jeżeli macie nerwy ze stali i szukacie historii; która zostanie wam na długo w pamięci to ta książka zdecydowanie jest dla was

Książka Jolanty mignęła mi parę razy na instagramie. Dlaczego ja dopiero teraz po nią sięgnęłam 🤔
Jak zwięźle napisać o tej książce? Mrok, groza i brutalność- tego w tej książce było najwięcej. Niektóre sceny przyprawiały mnie przyznam o dreszcze, ale wiecie że ja tak lubię 😁 Zdecydowanie jest to książka dla ludzi o mocnych nerwach.
Całość trzyma w napięciu i nie sposób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
301
144

Na półkach:

Czy każda wina podlega karze?
Młode małżeństwo z Leśniska traci w pożarze swoje jedyne dziecko. Natalia Berner pogrąża się w rozpaczy, a dramatu całej sytuacji dodaje fakt, że kobieta nie akceptuje już swojego poparzonego ciała. Adam, jej mąż i właściciel domu pogrzebowego, postanawia zemścić się na wszystkich, którzy doprowadzili do pożaru. Wpada na pomysł niebezpiecznej, krwawej gry, by wymierzyć sprawiedliwość. Monika i Marek toną w długach. Widmo utraty domu i niekończących się rat sprawia, że rozpaczliwie poszukują wyjścia z sytuacji. Kiedy dostają propozycję udziału w tajemniczej grze, nie wahają się z niej skorzystać. Miejsce, do którego trafiają, i zasady w nim panujące odbiegają jednak od ich wyobrażeń. Przesiąknięte mrokiem ściany popychają ich do coraz gorszych czynów.
Mrok, brutalność w najczystszej postaci. Zło, które domaga się sprawiedliwości na tych, którzy wyrządzili krzywdę. Lektura, która wywołuje cały wachlarz emocji. Było odrażająco, niesmacznie, czuć było szaleństwo. Fabuła jest dawkowana, nie spieszy się z odsłanianiem kart. Autorka przygotowuje czytelnika i zaprasza do zabawy. Nie wprowadza zbędnych zapychaczy, więc nie czujemy się znużeni. Każde zdanie jest dla mnie doskonale przemyślane i nie było przypadkowe.
Manekiny to dobry thriller psychologiczny. Uważam, że autorka przemyślała całą książkę. Dostałam to, co lubię od autorów. Nawet postać ukochanej córki, Natalii – sam opis i charakterystyka była specyficzna. Czytając książkę czułam niesmak, ale nie mogłam się oderwać. Czy taki opis jest zachęcający? Możliwe, że nie. Jednak książka intryguje i wchłania bez reszty.

Czy każda wina podlega karze?
Młode małżeństwo z Leśniska traci w pożarze swoje jedyne dziecko. Natalia Berner pogrąża się w rozpaczy, a dramatu całej sytuacji dodaje fakt, że kobieta nie akceptuje już swojego poparzonego ciała. Adam, jej mąż i właściciel domu pogrzebowego, postanawia zemścić się na wszystkich, którzy doprowadzili do pożaru. Wpada na pomysł niebezpiecznej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
160

Na półkach:

Jest wina.
Musi być kara
„Im surowsza, tym więcej pieniędzy”
Zadośćuczynienie.
Potworna zemsta.
Wyrafinowana.
Przerażająca.
Za grzechy rodziców.
Za przeszłość tragiczną i zniewalającą.

Bolesna trauma, ciągle krwawiąca ranami, cała utkana bliznami, nie tylko kaleczy ciało, ale pogrąża w odmętach ciszy duszę.
Zamienia życie w letarg i bezproduktywną wegetację.
Ze „zwykłego” człowieka czyni kata, dręczyciela i degenerata.
Antidotum na ten bolesny stan mają być ludzie, którzy grzęzną w szambie.
Ludzie, którzy stoczyć muszą walkę o swoje życie w Domu Marzeń.

Dom Marzeń…

Dla jednych więzienie.
Dla innych zadośćuczynienie.
A potem już tylko siedem dni, siedem zadań naznaczonych przekraczaniem granic, powolną autodestrukcją i krzywdą.
Wszystko po to, by upodobnić ludzi do sztywnych, pustych lal o martwym spojrzeniu.
Po to, by ktoś, kogo życie uczyniło manekinem z powrotem mógł stać się człowiekiem.

Uczestnicy to desperaci, gotowi na wszystko, by osiągnąć cel.
Manipulacja ich sumieniami i wyrządzanie im krzywdy łagodzi zwątpienie i daje chwilowe zainteresowanie.
Reszta jest już tylko szaleństwem i rozpaczą, która czyni z ludzi puste przesiąknięte obsesją dziwolągi, nastroszone potrzebą zemsty karykatury, wygłodzone i przerażone zwierzęta, którym odebrano wolność i szczęście.
A potem już tylko płomień.
Pogorzelisko ludzkich dusz.
Dym na wietrze.
Tak ulatuje pamięć o manekinach.

Mocna rzecz.
Ale nie dlatego, że zawiera sceny brutalności, o których tak wiele wszyscy piszą.
Dla mnie to mocna rzecz, ponieważ opowiada o śmierci, o zadziwiającym spektaklu człowieczego nieszczęścia.


Polecam.

Jest wina.
Musi być kara
„Im surowsza, tym więcej pieniędzy”
Zadośćuczynienie.
Potworna zemsta.
Wyrafinowana.
Przerażająca.
Za grzechy rodziców.
Za przeszłość tragiczną i zniewalającą.

Bolesna trauma, ciągle krwawiąca ranami, cała utkana bliznami, nie tylko kaleczy ciało, ale pogrąża w odmętach ciszy duszę.
Zamienia życie w letarg i bezproduktywną wegetację.
Ze „zwykłego”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Nie sięgnę już po żadną książkę tej autorki. Bezsensowne epatowanie brutalnością, patologią, płytka fabuła. Zaczęłam czytać, bo wcześniej znalazłam pozytywne opinie. Zdecydowanie szkoda czasu.

Nie sięgnę już po żadną książkę tej autorki. Bezsensowne epatowanie brutalnością, patologią, płytka fabuła. Zaczęłam czytać, bo wcześniej znalazłam pozytywne opinie. Zdecydowanie szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
77
30

Na półkach:

Gdybym miała opisać tę pozycje w 3 słowach to w tym przypadku padło by na - mroczna, brutalna i zaskakująca. Thriller psychologiczny w pełnym tego słowa znaczeniu przeznaczony dla czytelników o mocnych nerwach. Już pierwszy rozdział przyprawia o gęsią skórkę, a z każdym kolejnym dowiadujemy się do czego może posunąć się człowiek, który jest podstawiony pod ścianą. Kiedy granice zostaną przekroczone? Dla pieniędzy, miłości?

Złożone postacie, ciekawa historia odkrywająca kruchość ludzkiej psychiki, pokazująca jak traumy mogą odcisnąć swoje piętno w dorosłym życiu, mrożąca krew w żyłach gra i ślepe dążenie do zemsty. Cóż mogę powiedzieć więcej? Polecam!

Gdybym miała opisać tę pozycje w 3 słowach to w tym przypadku padło by na - mroczna, brutalna i zaskakująca. Thriller psychologiczny w pełnym tego słowa znaczeniu przeznaczony dla czytelników o mocnych nerwach. Już pierwszy rozdział przyprawia o gęsią skórkę, a z każdym kolejnym dowiadujemy się do czego może posunąć się człowiek, który jest podstawiony pod ścianą. Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
366

Na półkach:

Natalia i Adam w pożarze tracą jedyne dziecko. Nieszczęście to odbija się szczególnie na Natalii, która nie potrafi pogodzić się z losem. Berner postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i sprawić by ci którzy ich zranili cierpieli tak samo jak oni. Wpada na pomysł pewnej gry. Pośród listy chętnych wybór pada na małżeństwo, Monikę i Marka.

✨No więc tak…Nie mogłam wejść w fabułę gdzieś tak do 80 strony i sobie myślę no to pięknie się wpakowałam i to na własne życzenie. Brnęłam dalej i im to szło dalej tym fabuła stawała się lepsza i lepsza. Kamień z serca.

✨Akcja jest dozowana, jednak w tym przypadku wyszło to pozytywnie, bo nadaje to fabule tego czegoś. Obawiałam się zapychaczy, ale takowych nie było. Jeśli chodzi o styl czy język autorki to dla mnie jest ok.

✨Liczyłam na wszystko i na nic w Manekinach. To co dostałam było mocne. Powiem tak, nie spodziewałam się tego co otrzymałam. Autorka postawiła na brutalność w czystej postaci. Pewne fragmenty były odrażające, odpychające, niesmaczne. Jakkolwiek to zabrzmi, było to jednak bardzo dobre.
Nie wiem skąd autorka czerpała pomysły, ale pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć.

✨Nie mamy tylko brutalności, bo jest coś jeszcze. Chodzi o samą bohaterkę Natalię i to jak została wykreowana, taki jej mini profil psychologiczny. To było nieco creepy. Dostajemy coś jeszcze, ale nie będę spoilerować i to też było dobre. W głównej mierze chodzi mi o grę, ale nie tylko.
Irytowała mnie jedynie postać Marka. Na miejscu Moniki dałabym mu w łeb patelnią i odeszła od niego. Są zwroty akcji.

✨Lektura wywołała u mnie różne emocje. Dla mnie Manekiny to dobry thriller psychologiczny, coś co lubię dostawać od autorów. Mimo tego słabego początku, książka całościowo wyszła solidnie. W moim odczuciu autorka przemyślała to co chciała przelać na kartki papieru. Czy było coś na minus? Nie wiem, bo fabuła mnie zaangażowała i nie zwracałam większej uwagi na nie. Chyba na plus dla autorki.

Natalia i Adam w pożarze tracą jedyne dziecko. Nieszczęście to odbija się szczególnie na Natalii, która nie potrafi pogodzić się z losem. Berner postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i sprawić by ci którzy ich zranili cierpieli tak samo jak oni. Wpada na pomysł pewnej gry. Pośród listy chętnych wybór pada na małżeństwo, Monikę i Marka.

✨No więc tak…Nie mogłam wejść w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
115

Na półkach:

Czy zło, krzywda która nas spotkała jest wytłumaczeniem tego że krzywdzimy innych?

Natalia i Adam stracili syna w pożarze. Próbowała go ratować, ale było już za późno... Na jej ciele nadal widnieją ślady po poparzeniu. Nie potrafi funkcjonować normalnie. Wspierał ją Adam, był przy niej przez cały czas.
Jednak to nie jedyny dramat jaki ją spotkał... Została skrzywdzona kiedy była nastolatką...

Ich dom raz w roku zamieniał się w "Dom Marzeń". Ci co się zgłaszali mieli trudną sytuację finansową a udziałem w tej "grze" mieli szansę zarobić sporo pieniędzy. Nie robił jednak tego po to, żeby pomóc, a po to żeby wymierzyć sprawiedliwość. Natalia też brała w tym udział. Zgłaszający nie wiedzieli gdzie ten dom jest i jak wygląda z zewnątrz. Ale przyświecał im cel, wyjście z długów. Wybór padł na małżeństwo Monikę i Marka. To przez niego znaleźli się w tej sytuacji. Nie przypuszczali jednak co będą musieli robić...

Do czego jesteśmy się w stanie posunąć, co zrobić i kogo zranić, żeby pomóc samemu sobie?

Czy ta historia jest brutalna? TAK
Czy czytając mamy ochotę ją odłożyć bo czujemy że to już za dużo, a zarazem chcemy się dowiedzieć jak to się skończy? TAK

Myślałam że poprzednia książka Autorki jest brutalna, ale ta przebiła tamtą w tej kwestii.

To dziwnie zabrzmi biorąc pod uwagę co się dzieje w tej historii, ale ta książka jest bardzo dobra, bardzo dobrze stworzona fabuła która wciąga czytelnika.

Jeśli szukacie czegoś innego, co Wami wstrząśnie, przeora Was to sięgnijcie po #manekiny

Czy zło, krzywda która nas spotkała jest wytłumaczeniem tego że krzywdzimy innych?

Natalia i Adam stracili syna w pożarze. Próbowała go ratować, ale było już za późno... Na jej ciele nadal widnieją ślady po poparzeniu. Nie potrafi funkcjonować normalnie. Wspierał ją Adam, był przy niej przez cały czas.
Jednak to nie jedyny dramat jaki ją spotkał... Została skrzywdzona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
261

Na półkach:

„Manekiny” to thriller, który pokazuje, do czego zdolny jest człowiek, kiedy zostanie odpowiednio pokierowany. Moralność znika, gdy w grę wchodzą pieniądze, duże pieniądze. Myślisz sobie – ja bym tak nie mógł. Jednak czy na pewno? W końcu „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”.

Mieliście kiedyś tak, że czytając książkę, czuliście, jakbyście byli naocznymi świadkami całej historii? Tak miałam właśnie w tym przypadku. Byłam widzem nie tylko samej gry, lecz także zmiany bohaterów. Obserwowałam, to jak ewoluują oraz do czego są zdolni, kiedy zostaną odpowiednio pokierowani.

Jednocześnie „Manekiny” napisane są w sposób niezwykle lekki, mimo niezwykłej mocy, jaką zawiera każde zdanie. Autorka w świetny sposób zrównoważyła całą powieść. Mamy tutaj momenty niezwykle brutalne, kontrowersyjne i emocjonujące, by chwilę później wrócić do ogólnie przyjętych norm moralności. Wówczas możemy spojrzeć na chłodno na całe wydarzenia i zastanowić się, do czego ta historia zmierza.

„Manekiny” warto przeczytać ze względu na klaustrofobiczny klimat, który po prostu osacza bohaterów, którzy stają się marionetkami, są jak tytułowe manekiny – bezwolni, biernie poddają się otoczeniu, a jednocześnie na jaw wychodzą ich najgorsze cechy.

Ta książka na długo zostanie w mojej głowie z powodu genialnego wprost ujęcia powolnego upadku, ukazania jak człowiek po traumie powoli popada w obłęd, poniekąd traci kontakt z rzeczywistością. Aspekt psychologiczny był w tej powieści niezwykle rozwinięty i zdecydowanie to on zdominował całą historię. Jest to pierwsza od dawna książka, w której tak mocno mogłam zagłębić się w umysły bohaterów i było to po prostu znakomite przeżycie.

Zakończenie było niezwykle zaskakujące, odkryło wszystkie karty, w których zdecydowanie na pierwszy plan wyszedł joker, który był niepozorny, ale wyjątkowo skuteczny i w pewien sposób bezlitosny.

Jest to historia skierowana zdecydowanie do osób dorosłych, które czują się dobrze podczas lektury mocnych thrillerów. Tutaj nie ma miękkiej gry. Autorka pokazuje, że powiedzenie „człowiek człowiekowi wilkiem” jest niezwykle trafne.

„Manekiny” to thriller, który pokazuje, do czego zdolny jest człowiek, kiedy zostanie odpowiednio pokierowany. Moralność znika, gdy w grę wchodzą pieniądze, duże pieniądze. Myślisz sobie – ja bym tak nie mógł. Jednak czy na pewno? W końcu „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”.

Mieliście kiedyś tak, że czytając książkę, czuliście, jakbyście byli naocznymi świadkami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
754
629

Na półkach:

Momentami przekombinowane. Ogólnie książka trzyma w napięciu.

Momentami przekombinowane. Ogólnie książka trzyma w napięciu.

Pokaż mimo to

avatar
126
36

Na półkach:

Thriller, chce się czytać.

Thriller, chce się czytać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    151
  • Chcę przeczytać
    124
  • 2023
    14
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    5
  • Legimi
    4
  • Ulubione
    2
  • Ebook
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • Suspensowy patronat <3
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Manekiny


Podobne książki

Przeczytaj także