Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Kaźmierczak
Źródło: Natalia Dziuba
28
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror, kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna, czasopisma
Urodzony: 12.03.1996
Autor kryminałów i thrillerów. Ukończył polonistykę na Uniwersytecie Łódzkim. Prowadzi pesymistyczny profil Lepiej nie będzie, jest także znany pod pseudonimem Poważny Postczłowiek. Mieszka w Łodzi.
6,6/10średnia ocena książek autora
1 788 przeczytało książki autora
2 701 chce przeczytać książki autora
38fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2019: Antologia utworów nominowanych za rok 2018
Marta Kisiel, Maciej Kaźmierczak
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Opowiadania nominowane do Nagrody im. Janusza A. Zajdla za rok 2018
Marta Kisiel, Maciej Kaźmierczak
4,9 z 19 ocen
32 czytelników 2 opinie
2018
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Tak bardzo chciała teraz zobaczyć w świetle latarni uśmiechniętego chłopaka z psem na smyczy, że w końcu ujrzała ten obraz. Zdziwiła się, ja...
Tak bardzo chciała teraz zobaczyć w świetle latarni uśmiechniętego chłopaka z psem na smyczy, że w końcu ujrzała ten obraz. Zdziwiła się, jak bardzo sugestywna potrafi być jej własna wyobraźnia.
2 osoby to lubiąChoć przeszłość mocno ją znieczuliła, to jednak śmierć czy nawet sama informacja o niej zawsze bardzo ją poruszały. Zdecydowanie bardziej je...
Choć przeszłość mocno ją znieczuliła, to jednak śmierć czy nawet sama informacja o niej zawsze bardzo ją poruszały. Zdecydowanie bardziej jednak przerażała ją śmierć ludzi niż zwierząt.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Larwy Maciej Kaźmierczak
7,5
Larwy - Maciej Kaźmierczak
„W podwarszawskiej miejscowości zostają znalezione nietypowe zwłoki. Ukryte na dachu opuszczonego budynku, osłonięte przed wzrokiem przypadkowych osób liśćmi i gałęziami, z każdym dniem są coraz dokładniej wyjadane przez czerwie. Można byłoby uznać, że ktoś popełnił samobójstwo, skacząc z dachu stojącego tuż obok budynku, gdyby nie wypalone na ciele piętno o tajemniczym kształcie.
Komisarz Robert Foks sądzi, że ofiarę może coś łączyć z napadniętą w okolicy dziewczyną. Tym bardziej, że w starych aktach odnalazł kolejny, szokujący trop. Jeszcze nie wie, jak wiele zaskoczeń czeka go w małej, odosobnionej miejscowości.”
Larwy można uznać za odrażającą część. Czemu? Opisy ciał i wnętrzności, które są pałaszowane przez te stworki były dla mnie trochę odpychające.
Sama postać śledczego nie wywarła na mnie jakiegoś spektakularnego wrażenia. Wydawać się może że ot tak zwykły człowiek bez zbędnego profilu psychologicznego, może przez to że to kolejny tom, (który można czytać samodzielnie) jednak umknęło mi trochę z poprzednich tomów- być może wtedy lepiej bym odebrała policjanta.
Niemniej jednak twórczość autora znam i w „nikt przypadł mi do gustu, tak tutaj trochę byłam zagubiona. Czegoś mi brakowało, może przez tą niewiedzę, ale mam wrażenie, że ta historia była trochę naciągana. Sam pomysł przypadł mi do gustu, ale wykonanie i historia już mniej.
Zakończenie trochę wprowadziło mnie w osłupienie, bo liczyłam na jakieś boom a tak mam niedosyt.
Może sięgnę po inne książki autora i kolejny tom serii. Tego nie wiem.
Niemniej jednak jeśli czytałaś poprzednie części to śmiało sięgaj, przy znanym obrazie całości na pewno Twój odbiór powieści będzie lepszy.
Współpraca - Wydawnictwo Muza
Larwy Maciej Kaźmierczak
7,5
"Larwy" to trzecie spotkanie z komisarzem Robertem Foksem. Zaczynamy je od zwłok mężczyzny znalezionych w murach tzw. "Szkieletów". Wszystko wskazuje na to, że leżą tam już kilka miesięcy. Kolejne zwłoki zostają przypadkowo znalezione w rzece przez dwójkę nastolatków. Też nie należą do najświeższych.Równolegle do śledztwa związanego z odkryciem dwóch ciał poznajemy Edytę, która prowadzi swoją walkę o życie będąc zamknięta w trumnie lub skrzyni w towarzystwie trupów i wszelkiego rodzaju mięsożernego robactwa.
Wracamy też do sprawy Nadii z pierwszej części serii z Foksem.
Autor zaserwował nam tutaj historię bogatą w ruszające się ludzkie zwłoki i larwy z pluskiem uderzające o podłoże.
Było dosadnie, ale nie przesadnie. Akcja książki nie toczy się w zawrotnym tempie i nie obfituje w liczne zwroty akcji, jednak dzięki stylowi autora i skupieniu się na tym co ważne, bez zbędnych opisów, staje się ciekawa i nieodkładalna.
"Larwy" to preludium do dalszych wydarzeń w Rybikach, autor pierwszy raz nie pozwolił Foksowi zakończyć śledztwa, a nas pozostawił z wieloma niewiadomymi.
Lubię postać Foksa, za jego nieustępliwosć i dociekliwość, choć bez problemów życiowych stał się mniej pociągający jako główny bohater książki. Zapewne tak wpływa na niego walka z nałogami oraz złagodzenie stosunków między komisarzem a panią prokurator Kowalczyk.
Brak zakończenia całej historii zwiększa moją ciekawości i niecierpliwość w oczekiwaniu na czwarty tom.