rozwińzwiń

Twarz, którą pokochałam

Średnia ocen

8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2660
2654

Na półkach:

"Nawet miłość nieodwzajemniona jest darem..."

Autorka wchodzi głęboko w emocje dojrzałej kobiety, której świat wywrócił się do góry nogami za sprawą gorącej znajomości. Ustabilizowane życie, spokojna codzienność, kochający mąż, a jednak okazuje się, że to nie wystarczy, by uszczęśliwić główną bohaterkę. Z dnia na dzień poddaje się manipulacji ukochanego, wikła się w coś, co z pewnością jej zaszkodzi, wystawi na próbę uczuć. Przeciągnie liny między sercem a rozumem pokazuje jak słabym przeciwnikiem jest rozsądek, kiedy do akcji wkraczają miłosne pragnienia. Wydaje się, że nie rozumiemy Agaty, często wystawia nas na próbę cierpliwości, nie widzi tego, co powinna. Ale kiedy spojrzy się na jej zachowanie z perspektywy iluzji akceptacji, fantazji cielesnej bliskości, zakazanego owocu i wykradzionych chwil, wówczas barwy osądzania ulegają zmianie. Z jednej strony lot na zagładę, jak ćma do światła, z drugiej pokonanie strachu i zgoda na stres w imię ulotnego szczęścia. Jak bardzo miłość do mężczyzny bez twarzy zmienia się, kiedy poznaje się jego oblicze?

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2022/11/twarz-ktora-pokochaam.html

"Nawet miłość nieodwzajemniona jest darem..."

Autorka wchodzi głęboko w emocje dojrzałej kobiety, której świat wywrócił się do góry nogami za sprawą gorącej znajomości. Ustabilizowane życie, spokojna codzienność, kochający mąż, a jednak okazuje się, że to nie wystarczy, by uszczęśliwić główną bohaterkę. Z dnia na dzień poddaje się manipulacji ukochanego, wikła się w coś,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
174

Na półkach:

Anna Wysocka-Kalkowska po raz kolejny zabiera Czytelników w niezapomnianą podróż do świata wewnętrznych rozterek, upadków i wzlotów oraz codziennych zmagań z rzeczywistością Agaty. Tym razem uczucie, które do niedawna dopiero gdzieś powoli kiełkowało, wybucha i trawi ją namiętnością i pożądaniem, znajdującymi ujście w kradzionych chwilach szczęścia. Jednak wszystko, co robimy w życiu ma konsekwencje i Agata coraz częściej myśli o konsekwencjach jakie będzie miało to jej rodzące się uczycie. Myśli o rodzinie, o bliskich. Jednak to, czego doświadcza, jest tak niesamowite, że nie chce z tego rezygnować.
Poza wyrzutami sumienia i reorganizacją życia coś jeszcze nie daje jej spokoju. Okazuje się, że Mateusz ma jeszcze drugą twarz, której nie znała i ta twarz wcale jej się nie podoba… To, czego potrzebuje, co sprawiało jej tyle przyjemności, fascynowało, przyciągało nagle znika… Mateusz potrafi być obcy, zimny, wulgarny, a nawet podły… I przede wszystkim zachowuje się jak kompletny egoista. Czy to jest twarz, którą pokochała? Jaki jest naprawdę? Czy dla kogoś takiego warto zmieniać swoje życie?
Jakby tych doznań było mało, pojawiają się jeszcze problemy zdrowotne. Agata wyczuwa guzek i ze strachem i niecierpliwością czeka na wyznaczoną wizytę u lekarza, która ma rozwiać wszelkie wątpliwości. Upiera się, by nie wtajemniczać bliskich w sprawy dotyczące swojego zdrowia. Stara się robić dobrą minę do złej gry.
W tych trudnych chwilach na szczęście nie jest zupełnie sama, bo nieoczekiwanie bardzo zbliża się do Magdy, która staje się jej powiernicą i prawdziwym wsparciem.
Życie potrafi jednak zaskakiwać, o czym Agata miała już okazję się przekonać, i tym razem również przyniesie jej nieoczekiwane wyzwania. Czy i tym razem uda jej się wyjść z opresji i podnieść po upadku?

Anna Wysocka-Kalkowska po raz kolejny zabiera Czytelników w niezapomnianą podróż do świata wewnętrznych rozterek, upadków i wzlotów oraz codziennych zmagań z rzeczywistością Agaty. Tym razem uczucie, które do niedawna dopiero gdzieś powoli kiełkowało, wybucha i trawi ją namiętnością i pożądaniem, znajdującymi ujście w kradzionych chwilach szczęścia. Jednak wszystko, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Twarz, którą pokochałam to kontynuacja losów Agaty i jej bliskich, których poznaliśmy w książce Mężczyzna bez twarzy. Anna Wysocka-Kalkowska nie pozostawiła spragnionych emocji Czytelników i również tym razem wraz główną bohaterką będzie im dane zmierzyć się z całą gamą uczuć, od miłości po… Złość, rozczarowanie, bezsilność?



Agata po spotkaniu z SMS-owym przyjacielem wkracza na kolejny etap znajomości. To, co było tylko w sferze marzeń, staje się coraz bardziej realne i po prostu się dzieje. Jej poukładane życie zaczyna zmieniać się jak w kalejdoskopie, bo namiętność bierze górę nad rozsądkiem. Pojawiają się oczywiście wyrzuty sumienia. W końcu mąż daje jej mnóstwo wsparcia w każdej życiowej sytuacji. Zawsze jest wyrozumiały, pomocny, troskliwy. Zawsze jest… Jednak mężczyzna, który od niedawna „zyskał twarz” wyzwala w niej niesamowite pokłady namiętności, budzi zmysły, powoduje, że zachłannie pragnie brać od życia to, co można wycisnąć z danej chwili, kraść szczęście, nawet jeśli konsekwencje mogą i z pewnością będą miały wpływ nie tylko na jej życie, ale także na życie bliskich jej osób.


Poza wyrzutami sumienia pojawia się jednak coś jeszcze… Ta twarz, którą Agata poznaje z każdym dniem coraz bardziej, przestaje jej się podobać… A w sumie wychodzi na to, że jej wymarzony mężczyzna ma dwie twarze. Agata boryka się z wyrzutami sumienia powodowanymi przez zdradę, ale na horyzoncie pojawia się coś jeszcze… Kłopoty ze zdrowiem. Zamiast poszukać wsparcia u bliskich, sama zmaga się ze strachem, wtajemniczając tylko Magdę, która staje się jej powiernicą i wsparciem w każdej sytuacji.


Miłość, przyjaźń i… Jak w tym wszystkim pójść za głosem serca, nie krzywdząc najbliższych? Czy to w ogóle możliwe? Czy można tak po prostu zmienić swoje życie diametralnie i nie spalić za sobą mostów, które przez lata mozolnie się budowało i pielęgnowało? Czy warto rzucać się w ogień namiętności, który z jednej strony sprawia ogromną przyjemność, a z drugiej powoduje ból?


Przed Agatą wiele trudnych wyborów. Ścieżka szczęścia nie jest usłana różami. Do tego nie wszystko jest takie, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.


Czy mężczyzna o dwóch twarzach to jej przepustka do szczęścia?

Twarz, którą pokochałam to kontynuacja losów Agaty i jej bliskich, których poznaliśmy w książce Mężczyzna bez twarzy. Anna Wysocka-Kalkowska nie pozostawiła spragnionych emocji Czytelników i również tym razem wraz główną bohaterką będzie im dane zmierzyć się z całą gamą uczuć, od miłości po… Złość, rozczarowanie, bezsilność?



Agata po spotkaniu z SMS-owym przyjacielem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
897

Na półkach: , , , , ,

PRZEDPREMIEROWO
POD PATRONATEM OAZY RECENZJI

„Cudownie jest czuć, że sprawiasz, że czyjeś życie jest lepsze.”

Mam za sobą trzy powieści pani Anny Wysockiej-Kalkowskiej i i za każdym razem czytam jej książki z przyjemnością, dlatego bez zastanowienia podjęłam się patronowania jej kolejnej książce. Do tej pory poznałam przepiękną opowieść pt. „Taniec z motylami” i „Gdyby ocean milczał”, które miały zupełnie inny klimat, niż „Mężczyzna bez twarzy” i „Twarz, którą pokochałam”, ale każda z nich pozostawiła po sobie niesamowite przeżycia.

Agata poznała w końcu twarz mężczyzny, którego znała tylko z wiadomości sms-owych. Poznaliśmy ją w tomie pierwszym, jako szczęśliwą żonę Tomka i matkę dorastającego syna. Wszystko zaczyna się chwiać, gdy pojawia się tajemniczy sms od nieznajomego mężczyzny. Mimo oporów i wątpliwości, kobieta podejmuje dialog, który teraz nadal trwa. Skrupulatnie ukrywa to przed mężem. Ten sekret zna tylko jej przyjaciółka Magda. Okazuje się, że im dalej Agata brnie w tę relację, tym trudniej się wycofać, a teraz jest to jeszcze trudniejsze, gdyż wie, jak Mateusz wygląda, a to nie ułatwia sytuacji. Wydaje się, że oboje nie mają wyjścia i nie potrafią zapanować nad swoimi pragnieniami i tęsknotą za sobą. Ich znajomość ma dalszy ciąg i wydaje się, że tak szybko się nie skończy. Wraz z ich historią towarzyszą nam losy przyjaciół Agaty: Magdy oraz Wiktorii, dziewczyny zmarłego Krzysztofa, a także Marcina, który organizuje wystawę obrazów namalowanych przez Agatę. Kobieta w końcu spełnia swoje marzenie prowadząc galerię i przenosząc na płótno swoje emocje.

Z niecierpliwością czekałam na kontynuację tej historii, która odbiega od standardowych schematów, jakie można spotkać we współczesnych romansach. Ma ona nieco inny charakter, niż część pierwsza. Jest bardziej refleksyjna, wypełniona przemyśleniami głównej bohaterki, rozterkami, moralną odpowiedzialnością, a pragnieniami duszy. Także tutaj każdy rozdział posiada tytuł, ale tym razem nawiązujący do pojawiających się emocji związanych z wydarzeniami w danym momencie.

Autorka z wrodzoną sobie wrażliwością opisuje mentalny stan kobiety, którą życie stawia przed wyborami między sercem a rozumem, bezpieczeństwem a chwilą zapomnienia, stabilnością i spokojem a wykradaniem chwil szczęścia. Zadaje pytania, skłaniając nad zastanowieniem się nad sensem miłości i jej znaczeniem dla każdego z nas. Wraz ze śledzeniem toku myślenia Agaty zastanawiamy się, „Czym jest to uczucie” i jaką musi mieć ogromną siłę, skoro wpływa tak znacząco na nasze życie.

Zarówno pierwsza, jak i druga część tej dylogii to doskonałe studium kobiety targanej emocjami, namiętnością, szukającą odmiany w swoim dotychczasowym życiu. Wydaje się, że ma wszystko, co potrzebuje, a jednak kontynuuje znajomość, która wzbudza w niej skrajne uczucia. Z jednej strony kusi, by dać ponieść się namiętności, ciekawości, ale z drugiej odzywa się rozsądek, który pokazuje, co może stracić. Wszystko obserwujemy z punktu widzenia Agaty, głównie jej przemyślenia, która nadal romansuje z tajemniczym mężczyzną, który daje jej wrażenia przyprawiające o drżenie serca. Z jednej strony doskonale nasza bohaterka zdaje sobie sprawę, że rani i oszukuje Tomasza, ale z drugiej strony nie potrafi zrezygnować z targających nią emocji i pożądania. Ona pragnie poczucia, że jest dla kogoś ważna, poczucia szczęścia, dawania komuś radości i sprawiania, że czyjeś życie nabiera blasku, a dla niej stanowi ogromny zastrzyk energii.

„Cudownie jest czuć, że sprawiasz, że czyjeś życie jest lepsze. Już na tym etapie znajomości, kiedy nie doszło jeszcze między nami do zbliżenia fizycznego, czułam, czuję, że zrobiłabym dla jego szczęścia naprawdę dużo. Myśl o tym, że on się uśmiecha, powoduje, że czuję radość. Czasami zamykam oczy i wyobrażam sobie, że leży zmęczony po pracy na kanapie i że właśnie ja mogę przy kryć go kocem, a on uśmiecha się beztrosko i już nic więcej nie potrzebuję. W tej jednej chwili mam wszystko.”

„Twarz, którą pokochałam” to powieść, która pokazuje jak bardzo można pozwolić dać porwać się swoim wyobrażeniom, które weryfikuje życie. To niemiłosiernie prawdziwa, życiowa opowieść o uśpionych pragnieniach, rozbudzonych namiętnościach i tęsknocie za prawdziwą miłością, nie zawsze jest idealna. Zarówno pierwsza, jak i druga część tej historii stanowiła dla autorki ogromne wyzwanie i było zupełnie nowym, ale też świeżym doświadczeniem, gdyż po raz pierwszy napisała powieść z tak dużym pokładem erotycznym. Jednak w wykonaniu pani Anny Wysockiej-Kalkowskiej są one oddane z malarską subtelnością, nie rażą ani nie wzbudzają negatywnych odczuć, gdyż są następstwem tego, co dzieje się między dwojgiem, pragnących siebie ludźmi. Kolorytu dodaję w niej wątek związany z malarstwem, które dla głównej bohaterki staje się sposobem na wyrażanie tego, co czuje i targających nią emocji. Autorka potrafi doskonale oddać tego rodzaju wrażenia, pokazać słowem to, co dzieje się na malarskim płótnie, dzięki czemu przed naszymi oczami wyobraźni pojawiają się obrazy tworzone przez Agatę. Doskonale czujemy jej emocjonalną burzę, pełną wyładowań erotycznych, pożądania i wybuch namiętności namalowany farbami.

Od samego początku, gdy poznajemy dalsze losy relacji Agaty i Mateusza, wciąż pojawia się cała gama różnorodnych emocji, analiz zachowania poszczególnych postaci, poddawania słuszności podejmowania przez nich decyzji. Z reguły zdrada jest postrzegana w sposób jednoznacznie negatywny, coś niewłaściwego i niemoralnego. Tymczasem autorka rozebrała to pojęcie na części, pokazując tego rodzaju zdarzenie z zupełnie innej strony. Tym samym stawia pytanie czy warto poddawać się namiętnościom i burzyć swój dotychczasowy świat, ale też zastanawia się nad tym, co czujemy poddając się sile miłości, która nie wiadomo tak naprawdę, czy jest odwzajemniona. Zachęca, byśmy razem z bohaterką analizowali jej sytuację, zastanawiali się nad tym, czym jest miłość i czy daje ona prawo do podążania za głosem serca, gdy jesteśmy w związku z innym człowiekiem. Pokazuje, że miłość to uczucie, któremu trudno się oprzeć, gdyż jest ona nam potrzebna, byśmy mogli żyć w pełni.

Doskonałym podsumowaniem tej historii jest refleksja zamieszczona w słowie wstępnym „Uważam, że nawet miłość nieodwzajemniona jest darem, bo pozwala nam zrozumieć nasze człowieczeństwo, dotknąć duszy. Poza tym, czy jeśli w sercu pojawia się nowy człowiek, nie powinniśmy być za niego wdzięczni? Nawet, jeśli on nie kocha tak jak my, to jednak ubogaca nasze wnętrze.”

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Psychoskok

PRZEDPREMIEROWO
POD PATRONATEM OAZY RECENZJI

„Cudownie jest czuć, że sprawiasz, że czyjeś życie jest lepsze.”

Mam za sobą trzy powieści pani Anny Wysockiej-Kalkowskiej i i za każdym razem czytam jej książki z przyjemnością, dlatego bez zastanowienia podjęłam się patronowania jej kolejnej książce. Do tej pory poznałam przepiękną opowieść pt. „Taniec z motylami” i „Gdyby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1269
994

Na półkach:

Okładka przedstawia tę samą parę, co przy pierwszej części. Tym razem nieco inne ujęcie. Myślę, że pasuje do powieści, którą będziecie trzymać w rękach. Nie wiem, jak będzie wyglądać fizycznie, gdyż jeszcze papierowej wersji nie mam, jednak mam nadzieję, że będzie idealna - taką, jaka wymarzyła sobie sama autorka. :)

Kolejny raz miałam przyjemność przeczytać coś od Ani, a za każdym razem jestem coraz bardziej zadowolona. Widać, że warsztat jest coraz lepszy, a sam styl sprawia, że chce się czytać i czytać. Ania ma to do siebie, że często pojawiają się fragmenty, przemyślenia głównej bohaterki, które sprawiają, że ja, jako czytelnik dzięki temu lepiej mogę sobie wszystko zwizualizować, a nawet "wejść" do świata wykreowanych bohaterów i poczuć się tak, jakbym stała obok nich. Cieszę się z tego, bo nie każdy autor to potrafi. Czytało mi się tę książkę dobrze, lekko, nie miałam blokad podczas lektury. Była dla mnie ciekawa, momentami melancholijna - ze względu na częste przemyślenia Agaty - ale broń Boże, w tym wypadku mnie to nie nudziło! Napisana w sposób prosty, pisarka nie chciała na siłę wpasować się w literaturę, jakiej teraz pełno, albo raczej scenek jakich pełno, oczywiście +18. Te sceny są tutaj napisane ze smakiem, z pewną dozą erotyczności, która nie przemawia przez ilość, czy tam kombinacje. Jest to też potężny krok w dorobku Wysockiej, bowiem te tematy, sceny związane z kontaktem płciowym bohaterów, nie były tak wyszczególniane w poprzednich książkach. Dobrze, że autorka idzie do przodu i próbuje czegoś nowego. :)

Agata, nasza główna bohaterka... Jakie wrażenia we mnie wywarła? Mieszane, a to za sprawą jej niezdecydowania. Targały nią przeróżne uczucia, te złe, dobre... Jak kobieta, która ma poukładany świat może doprowadzić do jego rozpadu? Ano i takie rzeczy się dzieją w naszej codzienności. Każdy ma rozum i wolną wolę, to my decydujemy, jak będzie wyglądał nasz dzień i życie. Wiem, jak bardzo ktoś może przeniknąć nasz świat. Znam to uczucie podekscytowania, zauroczenia, różowych klapek na oczach - oj, jak dobrze to znam. Wiem, bo lata temu sama kiedyś byłam w podobnym stanie, tyle, że nie byłam mężatką ani w żadnym związku, tylko był ten ktoś po drugiej stronie telefonu. Jedne historie kończą się z happy endem, ale nie wszystkie. Mimo to, nigdy nie ma czego żałować, a cieszyć się z tego, co nam taka relacja pozostawiła i czego nas nauczyła. Nie powiem Wam, jak to było w przypadku Agaty, to musicie zrobić sami, czytając tę powieść. Powiem Wam tylko, że ci, którzy byli w takich sytuacjach postawieni, będą wiedzieli dokładnie, co ona czuła. Ktoś, kto nie przeżył tak silnego zauroczenia, może mieć z tym problem. Współczułam jej, bo wiele niosła na swoich barkach. Jednak to zakochanie, miłość ją uskrzydlało i pozwalało tworzyć przepiękne dzieła sztuki. :)
Są też oczywiście pozostali bohaterowie, brak nam Krzyśka, mimo iż Magda próbuje nadrobić za trzech. Jednak główna bohaterka jest tutaj najważniejsza.

Odczekałam chwilę po przeczytaniu tej lektury, by móc zebrać myśli w całość. Potrzebowałam odpocząć od emocji - których było tutaj sporo. Czułam to, co czuli bohaterowie, mimo iż nie ze wszystkim się zgadzałam. Wiele rzeczy zrobiłabym inaczej, zgodnie ze swoim sumieniem, ale to Agata decydowała i ona kierowała swoim życiem, z małą pomocą bliskich jej osób i właśnie emocji. One kumulowały się w niej, prowokowały do zrobienia kroku dalej. Nie jest to lektura, która nic nie wniesie do Waszego życia. Na przykładzie postaci, o której wciąż pisze, możecie wysnuć wiele wniosków, ale co ważne - musicie dojść do nich sami. Ja nie mogę Wam w tym pomóc. Pamiętajcie jednak, że granicę jest bardzo łatwo przekroczyć, o czym wspominałam podczas recenzji pierwszego tomu. Jestem bardzo zadowolona z tego, co dostałam i cieszę się, że pozostawia w głowie wiele pytań, na które trzeba odpowiedzieć. Na podstawie popełnianych czynów bohaterów, możemy stwierdzić, czy były one dobre, czy też nie, zgodnie z naszym sumieniem.
Mamy wiele fragmentów, w których oprócz emocji takiej jaką jest miłość, podekscytowanie - znajdziemy też melancholię, smutek, rozdrażnienie, żal, gorycz, zwątpienie... Te i wiele innych odczuć będzie Was prowadziło przez kolejne stronice tej historii... Sama byłam do samego końca ciekawa, jak to wszystko się ułoży, a czy poszło po mojej myśli... ;)
Jeszcze jedną, ważną relacją, która gra drugie skrzypce jest przyjaźń. Widzimy ją między bohaterami i przynajmniej mnie dopadła refleksja, czy i ja mam kogoś takiego, komu mogłabym wypłakać się na ramieniu, przyznać do popełnionych najgorszych błędów w życiu? Myślę, że i Wy zastanowicie się, czy macie kogoś tak zaufanego, w tych niepewnych czasach...

Kończąc już, chciałabym bardzo mocno polecić Wam tę historię. Jest to jedna z niewielu lektur, które mają w sobie to coś, co sprawia, że zostaje z nami na długo. Jest to również jedna z najlepszych powieści autorki, z każdą następna książką jest dużo lepiej, widzimy, jak Ania odnajduje się w pisaniu, jak jej warsztat staje się lepszy. Lekko i przyjemnie się czyta, mimo wielu emocji, nie zawsze pozytywnych. ;) Po prostu polecam, tym bardziej jeśli czytaliście pierwszą część lub jakąkolwiek powieść pisarki. Musicie sięgnąć i po dziś recenzowaną pozycje. Gorąco polecam!

Okładka przedstawia tę samą parę, co przy pierwszej części. Tym razem nieco inne ujęcie. Myślę, że pasuje do powieści, którą będziecie trzymać w rękach. Nie wiem, jak będzie wyglądać fizycznie, gdyż jeszcze papierowej wersji nie mam, jednak mam nadzieję, że będzie idealna - taką, jaka wymarzyła sobie sama autorka. :)

Kolejny raz miałam przyjemność przeczytać coś od Ani, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    1
  • Ulubione
    1
  • Lektury 2022
    1
  • W domowej biblioteczce
    1
  • Seria - czekam
    1
  • Romans obyczajowy
    1
  • PRZEDPREMIEROWO
    1
  • Polecam
    1

Cytaty

Więcej
Anna Wysocka-Kalkowska Twarz, którą pokochałam Zobacz więcej
Anna Wysocka-Kalkowska Twarz, którą pokochałam Zobacz więcej
Anna Wysocka-Kalkowska Twarz, którą pokochałam Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także