Legends & Lattes

Okładka książki Legends & Lattes Travis Baldree
Okładka książki Legends & Lattes
Travis Baldree Wydawnictwo: Cryptid Press Cykl: Legendy i latte (tom 1) fantasy, science fiction
318 str. 5 godz. 18 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Legendy i latte (tom 1)
Wydawnictwo:
Cryptid Press
Data wydania:
2022-02-22
Data 1. wydania:
2022-02-22
Liczba stron:
318
Czas czytania
5 godz. 18 min.
Język:
angielski
ISBN:
9798985663211
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
9

Na półkach:

dość urocze fantasy o klimacie trochę średniowiecznego miasta kupieckiego, trochę gier RPG, a trochę po prostu kawiarni. bawiłam się w miarę dobrze, chociaż nie zmieniła zbyt wiele w moim życiu. poza tym, że nabrałam ochoty na cynamonowe bułeczki.

lubię książki o niczym. ale to była książka o niczym z potencjałem do awanturnictwa, który nie został rozwinięty i cóż, szkoda.. zbyt mdła opowieść, jak na mój gust.

doceniam z Naparstka, bo był uroczy.

dość urocze fantasy o klimacie trochę średniowiecznego miasta kupieckiego, trochę gier RPG, a trochę po prostu kawiarni. bawiłam się w miarę dobrze, chociaż nie zmieniła zbyt wiele w moim życiu. poza tym, że nabrałam ochoty na cynamonowe bułeczki.

lubię książki o niczym. ale to była książka o niczym z potencjałem do awanturnictwa, który nie został rozwinięty i cóż,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2350
394

Na półkach: ,

Nie wszystko w tej książce przypadło mi do gustu, ale na pewno spodobał mi się sam pomysł połączenia świata fantasy z historiami typu: nowy początek w nowym miejscu, zakładanie małego biznesu i stopniowe zjednywanie sobie lokalnej społeczności. Wyszła z tego ciepła i urocza książka, którą najlepiej czytać z latte i cynamonową bułeczką pod ręką 😉

Nie wszystko w tej książce przypadło mi do gustu, ale na pewno spodobał mi się sam pomysł połączenia świata fantasy z historiami typu: nowy początek w nowym miejscu, zakładanie małego biznesu i stopniowe zjednywanie sobie lokalnej społeczności. Wyszła z tego ciepła i urocza książka, którą najlepiej czytać z latte i cynamonową bułeczką pod ręką 😉

Pokaż mimo to

avatar
438
61

Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura - zupełnie taka, jakiej można byłoby się spodziewać po tytule i okładce. Postacie są ciekawe i większość z nich bardzo polubiłam - na tyle, że nie potrafiłabym wybrać ulubionej ;)
Główna bohaterka, orczyca Viv, rezygnuje z życia opartego na walce. Odkłada miecz i podąża za wielkim marzeniem, którym jest otwarcie własnej kawiarni w miejscu, w którym mogłaby zostać na stałe i nazwać domem. Po drodze do celu, jak i po jego osiągnięciu, nękają ją rozterki, czy da radę, czy wszystko uda się tak, jak planowała. Poznaje wiele nowych istot, mniej lub bardziej przyjaźnie nastawionych, a każda z nich może mieć wpływ na to, jak potoczą się losy nowej kawiarni.
Pojawiają się wątki przyjaźni, jak i wątek miłosny.
Polecam gorąco, niczym świeżo zaparzona kawa, jeśli ktoś lubi takie klimaty ♥

Bardzo przyjemna lektura - zupełnie taka, jakiej można byłoby się spodziewać po tytule i okładce. Postacie są ciekawe i większość z nich bardzo polubiłam - na tyle, że nie potrafiłabym wybrać ulubionej ;)
Główna bohaterka, orczyca Viv, rezygnuje z życia opartego na walce. Odkłada miecz i podąża za wielkim marzeniem, którym jest otwarcie własnej kawiarni w miejscu, w którym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
91

Na półkach:

„Legendy i Latte. Opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych” (Legends and Lattes. A Novel of High Fantasy and Low Stakes”) Travisa Baldree`ego, przełożył Piotr W. Cholewa, Wydawnictwo Insignis 2023, wysłuchane Legimi
1. Dlaczego?
Ładny tytuł, spora popularność, zamiłowanie do fantastyki, szukanie nowości.
2. I jak?
Faktycznie latte. Absolutnie bezpretensjonalna i cieplutka historia ogrzycy Viv, oparta na tradycyjnym w fantasy schemacie zbierania drużyny na wyprawę. Tu – podejmują próbę prowadzenia kawiarni. Prościutka fabułka, kilka sympatycznych postaci (kocham Zgodę i Naparstka),miło. Nie czytajcie, jeśli jesteście na diecie.
Obrzydliwość, z której mam wrażenie, w końcu zdała sobie sprawę główna bohaterka – to sposób zdobycia cennego klejnotu, zmieniającego życie jego posiadacza. Kara jej się należała. I tak miała dużo szczęścia.
3. Dokąd mnie to prowadzi?
Och, przypomniała mi się najfajniejsza kawiarnia w Ciechocinku (jak to zabawnie brzmi, ten Ciechocinek),kawiarnia „Pola”>

„Legendy i Latte. Opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych” (Legends and Lattes. A Novel of High Fantasy and Low Stakes”) Travisa Baldree`ego, przełożył Piotr W. Cholewa, Wydawnictwo Insignis 2023, wysłuchane Legimi
1. Dlaczego?
Ładny tytuł, spora popularność, zamiłowanie do fantastyki, szukanie nowości.
2. I jak?
Faktycznie latte. Absolutnie bezpretensjonalna i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
82

Na półkach:

nie chcę dawać tak niskiej oceny, ale tu dosłownie nic się nie dzieje poza remontem i dodawaniem rzeczy do menu...

nie chcę dawać tak niskiej oceny, ale tu dosłownie nic się nie dzieje poza remontem i dodawaniem rzeczy do menu...

Pokaż mimo to

avatar
34
32

Na półkach: , ,

Krótka, niezwykle urokliwa i magiczna comfort book, zdecydowanie na jesienne i zimowe wieczory. Albo na jeden wieczór, bo naprawdę ciężko się powstrzymać, w końcu kawa uzależnia.

Książka o rzeczy, wydawać by się mogło, zupełnie przyziemnej, a mianowicie o założeniu pierwszej kawiarni w mieście, gdzie kawy nikt nie zna, i pokonywaniu trudnego procesu dotarcia do klientów. Mogłoby się wydawać – nic nadzwyczajnego – gdyby nie to, że założycielką kawiarni jest orczyca Viv, która wcześniej zajmowała się fachem bynajmniej nieprzyjemnym i nieco krwawym. Natomiast baśniowy świat stworów, w którym dzieje się akcja skrywa wiele tajemnic i nie pozwala Viv tak łatwo odciąć się od przeszłości i zaznać spokojnego życia.

Urzekł mnie już tytuł i okładka, a wnętrze nie zawiodło. Ta książka miała w sobie coś dziwnego, odmiennego od rzeczy, które czytałam do tej pory, tak, że na początku nie byłam przekonana czy mi się to podoba czy nie, język był prosty i historia również, gdzie jest tutaj ta cała magia, o której się mówi?

Ale dotarło do mnie – to prostota jest sednem tej historii. Ta opowieść wywołała u mnie coś na kształt efektu ASMR. Nie wymagała dużego skupienia, a jej czytanie było tak relaksujące, jak picie kawy dla jej bohaterów. Przywodziła mi na myśl bajkę, pewnie przez ten świat pełen dziwnych stworów. Ale to nie tylko opowieść o kawie. W najprostszych słowach dotyka trudnych problemów szukania własnej drogi w życiu czy lęku przed odrzuceniem przez społeczeństwo, przez to kim się jest.

Uroczy wątek przyjaźni i miłości, oraz magia, która okazuje się działać inaczej niż moglibyśmy przypuszczać.

Krótka, niezwykle urokliwa i magiczna comfort book, zdecydowanie na jesienne i zimowe wieczory. Albo na jeden wieczór, bo naprawdę ciężko się powstrzymać, w końcu kawa uzależnia.

Książka o rzeczy, wydawać by się mogło, zupełnie przyziemnej, a mianowicie o założeniu pierwszej kawiarni w mieście, gdzie kawy nikt nie zna, i pokonywaniu trudnego procesu dotarcia do klientów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
652
544

Na półkach: ,

Bardzo lekka fantastyka, ale nie do końca mnie porwała. Taka trochę o niczym.

Książka nie jest zła, ale też nic nie wnosi. Jeśli ją się przeczyta to ok, jeśli nie to nic się na tym nie traci.

Bardzo lekka fantastyka, ale nie do końca mnie porwała. Taka trochę o niczym.

Książka nie jest zła, ale też nic nie wnosi. Jeśli ją się przeczyta to ok, jeśli nie to nic się na tym nie traci.

Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach: ,

Lekka, przyjemna książka na dwa-trzy wieczory. Szkoda, że jest bardzo prostolijna i podejmuje w zasadzie tylko jeden główny wątek.

Lekka, przyjemna książka na dwa-trzy wieczory. Szkoda, że jest bardzo prostolijna i podejmuje w zasadzie tylko jeden główny wątek.

Pokaż mimo to

avatar
236
4

Na półkach:

DNF
Orczyca Viv, poszukiwacz przygód i wojownik jest już zmęczona bijatyką i życiem na szlaku. Po zakończeniu ostatniej wyprawy, opuszcza swoją drużynę i osiedla się w małym miasteczku Thune. W swoim nowym miejscu kupuje podniszczoną stajnię i otwiera w niej kawiarnię – pierwszą w mieście i najbliższej okolicy. Interes Viv początkowo spotyka się ze zdziwieniem i brakiem zainteresowania ze strony mieszkańców – nic dziwnego, trunek zwany „kawą” jest absolutnie nieznany w tych rejonach.
Viv najmuje do pomocy sukkuba Tandri i hobgoblina Kat. Razem przygotowują lokal, obsługują gości i stają się coraz bliższymi przyjaciółmi.
Jest to urokliwa, sympatyczna historia, opisywana na TikToku jako "Cosy fantasy". Określiłabym ją jako „bajka”. Wszystko kończy się dobrze i od początku wiadomo, że bohaterowie wyjdą cało z opresji.
Fabuła jest lekka i pokrzepiająca. Brakowało jakiegoś większego zagrożenia i komplikacji. Narracja jest monotonna, dostajemy pobieżne opisy parzenia kawy (także w półautomatycznym ekspresie).
Książka może być beztroskim odpoczynkiem od bardziej złożonych opowieści (lub sesji D&D). Polecałabym ją także czytelnikom, którzy nie weszli jeszcze na wskroś w świat wysokiego fantasy lub nie oczekują skomplikowanej intrygi.

DNF
Orczyca Viv, poszukiwacz przygód i wojownik jest już zmęczona bijatyką i życiem na szlaku. Po zakończeniu ostatniej wyprawy, opuszcza swoją drużynę i osiedla się w małym miasteczku Thune. W swoim nowym miejscu kupuje podniszczoną stajnię i otwiera w niej kawiarnię – pierwszą w mieście i najbliższej okolicy. Interes Viv początkowo spotyka się ze zdziwieniem i brakiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
2

Na półkach:

Nudna trochę

Nudna trochę

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 562
  • Chcę przeczytać
    1 065
  • 2023
    406
  • Posiadam
    368
  • Audiobook
    130
  • Teraz czytam
    80
  • Fantastyka
    67
  • 2024
    61
  • Audiobooki
    59
  • Legimi
    54

Cytaty

Więcej
Travis Baldree Legendy i Latte Zobacz więcej
Travis Baldree Legendy i Latte Zobacz więcej
Travis Baldree Legendy i Latte Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także