Przeklęci

Okładka książki Przeklęci Edyta Świętek
Okładka książki Przeklęci
Edyta Świętek Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Cykl: Niepołomice (tom 2) powieść historyczna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Niepołomice (tom 2)
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2021-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-14
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366939639
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
270 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
184
76

Na półkach:

Książka, a właściwie cała saga bardzo mnie wciągnęła. Chociaż myślałam, że będzie zupełnie inaczej. Ciekawie nakreślone dzieje paru rodzin ze sobą związanych na tle historycznych wydarzeń i z wplecionymi autentycznymi postaciami.... Czym dlużej się czyta, tym bardziej wciąga.... Mnie się podobało....

Książka, a właściwie cała saga bardzo mnie wciągnęła. Chociaż myślałam, że będzie zupełnie inaczej. Ciekawie nakreślone dzieje paru rodzin ze sobą związanych na tle historycznych wydarzeń i z wplecionymi autentycznymi postaciami.... Czym dlużej się czyta, tym bardziej wciąga.... Mnie się podobało....

Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , ,

OPINIA DOTYCZY CAŁOŚCI

Znowu utonęłam w sadze – tym razem dzięki Edycie Świętek i jej cyklowi „Niepołomice”.
Trzy tomy pochłonęłam jednym tchem, a potem żałowałam, że to już koniec.

Akcja zaczyna się w XIX wieku, a kończy po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. W tym czasie wiele się dzieje na scenie politycznej i historycznej – powstania, rzeź galicyjska, I wojna światowa, przyznanie praw wyborczych kobietom…

Na tym tle śledzimy losy kilku rodzin mieszkających w okolicach Niepołomic. Perypetie szlacheckich rodów Żelechowskich i Parnickich są ściśle powiązane z codziennością Trzosów – wolnych chłopów, których przodkom ziemie nadał Kazimierz Wielki.

Miłości, przyjaźnie, zdrady, intrygi, nadzieje, rozczarowania, sekrety… Ludzie się tu kochają i nienawidzą, wierzą w klątwy, które kładą się cieniem na życiu pokoleń.

Jedni przyjmują swój los z pokorą, inni chcą go zmieniać. W tym kontekście bardzo ciekawie autorka ukazała kilka postaci. To i kobiety, i mężczyźni. Trudno nie polubić tych bohaterów – kibicuje im się, jakby byli naszymi znajomymi, żyjącymi obok nas…
Chyba na tym właśnie polega siła prozy Edyty Świętek, że potrafi sprawić, iż identyfikujemy się z ludźmi będącymi wytworami jej wyobraźni…

Bardzo dobrze ukazane zostało tło historyczne; mamy okazję spotkać autentyczne postacie lub przynajmniej o nich usłyszeć w rozmowach bohaterów.
Całość czyta się z ogromną przyjemnością, tym bardziej, że autorka porusza ponadczasowe problemy i robi to przekonująco.

Polecam z czystym sumieniem.
Nie zrażajcie się okładkami - są kiczowate, więc mogą odstraszać.

OPINIA DOTYCZY CAŁOŚCI

Znowu utonęłam w sadze – tym razem dzięki Edycie Świętek i jej cyklowi „Niepołomice”.
Trzy tomy pochłonęłam jednym tchem, a potem żałowałam, że to już koniec.

Akcja zaczyna się w XIX wieku, a kończy po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. W tym czasie wiele się dzieje na scenie politycznej i historycznej – powstania, rzeź galicyjska, I wojna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
35

Na półkach: ,

Druga cześć sagi jeszcze lepsza od pierwszej! Ileż się tam działo! Aż nawet byłam zaskoczona, że autorka wplotła wątek zemsty, który był naprawdę emocjonujący! Nie spodziewałam się takiego wątku po autorce, ale to super, bo to świadczy o tym, jak autorka potrafi wyjść poza swoje utarte schematy pisarskie! Czytałam z zapartym tchem. Wciągające wątki, wydarzenia, interesujące postacie i wspaniałe oddanie epoki z zachowaniem historycznych aspektów, języka i dodanie historycznych ciekawostek czy postaci! Postać Wojtka Trzosa bardzo mnie irytowała i trochę to bezduszne z mojej strony, ale ucieszyło mnie to jak dostał za swoje; chociaż wolałabym aby cierpiał bardziej za to jakim był egoistą i wezmę z książki słowo huncwotem!

Druga cześć sagi jeszcze lepsza od pierwszej! Ileż się tam działo! Aż nawet byłam zaskoczona, że autorka wplotła wątek zemsty, który był naprawdę emocjonujący! Nie spodziewałam się takiego wątku po autorce, ale to super, bo to świadczy o tym, jak autorka potrafi wyjść poza swoje utarte schematy pisarskie! Czytałam z zapartym tchem. Wciągające wątki, wydarzenia, interesujące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
38

Na półkach:

Brak mi słów ile znowu okrucieństwa w tej lekturze. Miałam już nie czytać i żałuję, że to zrobiłam. Nie polecam osobom o dużej wrażliwości. Napisana świetnie. Czyta się szybko. ...ale póki co muszę odpocząć od tej autorki. Za dużo na świecie zła żebym jeszcze cierpiała z bohaterami książek.

Brak mi słów ile znowu okrucieństwa w tej lekturze. Miałam już nie czytać i żałuję, że to zrobiłam. Nie polecam osobom o dużej wrażliwości. Napisana świetnie. Czyta się szybko. ...ale póki co muszę odpocząć od tej autorki. Za dużo na świecie zła żebym jeszcze cierpiała z bohaterami książek.

Pokaż mimo to

avatar
1030
203

Na półkach: , , , ,

Historia dzieje się na naszych oczach i odciska piętno na rodzinach bohaterów. Upada powstanie, chłopom po mimo uwłaszczenia nie żyje się lepiej, po lasach grasują zbójcy. Pojawiają się następne mroczne tajemnice. Imponują mi w tym tomie dwie kobiety. Bernadeta, która z klasą znosi upadek swoich marzeń o awansie społecznym i dzielnie wspiera męża w obliczu utraty części majątku oraz Cecylia, która z zaszczutej mężatki zmienia się w energiczną głowę rodziny.

Historia dzieje się na naszych oczach i odciska piętno na rodzinach bohaterów. Upada powstanie, chłopom po mimo uwłaszczenia nie żyje się lepiej, po lasach grasują zbójcy. Pojawiają się następne mroczne tajemnice. Imponują mi w tym tomie dwie kobiety. Bernadeta, która z klasą znosi upadek swoich marzeń o awansie społecznym i dzielnie wspiera męża w obliczu utraty części...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1340
803

Na półkach:

" Czasem o marzenia warto walczyć. Przecież każdy z nas ma tylko jedno życie i wolną wolę." ( str.268)

Jest to druga część sagi Niepołomice. Moim zdanie ciekawsza od części pierwszej. Wiele się tu dzieje. Galicja nadal jest pod austriackim zaborem. Pańszczyzna została zniesiona, lecz ludziom nie za dobrze się żyje. Szlachcie zabrano część majątków na korzyść chłopów. Chłopi pracują na swoim ledwo wiążąc koniec z końcem. Zabobony nadal dominują w ich życiu. Powracają starzy bohaterowie, posunięci w czasie, młode pokolenie dorasta. Różnie się dzieje w ich życiu. Jedni mają więcej szczęścia, inni mniej. Niektórzy pragną wysokiej pozycji i majątku. Inni pchają się w kłopoty z własnego wyboru i na własne życzenie. Ci co się odkuli tracą to co z takim wysiłkiem wypracowali.

Największą przemianę przeszła Cecylia, która otrząsnęła się z żałoby po mężu i z powodzeniem zarządzała majątkiem. Podejmowała ważne decyzje, trzymała wszystko na wodzy. Stała się silną osobowością i oparciem dla innych członków rodziny. Pokochała życie wiejskie.

Dużo się działo w życiu Trzosów. Początkowo ich status majątkowy bardzo się podniósł. Wybudowali murowany dom i rodzina przejmowała coraz więcej wielkopańskich zwyczajów. Najstarszy syn uciekł z domu by walczyć w powstaniu. Powstanie siłą rzeczy upadło, a uczestników spotkały dotkliwe kary. Za udział syna w powstaniu Trzosom skasowano dużą część majątku, dlatego musieli radykalnie zmienić swoje życie, wprowadzając znaczące ograniczenia. Najstarszy syn od najmłodszych lat był krnąbrnym dzieckiem. Wiecznie były z nim problemy. Podejmował samodzielnie decyzje, które nie wychodziły na dobre jego rodzinie. Po upadku powstania przystał do bandy napadającej na ludzi. Motywacją do uprawiania bandyckiego procederu dla większości jej członków była nędza i głód, a dla innych obawa przed aresztowaniem.

Klątwa rzucona kiedyś na Bernadetę zbiera swoje żniwo. Umierają kolejni członkowie rodziny. Trzosowie byli wspaniałym małżeństwem. Wspierali się wzajemnie. Pomagali innym. Ze spokojem znosili przeciwności losu. Mimo że wychowywali swoje dzieci jak należy, to dostarczyli swoim rodzicom zmartwień swoimi wyborami.

Kobiety nie były doceniane w tych czasach, a szkoda gdyż niejedna z nich miała światłe i wyważone poglądy. Tutaj kobiety były silne, trzymały rodzinę w bliskości, rozwiązywały problemy. Łagodziły kłótnie i niesnaski.

Książka trzyma w napięciu do samego końca. Nieoczekiwane wydarzenia, zwroty akcji, tajemnice, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. Miłość od pierwszego wejrzenia, miłość długo oczekiwana, zemsta, morderstwa.
Świetnie wykreowani bohaterowie. Ze starannością została oddana atmosfera tamtych czasów. Codzienne życie, troski i zmartwienia rożnych warstw społecznych. Zmiany światopoglądowe kolejnych pokoleń. Autorka nie oszczędzała swoich bohaterów. Oprócz postaci fikcyjnych występują autentyczne, żyjące w tamtych czasach.

" Czasem o marzenia warto walczyć. Przecież każdy z nas ma tylko jedno życie i wolną wolę." ( str.268)

Jest to druga część sagi Niepołomice. Moim zdanie ciekawsza od części pierwszej. Wiele się tu dzieje. Galicja nadal jest pod austriackim zaborem. Pańszczyzna została zniesiona, lecz ludziom nie za dobrze się żyje. Szlachcie zabrano część majątków na korzyść chłopów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
219

Na półkach: , ,

Kontynuacja sagi , jej drugi tom trzyma poziom.Czas zrywu powstańczego zbiera żniwo.Oprócz tego klątwa rzucona na rodzinę Trzosów wciąż o sobie przypomina i niszczy to co z trudem wypracują kolejne pokolenia.Przeklęty dwór a raczej jej jedyny spadkobierca znów o sobie przypomina ,dręcząc nieczyste sumienia uczestników rzezi rodziny Żelechowskich. Na świat przychodzą kolejne dzieci , zarówno w rodzinach szlacheckich jak i wiejskich domach, rody i zagrody przejmują młodzi następcy, ale coraz trudniej żyje się w zniewolonej Polsce.Z czym zmagają się Trzosowie i jakie troski los zesłał na Parnickich to tutaj zachęcam po sięgnięcie do drugiej część sagi , ja zaczytuję się już w trzecim tomie.

Kontynuacja sagi , jej drugi tom trzyma poziom.Czas zrywu powstańczego zbiera żniwo.Oprócz tego klątwa rzucona na rodzinę Trzosów wciąż o sobie przypomina i niszczy to co z trudem wypracują kolejne pokolenia.Przeklęty dwór a raczej jej jedyny spadkobierca znów o sobie przypomina ,dręcząc nieczyste sumienia uczestników rzezi rodziny Żelechowskich. Na świat przychodzą kolejne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach: , ,

Pierwszy tom serii ,,Niepołomice” wzbudził we mnie mieszane uczucia. Całość bardzo by mi się podobała, gdyby nie pewien bohater, który niezwykle mnie odpychał, a któremu w teorii mieliśmy kibicować. Jednak (spoiler) ten bohater zginął, więc liczyłam, że drugi tom, bez jego udziału, spodoba mi się bardziej. Niestety, zawiodłam się.

Cecylia po śmierci Antoniego postanawia nie wychodzić po raz drugi za mąż i zająć się majątkiem oraz wychowaniem dwójki dzieci i przybranego syna Maksymiliana. Pomocy udziela jej rodzina Trzosów, jednak gdy Maksymilian dorasta, postanawia ich odprawić, co dla aspirujących chłopów oznacza nagłe obniżenie standardów życia. Trosk przysparza im też syn Wojciech, który wstępuje do bandy rozbójników. Bernadetta jest coraz pewniejsza, że na jej bliskich rzucono klątwę.

Byłam pozytywnie nastawiona do książki i kilka rzeczy naprawdę miało potencjał. Podoba mi się tło historyczne, chociaż było uboższe niż w pierwszej części. Niemniej ciekawie zostały pokazane kontakty międzyklasowe, podejście do osób, które próbują się wybić i doznać awansu społecznego, niesnaski między szlachtą a chłopami po rabacji galicyjskiej i uwłaszczeniu. Nadal lubię rodzinę Trzosów za ich charaktery oraz bardzo cenię postać Cecylii – z każdą stroną ukazywała swoją siłę i hart ducha. Podobało mi się, że nie idealizowała zmarłego męża i rozumiała, że zrobił jej krzywdę, a także to, że widać było, jak nieudane małżeństwo miało wpływ na to, jak postrzega świat i innych. Ciekawie zapowiadał się też wątek zemsty Maksymiliana i rozważania, gdzie się kończy odwet, a zaczyna przemoc, ale niestety trwał on bardzo krótko.

Bo problemem jest to, że ta książka jest bardzo wielowątkowa, ale niespecjalnie długa i przez to wszystkie historie bohaterów są ucinane i szybkie. Nie ma jednego głównego tematu, jest wiele pobocznych, które w pewnym momencie wychodzą na prowadzenie i bohaterowie, których śledziliśmy przez sto stron, teraz stają się tłem. Może miałoby to sens w przypadku wątków drugoplanowych, które trzeba satysfakcjonująco zakończyć, ale tutaj wyglądało, jakby autorka miała pomysł na kilka książek i postanowiła wdrożyć na przemian je wszystkie. Wątek Filomeny i Branickiego był uroczy i miał potencjał, ale było go za mało, zemsta Maksymiliana mogłaby być czymś, co napędzało całość, ale potrwała kilka rozdziałów. Postać Juliusza praktycznie całkiem zniknęła. Wątek Eulalii i Gustawa w ogóle do mnie nie przemówił, jej przemiana była bardzo sztuczna. Ale najgorszy jest chyba romans Dominika i Wojtka, który miał dla mnie vibe takich słabych wattpadowych romansów z bad boyem i szarą myszką. On wykorzystuje kobiety i traktuje je jak rzeczy, ale kiedy jedna mu się opiera, to po krótkiej rozmowie dochodzi do wniosku, że ją kocha i wezmą ślub; ona niby go nie chce, ale gdy jej nie gwałci, tylko poprzestaje na pocałowaniu, uznaje, że jest dobry i też go kocha, co z tego, że dla innych pozostał chamem i brutalem. Do tego obowiązkowe ,,ona nie jest taka jak inne wiejskie dziewki, które dają za pieniądze”… Nie chce mi się tego komentować, już wiele razy mówiłam, dlaczego uważam takie wątki za niesmaczne i że przykro mi, że tak mocno przechodzą ze sfery romansowo-erotykowej do literatury historycznej.

Niestety, żałuję, że tak się odbiłam od tej serii. Przeczytam ostatni tom, żeby zobaczyć, jak to się zakończy, szczególnie że nie są to długie pozycje, ale fanką raczej nie będę. Szkoda.

,, Człowiek to człowiek. Nieważne czy pan, czy cham. Ma taką samą duszę i pragnienie przeżycia.”

Pierwszy tom serii ,,Niepołomice” wzbudził we mnie mieszane uczucia. Całość bardzo by mi się podobała, gdyby nie pewien bohater, który niezwykle mnie odpychał, a któremu w teorii mieliśmy kibicować. Jednak (spoiler) ten bohater zginął, więc liczyłam, że drugi tom, bez jego udziału, spodoba mi się bardziej. Niestety, zawiodłam się.

Cecylia po śmierci Antoniego postanawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
116

Na półkach:

Mimo, że pierwszy tom sagi wydał mi się interesujący, o tyle w tym mi czegoś zabrakło. Nie wiem czy to kwestia wielowątkowości czy może zmęczenia już problemami rodziny Trzosów, ale nic nie wprowadziło mnie w choćby minimalny zachwyt (jedynie może poza wątkiem Eulali i Gustawa). Brakowało mi bardzo rozszerzenia wątku Juliusza i Maksymiliana. W książce mijają lata, a za dużo się o losach tych dwóch nie dowiadujemy. O ile Maksymilian jeszcze się pojawił, o tyle Juliusz jest najbardziej abstrakcyjną postacią całej sagi. Niby istnieje, ale tylko w głowach bohaterów. Idąc dalej, wątek Wojtka budził tylko moją irytację. Jest to postać, której po prostu nie można polubić, bo zachowuje się irracjonalnie, podobnie z resztą jak Dominika. Nie dziwie się, że Prokop przez całą książkę jest na skraju wytrzymałości z taką rodziną. Przejadły mi się chłopskie problemy i bardzo brakowało mi wielkomiejskich klimatów. Uważam, że wątek Filomeny i Branickiego miał duży potencjał i wprowadziłby nieco radości i może zabawy w ten wiejski, przygnębiający całokształt.

Mimo, że pierwszy tom sagi wydał mi się interesujący, o tyle w tym mi czegoś zabrakło. Nie wiem czy to kwestia wielowątkowości czy może zmęczenia już problemami rodziny Trzosów, ale nic nie wprowadziło mnie w choćby minimalny zachwyt (jedynie może poza wątkiem Eulali i Gustawa). Brakowało mi bardzo rozszerzenia wątku Juliusza i Maksymiliana. W książce mijają lata, a za dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
279

Na półkach: ,

Wciągająca fabuła i sporo akcji. Wplecione wątki autentyczne. Kolejny dowód na to, że autorka pisze świetne książki

Wciągająca fabuła i sporo akcji. Wplecione wątki autentyczne. Kolejny dowód na to, że autorka pisze świetne książki

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    315
  • Chcę przeczytać
    139
  • 2022
    34
  • Posiadam
    22
  • 2023
    14
  • 2021
    13
  • Legimi
    9
  • Z biblioteki
    7
  • Audiobook
    7
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Więcej
Edyta Świętek Przeklęci Zobacz więcej
Edyta Świętek Przeklęci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także