Wina wina

- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Agata Śródka (tom 1)
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2021-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-01
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328091092
- Tagi:
- literatura polska komedia kryminalna
Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, której ofiarami padną jej były mąż, młoda rywalka i leciwa dama. Niewiele zabraknie, żeby i ona sama straciła życie.
Skrywane przez lata sekrety wylewają się wraz ze strumieniami znakomitego wina, nie każdy okazuje się tym, za kogo się podaje, a prowadzący śledztwo gubią się w gąszczu tajemnic i kłamstw. Legenda cysterskiego zakonu odżywa i niespodziewanie ujawnia prawdziwe pragnienie winiarza, pomagając w zdemaskowaniu mordercy, choć wszystko to i tak wina wina.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Wyróżniona opinia
Wina wina
"Mówiłem przecież, że to wszystko wina wina". Żadne wino, nawet to najlepsze, nie rozluźni was tak jak najnowsza książka Małgorzaty Starosty, mistrzyni kryminału ironicznego. Jak bowiem nie zaśmiać się z tego, że pierwszą, wyczekiwaną ofiarą morderstwa staje się… tort. Tak, tort o imieniu Claude. A im dalej, tym bardziej zabawniej, potwierdzając tym samym, że literackie mordowanie z przymrużeniem oka może stać się zajmującą rozrywką. Jakkolwiek dziwnie to brzmi 😁 Małgorzata Starosta to bibliofilka, polonistka oraz niedyplomowana etnolożka, a do tego poetka i prozatorka. Autorka wierszy i bajek dla dzieci oraz nagradzanych opowiadań obyczajowych i kryminalnych. Kocha włoską kuchnię, żelki Haribo i serial "Przyjaciele". Zadebiutowała w 2020 r. powieścią pt. "Pruskie Baby". Agata Śródka to restauratorka i celebrytka, która planuje założyć winnicę w gościnieckim pałacu. Jej zamierzenie sprowadza jednak same kłopoty, gdyż bohaterka zostaje wplątana w aferę kryminalną, w której ginie jej były mąż oraz kolejne osoby. Tajemnicę morderstw i udziału Agaty w całej sprawie próbują rozwikłać miejscowy komendant policji Antoni Korytko oraz prokurator Błażej Omkły. W trakcie śledztwa, wychodzą na jaw sekrety, które komplikują rozwikłanie zagadki. Nie ważne, jakie wino lubicie – czerwone czy białe, wytrawne czy słodkie. Do lektury tej książki, każde będzie dobre, gdyż "Wina wina" to crème de la crème komedii kryminalnych, w jakich cenię sobie najbardziej inteligentnie podaną ironię, cięte riposty, dowcipne dialogi i oczywiście trupa, bo trup musi być! Autorka poprzez opowieść o pannie z odzysku planującej stworzyć winnicę, wkrada się do głowy czytelnika, niczym dobre wino, powodując szumy i lekkie zdezorientowanie. A z każdą, kolejną lampką, tfu, stroną, mamy ochotę na więcej tego literackiego trunku. Małgorzata Starosta zdążyła już wypracować swój własny styl w gatunku polskiej komedii kryminalnej, dzięki czemu jej pióro staje się coraz bardziej rozpoznawalne. Widać to bardzo mocno w powieści "Wina wina", w której to uwagę zwraca wysublimowany, literacki język autorki oraz promowanie naszego rodzimego folkloru. W książce znaleźć bowiem można obraz wschodniego regionu Wielkopolski, głównie zaakcentowany poprzez ukazanie historii uprawy winorośli i produkcji wina, czy za pomocą kuchni. Ów folklor, tak mocno wpleciony w fabułę każdej powieści autorki, staje się znakiem rozpoznawczym jej twórczości. Cechą, którą czytelnicy doceniają i której oczekują, zgłębiając perypetie kolejnych śledztw kryminalnych z przymrużeniem oka. A jeśli ktoś ma ochotę zjeść coś dobrego, to na końcu książki znajdzie kilka przepisów na takie dania, jak czernina czy też modra kapusta po wielkopolsku. Smakowanie "Wina wina" zaczyna się od Agaty Śródki. Kolejnej, intrygującej kreacji stworzonej piórem Małgorzaty Starosty. Bohaterka ta wpisuje się w poczet pozytywnie zakręconych postaci, jakie wyobraźnia autorki stwarza na kartach książek. Oprócz niej, w powieści czytelnik odnajdzie również innych zabawnych bohaterów, jak chociażby Leokadię Schmidt, osiemdziesięciolatkę z ciętym językiem, czy też barwną Mariolę Santini vel Madziaczek, pisarkę powieści erotycznych, uprawiającej literackie disco polo. Z taką plejadą postaci, po prostu nie sposób się nie upić, tfu, nudzić. Rzadko kiedy z niespełna trzystu stron książki okraszonej humorem, można dowiedzieć się tak wiele o nas samych, jak właśnie z tej powieści. Małgorzata Starosta po raz kolejny udowadnia, że parodystyczny potencjał tkwiący w gatunku kryminalnym to potężna broń. Broń wywołująca podczas lektury niekontrolowane salwy śmiechu! https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
OPINIE i DYSKUSJE
lekka, lekko zabawna
lekka, lekko zabawna
Pokaż mimo toRewelacyjna komedia kryminalna na wysokim poziomie. Bogate słownictwo autorki urozmaica czytanie nie jednemu czytelnikowi. Na początku możne przerażać ilość bohaterów jednak im dalej w fabułę to wszytko ładnie się składa i deklaruje :) Polecam.
Rewelacyjna komedia kryminalna na wysokim poziomie. Bogate słownictwo autorki urozmaica czytanie nie jednemu czytelnikowi. Na początku możne przerażać ilość bohaterów jednak im dalej w fabułę to wszytko ładnie się składa i deklaruje :) Polecam.
Pokaż mimo toFajny kryminał, idealny na poprawę humoru. Historia ciekawa chociaż jak dla mnie i tak najlepszą częścią jej jest główna bohaterka, którą od początku polubiłam. Kilka razy zaśmiałam się na książce i po jej skończeniu zdecydowanie humor mi się poprawił co jest dużym plusem. Idealna żeby przeczytać na koniec stresującego dnia i lekko się przy tym zrelaksować.
Fajny kryminał, idealny na poprawę humoru. Historia ciekawa chociaż jak dla mnie i tak najlepszą częścią jej jest główna bohaterka, którą od początku polubiłam. Kilka razy zaśmiałam się na książce i po jej skończeniu zdecydowanie humor mi się poprawił co jest dużym plusem. Idealna żeby przeczytać na koniec stresującego dnia i lekko się przy tym zrelaksować.
Pokaż mimo to6,5/7
6,5/7
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo fajna ,lekka i przyjemna lektura.Miałam fajny oddech od kryminałów mrocznych i krwawych.Bylo to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i nie ostatnie.
Bardzo fajna ,lekka i przyjemna lektura.Miałam fajny oddech od kryminałów mrocznych i krwawych.Bylo to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i nie ostatnie.
Pokaż mimo toHm, mam mieszane uczucia co do tej książki. Słuchałam jej jako audiobook, więc mam pewnie nieco spłycone wrażenia, ale wydaje mi się, że nie była tak fajna, ciekawa i zabawna jak "Kto zabił mamusię?!". Sama intryga też nie była zbyt interesująca, nie było dla mnie żadnym zaskoczeniem rozwiązanie zagadki, w ogóle nie czułam tych emocji na koniec. Właściwie to zastanawiałam się, czy ja na pewno nic nie pominęłam. Dodatkowo te rozdziały były strasznie krótkie... Po 5 minut?
Gdybym miała wybierać jeszcze raz, myślę, że nie sięgnęłabym po tę książkę.
Hm, mam mieszane uczucia co do tej książki. Słuchałam jej jako audiobook, więc mam pewnie nieco spłycone wrażenia, ale wydaje mi się, że nie była tak fajna, ciekawa i zabawna jak "Kto zabił mamusię?!". Sama intryga też nie była zbyt interesująca, nie było dla mnie żadnym zaskoczeniem rozwiązanie zagadki, w ogóle nie czułam tych emocji na koniec. Właściwie to zastanawiałam...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra, lekka i zabawna komedia kryminalna. Historia wypełniona charakterystycznymi i charakternymi bohaterami, z humorem, nie wymagająca zaangażowania. Doskonała na totalny reset i poprawę humoru.
Bardzo dobra, lekka i zabawna komedia kryminalna. Historia wypełniona charakterystycznymi i charakternymi bohaterami, z humorem, nie wymagająca zaangażowania. Doskonała na totalny reset i poprawę humoru.
Pokaż mimo toŚwietna książka dla kogoś, kto jak ja potrzebuje twardego resetu mózgu po przedświątecznej bieganie. Humor niewysublimowany, intryga niewymagająca skupienia, bohaterowie wyraziści, ale niezbyt skomplikowani - można się cudownie zrelaksować przy czytaniu. Zupełnie nie spodoba się miłośnikom poważnej, złożonej i wielowarstwowej literatury.
Świetna książka dla kogoś, kto jak ja potrzebuje twardego resetu mózgu po przedświątecznej bieganie. Humor niewysublimowany, intryga niewymagająca skupienia, bohaterowie wyraziści, ale niezbyt skomplikowani - można się cudownie zrelaksować przy czytaniu. Zupełnie nie spodoba się miłośnikom poważnej, złożonej i wielowarstwowej literatury.
Pokaż mimo toMiałam ochotę na komedię kryminalną ta mnie rozczarowała a zapowiadała się niezwykle obiecująco. Chaotyczna akcja, humor nie w moich klimatach. Przekartkowałam ciekawa zakończenia było wkurzające i żenujące.
Miałam ochotę na komedię kryminalną ta mnie rozczarowała a zapowiadała się niezwykle obiecująco. Chaotyczna akcja, humor nie w moich klimatach. Przekartkowałam ciekawa zakończenia było wkurzające i żenujące.
Pokaż mimo toHumor idealny dla mnie, więc co tu więcej mówić.
Uśmiałam się nie jeden raz, historia mnie wciągnęłam, byłam ciekawa jej zakończenia.
Sam finał mało spektakularny, bez większego boom!, ale nie przekreślam przez to całej historii, ponieważ miło spędziłam przy niej czas.
Humor idealny dla mnie, więc co tu więcej mówić.
Pokaż mimo toUśmiałam się nie jeden raz, historia mnie wciągnęłam, byłam ciekawa jej zakończenia.
Sam finał mało spektakularny, bez większego boom!, ale nie przekreślam przez to całej historii, ponieważ miło spędziłam przy niej czas.