Powrót do Gruzji
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Gruzińskie wino (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Lira
- Data wydania:
- 2021-01-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-27
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366730281
- Tagi:
- literatura polska Gruzja
Ana, Polka kierowana miłością do przystojnego gruzińskiego lekarza Giorgiego, po wielu perypetiach wraz z córkami przenosi się na stałe do Gruzji. Tu układa sobie życie jako szczęśliwa żona ukochanego Gio.
Okazuje się jednak, że w nowej ojczyźnie musi pokonywać kolejne przeciwności, które zsyła jej los. Czy wyzwania związane z prowadzeniem biznesu, bunt starszej córki Niny i tęsknota za utraconą przyjaźnią Timara to jedyne problemy, które Ana będzie musiała rozwiązać?
Niespodziewany wyjazd Giorgiego na granicę z Osetią Południową staje się osią historii, w której Ana, wspólnie z tajemniczym Vano, mierzy się z okrucieństwem Osetyjczyków, do ostatnich kart powieści walcząc o szczęśliwy powrót męża do domu.
Dla Any, znanej już Czytelniczkom bohaterki powieści „Gruzińskie wino”, powrót do Gruzji okazuje się także odnalezieniem siebie. Nowa ojczyzna, stare przyjaźnie, trudne wybory…
Co przyniesie kaukaski wiatr? Czy zburzy szczęście Any?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Powrót do Gruzji
Czy można zakochać się w jakimś miejscu poprzez czyjeś słowa i własną wyobraźnię? Oczywiście, ze można ! Tak zakochałam się w Gruzji dzięki Pani Ani. Pamiętam, że „Gruzińskie wino” czytałam rozemocjonowana w lato na balkonie. Jaka ja wyszłam z tej lektury pełna melancholii i pięknych obrazów mojej wyobraźni. Niedawno skończyłam „Powrót do Gruzji” i nie będę ukrywać, że trochę się zawiodłam. Druga część jest inna, zupełnie inna. Nie. Nie jest gorsza. Jest mniej subtelna, pojawiają się w niej odważniejsze sceny, porusza trudniejsze tematy związane z historią zarówno tamtego, jak i naszego kraju. Wchodzi tematyka wojen, konfliktów i to czyni ją nieco cięższą w odbiorze niż „Gruzińskie wino”. Brakuje mi w tej części delikatności jej poprzedniczki, brakuje mi tego mentalnego zwiedzania i podziwiania piękna gruzińskiej ziemi. „Powrót do Gruzji” to mimo wszystko wspaniałe połączenie współczesności z wydarzeniami z przeszłości. Bardzo lubię, kiedy wydarzenia z przeszłości przeplatają się z teraźniejszością, kiedy mają na nią znaczący wpływ. Zarówno w „Gruzińskim winie”, jak i w „Powrocie do Gruzji” autorka wprowadziła „tajemniczego narratora”, którego w pierwszej części bardzo szybko odkryłam, w drugiej natomiast nie było, to już takie proste. Nieprędko domyśliłam się kto prowadzi dziennik, ale uśmiechałam się w momencie gdy przewróciłam stronę i zobaczyłam, że znów mogę wrócić do przeszłości. Nie wszystkie jednak słowa pasowały mi czasowo do słownictwa sprzed 40 lat. Bohaterce kolejny raz los zagrał na nosie i kolejny raz wymaga od niej podjęcia decyzji. Jednakże tło emocjonalne towarzyszące tym wydarzeniom jest tak piękne, że ciężko to opisać słowami. Bardzo podoba mi się sposób w jaki autorka przedstawia więź emocjonalną, jaka łączy Timara z Aną. Fenomenalnym zabiegiem według mnie było wprowadzenie snu, jako niematerialnej przestrzeni, która staje się drogą komunikacji dwojga ludzi, których życie rzuciło w zupełnie inne strony. Kiedy nadchodzą ciężkie dni i kłopoty tych dwoje woła siebie w snach. „Powrót do Gruzji” odsłania zupełnie inną część miłości, być może tą mniej romantyczną, a bardziej życiową, ciężko mi to jednoznacznie określić i ubrać w słowa. Wiem natomiast jedno. Ten tytuł opowiada o pięknej, bezwarunkowej miłości człowieka do człowieka, o tym ile jesteśmy w stanie poświęcić kochając drugiego człowieka.
Oceny
Książka na półkach
- 172
- 99
- 19
- 16
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Czasem walczyły z poważnymi problemami, uzależnieniami, zdradami, a czasem po prostu każdy dzień z drugą osobą uwierał jak za ciasne buty, których bały się wyrzucić.
OPINIE i DYSKUSJE
Nie dam jeszcze tej 10😂
Znowu wchodzimy w piękny gruziński klimat 🍷
Trójkąt miłosny Any, znowu wywraca jej świat do góry nogami. Została szczęśliwą mężatką Gio, ale myśli o Timarze nie dają jej spokoju. Sprawy komplikują się, gdy jej mąż odkrywa przed nią kolejną tajemnicę i wyrusza na granicę Osetii Południowej. Gdy zostaje uwięziony przez niejakiego Aslana, okazuje się, że tylko Timar może go uwolnić. Mężczyzna wraca więc z Jemenu, który również pogrążony jest w wojnie, ale nie wraca sam... Mimo wszystko Ana i jej prośba o uratowanie męża jest dla niego pierwszorzędna.
Mamy również ciekawy wątek pisany listami przez Teresę... i poznajemy przeszłość Any...
Eh i znowu zostałam rozdarta 🫣 Już sama nie wiem którego z mężczyzn chciałabym żeby Ana wybrała 😂 Motam się w tych uczuciach razem z nią 🫣 Każdy z mężczyzn ma w sobie coś w swoim charakterze co ujmuje. Teresa i jej listy również nieźle namąciły mi w głowie 🫣 Zastanawiam się aż co czeka mnie w trzeciej części 🫣😂
Serdecznie polecam 🇬🇪😍
Nie dam jeszcze tej 10😂
więcej Pokaż mimo toZnowu wchodzimy w piękny gruziński klimat 🍷
Trójkąt miłosny Any, znowu wywraca jej świat do góry nogami. Została szczęśliwą mężatką Gio, ale myśli o Timarze nie dają jej spokoju. Sprawy komplikują się, gdy jej mąż odkrywa przed nią kolejną tajemnicę i wyrusza na granicę Osetii Południowej. Gdy zostaje uwięziony przez niejakiego Aslana, okazuje...
http://neavecreations.com/recenzja-82/
Nasza bohaterka, wraz z córkami przenosi się na stałe do Gruzji, do ukochanego. Liczy na to, że w nowej ojczyźnie, którą pokochała uda jej się odnaleźć szczęście przy boku ukochanego Gio. Wszystko na pozór układa się wyśmienicie. Do czasu. Kiedy Gio wyjeżdża na granicę z Osetią wszystko się zmienia. Wrócą dawne, niezagojone rany. Wróci Timar. Czy Ana zachowa się jak stateczna małżonka Gio, czy znowu wróci do swoich dość dziecinnych zagrywek? Czy razem z cioteczką Bellą i jej znajomym Vano uda się opracować plan, który pozwoli Gio wrócić do domu?
To co mi się bardzo spodobało w kontynuacji historii z „Gruzińskiego wina” to narracja prowadzona dwu-, a nawet trzy torowo. Z jednej strony towarzyszymy Anie w jej nowym życiu w Gruzji, z drugiej strony odnajdujemy Timara tysiące kilometrów od domu, gdzie próbuje w koszmarze na ziemi zapomnieć o ukochanej. Jednak to trzeci tor, pamiętnik młodej dziewczyny Teresy, która odwiedziła Gruzję jeszcze w czasach PRLu, wciąga najbardziej. Co kilka rozdziałów stanowi miły przerywnik, który pokazuje nam Gruzję z tamtych lat. Kiedy ten klimat, którym zaraziła nas autorka pokazując współczesną Gruzję, również tam był, tylko zderzał się z ograniczeniami tamtej epoki. Czy Ana w końcu odnajdzie siebie? Tego Wam nie zdradzę, natomiast niestety nadal jest równie irytująca co wcześniej, o ile nie bardziej. Ale jak to sama autorka, powiedziała w którymś z wywiadów Ana jest bardzo irytującą bohaterką również dla niej. Niemniej cieszy mnie, że nawet za pomocą tak w zasadzie zwyczajnej historii autorka w każdym tomie stara się nam przekazać nieznaną nam historię Gruzji – tą dawną oraz tą całkiem bliską. Do bohaterki już się całkiem przyzwyczaiłam, zastanawiam się tylko, czy fragmenty rozmów przyjaciółek z Messengera można by przedstawić w inny sposób? Może trochę mniej infantylny? Wszelkiego rodzaju komunikatory upraszczają nasz język i bohaterki czasem brzmią jak grupa nastolatek, a nie dorosłych kobiet. Ale cóż co kto lubi🙂
http://neavecreations.com/recenzja-82/
więcej Pokaż mimo toNasza bohaterka, wraz z córkami przenosi się na stałe do Gruzji, do ukochanego. Liczy na to, że w nowej ojczyźnie, którą pokochała uda jej się odnaleźć szczęście przy boku ukochanego Gio. Wszystko na pozór układa się wyśmienicie. Do czasu. Kiedy Gio wyjeżdża na granicę z Osetią wszystko się zmienia. Wrócą dawne, niezagojone rany....
Anna zostaje żoną Gio i wraz z córkami wraca do Gruzji. Wydaje się, że odtąd ich życie będzie lepsze. I tak dzieje się do czasu, gdy... Sprawdźcie sami.
Przyznaję, że liczyłam, iż dzięki temu tomowi poznam jeszcze lepiej Gruzję, jej smaki, kulturę. W moim odczuciu stały się tłem dla wydarzeń wydarzeń będących konsekwencjami "wielkiej polityki". Wydarzeń, które dzieją się tak blisko, a tak często w mediach traktuje się je marginalnie.
Wielki plus za pamiętniki Pani Teresy, dzięki którym lepiej poznajemy Annę i jej związki z Gruzją.
Mały minus za wątki erotyczne, z których można by było zrezygnować na rzecz wyżej wspomnianych.
Anna zostaje żoną Gio i wraz z córkami wraca do Gruzji. Wydaje się, że odtąd ich życie będzie lepsze. I tak dzieje się do czasu, gdy... Sprawdźcie sami.
więcej Pokaż mimo toPrzyznaję, że liczyłam, iż dzięki temu tomowi poznam jeszcze lepiej Gruzję, jej smaki, kulturę. W moim odczuciu stały się tłem dla wydarzeń wydarzeń będących konsekwencjami "wielkiej polityki". Wydarzeń, które dzieją się...
Podobało mi się, że autorka rozwinęła fabułę w różnych kierunkach. Nie jesteśmy skupieni wyłącznie na Anie i Gio, a reszta świata nie istnieje – w niektórych powieściach tak się dzieje i często to mnie zniechęca, to takie nieładne pójście na łatwiznę. W „Powrocie...” pojawiają się nowi bohaterowie, nowe wątki, jest zdecydowanie więcej akcji i niebezpiecznych sytuacji, które gwarantują czytelnikowi wachlarz emocji. Po pierwszym tomie spodziewałam się sielanki i bajkowego życia, a dostałam sporo aktualnych światowych problemów i osobistych rozterek, to było pozytywne zaskoczenie. Szczególnie podobały mi się fragmenty z Jemenu, szkoda, że nie zostaliśmy tam dłużej, no ale z tego można by stworzyć kolejną powieść.
Ciekawym zabiegiem było również przetykanie teraźniejszości fragmentami dziennika sprzed kilkudziesięciu lat. Za każdym razem zastanawiałam się, jak to się ze sobą na końcu połączy. Z innych nowości, rozumiem, co chciała osiągnąć autorka dodając rozmowy przyjaciółek z Aną na Messengerze, uważam, że wyszło to naturalnie, ale irytowało mnie i tak. Nie przepadam po prostu za takimi gadkami, więc cierpię za każdym razem, kiedy w książkach pojawia się tego typu wątek słodkich psiapsiółek.
Pomimo zalet, które widziałam na pierwszy rzut oka, nie umiałam się przywiązać do tej historii i zafascynować nią. W miarę upływu czasu moja uwaga odrywała się coraz bardziej, przestało mi zależeć na poznaniu ciągu dalszego.
Myślę, że „Powrót do Gruzji” jest bardzo dobrą powieścią, tylko po prostu do mnie nie do końca trafiła. Polecam szczególnie miłośnikom książek obyczajowych i romansów, którzy mają ochotę na daleką podróż do egzotycznego kraju. To nie będzie tylko rozrywka, ale prawdopodobnie również impuls, by dowiedzieć się czegoś więcej na wszystkie poruszane tu tematy.
Podobało mi się, że autorka rozwinęła fabułę w różnych kierunkach. Nie jesteśmy skupieni wyłącznie na Anie i Gio, a reszta świata nie istnieje – w niektórych powieściach tak się dzieje i często to mnie zniechęca, to takie nieładne pójście na łatwiznę. W „Powrocie...” pojawiają się nowi bohaterowie, nowe wątki, jest zdecydowanie więcej akcji i niebezpiecznych sytuacji, które...
więcej Pokaż mimo toKontynuacja i dalsze losy bohaterów "Gruzińskiego wina ". Druga część według mnie jest lepsza. Jest jak mocna kawa. Pobudza i nie pozwala zasnąć. Więcej w niej emocji, trudnych decyzji i niełatwych wyborów. Autorka porusza również problem konfliktu między Gruzją a Osetią Południową.
Gruzja dalej zachwyca.
Kontynuacja i dalsze losy bohaterów "Gruzińskiego wina ". Druga część według mnie jest lepsza. Jest jak mocna kawa. Pobudza i nie pozwala zasnąć. Więcej w niej emocji, trudnych decyzji i niełatwych wyborów. Autorka porusza również problem konfliktu między Gruzją a Osetią Południową.
Pokaż mimo toGruzja dalej zachwyca.
To kontynuacja "Gruzińskiego wina", Ana z córkami przenosi się na stałe go Gruzji, gdzie wymarzone życie, spokój i beztroska ulatniają się w jednej chwili.
Po przeczytaniu pierwszej części oczekiwałam czegoś innego, książki pełnej gruzińskiej codzienności, smaków, zapachów, widoków a otrzymałam...
Dialogi koleżeńskich rozmów przez Messengera, wydają się nijakie, puste i nie pasujące do aktualnej sytuacji.
Opisy seksualnych wyczynów odbierałam z niesmakiem i zażenowaniem, choć nie należę do osób pruderyjnych, myślę, że bez nich książka nc by nie straciła a może nawet zyskała.
Jedyną zaletą książki są pamiętniki Teresy, matki Any które przybliżają nam historię sprzed blisko 40 lat, i wyjaśniają związek Any z Gruzją.
Muszę przyznać, że rozczarował mnie ten tom, choć ciekawość dalszych losów karze sięgnąć po kolejną część.
To kontynuacja "Gruzińskiego wina", Ana z córkami przenosi się na stałe go Gruzji, gdzie wymarzone życie, spokój i beztroska ulatniają się w jednej chwili.
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu pierwszej części oczekiwałam czegoś innego, książki pełnej gruzińskiej codzienności, smaków, zapachów, widoków a otrzymałam...
Dialogi koleżeńskich rozmów przez Messengera, wydają się nijakie, puste i...
Autorka zabiera nas w podroż do malowniczej Gruzji, pełnej cudownych smaków i aromatów. Jednak w naszą romantyczną historię wplata też wątek osetyjski, który zdecydowanie kontrastuje z urokami Gruzji. Mamy tu skomplikowaną politykę, rodzinne dramaty, wspaniałą damską przyjaźń, morze wypitego wina i dużo dobrego humoru.
https://korcimnieczytanie.blogspot.com/2022/01/wojna-rozne-ma-oblicza-swietana.html
Autorka zabiera nas w podroż do malowniczej Gruzji, pełnej cudownych smaków i aromatów. Jednak w naszą romantyczną historię wplata też wątek osetyjski, który zdecydowanie kontrastuje z urokami Gruzji. Mamy tu skomplikowaną politykę, rodzinne dramaty, wspaniałą damską przyjaźń, morze wypitego wina i dużo dobrego humoru....
więcej Pokaż mimo toUwiebiam!
Uwiebiam!
Pokaż mimo toCudowna kontynuacja. Ten świat, emocje, smaki... Jak ja to lubię!!
Cudowna kontynuacja. Ten świat, emocje, smaki... Jak ja to lubię!!
Pokaż mimo toFabuła mi się podoba, ale postać głównej bohaterki, jej niezdecydowanie, rozchwianie emocjonalne, pijaństwo i okropne rozmowy prowadzone z przyjaciółkami na Messengerze są nie do przejścia...
Fabuła mi się podoba, ale postać głównej bohaterki, jej niezdecydowanie, rozchwianie emocjonalne, pijaństwo i okropne rozmowy prowadzone z przyjaciółkami na Messengerze są nie do przejścia...
Pokaż mimo to