rozwińzwiń

Upadek: Egregora

Okładka książki Upadek: Egregora Arkadiusz Mielczarek
Okładka książki Upadek: Egregora
Arkadiusz Mielczarek Wydawnictwo: Westgraph Cykl: Upadek (tom 3) fantasy, science fiction
780 str. 13 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Upadek (tom 3)
Wydawnictwo:
Westgraph
Data wydania:
2018-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-20
Liczba stron:
780
Czas czytania
13 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394324834
Tagi:
Upadek Egreogra Mielczarek dark fantasy
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
26
1

Na półkach:

Książkę kupiłem już po całej akcji crowdfoundingowej na allegro głównie dzięki dobrym i zachęcającym opiniom na lubimyczytać i szczerze mówiąc nie zawiodłem się, Książka mnie wciągnęła i pochłanianie jej kolejnych fragmentów było tylko przyjemnością. Szczególnie spodobała mi się dynamiczność wielu postaci, a także ciekawe opisy świata nad którym wisi zbliżająca się apokalipsa. Na pewno wiele rzeczy można było napisać lepiej, bardziej wyniośle, bardziej szczegółowo lub inaczej, ale to nie zmienia faktu, że książkę czyta się świetnie a o to w tym chodzi. Mam nadzieję, że autor nie poprzestanie na tej jednej trylogii i stworzy jeszcze jakąś ciekawą opowieść, która dzięki zdobytemu doświadczeniu będzie jeszcze lepsza. Polecam.

Książkę kupiłem już po całej akcji crowdfoundingowej na allegro głównie dzięki dobrym i zachęcającym opiniom na lubimyczytać i szczerze mówiąc nie zawiodłem się, Książka mnie wciągnęła i pochłanianie jej kolejnych fragmentów było tylko przyjemnością. Szczególnie spodobała mi się dynamiczność wielu postaci, a także ciekawe opisy świata nad którym wisi zbliżająca się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
315

Na półkach:

Uff, skończyłem cykl. Ostatni tom, podobnie jak poprzednie jest jak dla mnie niepotrzebnie przedłużony. Przyznam, że wykorzystywałem tę książkę jako lekturę do snu i zwykle usypiała mnie dość dobrze, choć czasem trafiał się fragment ciekawszej i bardziej wciągającej akcji. Im bliżej końca tym było lepiej, a ostatni rozdział, gdy wszystkie wątki dobiegają końca był naprawdę ciekawy. Szkoda, że na te wyjaśnienia i poznanie ciekawego pomysłu na rozwiązanie trzeba było czekać ponad 2 tys. stron.
Tak jak pisałem przy poprzednich częściach, tak wysoka ocena na Lubimy Czytać wynika zapewne z tego, że książki czytają głównie miłośnicy gry fabularnej, na podstawie której powstała oraz grono znajomych autora. Obiektywnie, do dobrej literatury fantasy moim skromnym zdaniem sporo brakuje.

Uff, skończyłem cykl. Ostatni tom, podobnie jak poprzednie jest jak dla mnie niepotrzebnie przedłużony. Przyznam, że wykorzystywałem tę książkę jako lekturę do snu i zwykle usypiała mnie dość dobrze, choć czasem trafiał się fragment ciekawszej i bardziej wciągającej akcji. Im bliżej końca tym było lepiej, a ostatni rozdział, gdy wszystkie wątki dobiegają końca był naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
21

Na półkach: ,

Zacząłem czytać 3 tom w wolnej chwili i po kilkudziesięciu stronach zorientowałem się, że gdzieś się gubię z bohaterami i wydarzeniami. Więc wróciłem do tomu pierwszego i drugiego, a później zacząłem czytać trzeci :)

Trzyma poziom pozostałych. Czasami jest lepszy czasami gorszy. Spina całość.
Mamy wytłumaczenie działań poszczególnych bohaterów i powiem szczerze nieźle się kończy, chociaż niektórzy bohaterowie skończyli słabo ;)
Z całej trylogii mam wrażenie że pierwszy i trzeci tom jest najlepszy.
Całą trylogię czyta się dobrze. Mam nadzieję że będzie powrót do tego świata w opowiadaniach.

Zacząłem czytać 3 tom w wolnej chwili i po kilkudziesięciu stronach zorientowałem się, że gdzieś się gubię z bohaterami i wydarzeniami. Więc wróciłem do tomu pierwszego i drugiego, a później zacząłem czytać trzeci :)

Trzyma poziom pozostałych. Czasami jest lepszy czasami gorszy. Spina całość.
Mamy wytłumaczenie działań poszczególnych bohaterów i powiem szczerze nieźle się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Ostrzegam rzetelnie, że pisze coś takiego pierwszy raz i niezbyt się na tym znam. Spojlerów nie będzie. Streszczenia też nie. Książkę przeczytajcie sami bo warto. Jakbym miał kupić drugi raz to zrobiłbym to bez zastanowienia.


Jak ktoś już kiedyś napisał "Upadek" rozkręca się powoli. Tak mniej więcej do jednej trzeciej/połowy pierwszego tomu. Wydaje mi się, że jest to spowodowane niezaznajomieniem się na tym etapie z połączeniami jakie zachodzą pomiędzy poszczególnymi bohaterami i historiami oglądanymi z ich perspektywy. Chociaż przy tym nie będę się upierał. Tak czuje i już. Faktem jest, że jak mi już zaskoczyło po kilkuset stronach to nie mogłem się doczekać kolejnych rozdziałów i książek. Czekam na więcej z tego ciekawego i jak dla mnie świeżego świata.

Przejdźmy do bohaterów, którzy spinają to wszystko w całość, bo to przez ich oczy oglądamy upadek Imperium i wszystkiego innego co upaść może.
Jest ich cała plejada. Jednych lubiłem. Innych wręcz przeciwnie i tylko czekałem na ich malowniczy i możliwie powolny koniec (tych jakby mniej). Jeszcze inni ani mnie ziębili, ani grzali (jeden czy dwóch/dwoje). Co ciekawe, moje zdanie o większości, jeśli nie o wszystkich z nich na przestrzeni trzech tomów zmieniało się. Czasem całkowicie. Oczywiście żaden mi już nie zobojętniał.

Jedna z postaci od takiej niemal obojętnej stała się jedną z moich ulubionych w całej powieści. Co jakiś czas sam się zaskakiwałem zmianami podejścia do niektórych osób. Przyjemna rzecz.

Jakiś minus dla równowagi? Ano pewnie się znajdą. Głównie jakieś głupoty, które prześlizgnęły się przez korektę. Spacja nie tu, zjedzona litera i tym podobne, zupełnie dla mnie nieistotne rzeczy. Dwa czy trzy razy (na przestrzeni trzech tomów) widziałem zdanie które zostało zmienione, ale jakiś wyraz był nieodmieniony i można było wyczuć mniej więcej w jakim kierunku szła pierwotna myśl. Mnie osobiście takie rzeczy nie przeszkadzają. Więcej korekt, czy kto się tym tam zajmuje i wszystko idzie wyprasować przy kolejnych wydaniach.
Jedno co mi zazgrzytało, to pewien "patchwork" w ostatnim tomie. Autor dokładnie wie co mam na myśli. Pisałem mu już o tym na fejsie. Świeżo po przerzuceniu ostatniej strony. Niby jeden wyraz, a sterczał jak drzazga spod paznokcia. Ale to akurat bardzo łatwo poprawić i w sumie głupota jak wspomniane powyżej.

Do samej historii czy świata zarzutów żadnych nie mam. Przynajmniej nic takiego nie pamiętam. Czy to znaczy, że nie można czegoś znaleźć, albo na coś takiego nie trafią inni? Oczywiście, ze nie. Ale mnie osobiście pasowało jak jest. No może w ostatnim tomie chciałbym widzieć jeden watek, który wyskoczył nieco z nienacka, troszkę bardziej rozwinięty. Tak o parę rozdzialików. No ale nie można mieć wszystkiego. Przynajmniej nie w trzech pierwszych książkach.


Żeby już zakończyć tą moją klikaninę, to podsumuję tak: Bawiłem się świetnie i nie mogłem się doczekać czytania kolejnych rozdziałów. (epilog przeczyłem ze trzy razy z głupim uśmiechem na gębie)

Z pewnością będę wspierał autora przy kolejnych projektach i już chce wincyj. Masz mój miecz!

Ostrzegam rzetelnie, że pisze coś takiego pierwszy raz i niezbyt się na tym znam. Spojlerów nie będzie. Streszczenia też nie. Książkę przeczytajcie sami bo warto. Jakbym miał kupić drugi raz to zrobiłbym to bez zastanowienia.


Jak ktoś już kiedyś napisał "Upadek" rozkręca się powoli. Tak mniej więcej do jednej trzeciej/połowy pierwszego tomu. Wydaje mi się, że jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
4

Na półkach:

Ostatnia książka z cyklu trzyma bardzo dobry poziom poprzedniej części.

Pod koniec trochę mnie męczyły już dialogi postaci, które miałem wrażenie wydają się nie trzymać napięcia jakie niesie ze sobą akcja, trochę od niej oderwane, zbyt poprawne gramatycznie, jak teksty czytane z książki (właśnie).

Trochę miałem też już przesytu magii (no ale cóż - taka konwencja, takie uniwersum) a potworność wydarzeń mało była odczuwalna bo akcję obserwowało się z dalekiej perspektywy gdzie śmierć tysięcy istot nie robi wrażenia. Zdecydowanie za mało było zbliżeń. Za mało obrazów z punktu widzenia bohatera, zogniskowania na detalach.

I to by było tyle marudzenia, bo trzeba oddać cesarzowi co cesarskie. Całość jest na prawdę dobrą, wartą przeczytania pozycją, gdzie scenariusz i pomysł na całość jest najsilniejszą stroną powieści. Niesztampowy świat z mnóstwem wątków, bogactwem bohaterów, ras, formacji. Wielki ukłon dla mistrzostwa autora. Rewelacyjny debiut!

Wyglądam następnych pozycji.

Ostatnia książka z cyklu trzyma bardzo dobry poziom poprzedniej części.

Pod koniec trochę mnie męczyły już dialogi postaci, które miałem wrażenie wydają się nie trzymać napięcia jakie niesie ze sobą akcja, trochę od niej oderwane, zbyt poprawne gramatycznie, jak teksty czytane z książki (właśnie).

Trochę miałem też już przesytu magii (no ale cóż - taka konwencja, takie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Pierwsza część cyklu wprowadzała w całkiem nowy świat, w którym znów mogłem poczuć się odkrywcą, kimś kto zmierza w nieznane wraz z bohaterami. W drugiej straciliśmy wielu naszych ulubieńców ale zyskaliśmy tez nowych. Dotarliśmy do momentu przełomowego dla świata "Upadku", do swoistej kulminacji i wydawać by się mogło, że teraz będziemy powolnym zjazdem zmierzać ku końcowi historii i niewiele będzie w stanie nas zaskoczyć. Nic bardziej mylnego. Trzeci tom już pierwszymi stronami wywołał u mnie reakcje: "No zaraz, ale co się dzieje, przecież byliśmy gdzie indziej...". Chwilę później już ciężko było oderwać się od książki. Tam gdzie wydawało się iż akcja powinna wyhamowywać było dokładnie odwrotnie. Całość nabierała tempa, a w wyniszczonym Imperium pojawiały się siły zmieniające układ w grze o nazwie "przetrwanie świata". Tam gdzie śmierć zdawała się zatriumfować działy się rzeczy łamiące jej dominację. Zakończenie wywołało u mnie w duchu satysfakcję z dobrze przeżytej przygody, choć pozostawiło kilka pytań i nutkę niepewności czy aby na pewno historia dobiegła końca.
Arkadiusz Mielczarek z każdym kolejnym tomem tej trylogii prezentował dojrzalszy i pełniejszy styl. Z przyjemnością dałem się prowadzić jego opisom. Płynne przejścia pomiędzy obrazowymi opisami, gdzie żołądek zwija się w supeł, chwilami grozy, momentami wzruszeń i elementami humoru powodowały, że nie można się było nudzić.
Cały cykl z dumą prezentuje się w mojej biblioteczce i już w teraz wiem na pewno, że do całej historii wrócę jeszcze nie raz.

Pierwsza część cyklu wprowadzała w całkiem nowy świat, w którym znów mogłem poczuć się odkrywcą, kimś kto zmierza w nieznane wraz z bohaterami. W drugiej straciliśmy wielu naszych ulubieńców ale zyskaliśmy tez nowych. Dotarliśmy do momentu przełomowego dla świata "Upadku", do swoistej kulminacji i wydawać by się mogło, że teraz będziemy powolnym zjazdem zmierzać ku końcowi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    4
  • Ulubione
    1
  • Fanstatyka i s-f
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Upadek: Egregora


Podobne książki

Przeczytaj także